On Mon, 4 Mar 2013 09:40:11 +0100, Bogdan Idzikowski wrote:
Oto i afera w kręgach prawicowych politruków. Panna Ilona Klejnowska, czyli urocza Mata Harii od Kaczyńskiego, zapewniała równie urocze dymanko młodemu siurkowi od Ziobry (czyli z Solidarnej Polski). W zamian napalony siurek wynosił i przekazywał pannie Ilonie największe tajemnice ziobrowej partii. No, wprost urzekła mnie ta historia!
To polityczno biznesowe bzykanko wyszperał brukowiec Wprost, co jest powtwierdzeniem tezy, iż czasami brukowce do czegoś sie przydają. A najbardziej cieszy się z tego wszystkiego Kurski, bo ta historyjka z Ilonką i rzeczonym siurkiem (Mariusz Łuszczek), odwraca uwagę od także pewnie uroczego dymanka pana Jacka z własną panią asystentką Anią Jakąś Tam. I tak oto ideowa prawica, ideowym jak najbardziej acz pokątnym seksem się trudni. Tylko dalej nie wiadomo co z Kaczyńskim. Jeszcze!
http://tiny.pl/h2s4l
======================================
To wprost nie do wiary... Zrozumiałbym SLD. To bezbożnicy. Ale arcykatolickie patrie i jej członkowie pierdolący się przed ślubem lub zgoła bez ślubu? Toż to Sodomia i Gomoria... Co na to kościół katolicki, swoją drogą też lubiący jakieś zadki szlifować?!
rozchichotany
Kurski ma sklerozę? Czyż to mnie on zorganizował "pobicie" aktorki zwanej
Kotką? Lizodup Kaczyńskiego zmienił się w niewinnego baranka?
MW
|