Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Sejmowy spór o wiek emerytalny

Sejmowy spór o wiek emerytalny

Data: 2015-12-10 10:58:04
Autor: u2
Sejmowy spór o wiek emerytalny
http://www.stefczyk.info/wiadomosci/gospodarka/sejmowy-spor-o-wiek-emerytalny,15584501986

  PiS nie dopuÅ›ciÅ‚ do odrzucenia w pierwszym czytaniu prezydenckiego projektu ustawy o obniżeniu wieku emerytalnego . Opozycja przekonuje, że takie dziaÅ‚anie jest populistyczne i doprowadzi do zapaÅ›ci finansów publicznych.


Podczas głosowania w środę późnym popołudniem większość posłów głosowała przeciw wnioskowi o odrzucenie w całości prezydenckiego projektu obniżającego wiek emerytalny. Za odrzuceniem wniosku opowiedziało się 285 posłów, 168 go poparło, a dwóch wstrzymało się od głosu.

Wcześniej tego dnia w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie prezydenckiego projektu nowelizacji ustawy, który ma obniżyć wiek emerytalny dla kobiet do 60 lat i mężczyzn do 65 lat. Była to jedna z obietnic wyborczych Andrzeja Dudy w trakcie wyborów prezydenckich. W 2012 roku koalicja rządząca PO-PSL podniosła wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn do 67 lat.

Podczas debaty prezydencka minister Anna Surówka-Pasek mówiła, że wydłużanie wieku emerytalnego jest bezzasadne. Jak przekonywała, nie trzeba wydłużać wieku emerytalnego, by zatrzymać pracowników dłużej na rynku pracy. Przypomniała, że osiągnięcie wieku emerytalnego nie zobowiązuje do przejścia na emeryturę, a jedynie umożliwia taką decyzję. Minister, odpowiadając posłom, dowodziła, że starszym pracownikom nie grozi "wypychanie" z rynku pracy, gdyż nie pozwala na to prawo, czyli Kodeks pracy.

Argumentowała też, że podwyższenie wieku emerytalnego do 67 lat "było tylko próbą maskowania problemów związanych z Funduszem Ubezpieczeń Społecznych i wypłatą emerytur".

Ponadto, według niej, brakuje ofert pracy dla osób w wieku przedemerytalnym, a takie osoby są zwalniane - rośnie ich odsetek wśród bezrobotnych, przez co nie rosną też wpływy od tej grupy do FUS.

Surówka-Pasek dodawała, że podwyższenie wieku emerytalnego nie było skonsultowane społecznie. Przypominała, że co prawda wydłuża się przeciętna długość życia, ale nie jest to życie w dobrym zdrowiu. W ślad za wydłużeniem okresu aktywności zawodowej nie poszły bowiem żadne zmiany poprawiające system opieki zdrowotnej, zwłaszcza nad pracownikami powyżej 60. roku życia. Tymczasem, według niej, zmiany powinny być systemowe.

W trakcie debaty prezydencki projekt poparł rząd. Wiceminister pracy Marcin Zieleniecki powiedział, że argumentacja prezydenta Dudy za obniżeniem wieku emerytalnego jest przekonująca, a decyzję o zakończeniu aktywności zawodowej należy pozostawić samemu ubezpieczonemu.

Zieleniecki zwrócił m.in. uwagę na to, że przed reformą emerytalną z 1999 r. rzeczywisty wiek przechodzenia na emeryturę w przypadku kobiet wynosił ponad 54 lata, a w przypadku mężczyzn - ponad 58 lat, mimo iż wiek emerytalny był ustalony na poziomie odpowiednio 60 i 65 lat. "W pierwszym półroczu 2015 r. (faktyczny) wiek emerytalny mężczyzn wynosił 63,5 roku, a kobiet dokładnie 60 lat.
Doszło do wydłużenia tego wieku, ale ten efekt nie został osiągnięty poprzez podniesienie wieku emerytalnego (w 2012 r.) tylko przez inne działania, m.in. likwidację szczególnych uprawnień emerytalnych" - przekonywał wiceminister.

Przedstawiciel Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej argumentował też, że rynek pracy nie był przygotowany na podniesienie wieku emerytalnego do 67 lat.

W tym samym tonie wypowiedziała się posłanka PiS Urszula Rusecka, która dodawała, że nie dość, iż podniesienie wieku emerytalnego nie poprawiło sytuacji finansów publicznych, to odbyło się to "bez jakiejkolwiek akceptacji społecznej oraz szczegółowych analiz". Oceniła, że decyzja ta spowodowała, że niektórzy Polacy, którzy w poprzednim systemie już byliby na emeryturze, teraz muszą pracować powyżej swoich możliwości zdrowotnych oraz produktywności.

Według posłanki PiS tylko systemowe rozwiązania, proponowane przez rząd Beaty Szydło, czyli m.in. program 500+, ograniczenie bezrobocia, wsparcie dla przedsiębiorców w powiązaniu z propozycją prezydenta ws. obniżenia wieku emerytalnego, "pozwoli na kompleksowe rozwiązanie problemu emerytalnego w Polsce".

Z argumentacją strony rządowej i prezydenta zdecydowanie nie zgodziła się opozycja.

"Nie może być tak, że złożone nieodpowiedzialne i populistyczne obietnice wyborcze determinują teraz wszystko, co państwo robicie (...) Całe szczęście, że nie obiecaliście każdemu Polakowi domku z ogródkiem" - mówiła Izabela Leszczyna (PO).

Według niej reforma emerytalna proponowana przez prezydenta rozpocznie destabilizację finansów publicznych. Jak oceniła, prezydent, proponując obniżenie wieku emerytalnego, dołączył do "rujnowania bezpieczeństwa finansowego Polski".

Leszczyna podkreśliła, że proponowane przez prezydenta zmiany spowodują obniżenie świadczeń emerytalnych, szczególnie dla kobiet, o niemal 70 proc. "Chcecie wepchać ludzi w nędzę i z pewnością PO na to się nie zgodzi" - konkludowała.

Podobnie wypowiedział się szef Nowoczesnej Ryszard Petru, który poinformował, że jego klub złożył wniosek o odrzucenie propozycji prezydenta w pierwszym czytaniu.

"Obniżając wiek emerytalny, skazujecie kobiety na bardzo niskie emerytury, rzędu 900-1000 zł. I to jest smutna prawda. Pani minister (Anna Surówka-Pasek, która przedstawiała projekt posłom - PAP) mówiła, że jeżeli kobiety będą chciały dłużej pracować, to będą mogły. (...) Rzeczywistość jest taka, że często pracodawcy wypychają kobiety na emeryturę w wieku 60 lat. To jest masowe" - mówił Petru.

Z kolei Jakub Kulesza z Kukiz'15 ocenił, że propozycja prezydenta nie jest żadną prawdziwą reformą systemu i doprowadzi do "krachu systemu, kataklizmu systemu" w wymiarze "politycznym, ekonomicznym i społecznym". Jego partyjny kolega Krzysztof Sitarski, argumentował z kolei, że przechodzenie na emeryturę powinno być powiązane ze stażem pracy i okresem składkowym, mimo że pod koniec listopada jego klub głosował w większości przeciwko projektowi klubu PSL, przewidującemu takie właśnie
zmiany.

Klub PSL zadeklarował, że opowie się za dalszymi pracami w komisji nad projektem i nie złoży wniosku o jego odrzucenie, mimo że projekt ludowców, przewidujący przechodzenie na emeryturę po 40 latach stażu pracy, został w taki właśnie sposób potraktowany pod koniec listopada.

Według Władysława Kosiniaka-Kamysza (PSL) projekt ludowców zakładający 40 lat stażu pracy jest dużo lepszy niż to, co przedstawia Kancelaria Prezydenta. "On daje wolność wyboru i uzależnia prawo przejścia na emeryturę od zgromadzonych składek. To niewątpliwie wpływa na wysokość emerytury" - uzasadniał.


--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywajÄ… slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2015-12-10 04:19:52
Autor: Zenek Kapelinder
Sejmowy spór o wiek emerytalny
Kazdy musi sam ocenic i wybrac czy przejdzie wczesniej na nizsza emeryture i bedzie mial duza szanse zyc duzo dluzej czy pracowac dluzej. Przejsc na emeryture jak bedzie o wiele bardziej wyeksplatowany i zyc na wyzszej emeryturze bardzo krotko, w skrajnym wypadku jej nie dozyc. Niskie powszechne emerytury to wbrew pozorom i agitacji dobra informacja. Niska emerytura musi zapewnic jakis podstawowy koszyk dobr i swiadczen. Jesli nie zapewni to brakujace pieniadze ludzie dostana z opieki spolecznej. W skrajnym przypadku przestana placic czynsz za prad itp. Poniewaz emeryci stanowia bardzo duza czesc rynku konsumemnta to poziom cen bedzie ustawiany pod nich. Skorzysta na tym reszta bo na podstawowe artykuly i swiadczenia bedzie malo wydawala pieniedzy.

Data: 2015-12-10 13:40:25
Autor: u2
Sejmowy spór o wiek emerytalny
W dniu 2015-12-10 o 13:19, Zenek Kapelinder pisze:
Kazdy musi sam ocenic i wybrac czy przejdzie wczesniej na nizsza emeryture i bedzie mial duza szanse zyc duzo dluzej czy pracowac dluzej.


no wiesz niekoniecznie emka bedzie mniejsza, szybsze przejcie na emke otwiera szanse dla mlodych na zatrudnienie:)

dla agientury PO-PSL zalezy aby mlodych wypchnac za granice, a starych do ziemi:)

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywajÄ… slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2015-12-10 05:37:04
Autor: Zenek Kapelinder
Sejmowy spór o wiek emerytalny
Co nie zmienia faktu ze wysokosc emerytury musi wystarczyc na zycie.

Data: 2015-12-10 14:38:29
Autor: A. Filip
Sejmowy spór o wiek emerytalny
Zenek Kapelinder <4kogutek44@gmail.com> pisze:
Co nie zmienia faktu ze wysokosc emerytury musi wystarczyc na zycie.

<cynizm> A eutanazja propagowana w nowoczesnej europie to pies? </cynizm>

--
A. Filip : Jedna Europa, jedna Merkel.
ZwierzÄ™ pije, czÅ‚owiek degustuje.  (PrzysÅ‚owie birmaÅ„skie)

Data: 2015-12-10 06:22:15
Autor: Zenek Kapelinder
Sejmowy spór o wiek emerytalny
Jak wierzysz w propagande to glupi jestes.

Data: 2015-12-10 16:54:10
Autor: Mark Pejsdak
Sejmowy spór o wiek emerytalny
On Thu, 10 Dec 2015 06:22:15 -0800, Zenek Kapelinder wrote:

Jak wierzysz w propagande to glupi jestes.

sluchac zyda to nie propaganda

to przywilej

Data: 2015-12-11 13:04:46
Autor: Kwinto
Sejmowy spór o wiek emerytalny
W dniu 2015-12-10 o 14:37, Zenek Kapelinder pisze:
Co nie zmienia faktu ze wysokosc emerytury musi wystarczyc na zycie.
Tylko pytanie - co to za życie.
Jak żyć panie Prezydencie?

Data: 2015-12-11 15:37:16
Autor: A. Filip
Sejmowy spór o wiek emerytalny
Kwinto <bigjankos@gazeta.pl> pisze:
W dniu 2015-12-10 o 14:37, Zenek Kapelinder pisze:
Co nie zmienia faktu ze wysokosc emerytury musi wystarczyc na zycie.
Tylko pytanie - co to za życie.
Jak żyć panie Prezydencie?

A nie jak zrobić żeby PO machlojki OFE i wiekiem emerytalnym walnęły w
odpowiedzialnych nie wcześniej niż za kilkanaście lat? Zwiększenie wieku
emerytalnego było potrzebne _jeszcze bardziej_ po zakoszeniu pieniędzy
z OFE na "bieżący ZUS", nieprawdaż?

--
A. Filip : Jedna Europa, jedna Merkel.
Nikt nie jest dobrym sÄ™dziÄ… w swojej wÅ‚asnej sprawie.  (PrzysÅ‚owie polskie)

Data: 2015-12-12 02:52:48
Autor: stevep
Sejmowy spór o wiek emerytalny
W dniu .12.2015 o 15:37 A. Filip <anfi@buntownik.pl> pisze:

Kwinto <bigjankos@gazeta.pl> pisze:
W dniu 2015-12-10 o 14:37, Zenek Kapelinder pisze:
Co nie zmienia faktu ze wysokosc emerytury musi wystarczyc na zycie.
Tylko pytanie - co to za ¿ycie.
Jak ¿yæ panie Prezydencie?

A nie jak zrobiæ ¿eby PO machlojki OFE i wiekiem emerytalnym walnê³y w
odpowiedzialnych nie wcze¶niej ni¿ za kilkana¶cie lat? Zwiêkszenie wieku
emerytalnego by³o potrzebne _jeszcze bardziej_ po zakoszeniu pieniêdzy
z OFE na "bie¿±cy ZUS", nieprawda¿?

Bzdurazdasz.

--
stevep
-- -- -
U¿ywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2015-12-11 13:10:26
Autor: Kwinto
Sejmowy spór o wiek emerytalny
W dniu 2015-12-10 o 14:37, Zenek Kapelinder pisze:
Co nie zmienia faktu ze wysokosc emerytury musi wystarczyc na zycie.
Jasne, że musi.
Jak nie wystarczy to resztę ludzie pod kościołem dadzą.

Data: 2015-12-11 06:39:46
Autor: Zenek Kapelinder
Sejmowy spór o wiek emerytalny
Jak nie wystarczy to reszte dolozy opieka spoleczna. A jak  nie dolozy to emeryci nie zaplaca czynszu, za prad. I nikt ich nie wyrzuci ani pradu nie odetnie bo ich za duzo bedzie.

Data: 2015-12-11 16:20:05
Autor: Kwinto
Sejmowy spór o wiek emerytalny
W dniu 2015-12-10 o 13:19, Zenek Kapelinder pisze:
Niskie powszechne emerytury to wbrew pozorom i agitacji dobra informacja.
I tak mówić powinien Pan Prezydent przed wyborami.
Z pewnością wygrałby z dwukrotnie lepszym wynikiem.
A i może jakaś nagroda N w dziedzinie ekonomii (politycznej) by mu wpadła.

Data: 2015-12-10 17:26:35
Autor: Marek Czaplicki
Sejmowy spór o wiek emerytalny
u2 pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek, 10 grudnia 2015 10:58:

http://www.stefczyk.info/wiadomosci/gospodarka/sejmowy-spor-o-wiek-emerytalny,15584501986
Przypomniała, że osiągnięcie wieku emerytalnego nie
zobowiązuje do przejścia na emeryturę, a jedynie umożliwia taką decyzję.
Minister, odpowiadając posłom, dowodziła, że starszym pracownikom nie
grozi "wypychanie" z rynku pracy, gdyż nie pozwala na to prawo, czyli
Kodeks pracy.
 Ponadto, wedÅ‚ug niej, brakuje ofert pracy dla osób w wieku
przedemerytalnym, a takie osoby są zwalniane - rośnie ich odsetek wśród
bezrobotnych, przez co nie rosną też wpływy od tej grupy do FUS.

Surówka-Pasek

Ta pani się marnuje w polityce. Powinna robić za klauna w cyrku. W jednym wystąpieniu dwie sprzeczne opinie? :-)

Data: 2015-12-10 17:31:12
Autor: u2
Sejmowy spór o wiek emerytalny
W dniu 2015-12-10 o 17:26, Marek Czaplicki pisze:
Ta pani się marnuje w polityce. Powinna robić za klauna w cyrku.


te czeplik znowu projektujesz ?:)))

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywajÄ… slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2015-12-10 19:37:49
Autor: MarkWoydak
Sejmowy spór o wiek emerytalny
WON !!!


koniował "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:56694cab$0$22825$65785112news.neostrada.pl...
http://www.stefczyk.info/wiadomosci/gospodarka/sejmowy-spor-o-wiek-emerytalny,15584501986

 PiS nie dopuÅ›ciÅ‚ do odrzucenia w pierwszym czytaniu prezydenckiego projektu ustawy o obniżeniu wieku emerytalnego . Opozycja przekonuje, że takie dziaÅ‚anie jest populistyczne i doprowadzi do zapaÅ›ci finansów publicznych.


Podczas głosowania w środę późnym popołudniem większość posłów głosowała przeciw wnioskowi o odrzucenie w całości prezydenckiego projektu obniżającego wiek emerytalny. Za odrzuceniem wniosku opowiedziało się 285 posłów, 168 go poparło, a dwóch wstrzymało się od głosu.

Wcześniej tego dnia w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie prezydenckiego projektu nowelizacji ustawy, który ma obniżyć wiek emerytalny dla kobiet do 60 lat i mężczyzn do 65 lat. Była to jedna z obietnic wyborczych Andrzeja Dudy w trakcie wyborów prezydenckich. W 2012 roku koalicja rządząca PO-PSL podniosła wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn do 67 lat.

Podczas debaty prezydencka minister Anna Surówka-Pasek mówiła, że wydłużanie wieku emerytalnego jest bezzasadne. Jak przekonywała, nie trzeba wydłużać wieku emerytalnego, by zatrzymać pracowników dłużej na rynku pracy. Przypomniała, że osiągnięcie wieku emerytalnego nie zobowiązuje do przejścia na emeryturę, a jedynie umożliwia taką decyzję. Minister, odpowiadając posłom, dowodziła, że starszym pracownikom nie grozi "wypychanie" z rynku pracy, gdyż nie pozwala na to prawo, czyli Kodeks pracy.

Argumentowała też, że podwyższenie wieku emerytalnego do 67 lat "było tylko próbą maskowania problemów związanych z Funduszem Ubezpieczeń Społecznych i wypłatą emerytur".

Ponadto, według niej, brakuje ofert pracy dla osób w wieku przedemerytalnym, a takie osoby są zwalniane - rośnie ich odsetek wśród bezrobotnych, przez co nie rosną też wpływy od tej grupy do FUS.

Surówka-Pasek dodawała, że podwyższenie wieku emerytalnego nie było skonsultowane społecznie. Przypominała, że co prawda wydłuża się przeciętna długość życia, ale nie jest to życie w dobrym zdrowiu. W ślad za wydłużeniem okresu aktywności zawodowej nie poszły bowiem żadne zmiany poprawiające system opieki zdrowotnej, zwłaszcza nad pracownikami powyżej 60. roku życia. Tymczasem, według niej, zmiany powinny być systemowe.

W trakcie debaty prezydencki projekt poparł rząd. Wiceminister pracy Marcin Zieleniecki powiedział, że argumentacja prezydenta Dudy za obniżeniem wieku emerytalnego jest przekonująca, a decyzję o zakończeniu aktywności zawodowej należy pozostawić samemu ubezpieczonemu.

Zieleniecki zwrócił m.in. uwagę na to, że przed reformą emerytalną z 1999 r. rzeczywisty wiek przechodzenia na emeryturę w przypadku kobiet wynosił ponad 54 lata, a w przypadku mężczyzn - ponad 58 lat, mimo iż wiek emerytalny był ustalony na poziomie odpowiednio 60 i 65 lat. "W pierwszym półroczu 2015 r. (faktyczny) wiek emerytalny mężczyzn wynosił 63,5 roku, a kobiet dokładnie 60 lat.
Doszło do wydłużenia tego wieku, ale ten efekt nie został osiągnięty poprzez podniesienie wieku emerytalnego (w 2012 r.) tylko przez inne działania, m.in. likwidację szczególnych uprawnień emerytalnych" - przekonywał wiceminister.

Przedstawiciel Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej argumentował też, że rynek pracy nie był przygotowany na podniesienie wieku emerytalnego do 67 lat.

W tym samym tonie wypowiedziała się posłanka PiS Urszula Rusecka, która dodawała, że nie dość, iż podniesienie wieku emerytalnego nie poprawiło sytuacji finansów publicznych, to odbyło się to "bez jakiejkolwiek akceptacji społecznej oraz szczegółowych analiz". Oceniła, że decyzja ta spowodowała, że niektórzy Polacy, którzy w poprzednim systemie już byliby na emeryturze, teraz muszą pracować powyżej swoich możliwości zdrowotnych oraz produktywności.

Według posłanki PiS tylko systemowe rozwiązania, proponowane przez rząd Beaty Szydło, czyli m.in. program 500+, ograniczenie bezrobocia, wsparcie dla przedsiębiorców w powiązaniu z propozycją prezydenta ws. obniżenia wieku emerytalnego, "pozwoli na kompleksowe rozwiązanie problemu emerytalnego w Polsce".

Z argumentacją strony rządowej i prezydenta zdecydowanie nie zgodziła się opozycja.

"Nie może być tak, że złożone nieodpowiedzialne i populistyczne obietnice wyborcze determinują teraz wszystko, co państwo robicie (...) Całe szczęście, że nie obiecaliście każdemu Polakowi domku z ogródkiem" - mówiła Izabela Leszczyna (PO).

Według niej reforma emerytalna proponowana przez prezydenta rozpocznie destabilizację finansów publicznych. Jak oceniła, prezydent, proponując obniżenie wieku emerytalnego, dołączył do "rujnowania bezpieczeństwa finansowego Polski".

Leszczyna podkreśliła, że proponowane przez prezydenta zmiany spowodują obniżenie świadczeń emerytalnych, szczególnie dla kobiet, o niemal 70 proc. "Chcecie wepchać ludzi w nędzę i z pewnością PO na to się nie zgodzi" - konkludowała.

Podobnie wypowiedział się szef Nowoczesnej Ryszard Petru, który poinformował, że jego klub złożył wniosek o odrzucenie propozycji prezydenta w pierwszym czytaniu.

"Obniżając wiek emerytalny, skazujecie kobiety na bardzo niskie emerytury, rzędu 900-1000 zł. I to jest smutna prawda. Pani minister (Anna Surówka-Pasek, która przedstawiała projekt posłom - PAP) mówiła, że jeżeli kobiety będą chciały dłużej pracować, to będą mogły. (...) Rzeczywistość jest taka, że często pracodawcy wypychają kobiety na emeryturę w wieku 60 lat. To jest masowe" - mówił Petru.

Z kolei Jakub Kulesza z Kukiz'15 ocenił, że propozycja prezydenta nie jest żadną prawdziwą reformą systemu i doprowadzi do "krachu systemu, kataklizmu systemu" w wymiarze "politycznym, ekonomicznym i społecznym". Jego partyjny kolega Krzysztof Sitarski, argumentował z kolei, że przechodzenie na emeryturę powinno być powiązane ze stażem pracy i okresem składkowym, mimo że pod koniec listopada jego klub głosował w większości przeciwko projektowi klubu PSL, przewidującemu takie właśnie
zmiany.

Klub PSL zadeklarował, że opowie się za dalszymi pracami w komisji nad projektem i nie złoży wniosku o jego odrzucenie, mimo że projekt ludowców, przewidujący przechodzenie na emeryturę po 40 latach stażu pracy, został w taki właśnie sposób potraktowany pod koniec listopada.

Według Władysława Kosiniaka-Kamysza (PSL) projekt ludowców zakładający 40 lat stażu pracy jest dużo lepszy niż to, co przedstawia Kancelaria Prezydenta. "On daje wolność wyboru i uzależnia prawo przejścia na emeryturę od zgromadzonych składek. To niewątpliwie wpływa na wysokość emerytury" - uzasadniał.


-- General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywajÄ… slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Data: 2015-12-10 19:54:33
Autor: u2
Sejmowy spór o wiek emerytalny
W dniu 2015-12-10 o 19:37, pajdak pisze:
WON !!!

https://www.youtube.com/watch?v=3FMp9Ec3pcY

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywajÄ… slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Sejmowy spór o wiek emerytalny

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona