W dniu 2016-03-15 o 13:16, J.F. pisze:

Rzady sie zmieniaja, a urzednicy pozostaja

http://www.gazetawroclawska.pl/motofakty/a/koniec-sekundnikow-na-skrzyzowaniach-ministerstwo-sa-nielegalne,9737435/


"Czy z 29 wrocławskich skrzyżowań będą musiały zniknąć tak chwalone
przez kierowców sekundniki odmierzające czas do zmiany świateł? Wszystko
na to wskazuje. Ministerstwo infrastruktury twierdzi bowiem, że są
nielegalne.

Obowiązujące przepisy nie dopuszczają stosowania przedmiotowych urządzeń
w sygnalizacji świetlnej na drogach - napisał wiceminister
infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit. Co ciekawe, minister powołuje
się na analizy przeprowadzone w 2010 roku jeszcze przez swoich
poprzedników z Platformy Obywatelskiej. Ministerstwo miało wtedy
analizować, jak sprawdzają się sekundniki w dziewięciu europejskich
krajach. - Z przeprowadzonej analizy wynika, iż instalowanie liczników
czasu przy sygnalizatorach świetlnych nie wpływa na poprawę
bezpieczeństwa oraz efektywności ruchu drogowego - stwierdza "

Na poprawe bezpieczenstwa moze i nie wplywa, ale czy to powod, aby ich
zabraniac ?
Fakt, ze we wroclawskim wydaniu konczylo mi sie to przekroczeniem
100km/h, ale to zarzadu drog a nie sekundnikow :-)

A moze by tak do Trybunalu ? :-)

Tak to jest, jak jakieś debile z rządu biorą się za coś, o czym nie mają pojęcia.
Dlaczego analiz nie robią choćby jakieś uczelnie?

A może dla matołków wystarczy zmiana nazewnictwa - inna terminologia i już nie będzie to "urządzenie w sygnalizacji świetlnej"  ;)



--
Pozdrawiam.

Adam

Użytkownik "Adam"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nc92hm$bee$1@usenet.news.interia.pl...
W dniu 2016-03-15 o 13:16, J.F. pisze:

http://www.gazetawroclawska.pl/motofakty/a/koniec-sekundnikow-na-skrzyzowaniach-ministerstwo-sa-nielegalne,9737435/
Ministerstwo miało wtedy
analizować, jak sprawdzają się sekundniki w dziewięciu europejskich
krajach. - Z przeprowadzonej analizy wynika, iż instalowanie liczników
czasu przy sygnalizatorach świetlnych nie wpływa na poprawę
bezpieczeństwa oraz efektywności ruchu drogowego - stwierdza "
Na poprawe bezpieczenstwa moze i nie wplywa, ale czy to powod, aby ich
zabraniac ?

Tak to jest, jak jakieś debile z rządu biorą się za coś, o czym nie mają pojęcia.
Dlaczego analiz nie robią choćby jakieś uczelnie?

A jestes pewien, ze nie robia ?
IMO - to sie urzedniki wycwanily, i analizy zamawiaja.
Albo u znajomych, moga byc z uczelni, albo w przetargu.

A może dla matołków wystarczy zmiana nazewnictwa - inna terminologia i już nie będzie to "urządzenie w sygnalizacji świetlnej"  ;)

Wojna z ministerstwem ? Na 3 lata przed wyborami ?
To nie jest dobry pomysl :-)

J.

Tue, 15 Mar 2016 14:26:17 +0100, w <nc92hm$bee$1@usenet.news.interia.pl>, Adam
<a.g@poczta.onet.pl> napisał(-a):

A może dla matołków wystarczy zmiana nazewnictwa - inna terminologia i już nie będzie to "urządzenie w sygnalizacji świetlnej"  ;)

Bo to teraz jest "znak informacyjny".

A zresztą to jest prywatne zdanie nieudolnego ministra, którego nikt nie
wydrukuje :)

Tue, 15 Mar 2016 15:42:35 +0100, w
<to7geb9dmu1uuj1qlp52fb4653hmgnnlcg@4ax.com>, "radekp@konto.pl"
<radekp@konto.pl> napisał(-a):

A zresztą to jest prywatne zdanie nieudolnego ministra, którego nikt nie
wydrukuje :)

Zresztą minister wie co robi, bo ma najwyższe kwalifikacje wg standardów PiS:

"W 2009 i 2015 utracił prawo jazdy w związku z przekroczeniem liczby punktów za
wykroczenia drogowe"

Dnia Tue, 15 Mar 2016 15:49:21 +0100, radekp@konto.pl napisał(a):

Tue, 15 Mar 2016 15:42:35 +0100, w
<to7geb9dmu1uuj1qlp52fb4653hmgnnlcg@4ax.com>, "radekp@konto.pl"
<radekp@konto.pl> napisał(-a):

A zresztą to jest prywatne zdanie nieudolnego ministra, którego nikt nie
wydrukuje :)

Zresztą minister wie co robi, bo ma najwyższe kwalifikacje wg standardów PiS:

"W 2009 i 2015 utracił prawo jazdy w związku z przekroczeniem liczby punktów za
wykroczenia drogowe"

LOL, niezła puenta :)
--
Jacek
I hate haters.

Użytkownik "Jacek Maciejewski"  napisał w wiadomości
Dnia Tue, 15 Mar 2016 15:49:21 +0100, radekp@konto.pl napisał(a):

Zresztą minister wie co robi, bo ma najwyższe kwalifikacje wg standardów PiS:

"W 2009 i 2015 utracił prawo jazdy w związku z przekroczeniem liczby punktów za
wykroczenia drogowe"

LOL, niezła puenta :)

Przynajmniej wiadomo ze wie jak sie po kraju jezdzi.
No i chyba zna przepisy, skoro niedawno zdawal  :-)

P.S. od pewnego czasu obowiazuja nowe przepisy odnosnie punktow, autorstwa PO, teraz juz nie tak latwo utracic ... i odzyskac :-)

J.

W dniu 2016-03-15 o 17:59, Jacek Maciejewski pisze:

Dnia Tue, 15 Mar 2016 15:49:21 +0100, radekp@konto.pl napisał(a):

Tue, 15 Mar 2016 15:42:35 +0100, w
<to7geb9dmu1uuj1qlp52fb4653hmgnnlcg@4ax.com>, "radekp@konto.pl"
<radekp@konto.pl> napisał(-a):

A zresztą to jest prywatne zdanie nieudolnego ministra, którego nikt nie
wydrukuje :)

Zresztą minister wie co robi, bo ma najwyższe kwalifikacje wg standardów PiS:

"W 2009 i 2015 utracił prawo jazdy w związku z przekroczeniem liczby punktów za
wykroczenia drogowe"

LOL, niezła puenta :)

Powinien już na stałe stracić prawko.

--
Pozdr

Janusz_K