W polskim życiu publicznym jest instytucja, która jest traktowana jak święta
krowa.
Całkowicie poza krytyką.
Na dodatek w powszechnym niemal mniemaniu jest nieomylna.
Na zasadzie: Roma locuta, causa finta.

Tą instytucją jest szeroko pojęte sądownictwo, z Sądem Najwyższym na czele.
Oraz z ciałem pokrewnym, czyli Trybunałem Konstytucyjnym.
Każda wygrana przed sądem jest przedstawiana potem jak dowód na posiadanie
racji i wyższość moralną nad pokonanym przeciwnikiem.

Czy polskie sądy mają rzeczywiście boski dar decydowanie o tym, co jest
prawdą, a co nie?
Chyba niekoniecznie, bo liczba ich orzeczeń uchylanych przez Europejski
Trybunał Praw Człowieka bije rekordy w porównaniu z innymi krajami, które
poddały się jurysdykcji Strasburga.

Niedawno miało miejsce zdarzenie, które pokazuje, że to nie górnicy są grupą
zawodową najbardziej zazdrosną w obronie swoich interesów zawodowych.
Są nią sędziowie, choć trzeba oddać sprawiedliwość tym przedstawicielom tego
zawodu, którzy odcinają się od owego orzeczenia wydanego przez swoich
kolegów z jednej izb Sądu Najwyższego.

Chodzi o orzeczenie, które w mediach funkcjonowało pod tytułami "Gowin
popełnił wielki błąd".
Sąd Najwyższy orzekł, że przenoszenie sędziów bez ich zgody w ramach tzw.
reformy Gowina jest niezgodne z prawem.
Także dlatego, że dokumenty dotyczące przeniesienia podpisuje sekretarz
stanu w ministerstwie, czyli - prościej mówiąc - wiceminister.
Orzeczenie SN oznacza, że setki tysięcy wyroków wydanych przez tych sędziów
jest nieważne.
Bowiem orzeczenie działa wstecz.

Ktoś powie: i bardzo dobrze!
Bo prawa nie należy łamać. Można byłoby się zgodzić z tym, gdyby orzeczenie
SN działało z mocą "pro futuro".
Czyli od momentu ogłoszenia, bowiem wtedy mamy do czynienia z nową
interpretacją obowiązującego prawa.

Skandal polega na tym, że od 1997 r., czyli uchwalenia obecnej konstytucji,
setki sędziów było przenoszonych bez swojej zgody.
Dokumenty w tej sprawie podpisywali odpowiedni wiceministrowie. SN wiedział
o tym doskonale i w poprzednich latach interpretował to jako działanie
zgodne z konstytucją.
Do SN trafiały kasacje wyroków wydawanych przez takich sędziów, i nikt nie
wpadł na pomysł, aby podważyć je z tego powodu.
Na dodatek nieważne będą wyroki nie tylko wydane przez sędziów, którzy
zostali przeniesieni w ramach tzw. reformy Gowina.
Także jakieś dwa miliony - bo na tyle się je szacuje - wyroków wydanych od
1997 roku.

Są podejrzenia, że to orzeczenie SN to przejaw "strajku" części sędziów
wobec decyzji ministerstwa.
Zazdrość wobec prokuratorów, którym udało się stworzyć własną korporację.
Może to niesprawiedliwe podejrzenia, ale na pewno nie służące autorytetowi
sędziów i wiary w rzetelność wymiaru sprawiedliwości.
Polityk czy urzędnik, któryby podobną decyzją zdemolował działanie państwa
poniósłby jakieś konsekwencje.
Nawet w Polsce.
Ale sędziemu nic się nie stanie.

PS.
Przeciwnicy reformy Gowina - do której zalicza się niżej podpisany - nie
powinni cieszyć się z owego orzeczenia.
Nie ma ono bowiem nic wspólnego z obroną małych społeczności pozbawianych
dostępu do kolejnych instytucji, lecz wygląda na to, że jest to przejaw
walki o własne interesy części środowiska z ministerstwem, które akurat tu
staje się obrońcą zdrowego rozsądku i interesu publicznego.

Piotr Gursztyn
źródło http://dorzeczy.pl/sedziowie-psuja-polske/

On 11/04/2013 02:38 PM, mkarwan wrote:
[...]

Piotr Gursztyn
źródło http://dorzeczy.pl/sedziowie-psuja-polske/

Sądownictwo dzielnie opiera się wszelkim próbom reform. W sądach i prokuraturach od szczebla rejonowego po okręgowy króluje nepotyzm, kumoterstwo i stara, dobra zasada bmw. Bierny, mierny ale wierny.
W tym aspekcie w pełni zgadzam się z tym panem:

http://www.youtube.com/watch?v=nKQPOtm9Krc

RK

Użytkownik "Ronald Kuczek" <kuczek@kuczek.pl> napisał w wiadomości news:l58g0k$tng$1mx1.internetia.pl...

On 11/04/2013 02:38 PM, mkarwan wrote:
[...]

Piotr Gursztyn
źródło http://dorzeczy.pl/sedziowie-psuja-polske/

Sądownictwo dzielnie opiera się wszelkim próbom reform. W sądach i prokuraturach od szczebla rejonowego po okręgowy króluje nepotyzm, kumoterstwo i stara, dobra zasada bmw. Bierny, mierny ale wierny.
W tym aspekcie w pełni zgadzam się z tym panem:

http://www.youtube.com/watch?v=nKQPOtm9Krc

RK

Czyli należało ich wyciąć w pień, wszystkich...

boukun

W dniu 2013-11-04 16:56, boukun pisze:

Czyli należało ich wyciąć w pień, wszystkich...

boukun

Nie.. Wystarczy całkowicie oddzielić to środowisko od polityków.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> napisał w wiadomości
news:l5bbmr$d97$1node2.news.atman.pl...
|W dniu 2013-11-04 16:56, boukun pisze:
| >
| > Czyli należało ich wyciąć w pień, wszystkich...
| >
| > boukun
|
| Nie.. Wystarczy całkowicie oddzielić to środowisko od polityków.
|

A jak wy to chcecie zrobić towarzyszu Trybunie? Pozabieracie im telefony?
Buuuuu-ha-ha!
gru.pl

Problem skorumpowanego środowiska prawniczego
był podnoszony jeszcze za komuny, w 80 latah.
Wtedy walczono z powiązaniami adwokatuw z sędziami i prokuratorami.
I zdaje sie wtedy wprowadzono ograniczenia, co do koligacji rodzinnyh
pomiędzy tymi włąsnie grupami.
Wtedy też dopuszczono by radca prawny mugł reprezentować w sądzie.

Ale środowisko się nie dało.
Czasem mam wrażenie, ze własnie dlatego był pszełom 89,
by prawnikom uratować skurę, bo te zmiany już dały im sie we znaki.


--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

W dniu 2013-11-04 20:58, Stokrotka pisze:

Problem skorumpowanego środowiska prawniczego
był podnoszony jeszcze za komuny, w 80 latah.
Wtedy walczono z powiązaniami adwokatuw z sędziami i prokuratorami.

lol, chlopcze kolorowy. wtedy powstala ta sitwa. za jeruzela i kisiaka.

--
"Żydów gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, że są narodem wybranym. Czują się oni upoważnieni do interpretowania wszystkiego, także doktryny katolickiej. Cokolwiek byśmy zrobili, i tak będzie poddane ich krytyce - za mało, że źle, że zbyt mało ofiarnie. W moim najgłębszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Żydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, którzy używają słów 'antysemita', 'antysemicki', należy traktować jak ludzi niegodnych debaty, którzy usiłują niszczyć innych, gdy brakuje argumentów merytorycznych. To oni tworzą mowę nienawiści".

Problem skorumpowanego środowiska prawniczego
był podnoszony jeszcze za komuny, w 80 latah.
Wtedy walczono z powiązaniami adwokatuw z sędziami i prokuratorami.

lol, chlopcze kolorowy. wtedy powstala ta sitwa. za jeruzela i kisiaka.

Ta sitwa była , była, była od dawien dawna. Z dowcipuw wynika, że to należy liczyć wiekami, nie latami ani dekadami.


--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

W dniu 2013-11-05 18:51, Stokrotka pisze:

lol, chlopcze kolorowy. wtedy powstala ta sitwa. za jeruzela i kisiaka.

Ta sitwa była , była, była od dawien dawna. Z dowcipuw wynika, że to
należy liczyć wiekami, nie latami ani dekadami.

no tak, od 1226.

--
"Żydów gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, że są narodem wybranym. Czują się oni upoważnieni do interpretowania wszystkiego, także doktryny katolickiej. Cokolwiek byśmy zrobili, i tak będzie poddane ich krytyce - za mało, że źle, że zbyt mało ofiarnie. W moim najgłębszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Żydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, którzy używają słów 'antysemita', 'antysemicki', należy traktować jak ludzi niegodnych debaty, którzy usiłują niszczyć innych, gdy brakuje argumentów merytorycznych. To oni tworzą mowę nienawiści".

Ta sitwa była , była, była od dawien dawna. Z dowcipuw wynika, że to
należy liczyć wiekami, nie latami ani dekadami.

no tak, od 1226.

Sorry,  jestem nie douczona, to data jakiego ważnego wydażenia?

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

W dniu 2013-11-06 18:46, Stokrotka pisze:

Ta sitwa była , była, była od dawien dawna. Z dowcipuw wynika, że to
należy liczyć wiekami, nie latami ani dekadami.

no tak, od 1226.

Sorry,  jestem nie douczona, to data jakiego ważnego wydażenia?

nie no, co ty, to cena żelazka.

--
"Żydów gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, że są narodem wybranym. Czują się oni upoważnieni do interpretowania wszystkiego, także doktryny katolickiej. Cokolwiek byśmy zrobili, i tak będzie poddane ich krytyce - za mało, że źle, że zbyt mało ofiarnie. W moim najgłębszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Żydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, którzy używają słów 'antysemita', 'antysemicki', należy traktować jak ludzi niegodnych debaty, którzy usiłują niszczyć innych, gdy brakuje argumentów merytorycznych. To oni tworzą mowę nienawiści".

Użytkownik "Stokrotka" <ortografia.nowa@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:527a819c$0$2154$65785112news.neostrada.pl...
|
| >> Ta sitwa była , była, była od dawien dawna. Z dowcipuw wynika, że to
| >> należy liczyć wiekami, nie latami ani dekadami.
| >
| >
| > no tak, od 1226.
|
| Sorry,  jestem nie douczona, to data jakiego ważnego wydażenia?
|

No cóż towarzyszko, na naukę nigdy nie jest za późno.. Ja tylko podpowiem, że u2 miał na myśli założenie pierwszego w Europie państwa opiekuńczego.
gru.pl

Użytkownik "Stokrotka" <ortografia.nowa@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:52793081$0$2170$65785112news.neostrada.pl...
| >> Problem skorumpowanego środowiska prawniczego
| >> był podnoszony jeszcze za komuny, w 80 latah.
| >> Wtedy walczono z powiązaniami adwokatuw z sędziami i prokuratorami.
| >
| >
| > lol, chlopcze kolorowy. wtedy powstala ta sitwa. za jeruzela i kisiaka.
|
| Ta sitwa była , była, była od dawien dawna. Z dowcipuw wynika, że to należy
| liczyć wiekami, nie latami ani dekadami.


Wiekami powiadacie? A chłopaki z NKGB tak sie w tych Kozogorach napocili, tak się natrudzili, żeby tą odwieczną sitwę wykorzenić... A może towarzysz Fuhrer nawalił? Może jemu gdzieś przez ruszta się wymknęły te sanacyjne gnidy?
gnoj.czerwony@gru.pl

Użytkownik "Stokrotka" <ortografia.nowa@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:5277fc54$0$2171$65785112news.neostrada.pl...
| Problem skorumpowanego środowiska prawniczego
| był podnoszony jeszcze za komuny, w 80 latah.
| Wtedy walczono z powiązaniami adwokatuw z sędziami i prokuratorami.


Wtedy obywatelko walczono z wrogami ludu, a nie z sędziami.

| I zdaje sie wtedy wprowadzono ograniczenia, co do koligacji rodzinnyh
| pomiędzy tymi włąsnie grupami.
| Wtedy też dopuszczono by radca prawny mugł reprezentować w sądzie.
|

 Nu...  Radca sobie radzi, a sąd jest od tego, żeby odbierać stosowne telefony i wydwać stosowne orzeczenia (skoro taki Olewnik uprowadził się sam, to jak miało byc inaczej?)
gnoj.czerwony@gru.pl

| Problem skorumpowanego środowiska prawniczego
| był podnoszony jeszcze za komuny, w 80 latah.
| Wtedy walczono z powiązaniami adwokatuw z sędziami i prokuratorami.


Wtedy obywatelko walczono z wrogami ludu, a nie z sędziami.

Wtedy walczono z wrogami ludu, ale postało prawo likwidujące koligacje rodzine pomiędzy adwokatami i zdaje się prokuraturą i sędziami.
NIe wszystko co było w socjalizmie było złe.
To było dobre.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Użytkownik "Stokrotka" <ortografia.nowa@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:52793083$0$2170$65785112news.neostrada.pl...
|
| > | Problem skorumpowanego środowiska prawniczego
| > | był podnoszony jeszcze za komuny, w 80 latah.
| > | Wtedy walczono z powiązaniami adwokatuw z sędziami i prokuratorami.
| >
| >
| > Wtedy obywatelko walczono z wrogami ludu, a nie z sędziami.
|
| Wtedy walczono z wrogami ludu, ale postało prawo likwidujące koligacje
| rodzine

Nu prawda...

 pomiędzy adwokatami i zdaje się prokuraturą i sędziami.
| NIe wszystko co było w socjalizmie było złe.
| To było dobre.

A kto mówi że złe? Było słuszne prawo, koligacjom krzywda się nie stała, panu Bogu świeczka, a telefony, mamy dzisiaj komórkowe. Buuu-ha-ha!
gnoj.czerwony@gru.pl