Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Sędzia resortowego pochodzenia

Sędzia resortowego pochodzenia

Data: 2016-05-30 20:23:38
Autor: u2
Sędzia resortowego pochodzenia
http://niezalezna.pl/80862-sedzia-resortowego-pochodzenia

Dodano: 24.05.2016 [11:24]

Sędzia Andrzej Sterkowicz wydaje surowe wyroki za pisanie o zarejestrowanych agentach bezpieki PRL-u. Jest wyznaczany do takich spraw, mimo że jego ojciec był w PRL-u zarejestrowanym kontaktem operacyjnym SB.

Sędzia Sterkowicz z Sądu Okręgowego w Warszawie dopracował się opinii specjalisty od skazywania surowymi wyrokami prawicowych dziennikarzy. Wydał m.in. kontrowersyjne orzeczenie skazujące za tekst we ,,Wprost" autorstwa Doroty Kani i Stanisława Janeckiego. Ukarał dziennikarzy za pisanie o prof. Andrzeju Ceynowie, b. rektorze Uniwersytetu Gdańskiego, jako zarejestrowanym TW bezpieki PRL-u. Po tym wyroku był w konflikcie prawnym z redakcją ,,Gazety Polskiej", ale nie zamierzał wycofywać się z kolejnego procesu, jaki prowadził przeciwko ,,GP". Tym razem chodziło o pozew Służby Kontrwywiadu Wojskowego za opisywanie nieprawidłowości mających miejsce w tej służbie.

Tymczasem według archiwów IPN-u ojciec sędziego Czesław Sterkowicz był zarejestrowany pod symbolem TA-941 w 1976 r. przez Wydz. III WUSW w Tarnowie jako kontakt operacyjny SB. Prowadzenie jego sprawy zakończono w 1980 r., a materiały złożono do archiwum. W roku 1988 akta zostały zniszczone. Nie odnaleziono też protokołu zniszczenia akt.

Sterkowicz senior udzielał się politycznie. Najpierw w PRL-u jako członek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Później jako polityk spadkobiercy przewodniej siły narodu - Sojuszu Lewicy Demokratycznej, z ramienia której został posłem w 1991 r. Sterkowicz w PRL-u pełnił funkcję dyrektora IV LO w Tarnowie, w którym uczył się jego syn.

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Sędzia resortowego pochodzenia

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona