Użytkownik "Karol Y" <karolyyy@o2.pl> napisał w wiadomości news:i6oaq0$r1s$1node2.news.atman.pl...

Witam, ostatnio kolega wszedł ze mną w dyskusje, iż w gruncie nie widzi potrzeby po co właściwie produkuje się sedany. Mniejsza o to, że innych aut niż kombi nie miał i może jakieś ma upodobanie, aczkolwiek doszliśmy do wniosku, że z praktycznego punktu widzenia (poza innym gustem co do estetyki) kombi ma więcej zalet od sedana przy zachowaniu podobnej trakcji czy spalania. Dla mnie osobiście, to tylko brać małe albo kombi jak trzeba coś większego.

Poza względami estetycznymi (dla tych co mają taki gust), jakie widzicie zalety tego samego auta z nadwozie sedan od kombi?

Ciszej w środku. Nie słychać walających się po bagażniku gratów. Bezpieczniej - w razie jakiś piruetów to co wozisz w bagażniku nie fruwa po kabinie. Złodzieje nie widzą co w środku i mniej ich kusi żeby wybić szybę. Jak stoisz na parkingu z bagażami i już wybiją szybę to mogą mieć utrudniony dostęp do bagażnika. Dłużnikom trudniej się oswobodzić a i wrzaski mniej słychać. Pod operą lepiej wygląda.

To tak przykładowo - wszystko można obalić ale nie jest to tak, że sedan zupełnie jest pozbawiony sensu.

Użytkownik "Przemek V" <miatamad@poczta.onet.naszaojczyzna> napisał w wiadomości news:4c8fb4bf$0$21002$65785112news.neostrada.pl...

Bezpieczniej - w razie jakiś piruetów to co wozisz w bagażniku nie fruwa po kabinie.

Dołożę jeszcze, że z reguły sedany mają największą pojemność
"nominalną" bagażnika (przednionapędowce zwłaszcza).

Pzdr

JKK

On Tue, 14 Sep 2010 19:45:35 +0200,  Przemek V wrote:

Ciszej w środku. Nie słychać walających się po bagażniku gratów. Bezpieczniej - w razie jakiś piruetów to co wozisz w bagażniku nie fruwa po kabinie.

Kratka ? :-)

Złodzieje nie widzą co w środku i mniej ich kusi żeby wybić szybę.

Na to juz dawno wymyslili rolety i przyciemniane szyby.

Jak stoisz na parkingu z bagażami i już wybiją szybę to mogą mieć utrudniony dostęp do bagażnika.

W wielu przypadkach otwiera sie dzwignia z kabiny.

Hm, nie probowalem - ale czy latwo otwiera sie bagaznik lomem ? Bo raczej ciszej, o ile w ogole sie da :-)

Dłużnikom trudniej się oswobodzić a i wrzaski mniej słychać.
Pod operą lepiej wygląda.

To tak przykładowo - wszystko można obalić ale nie jest to tak, że sedan zupełnie jest pozbawiony sensu.

Dluznik mnie przekonal :-)

J.

W dniu 2010-09-14 19:45, Przemek V pisze:

[...]

Jak otwierasz bagażnik, to siedzącym środku wiatr czapek z głów nie zrywa (dzieciaki się nie przeziębiają, nie budzą, hałasu nie ma...).


--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  *sedan*  '97 ;]
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Dnia Tue, 14 Sep 2010 21:03:07 +0200, LEPEK napisał(a):

Jak otwierasz bagażnik, to siedzącym środku wiatr czapek z głów nie zrywa (dzieciaki się nie przeziębiają, nie budzą, hałasu nie ma...).

po czym do skorzystania z tego otwartego bagażnika musisz mieć kurs
speleologiczny.
A wystarczy zostawić włączony silnik z nadmuchem i już powietrze będzie
wylatywało otwartą klapą a nie wlatywało.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

W dniu 2010-09-14 21:10, Waldek Godel pisze:

po czym do skorzystania z tego otwartego bagażnika musisz mieć kurs
speleologiczny.

U mnie klapa podnosi się od zderzaka. Jak w kombi. Głową też nie zahaczam, bo klapa podnosi się wysoko. Masz na myśli Granadę? ;)

A wystarczy zostawić włączony silnik z nadmuchem i już powietrze będzie
wylatywało otwartą klapą a nie wlatywało.

Ile koni mechanicznych ma twoja dmuchawa?!

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

"LEPEK" <gdzies@wsi.pl> wrote in message news:i6oo2e$i3l$1news.mm.pl...

W dniu 2010-09-14 21:10, Waldek Godel pisze:

po czym do skorzystania z tego otwartego bagażnika musisz mieć kurs
speleologiczny.

U mnie klapa podnosi się od zderzaka. Jak w kombi. Głową też nie zahaczam, bo klapa podnosi się wysoko. Masz na myśli Granadę? ;)

Nie trzeba Granady. W mojej Vectrze nie jestem w stanie siegnac do malej rzeczy lezacej w bagazniku przy tylnej kanapie bez "wejscia" do bagaznika. W liftbacku mojej siostry po prostu wystarczy sie mocniej pochylic.


--
Axel