Data: 2009-11-12 22:19:42 | |
Autor: matador | |
Se czytam i oczom nie wierzę... | |
Piotr pisze:
Ranyy, dokąd zmierza ten świat? Degrengolada, jak przed jakimś wielkim To proste. Jest to jeden z przejawów "cywilizacji śmierci". Hedonizm ponad wszystko. matador. |
|
Data: 2009-11-12 22:20:42 | |
Autor: Piotr | |
Se czytam i oczom nie wierzę... | |
Dnia Thu, 12 Nov 2009 22:19:42 +0100, matador napisał(a):
To proste. Jest to jeden z przejawów "cywilizacji śmierci".Ale żeby sobie pipkę prostować? Jejku, jak to trzeba mieć nakasztanione do łba... Piotr |
|
Data: 2009-11-12 22:26:26 | |
Autor: matador | |
Se czytam i oczom nie wierzę... | |
Piotr pisze:
Ale żeby sobie pipkę prostować? Jejku, jak to trzeba mieć nakasztanione do Też towar... tzn ta usługa "prostowania". Te kobiety co dzień czytają, oglądają i słuchają tego, że są czymś a nie kimś. Najgłośniej wrzeszczą im o tym feministki na usługach "kolorowych" pisemek. A biznes to biznes - postymp, Panie... matador. |
|
Data: 2009-11-12 22:29:06 | |
Autor: Piotr | |
Se czytam i oczom nie wierzę... | |
Dnia Thu, 12 Nov 2009 22:26:26 +0100, matador napisał(a):
Też towar... tzn ta usługa "prostowania". Te kobiety co dzień czytają, oglądają i słuchają tego, że są czymś a nie kimś. Najgłośniej wrzeszczą im o tym feministki na usługach "kolorowych" pisemek.No tak, też tak pomyślałem, że to postymp. Jeżeli można coś zrobić, to znajdą się chętni by to robić. Ktoś tu miał takiego adekwatnego siga o prawach wałkuństwa, czy robactwa? W sumie na jedno wychodzi. Piotr |
|