Data: 2011-01-15 14:53:59 | |
Autor: jedrek | |
Seicento 1.1 jeczenie/buczenie po odpaleniu | |
Co to może być: odpalam seja i po kilkudziesięciu sekundach coś zaczyna
jęczeć/buczeć, dzwięk afk dochodzi z komory silnika. W pewnym momencie nawet szarpnęło motorem i mignęła kontrolka ładowania ale tylko na ułamek sekundy. Dzieje się tak sporadycznie ale do dawna, teraz jaby częściej. Myśłałem że to alternator ale jak zaczyna jęczeć i go zgasze po odczekaniu 1 minuty i odpaleniu nie ma tego dzwięku. WTF? sej 1.1 MPI 60tyś pozdro |
|
Data: 2011-01-15 14:59:25 | |
Autor: Maciek | |
Seicento 1.1 jeczenie/buczenie po odpaleniu | |
W dniu 2011-01-15 14:53, jedrek pisze:
Co to może być: odpalam seja i po kilkudziesięciu sekundach coś zaczynaŁożyska w alternatorze? Trochę ciężko wywróżyć. Musisz wysłuchać skąd dźwięk pochodzi, bo "z komory silnika" to trochę mało. -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2011-01-15 18:20:53 | |
Autor: jedrek | |
Seicento 1.1 jeczenie/buczenie po odpaleniu | |
Łożyska w alternatorze? Trochę ciężko wywróżyć. Musisz wysłuchać skąd kiedys otwarłem maskę podczas tego buczenia i bardzo ciężko zlokalizować ten dzwięk w każdym razie pobuczało z minutę i powoli ucichło, na buczenie nie ma wpływu obciążenie bo próbowałem wyłączać/włączać światła ogrzewanie tylniej szyby i zero zmian |
|
Data: 2011-01-16 13:25:22 | |
Autor: marjan | |
Seicento 1.1 jeczenie/buczenie po odpaleniu | |
W dniu 2011-01-15 18:20, jedrek pisze:
Łożyska w alternatorze? Trochę ciężko wywróżyć. Musisz wysłuchać skąd To może wiatrak chłodnicy? :) -- Pozdrawiam serdecznie, Mariusz [marjan] Morycz (e-mail bez cyferek) |
|
Data: 2011-01-16 15:26:19 | |
Autor: jedrek | |
Seicento 1.1 jeczenie/buczenie po odpaleniu | |
Użytkownik "marjan" <klero8.tk9@gmail.com> napisał w wiadomości news:iguo3i$m9m$1inews.gazeta.pl... W dniu 2011-01-15 18:20, jedrek pisze: na zimnym silniku? to bucznienie nie znika z sekundy na sekunde tylko stopniowo zanika, najbardziej dziwi mnie że zgaszenie silnika i odczekanie 15sek i ponowne odpalenie - buczenia nie ma |
|
Data: 2011-01-18 07:40:07 | |
Autor: MarcinJM | |
Seicento 1.1 jeczenie/buczenie po odpaleniu | |
W dniu 2011-01-15 18:20, jedrek pisze:
Łożyska w alternatorze? Trochę ciężko wywróżyć. Musisz wysłuchać skąd Wez kij drewniany, i podczas buczenia przyloz do ucha i do podejrzanych miejsc. Bedziesz w stanie z dokladnoscia do kilku cm namierzyc buczenie. To nie zart. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl |
|
Data: 2011-01-15 15:08:45 | |
Autor: BartekK | |
Seicento 1.1 jeczenie/buczenie po odpaleniu | |
W dniu 2011-01-15 14:53, jedrek pisze:
Co to moĹźe byÄ: odpalam seja i po kilkudziesiÄciu sekundach coĹ zaczynaNapinacz paska (i/lub pasek) siÄ koĹczy, zaleĹźnie od obciÄ Ĺźenia alternatorem pasek ze wzglÄdu na zwiÄkszony luz - zaczyna drgaÄ/wibrowaÄ? Po chwili, gdy trochÄ podĹadujesz aku, jest mniejsze obciÄ Ĺźenie alternatora, pasek siÄ rozgrzeje i ma innÄ elastycznoĹÄ, itp - i zjawisko moĹźe nie wystÄpowaÄ juĹź. -- | Bartlomiej Kuzniewski | sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 |
|
Data: 2011-01-15 16:13:00 | |
Autor: Michał Gut | |
Seicento 1.1 jeczenie/buczenie po odpaleniu | |
ja obstawiwam alternator
to szarpniecie nie pasuje mi ale alternatory potrafia jeczec;) |
|
Data: 2011-01-15 20:09:19 | |
Autor: Gabriel 'wilk' | |
Seicento 1.1 jeczenie/buczenie po odpaleniu | |
W dniu 2011-01-15 14:53, jedrek pisze:
Co to może być: odpalam seja i po kilkudziesięciu sekundach coś zaczynaWymien altrnator, identyczne objawy mialem w Puncie mkI. Dzialo sie tak przed dluzszy czas az wkoncu alternator a wlasciwie jego obudowa sie rozleciala na dobre. pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde |