Data: 2011-10-09 08:12:04 | |
Autor: Przemysław W | |
Serce mnie boli | |
Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:j6qenv$crn$1mx1.internetia.pl... Najadłem się pączków, jakiś tam snickersów, gorzkich sezamków z TESCO i batonów Lion i jest mi niedobrze... Strasznie dużo słodyczy wpieprzam ostatnio, nie ma nic dobrego dzisiaj w sklepach. A z reguły jem trupy, czyli tzw. porcje rosołowe i..., ponieważ nie ma nic dzisiaj juz tak dobrego w sklepach jak kiedyś w PRLu, to wpieprzam skóry z trupów, a potem serce mnie po nich piecze. Ostatnio poszedłem w nocy do szpitala i się połóżyłem, bo tak mnie serce piekło, od tych zżartych skór z trupów, bo nie ma nic lepszego dzisiaj w sklepach. Kiedyś to człowiek jadał same rarytasy, na święta robiło się po 20 potraw i nikogo nic nie bolało, a jak smakowało wszystko, palce lizać, a dzisiaj nic nie smakuje, wszystko ma ten sam, jałowy smak... Lekarz w szpitalu dał mi dwa razy kroplówkę i zrobili dwa razy wyniki, jeden w nocy przed kroplówkami, drugi nad ranem, ekg, ciśnienie i stwierdzili, że serce mam zdrowe, ale mam hipertriglicerydemię, tłuszcz w żyłach się odkłada, blaszki miażdżycy się tworzą... Nie stać cię biedaku na kupno czegoś normalnego, kawałka mięsa? Nie dziwię się, bo takich rzeczy nie rozdają za darmo. Weź się do roboty, bo z nieba ci nie spadnie. Przemek -- "Lech Kaczyński zostaje ministrem sprawiedliwości w rządzie AWS - UW Jerzego Buzka, co wyciąga braci z niebytu politycznego".... |
|
Data: 2011-10-09 17:55:51 | |
Autor: boukun | |
Serce mnie boli | |
Użytkownik "Przemysław W" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:j6rdvm$qqj$1news.onet.pl...
Mięso było tylko dobre w PRL-u. Dzisiaj choćby pod nie wiem jaką nazwą była szynka, każda jest jałowa i bez smaku... Robota godziwa też była tylko w PRL-u. Dzisiajsi złodzieje od 1989 roku Polskę zaorali i zakłady pracy zlikwidowali. Nie ma godziwej pracy... boukun |
|
Data: 2011-10-09 18:25:42 | |
Autor: Ikselka | |
Serce mnie boli | |
Dnia Sun, 9 Oct 2011 17:55:51 +0200, boukun napisał(a):
Mięso było tylko dobre w PRL-u. Tak, to prawda, ale w PRL-u to my akurat mieliśmy kartki na mięso, znaczy 1 kg na miesiąc dla dziecka. My nic. Produkcji zwierzęcej ani rolnej nie prowadziliśmy, byliśmy obszarnikami - niespełna półtorahektarowymi na ziemaich klasy 5 i 6z. Więc wiesz... -- XL Tak, Wildstein ma rację. Głosuję na PiS! |
|
Data: 2011-10-09 18:39:56 | |
Autor: boukun | |
Serce mnie boli | |
Użytkownik "Ikselka" <ikselk@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hwcarnettp99$.1hbvgbk7ytj0c.dlg40tude.net... Dnia Sun, 9 Oct 2011 17:55:51 +0200, boukun napisał(a): kartki, to nie był cały okres PRL-u, nie przesadzaj. To był tylko okres represji tego samego rezimu co dzisiaj od takich ekonomistów jak Tadeusz Mosz... I nie pisz głupot, ja wiem najlepiej ile trzody chlewnej i bydła tłukło się dziennie w PRlu w OPPMs Wrocław, Zakłady Mięsne Jelenia Góra. 1/10 tego dzisiaj w Polsce się nie bije..., bo wszystko zaorane... boukun |
|