Data: 2011-10-18 08:33:56 | |
Autor: Przemysław W | |
Sędzia Ługiewicz postanowił wyrok strasburski pominąć | |
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa odmówił prawa najmu partnerowi zmarłego najemcy. Zrobił tak, choć wcześniej Trybunał w Strasburgu orzekł, że to dyskryminacja
Szukając sposobów ochrony tradycyjnej rodziny państwo musi brać pod uwagę zmiany społeczne, w tym fakt, że nie istnieje jeden tylko sposób realizowania prawa do życia prywatnego i rodzinnego" - tak Trybunał w Strasburgu uzasadnił w marcu 2010 r. wyrok w sprawie Kozak przeciwko Polsce. Uznał w nim, że polskie sądy naruszyły zasadę niedyskryminacji w ochronie prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, odmawiając partnerowi zmarłego najemcy komunalnego mieszkania prawa do pierwszeństwa w jego wynajmie. Strasburg uznał wtedy, że polskie przepisy mówiące o "wspólnym pożyciu" muszą na równi traktować wspólne pożycie osób tej samej i różnych płci. I że równego traktowania konkubinatów homo- i heteroseksualnych nie usprawiedliwia deklarowana przez polski rząd w postępowaniu przed Trybunałem chęć "ochrony tradycyjnej rodziny". Ten wyrok - podobnie jak od niedawna wszystkie inne dotyczące polskich spraw w Strasburgu - został rozesłany do wiadomości polskich sądów przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Tymczasem kilka dni temu w identycznej sprawie warszawski sąd orzekł, że nie ma równego traktowania konkubinatów homo i hetero. Że skoro art. 691 kodeksu cywilnego przewiduje możliwość wstąpienia w stosunek najmu po śmierci dotychczasowego najemcy przez osobę pozostającą ze zmarłym w "faktycznym wspólnym pożyciu", to - według sądu - może to dotyczyć wyłącznie pożycia heteroseksualnego. Według orzecznictwa Sądu Najwyższego wspólne pożycie to "pożycie takie jak małżeńskie". A małżeństwo może być tylko między kobietą a mężczyzną. Sądzący sprawę sędzia Maciej Ługiewicz uznał, że dając przywilej partnerom najemców, ustawodawca chciał ograniczyć krąg osób uprawnionych do tego przywileju, więc przepis należy interpretować wąsko. Nie odniósł się do wyroku Trybunału w Strasburgu, chociaż Helsińska Fundacja Praw Człowieka - która przystąpiła do postępowania jako "przyjaciel sądu" - przypomniała o nim sądowi. Komentarz Ewy Siedleckiej W Polsce nie ma prawa precedensowego. Ale sądy związane są prawem. A prawo to nie tylko ustawy, ale też konstytucja, ratyfikowane konwencje międzynarodowe, a także prawo unijne. Wyroki Trybunału w Strasburgu sądzącego na podstawie ratyfikowanej przez Polskę konwencji są bezpośrednio wykonalne. Nie tylko co do orzekanych zadośćuczynień, ale i co do prawa. Po wyroku Kozak przeciwko Polsce nie musieliśmy zmieniać prawa, lecz jedynie jego stosowanie. Było to dla wszystkich tak oczywiste, że nawet organizacje broniące praw mniejszości seksualnych nie dopominały się o zmianę przepisów o najmie. Było to oczywiste, jak widać, nie dla wszystkich. Sędzia Ługiewicz postanowił wyrok strasburski pominąć i powołać się na orzecznictwo Sądu Najwyższego - pochodzące zresztą sprzed tego wyroku. Dlaczego? Albo zastosował swoistą klauzulę sumienia, postanawiając, że będzie bronił "tradycyjnej rodziny", albo postąpił tak jak wielu polskich sędziów: postanowił się nie wychylać i robić po staremu. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło: politykom niechętnym ustanowieniu związków partnerskich wyrok wytrącił z ręki argument, że pary homo i tak mają równe prawa, bo przecież testamenty, umowy itp. Sędzia Ługiewicz udowodnił, że bez twardego prawa ta - i tak wcale nie równa równość - nie ostaje się nawet w sądzie. Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10487114,Sad_w_Warszawie__Konkubinaty_homo_gorsze_niz_heteroseksualne.html#ixzz1b72Phbta Przemek -- "Fundusz Kościelny został ustanowiony w złych czasach PRL jako rekompensata za odebrane mienie. Myślałem, że skoro Kościół odzyskuje mienie, to ten Fundusz powinien zostać zlikwidowany. Teraz słyszę, że ma zostać zastąpiony czymś znacznie obszerniejszym i pochodzącym z budżetu państwa." |
|
Data: 2011-10-18 10:26:36 | |
Autor: Jakub A. Krzewicki | |
SÄdzia Ĺugiewicz postanowiĹ wyrok strasburski pominÄ Ä | |
wtorek, 18 paĹşdziernika 2011 08:33. carbon entity '' <%EMAIL>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter: SÄ d Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa odmĂłwiĹ prawa najmu partnerowi zmarĹegohttp://wyborcza.pl/1,75248,10487114,Sad_w_Warszawie__Konkubinaty_homo_gorsze_niz_heteroseksualne.html#ixzz1b72Phbta Akurat w Strasburgu przesadzili, a to wyjaĹniÄ dlaczego. Chodzi tu o logikÄ, a nie o emocje i przesÄ dy. Potencjalnym choÄ niezamierzonym celem zwiÄ zku heteroseksualnego jest takĹźe spĹodzenie potomstwa. Podczas gdy zwiÄ zek mÄsko-mÄski czy damsko-damski koĹczy siÄ w najlepszym razie na zapewnieniu uczuciowej satysfakcji obu stron partnerskich i nauka a takĹźe zdrowy rozsÄ dek dowodzÄ , Ĺźe nic wiÄcej z tego biologicznie nie wyniknie. Dziedziczenie wĹasnoĹci ma na celu przede wszystkim daÄ moĹźliwioĹÄ zapewnienia fizycznego utrzymania dla kontynuacji rodu. I teraz powiem coĹ, co jest herezjÄ dla doktryny ĹwiÄtej wĹasnoĹci prezentowanej w krajach kapitalistycznych, ale jest najzupeĹniej racjonalne -- -- lepiej jest, Ĺźeby to mieszkanie odziedziczyo paĹstwo, ktĂłre da jÄ np. rodzinie wielodzietnej oczekujÄ cej od lat na lokal komunalny niĹź kochanek, ktĂłry nie doĹÄ, Ĺźe bÄdzie zajmowaĹ jeszze przez fafnaĹcie lat ten lokal z pewnoĹciÄ , to z rĂłwnÄ pewnoĹciÄ siÄ nie rozmnoĹźy -- - co za marnotrawstwo! ZresztÄ jeĹźeli by mu na tym tak zaleĹźaĹo, to powinien byĹ wczeĹnie nakĹoniÄ partnera do napisania testamentu. Skoro tego nie zrobiĹ -- - jego strata. Dobro tych, ktĂłrzy zaludniajÄ wyludniajÄ cy siÄ kraj jest z punktu widzenia tak sprawiedliwoĹci, jak i racjonalnej gospodarki dobrem nadrzÄdnym nad kaprysami jakiegoĹ wystrychniÄtego na dudka bÄcwaĹa, ktĂłry powinien zawczasu wiedzieÄ, czego i na jakich warunkach oczekiwaÄ winien od krajowego prawa a nie pĹakaÄ nad rozlanym mlekiem. MioĹciÄ do czowieka naeĹźy siÄ kierowaÄ, ale powinna ona byÄ zrĂłwnowaĹźona mÄ droĹciÄ , a tej widzÄ wiÄcej u "homofobicznych" sÄdziĂłw polskich ktĂłrych decyzja jest bliĹźsza uzasadnieniu deontologicznemu róşnicy pomiÄdzy seksualnoĹciÄ homo- i hetero- (tj. czemu te dwie postaci majÄ sĹuĹźyÄ) znanemu juĹź u staroĹźytnych GrekĂłw i Rzymian niĹź u rozpieszczajÄ cych zanadto skrajne orientacje ich kolegĂłw ze Strasburga. ProszÄ pamiÄtaÄ, Ĺźe Rzymianie za Nerona, z ktĂłrych spora czÄĹÄ byla homoseksualistami a wiÄc nie mieli caĹkiem racjonalnych zresztÄ uprzedzeĹ do pewnych praktyk z powodu higieny, potÄpili jak jeden mÄ Ĺź podniesienie przez tego cesarza jego zwiÄ zku z eunuchem Sporusem do rangi maĹĹźeĹskiej. LUX PAX SCIENTIA -- - ĹWIATĹO POKĂJ WIEDZA
-- tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai http://lordwinterisle.blogspot.com/ |
|
Data: 2011-10-18 10:58:09 | |
Autor: lupa-honda | |
Sędzia Ługiewicz postanowił wyrok strasburski pominąć | |
wtorek, 18 października 2011 08:33. carbon entity '' <%EMAIL> contaminated pl.soc.polityka with the following letter: > Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa odmówił prawa najmu partnerowi zmarłego > najemcy. Zrobił tak, choć wcześniej Trybunał w Strasburgu orzekł, że to > dyskryminacja*************************** > Szukając sposobów ochrony tradycyjnej rodziny państwo musi brać pod uwagę > zmiany społeczne, w tym fakt, że nie istnieje jeden tylko sposób > realizowania prawa do życia prywatnego i rodzinnego" - tak Trybunał w > Strasburgu uzasadnił w marcu 2010 r. wyrok w sprawie Kozak przeciwko > Polsce. Uznał w nim, że polskie sądy naruszyły zasadę niedyskryminacji w > ochronie prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, odmawiając > partnerowi zmarłego najemcy komunalnego mieszkania prawa do pierwszeństwa > w jego wynajmie. > > Strasburg uznał wtedy, że polskie przepisy mówiące o "wspólnym pożyciu" > muszą na równi traktować wspólne pożycie osób tej samej i różnych płci. I > że równego traktowania konkubinatów homo- i heteroseksualnych nie > usprawiedliwia deklarowana przez polski rząd w postępowaniu przed > Trybunałem chęć "ochrony tradycyjnej rodziny". Ten wyrok - podobnie jak od > niedawna wszystkie inne dotyczące polskich spraw w Strasburgu - został > rozesłany do wiadomości polskich sądów przez Ministerstwo Sprawiedliwości. > > Tymczasem kilka dni temu w identycznej sprawie warszawski sąd orzekł, że > nie ma równego traktowania konkubinatów homo i hetero. Że skoro art. 691 > kodeksu cywilnego przewiduje możliwość wstąpienia w stosunek najmu po > śmierci dotychczasowego najemcy przez osobę pozostającą ze zmarłym w > "faktycznym wspólnym pożyciu", to - według sądu - może to dotyczyć > wyłącznie pożycia heteroseksualnego. Według orzecznictwa Sądu Najwyższego > wspólne pożycie to "pożycie takie jak małżeńskie". A małżeństwo może być > tylko między kobietą a mężczyzną. > > Sądzący sprawę sędzia Maciej Ługiewicz uznał, że dając przywilej partnerom > najemców, ustawodawca chciał ograniczyć krąg osób uprawnionych do tego > przywileju, więc przepis należy interpretować wąsko. Nie odniósł się do > wyroku Trybunału w Strasburgu, chociaż Helsińska