Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   Sekretne życie smartfona

Sekretne życie smartfona

Data: 2019-11-26 18:33:45
Autor: J.F.
Sekretne życie smartfona
Użytkownik "Dąbrowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5ddd5ca2$0$550$65785112@news.neostrada.pl...
Smartfon kupiony miesiąc temu w sklepie nowy Redmi 5 Note. Operator Virgin Mobile na kartę. Karta doładowana kwotą 75 zł. Telefon kupiony na prezent więc użyty tylko w celu sprawdzenia działania. Kilka połączeń głosowych, kilka smsów i połączeń z internetem. Leżał w domu. Gdy miał być darowany sprawdziłem jeszcze raz. Okazało się, że na koncie nie ma środków. Zadzwoniłem na infolinię, operatorka powiedziała że to za połączenie z nadajnika zagranicznego operatora. Sprawdziłem w historii połączeń - jest pozycja 3MB - 61,54zł i data kiedy to było. Tylko tyle. Tego dnia na pewno nie dotykałem smartfona chociaż był włączony. Mieszkam około 35km od granicy z Białorusią. Virgin Mobile korzysta z nadajników Play. Między moim miejscem zamieszkania a Białorusią są co najmniej 2 maszty tego operatora. Czy to możliwe żeby telefon sam połączył się z operatorem białoruskim i sam pobrał dane?

Mozliwe, smartfony zyja wlasnym zyciem. Komputery z Windows zreszta tez.

Normalna rzecza jest, ze ile tam uslug sie laczy, aktualizacja aplikacji itp :-)
Ale ze w USA tez maja ten problem, to mozna troche poblokowac.

Jedyne co tu zastanawia, to te 35km. Gdzies na granicy zasiegu GSM, i chyba za daleko na inne technologie.
Nie woziles go kiedys blizej granicy ?

IMO - w starym GSM bylo tak, ze jak juz sie do jakiejs sieci zalogowal, to trudno mu bylo ja opuscic.
Ale moze wymyslili cos nowszego.

J.

Data: 2019-11-27 16:38:02
Autor: Dąbrowski
Sekretne życie smartfona
W dniu 2019-11-26 o 18:33, J.F. pisze:
Użytkownik "Dąbrowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5ddd5ca2$0$550$65785112@news.neostrada.pl...
Czy
to możliwe żeby telefon sam połączył się z operatorem białoruskim i sam pobrał dane?

Mozliwe, smartfony zyja wlasnym zyciem. Komputery z Windows zreszta tez.


Jedyne co tu zastanawia, to te 35km. Gdzies na granicy zasiegu GSM, i chyba za daleko na inne technologie.
Nie woziles go kiedys blizej granicy ?

Nie. W dawnych czasach Nokii 5110, gdy jeszcze polscy operatorzy mieli mało masztów, bywało że telefon logował się do sieci białoruskiej albo nawet litewskiej, ale Nokia 5110 łapała zasięg tam gdzie inne telefony wskazywały zero sygnału. Teraz do najbliższego masztu Plusa mam kilkaset metrów, do innych około kilometra. Inna rzecz, że chyba te białoruskie nadajniki mają dużo większą moc niż polskie. Siostra mieszka 16 km od granicy, ma telefon w Orange i musiała na sztywno ustawić wybór operatora, bo chociaż do masztu Orange ma około 4 km to telefon często się logował bo sieci białoruskiej.

Sekretne życie smartfona

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona