Szef Radia Maryja grozi, prosi i zachęca, żeby zdobyć pieniądze na budowę potężnego kościoła, który zamierza postawić w Toruniu. Grozi upadkiem swojej rozgłośni, a zachęca tabliczkami z nazwiskami ofiarodawców, które zostaną umieszczone w świątyni. Za jedyne tysiąc złotych. Co z tego, skoro słuchacze nie chcą płacić.
- Nawet nie będę mówił jak niewielka suma przyszła teraz w ostatnich miesiącach - martwi się redemptorysta.

- Konto Radia Maryja możecie państwo znaleźć tez w każdym "Naszym dzienniku" i koła przyjaciół Radia Maryja informują o tym, bo potrzeba naprawdę ogromnej pomocy, bez tego padniemy - mówił o. Rydzyk. -  Budujemy świątynię, wiecie o tym, sanktuarium dziękczynne za Jana Pawła II, votum wdzięczności. Jesteśmy daleko z pracami posunięci, czekamy na pozwolenie i wtedy byśmy ruszyli. Ale niestety tu są potrzebne fundusze i mogę powiedzieć, że nie jest to nadzwyczajnie, nawet nie będę mówił jak niewielka suma przyszła teraz w ostatnich miesiącach. Tak to byśmy musieli ten kościół budować w kilkadziesiąt lat, jeżeli by tak szło. I nie byłby nadzwyczajny. Dlatego prosimy i dziękujemy tym, którzy chcą mieć swoją cegiełkę w tym kościele. Nazwiska będą umieszczone tak od tysiąca złotych. Takie cegiełki tak ustalili tutaj ludzie i ja to tylko przekazuję, będą specjalne nazwiska przy tym kościele.
(RM, czwartek 6.05.10, godz. 9.49)
poniedziałek, 24 maja 2010, glosrydzyka


http://glosrydzyka.blox.pl/2010/05/O-Rydzyk-narzeka-nie-wplacaja-na-kosciol.html


Przemysław Warzywny

--

"Wygrana w wyborach Jarosława Kaczyńskiego może spowodować, że Polska spadnie do rangi Ruandy i Burundi, a rządziłby nią "człowiek, który ma doświadczenie w hodowli zwierząt futerkowych".

Dnia Mon, 24 May 2010 12:43:13 +0200, karwanjestdebilem napisał(a):

Szef Radia Maryja grozi, prosi i zachęca, żeby zdobyć pieniądze na budowę potężnego kościoła, który zamierza postawić w Toruniu. Grozi upadkiem swojej rozgłośni, a zachęca tabliczkami z nazwiskami ofiarodawców, które zostaną umieszczone w świątyni. Za jedyne tysiąc złotych. Co z tego, skoro słuchacze nie chcą płacić.

O tym rzekomym blokowaniu mu telefonów słyszałem.

Może prawda jest taka że nie zapłacili rachunków i im zablokowali
wychodzące i nie ma co zwalać na "onych" i "żydokomunę" ? To niech se kupią telefony na kartę i dzwonią!



--
"Przyjemnie jest robić zakupy w niedzielę i słyszeć wściekłe
szarpanie za dzwony zdenerwowanych plebanów"

Użytkownik "Grzegorz Z." <blogfiles@gazeta.pl> napisał

O tym rzekomym blokowaniu mu telefonów słyszałem.

Może prawda jest taka że nie zapłacili rachunków i im zablokowali
wychodzące i nie ma co zwalać na "onych" i "żydokomunę" ?

To niech se kupią telefony na kartę i dzwonią!

Ma tupet oszust jeden, jeszcze się dziwi, że ludzie na oczach których okradł stoczniowców, nie chcą płacic. To jest własnie dowód na to, że pieniądze, których nie odebrali wpłacający na stocznie, były przeznaczone własnie na stocznie, a nie jak twierdzą mohery, zostawili dla oszusta! Jeśli nie odebrali pieniędzy własnie dlatego, że chcieli, żeby nimi dysponował toruński oszust, to dlaczego teraz nie wpłacają? Co do blokady telefonów, to sekciarz kłamie w nadziei, że mohery, którzy będą chcieli zadzwonic, zaczną kupowac badziewie "w rodzinie", które nie ma żadnego zainteresowania nawet wśród moherów.

Przemysław Warzywny
--

"Wygrana w wyborach Jarosława Kaczyńskiego może spowodować, że Polska spadnie do rangi Ruandy i Burundi, a rządziłby nią "człowiek, który ma doświadczenie w hodowli zwierząt futerkowych".

"karwanjestdebilem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> wrote:

...

Etam...
- teroski potych zaloniach tela dostanie, wiela ABORYGEN NA KOMUNIEM...!!!

I ciesy mieto łokrutnie, ze wkońcu wysnie koryto tym NIEROBOM I DARMOZJADOM...!