Fundacja Praw Człowieka - > która przystąpiła do postępowania jako "przyjaciel sądu" - przypomniała o > nim sądowi. >*********************** Akurat w Strasburgu przesadzili, a to wyjaśnię dlaczego. Chodzi tu o logikę, a nie o emocje i przesądy. Potencjalnym choć niezamierzonym celem związku heteroseksualnego jest także spłodzenie potomstwa. Podczas gdy związek męsko-męski czy damsko-damski kończy się w najlepszym razie na zapewnieniu uczuciowej satysfakcji obu stron partnerskich i nauka a także zdrowy rozsądek dowodzą, że nic więcej z tego biologicznie nie wyniknie. Dziedziczenie własności ma na celu przede wszystkim dać możliwiość zapewnienia fizycznego utrzymania dla kontynuacji rodu. I teraz powiem coś, co jest herezją dla doktryny świętej własności prezentowanej w krajach kapitalistycznych, ale jest najzupełniej racjonalne -- -- lepiej jest, żeby to mieszkanie odziedziczyo państwo, które da ją np. rodzinie wielodzietnej oczekującej od lat na lokal komunalny niż kochanek, który nie dość, że będzie zajmował jeszze przez fafnaście lat ten lokal z pewnością, to z równą pewnością się nie rozmnoży -- - co za marnotrawstwo! Zresztą jeżeli by mu na tym tak zależało, to powinien był wcześnie nakłonić partnera do napisania testamentu. Skoro tego nie zrobił -- - jego strata. Dobro tych, którzy zaludniają wyludniający się kraj jest z punktu widzenia tak sprawiedliwości, jak i racjonalnej gospodarki dobrem nadrzędnym nad kaprysami jakiegoś wystrychniętego na dudka bęcwała, który powinien zawczasu wiedzieć, czego i na jakich warunkach oczekiwać winien od krajowego prawa a nie płakać nad rozlanym mlekiem. Miością do czowieka naeży się kierować, ale powinna ona być zrównoważona mądrością, a tej widzę więcej u "homofobicznych" sędziów polskich których decyzja jest bliższa uzasadnieniu deontologicznemu różnicy pomiędzy seksualnością homo- i hetero- (tj. czemu te dwie postaci mają służyć) znanemu już u starożytnych Greków i Rzymian niż u rozpieszczających zanadto skrajne orientacje ich kolegów ze Strasburga. Proszę pamiętać, że Rzymianie za Nerona, z których spora część byla homoseksualistami a więc nie mieli całkiem racjonalnych zresztą uprzedzeń do pewnych praktyk z powodu higieny, potępili jak jeden mąż podniesienie przez tego cesarza jego związku z eunuchem Sporusem do rangi małżeńskiej. LUX PAX SCIENTIA -- - ŚWIATŁO POKÓJ WIEDZA ******************************** Przemek chce dziedziczyć lokal na Czerskiej ale Trybunał w Strasburgu nie przewidział konkubinatu głupka-paściarza z GWnem, ot i problem. Trzeba to natychmiast skrytykować przu użyciu pałkarzy-zerskistów. -- |
|
Data: 2011-10-18 11:01:07 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
SÄdzia Ĺugiewicz postanowiĹ wyrok strasburski pominÄ Ä | |
UĹźytkownik "Jakub A. Krzewicki" <drukpakunley@gmail.org> napisaĹ w wiadomoĹci news:j7jd7s$t49$1news.onet.pl... http://wyborcza.pl/1,75248,10487114,Sad_w_Warszawie__Konkubinaty_homo_gorsze_niz_heteroseksualne.html#ixzz1b72Phbta
To dlaczego nie pĂłjĹÄ dalej? Spadek! To jest to. KtoĹ zapisuje swojÄ wĹasnoĹÄ komuĹ. Ale ten ktoĹ jest pedaĹem, lesbijkÄ lub jest niepĹodny. Albo jest singlem i tego stanu nie zamierza nigdy zmieniÄ. IdÄ c tokiem powyĹźszego rozumowania, w takich wypadkach powinno ingerowaÄ paĹstwo i przeznaczaÄ spadek np. rodzinom wielodzietnym. CzyĹź nie? PrzecieĹź oni sÄ przyszĹoĹciÄ . Itd, itp... A moĹźe, Ĺźeby uniknÄ Ä takich sytuacji jak pomieszkiwanie wspĂłlne dwĂłch pedaĹĂłw, bÄ dĹş lesbijek, naleĹźy ukaraÄ ich wysokÄ karÄ wiÄzienia. I mamy problem rozwiÄ zany! -- JarosĹaw-Zbawiciel KaczyĹski - "musimy uzyskaÄ wĹaĹciwÄ odpowiedĹş" |
|
Data: 2011-10-18 11:18:37 | |
Autor: jadrys | |
SÄdzia Ĺugiewicz postanowiĹ wyrok s trasburski pominÄ Ä | |
W dniu 2011-10-18 11:01, Bogdan Idzikowski pisze:
Co tu duĹźo siÄ rozwodziÄ - sÄdzia z takim podejĹciem do zagadnienie powinien przestaÄ byÄ sÄdziÄ w trybie natychmiastowym. -- Kapitalizm jest chorobÄ (zarazÄ ) z ktĂłrÄ naleĹźy walczyÄ.. InstalujÄ c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2011-10-18 18:00:02 | |
Autor: | |
Sędzia Ługiewicz postanowił wyrok strasburski pominąć | |
On Tue, 18 Oct 2011 11:18:37 +0200, jadrys <Che@yahoo.com> wrote:
W dniu 2011-10-18 11:01, Bogdan Idzikowski pisze: a niby dlaczego? sedzia opiera sie na przepisach prawa. nie moze robic wyjatkow tylko dlatego, ze bycie pedalem jest "trendy". -- Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam ! http://www.drogizaufania.pl/ http://dadrl.pl/ |
|
Data: 2011-10-18 19:41:30 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Sędzia Ługiewicz postanowił wyrok strasburski pominąć | |
Użytkownik ""<HeRSk>"" <2012?uro.bigbrednie@interia.pl> napisał w wiadomości news:1n6r975pje1li3dpqhocbqj8utco30a7cj4ax.com... On Tue, 18 Oct 2011 11:18:37 +0200, jadrys <Che@yahoo.com> wrote: Ale sędzia tego nie zrobił, tzn. nie oparł swojego wyroku na przepisach prawa, ustanowionych przez wyrok Trybunału Europejskiego. I to byłoby na tyle. Sędziego do korepetycji. I na tym koniec. -- Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź" |
|
Data: 2011-10-18 22:19:44 | |
Autor: jadrys | |
SÄdzia Ĺugiewicz postanowiĹ wyrok s trasburski pominÄ Ä | |
W dniu 2011-10-18 18:00, "<HeÂŽSk>" pisze:
On Tue, 18 Oct 2011 11:18:37 +0200, jadrys<Che@yahoo.com> wrote: On to zrobiĹ z powodu swojej homofobii a nie przepisĂłw prawa. -- Kapitalizm jest chorobÄ (zarazÄ ) z ktĂłrÄ naleĹźy walczyÄ.. InstalujÄ c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2011-10-18 19:53:59 | |
Autor: Jakub A. Krzewicki | |
SÄdzia Ĺugiewicz postanowiĹ wyrok strasburski pominÄ Ä | |
wtorek, 18 paĹşdziernika 2011 11:01. carbon entity 'Bogdan Idzikowski' <bogdanid@neostrada.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter: To dlaczego nie pĂłjĹÄ dalej? Spadek! To jest to. KtoĹ zapisuje swojÄ Nie, gdyĹź przeczyoby to wolnoĹci. JeĹli ktoĹ rozmyĹlnie i w przytomnoĹci coĹ zapisze to zwalanie testamentu jest zwyczajnym zaprzeczeniem dobrych obyczajĂłw. No i nikogo nie karaÄ... przecieĹź ten zwiÄ zek nie jest maĹĹźeĹstwem, no nie? -- tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai http://lordwinterisle.blogspot.com/ |
|
Data: 2011-10-18 20:26:06 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
SÄdzia Ĺugiewicz postanowiĹ wyrok strasburski pominÄ Ä | |
UĹźytkownik "Jakub A. Krzewicki" <drukpakunley@gmail.org> napisaĹ w wiadomoĹci news:j7kefn$s8$1news.onet.pl... wtorek, 18 paĹşdziernika 2011 11:01. carbon entity 'Bogdan Idzikowski' W Katolandzie, nie do pomyĹlenia. PrzecieĹź to Sodomia i Gomoria. W istocie, to ja tak nie myĹlÄ ani teĹź nie chcÄ, Ĺźeby tak byĹo. Po prostu puĹciĹem wodze fantazji wyobraĹźajÄ c sobie, Ĺźe jestem nieodrodnym synem Katolandu i obowiÄ zuje mnie tylko taki tok myĹlenia. ByĹoby miĹo - nie? -- JarosĹaw-Zbawiciel KaczyĹski - "musimy uzyskaÄ wĹaĹciwÄ odpowiedĹş" |
|
Data: 2011-10-18 12:44:14 | |
Autor: PrzemysĹaw W | |
SÄdzia Ĺugiewicz postanowiĹ wyrok strasburski pominÄ Ä | |
UĹźytkownik "Jakub A. Krzewicki" <drukpakunley@gmail.org> napisaĹ I teraz powiem coĹ, co jest herezjÄ dla doktryny ĹwiÄtej wĹasnoĹci prezentowanej w krajach A co z innymi dobrami takimi jak wspĂłlny dorobek, pieniÄ dze, meble itp? To po pierwsze. Po drugie wyrÄczanie dzieciorobĂłw w zabezpieczaeniu rodzinie podstawowywych warunkĂłw nie jest chyba najlepszym wyjĹciem. Przemek -- "Fundusz KoĹcielny zostaĹ ustanowiony w zĹych czasach PRL jako rekompensata za odebrane mienie. MyĹlaĹem, Ĺźe skoro KoĹcióŠodzyskuje mienie, to ten Fundusz powinien zostaÄ zlikwidowany. Teraz sĹyszÄ, Ĺźe ma zostaÄ zastÄ piony czymĹ znacznie obszerniejszym i pochodzÄ cym z budĹźetu paĹstwa." |
|
Data: 2011-10-18 19:58:09 | |
Autor: Jakub A. Krzewicki | |
SÄdzia Ĺugiewicz postanowiĹ wyrok strasburski pominÄ Ä | |
wtorek, 18 paĹşdziernika 2011 12:44. carbon entity '' <%EMAIL>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter: A co z innymi dobrami takimi jak wspĂłlny dorobek, pieniÄ dze, meble itp? To TeĹź za dzieciorobami nie przepdam, tyle Ĺźe o ile sporÄ czÄĹÄ produkowanego przez nich materiaĹu ludzkiego moĹźna spisaÄ na straty, to jednak nie wszystek -- - jest maĹy choÄ regularny odsetek potomstwa zdolnego do awansu kulturowego. -- -- tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai http://lordwinterisle.blogspot.com/ |
|
Data: 2011-10-18 20:03:24 | |
Autor: Ikselka | |
SÄdzia Ĺugiewicz postanowiĹ wyrok strasburski pominÄ Ä | |
Dnia Tue, 18 Oct 2011 19:58:09 +0200, Jakub A. Krzewicki napisał(a):
Też za dzieciorobami nie przepdam, tyle że o ile sporą część produkowanego przez nich materiału ludzkiego można spisać na straty, to jednak nie wszystek -- - jest mały choć regularny odsetek potomstwa zdolnego do awansu kulturowego. Relatywnie dużo ten nikły odsetek kosztuje społeczeństwo w stosunku do już u startu utraconego odsetka od tych, których się indoktrynuje, że fajnie jest być singlem, a dziecko to zbytnie obciążenie, bo lepiej sobie samochód lub dezodorant kupić, no wiesz, ten, co to "musisz go mieć!" oraz "jesteś tego wart"... -- XL "Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa człowieka." Roberto de Mattei |
|
Data: 2011-10-18 20:28:41 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
SÄdzia Ĺugiewicz postanowiĹ wyrok strasburski pominÄ Ä | |
UĹźytkownik "Jakub A. Krzewicki" <drukpakunley@gmail.org> napisaĹ w wiadomoĹci news:j7kenh$s8$2news.onet.pl... wtorek, 18 paĹşdziernika 2011 12:44. carbon entity '' <%EMAIL> No to jesteĹ o krok od propagowania eugeniki, ktĂłra ma negatywne konotacje. -- JarosĹaw-Zbawiciel KaczyĹski - "musimy uzyskaÄ wĹaĹciwÄ odpowiedĹş" |
|
Data: 2011-10-18 20:44:50 | |
Autor: Jakub A. Krzewicki | |
SÄdzia Ĺugiewicz postanowiĹ wyrok strasburski pominÄ Ä | |
wtorek, 18 paĹşdziernika 2011 20:28. carbon entity 'Bogdan Idzikowski' <bogdanid@neostrada.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter: No to jesteĹ o krok od propagowania eugeniki, ktĂłra ma negatywne Nabyte nie wskutekjej zasady tylko wskutek jej naduĹźywania. Jestem za "miÄkkÄ eugenikÄ " i owszem, ale rozmaite szaleĹstwa z uĹźyciem przemocy, jakich gdzienigdzie na bazie eugeniki siÄ dopuszczono -- -- tych nie popieram, a wrÄcz sÄ naganne moralnie. -- tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai http://lordwinterisle.blogspot.com/ |
|
Data: 2011-10-18 12:14:04 | |
Autor: Alex | |
Sędzia Ługiewicz postanowił wyrok strasburski pominąć | |
Prawo i sądy w Polsce muszą mieć pierszeństwo nad każdą inną władzą lub "władzą" sądzenia.
W przeciwnym razie nie są to już polskie sądy, a polska niepodległość i suwerenność w sposób oszukańczy i bezprawny, oddana nieskutecznie podstępem w traktacie akcesyjnym oraz tak zwanym Traktacie Lizbońskim będącym parodią konstytucji, zostanie oddana realnie. Alex Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j7j6kl$308$1news.onet.pl... Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa odmówił prawa najmu partnerowi zmarłego najemcy. Zrobił tak, choć wcześniej Trybunał w Strasburgu orzekł, że to dyskryminacja |
|
Data: 2011-10-18 18:00:02 | |
Autor: | |
Sędzia Ługiewicz postanowił wyrok strasburski pominąć | |
On Tue, 18 Oct 2011 08:33:56 +0200, Przemysław W <brońmy RP przed
pisem@op.pl> wrote: Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa odmówił prawa najmu partnerowi zmarłego najemcy. Zrobił tak, choć wcześniej Trybunał w Strasburgu orzekł, że to dyskryminacja [...] to proste. w naszym kraju nie ma przepisow, ktore pozwalaja na "dziedziczenie" po partnerze stad wyrok nie mogl byc inny. trybunal w strasburg zezwla nawet na malzenstwo z koza wiec nie podniecalbym sie tak ta nowoczesnoscia. -- Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam ! http://www.drogizaufania.pl/ http://dadrl.pl/ |
|
Data: 2011-10-18 18:27:45 | |
Autor: Przemysław W | |
Sędzia Ługiewicz postanowił wyrok strasburski pominąć | |
Użytkownik ""<HeRSk>"" <2012?uro.bigbrednie@interia.pl> napisał to proste. w naszym kraju nie ma przepisow, ktore pozwalaja na A są takie które zabraniają? Przemek -- "Fundusz Kościelny został ustanowiony w złych czasach PRL jako rekompensata za odebrane mienie. Myślałem, że skoro Kościół odzyskuje mienie, to ten Fundusz powinien zostać zlikwidowany. Teraz słyszę, że ma zostać zastąpiony czymś znacznie obszerniejszym i pochodzącym z budżetu państwa." |
|