Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Seremet: Binienda chciał obliczeń od prokuratury

Seremet: Binienda chciał obliczeń od prokuratury

Data: 2012-06-27 20:38:24
Autor: Bogdan Idzikowski
Seremet: Binienda chciał obliczeń od prokuratury
Prokurator generalny twierdzi, że profesor Wiesław Binienda chciał od prokuratorów dane do obliczeń modeli katastrofy smoleńskiej. Andrzej Seremet ocenia więc zachowanie eksperta jako "niepoważne" i pyta według jakich danych stworzył sw± tezę o rozbiciu tupolewa.

¦ledczy pytali profesora Wiesława Biniendę o dane, według których stworzył on sw± tezę, że katastrofa tupolewa nie była przypadkowa,a  maszyna nie uderzyła w brzozę - wyja¶nia w Radiu ZET Andrzej Seremet. Ekspert zespołu Macierewicza nie odpowiedział jednak prokuratorom, mało tego, sam zażyczył sobie od prokuratorów danych, aby móc przeprowadzić swoje wyliczenia. Zdaniem Andrzeja Seremeta pojawia się podstawowe pytanie: jakimi danymi posługiwał się prof. Binienda, stawiaj±c tak kategorycznie swoj± tezę. Przecież sam w ni± w±tpi.

Prokurator generalny wyja¶nia też, dlaczego nie doszło do spotkania między ¶ledczymi a naukowcem. To prof. Binienda nie chce spotkać się z prokuratur±, mnoż±c przeszkody oraz stawiaj±c oczekiwania, które stawiałyby go ponad prawem i lokowałyby go w roli osoby o specjalnym znaczeniu - wyja¶nia Monice Olejnik Seremet. Prokuratura uczyniła wszystko, a nawet więcej, aby spotkać się z profesorem Biniend± - dodaje.

Obecnie pan profesor oczekuje, że prokurator przyjedzie do Stanów Zjednoczonych i tam go będzie słuchał. S±dzę, że to jest trochę niepoważne - uważa prokurator generalny. Według niego, ¶ledczy poszli na rękę Biniendzie, ten tymczasem zmienił reguły gry. Prokuratura przystała na jego warunek, aby spotkanie odbyło się w ambasadzie USA w obecno¶ci konsula, ale gdy rzecz była już wła¶ciwie umówiona pan profesor zmienił te warunki i rolę jego adwokata przej±ł zespół parlamentarny pana posła Macierewicza. Zaproponowano, żeby to spotkanie odbyło się w obecno¶ci zespołu, na co prokuratorzy nie przystali, bo nie chcieli słuchać Zespołu, ale prof. Biniendy - wyja¶nił.

http://tiny.pl/hlx6r

====================================

Je¶li to prawda, że Binienda chciał dane do obliczeń od prokuratury, to s± jaja jak berety.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoj± karierę polityczn±".

Data: 2012-06-27 20:45:17
Autor: Marek Czaplicki
Seremet: Binienda chciał obliczeń od prokuratury
On 2012-06-27 20:38, Bogdan Idzikowski wrote:
Prokurator generalny twierdzi, że profesor Wiesław Binienda chciał od
prokuratorów dane do obliczeń modeli katastrofy smoleńskiej. Andrzej
Seremet ocenia więc zachowanie eksperta jako "niepoważne" i pyta według
jakich danych stworzył sw± tezę o rozbiciu tupolewa.
Je¶li to prawda, że Binienda chciał dane do obliczeń od prokuratury, to
s± jaja jak berety.


Przecież wystarczyłby gdyby zaprenumerował sztandarowe pisma prawicy i danych miałby aż nadto. :-)

Data: 2012-06-27 21:13:55
Autor: Bogdan Idzikowski
Seremet: Binienda chciał obliczeń od prokuratury

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:jsfkbu$nsb$1inews.gazeta.pl...
On 2012-06-27 20:38, Bogdan Idzikowski wrote:
Prokurator generalny twierdzi, że profesor Wiesław Binienda chciał od
prokuratorów dane do obliczeń modeli katastrofy smoleńskiej. Andrzej
Seremet ocenia więc zachowanie eksperta jako "niepoważne" i pyta według
jakich danych stworzył sw± tezę o rozbiciu tupolewa.
Je¶li to prawda, że Binienda chciał dane do obliczeń od prokuratury, to
s± jaja jak berety.


Przecież wystarczyłby gdyby zaprenumerował sztandarowe pisma prawicy i danych miałby aż nadto. :-)

Chyba na takich pracował? I wyszło mu jak wyszło. Chciał mieć lepsze?

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoj± karierę polityczn±".

Data: 2012-06-27 21:38:26
Autor: Marek Czaplicki
Seremet: Binienda chciał obliczeń od prokuratury
On 2012-06-27 21:13, Bogdan Idzikowski wrote:

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:jsfkbu$nsb$1inews.gazeta.pl...
On 2012-06-27 20:38, Bogdan Idzikowski wrote:
Prokurator generalny twierdzi, że profesor Wiesław Binienda chciał od
prokuratorów dane do obliczeń modeli katastrofy smoleńskiej. Andrzej
Seremet ocenia więc zachowanie eksperta jako "niepoważne" i pyta według
jakich danych stworzył sw± tezę o rozbiciu tupolewa.
Je¶li to prawda, że Binienda chciał dane do obliczeń od prokuratury, to
s± jaja jak berety.


Przecież wystarczyłby gdyby zaprenumerował sztandarowe pisma prawicy i
danych miałby aż nadto. :-)

Chyba na takich pracował? I wyszło mu jak wyszło. Chciał mieć lepsze?


Wydaje mi się, że bardziej chodzi o "zdyskredytowanie" danych prokuratury niż "zdobycie" rzetelnych danych dzięki którym można by przeprowadzić jakie¶ modelowania matematyczne. WyobraĽmy sobie bowiem, co by się działo na "prawicy" gdyby dane uzyskane przez Biniende od prokuratury dałyby diametralnie inny wynik niż ten publikowany w przekaziorach prawicowych?

Data: 2012-06-27 22:10:30
Autor: Bogdan Idzikowski
Seremet: Binienda chciał obliczeń od prokuratury

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:jsfnfj$ssb$1inews.gazeta.pl...
On 2012-06-27 21:13, Bogdan Idzikowski wrote:

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:jsfkbu$nsb$1inews.gazeta.pl...
On 2012-06-27 20:38, Bogdan Idzikowski wrote:
Prokurator generalny twierdzi, że profesor Wiesław Binienda chciał od
prokuratorów dane do obliczeń modeli katastrofy smoleńskiej. Andrzej
Seremet ocenia więc zachowanie eksperta jako "niepoważne" i pyta według
jakich danych stworzył sw± tezę o rozbiciu tupolewa.
Je¶li to prawda, że Binienda chciał dane do obliczeń od prokuratury, to
s± jaja jak berety.


Przecież wystarczyłby gdyby zaprenumerował sztandarowe pisma prawicy i
danych miałby aż nadto. :-)

Chyba na takich pracował? I wyszło mu jak wyszło. Chciał mieć lepsze?


Wydaje mi się, że bardziej chodzi o "zdyskredytowanie" danych prokuratury niż "zdobycie" rzetelnych danych dzięki którym można by przeprowadzić jakie¶ modelowania matematyczne. WyobraĽmy sobie bowiem, co by się działo na "prawicy" gdyby dane uzyskane przez Biniende od prokuratury dałyby diametralnie inny wynik niż ten publikowany w przekaziorach prawicowych?

Przecież prokuratura nie ma danych o konstrukcji skrzydła. Bo na co jej to potrzebne? Takie dane to chyba tylko uzyskać można u projektantów i budowniczych samolotu. Ponoć Binienda uzyskał te dane z instrukcji budowy samolotu. To jest kpina z naukowego podej¶cia do problemu.
I dlatego unika spotkania z prokuratur±, by tych danych, jakimi się posługiwał nie udostępnić. To byłby koniec Biniendy, jako poważnego naukowca.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoj± karierę polityczn±".

Data: 2012-06-27 22:33:38
Autor: Marek Czaplicki
Seremet: Binienda chciał obliczeń od prokuratury
On 2012-06-27 22:10, Bogdan Idzikowski wrote:
Wydaje mi się, że bardziej chodzi o "zdyskredytowanie" danych
prokuratury niż "zdobycie" rzetelnych danych dzięki którym można by
przeprowadzić jakie¶ modelowania matematyczne. WyobraĽmy sobie bowiem,
co by się działo na "prawicy" gdyby dane uzyskane przez Biniende od
prokuratury dałyby diametralnie inny wynik niż ten publikowany w
przekaziorach prawicowych?

Przecież prokuratura nie ma danych o konstrukcji skrzydła. Bo na co jej
to potrzebne? Takie dane to chyba tylko uzyskać można u projektantów i
budowniczych samolotu. Ponoć Binienda uzyskał te dane z instrukcji
budowy samolotu. To jest kpina z naukowego podej¶cia do problemu.
I dlatego unika spotkania z prokuratur±, by tych danych, jakimi się
posługiwał nie udostępnić. To byłby koniec Biniendy, jako poważnego
naukowca.


Nie zastanawiałem się nad tym jakie i jakiego rodzaju dane s± potrzebne ludziom, którzy prowadz± ¶ledztwo w sprawie katastrofy. Uważam, że s± fachowcami i znaj± się na swojej robocie. Przynajmniej tak jak ja na swojej. :-)

Data: 2012-06-27 22:50:46
Autor: Bogdan Idzikowski
Seremet: Binienda chciał obliczeń od prokuratury

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:jsfqn2$g2t$1inews.gazeta.pl...
On 2012-06-27 22:10, Bogdan Idzikowski wrote:
Wydaje mi się, że bardziej chodzi o "zdyskredytowanie" danych
prokuratury niż "zdobycie" rzetelnych danych dzięki którym można by
przeprowadzić jakie¶ modelowania matematyczne. WyobraĽmy sobie bowiem,
co by się działo na "prawicy" gdyby dane uzyskane przez Biniende od
prokuratury dałyby diametralnie inny wynik niż ten publikowany w
przekaziorach prawicowych?

Przecież prokuratura nie ma danych o konstrukcji skrzydła. Bo na co jej
to potrzebne? Takie dane to chyba tylko uzyskać można u projektantów i
budowniczych samolotu. Ponoć Binienda uzyskał te dane z instrukcji
budowy samolotu. To jest kpina z naukowego podej¶cia do problemu.
I dlatego unika spotkania z prokuratur±, by tych danych, jakimi się
posługiwał nie udostępnić. To byłby koniec Biniendy, jako poważnego
naukowca.


Nie zastanawiałem się nad tym jakie i jakiego rodzaju dane s± potrzebne ludziom, którzy prowadz± ¶ledztwo w sprawie katastrofy. Uważam, że s± fachowcami i znaj± się na swojej robocie. Przynajmniej tak jak ja na swojej. :-)

Słyszałem co¶ o ekspertach.
A może się przesłuszałem? ;-)

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoj± karierę polityczn±".

Data: 2012-06-27 22:56:25
Autor: Marek Czaplicki
Seremet: Binienda chcia³ obliczeñ od pro kuratury
On 2012-06-27 22:50, Bogdan Idzikowski wrote:

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jsfqn2$g2t$1inews.gazeta.pl...
On 2012-06-27 22:10, Bogdan Idzikowski wrote:
Wydaje mi siÄ™, ĹĽe bardziej chodzi o "zdyskredytowanie" danych
prokuratury niż "zdobycie" rzetelnych danych dzięki którym można by
przeprowadzić jakieś modelowania matematyczne. Wyobraźmy sobie bowiem,
co by się działo na "prawicy" gdyby dane uzyskane przez Biniende od
prokuratury dałyby diametralnie inny wynik niż ten publikowany w
przekaziorach prawicowych?

Przecież prokuratura nie ma danych o konstrukcji skrzydła. Bo na co jej
to potrzebne? Takie dane to chyba tylko uzyskać można u projektantów i
budowniczych samolotu. Ponoć Binienda uzyskał te dane z instrukcji
budowy samolotu. To jest kpina z naukowego podejścia do problemu.
I dlatego unika spotkania z prokuraturÄ…, by tych danych, jakimi siÄ™
posługiwał nie udostępnić. To byłby koniec Biniendy, jako poważnego
naukowca.


Nie zastanawiałem się nad tym jakie i jakiego rodzaju dane są
potrzebne ludziom, którzy prowadzą śledztwo w sprawie katastrofy.
UwaĹĽam, ĹĽe sÄ… fachowcami i znajÄ… siÄ™ na swojej robocie. Przynajmniej
tak jak ja na swojej. :-)

Słyszałem coś o ekspertach.
A może się przesłuszałem? ;-)


W tym rzecz, że po katastrofie w Polsce i jak można zauważyć poza granicami zaroiło się od fachowców od awioniki. Ale jak zawsze są różnice. Fachowcy z prokuratury, którzy prowadzą śledztwo nie mogą opierać się w swych badaniach na "instrukcjach obsługi", bo każdy sąd takie dowody wyśmieje. Oni muszą śledztwo prowadzić rzetelnie i kompetentnie. Samo to, że "zespół" Macierewicza jest tylko "zespołem", nie jakąś komisją sejmową daje wystarczająco dużo do myślenia.

Data: 2012-06-27 22:59:29
Autor: A. Filip
Seremet: Binienda chciał danych od prokuratury, czujna prokuratura nie dała ale teraz krytykuje :-)
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Prokurator generalny twierdzi, że profesor Wiesław Binienda chciał od
prokuratorów dane do obliczeń modeli katastrofy smoleńskiej. Andrzej
Seremet ocenia więc zachowanie eksperta jako "niepoważne" i pyta
według jakich danych stworzył swą tezę o rozbiciu tupolewa.
[...]

http://tiny.pl/hlx6r
[ http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/395965,seremet-binienda-chcial-obliczen-od-prokuratury.html ]

====================================

Jeśli to prawda, że Binienda chciał dane do obliczeń od prokuratury,
to sÄ… jaja jak berety.

Że _teraz_ prokuratura krytykuje Biniendę za to że mu danych nie dała a
facet nie był idiotą (prokuratorem?) i znalazł _inne_ źródła? :-)
Czyżby według Seremeta prokuratura miała być jedyną składnicą danych
konstrukcyjnych Tu-134 i wymiarów Brzozy które są "całkowicie nie do
uzyskania" z innych publicznych źródeł? :-)

Bez danych z prokuratury lub PKBWL to co wyliczył Binienda i tak można
traktować jako "przedostatnie przybliżenie" a jak se jaśnie pan
prokurator Seremet chce krytykować obliczenia to może się tak rzuci tymi
które on uznaje za lepsze/dokładniejsze? :-)

Ten się nie myli kto nic nie robi. Seremet potrafi sprawić wrażenie że bardzo się stara nie pomylić :-)

Data: 2012-06-27 23:05:58
Autor: Marek Czaplicki
Seremet: Binienda chciał danych od prok uratury, czujna prokuratura nie dała ale teraz krytykuje :-)
On 2012-06-27 22:59, A. Filip wrote:

Jeśli to prawda, że Binienda chciał dane do obliczeń od prokuratury,
to sÄ… jaja jak berety.

Że _teraz_ prokuratura krytykuje Biniendę za to że mu danych nie dała a
facet nie był idiotą (prokuratorem?) i znalazł _inne_ źródła? :-)
Czyżby według Seremeta prokuratura miała być jedyną składnicą danych
konstrukcyjnych Tu-134 i wymiarów Brzozy które są "całkowicie nie do
uzyskania" z innych publicznych źródeł? :-)

Bez danych z prokuratury lub PKBWL to co wyliczył Binienda i tak można
traktować jako "przedostatnie przybliżenie" a jak se jaśnie pan
prokurator Seremet chce krytykować obliczenia to może się tak rzuci tymi
które on uznaje za lepsze/dokładniejsze? :-)

Ten siÄ™ nie myli kto nic nie robi.
Seremet potrafi sprawić wrażenie że bardzo się stara nie pomylić :-)


Więc w rozumowaniu można pójść dalej. Prokuratura w Polsce powinna udostępniać dane z prowadzonych przez siebie śledztw każdemu kto o nie poprosi? Pan Binienda jest prywatnym człowiekiem, który nie odpowiada przed nikim z prowadzonych przez siebie działań i niech tak pozostanie. Inaczej ludziom którzy by tylko się zająknęli o dowolnej rzeczy w Polsce, możnaby wręczać wezwania do sądu w celu zeznawania. :-)

Data: 2012-06-28 08:13:15
Autor: Bogdan Idzikowski
Seremet: Binienda chciał danych od prokuratury, czujna prokuratura nie dała ale teraz krytykuje :-)

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:87lij8fp3i.fsfbat.anfi.homeunix.org...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Prokurator generalny twierdzi, że profesor Wiesław Binienda chciał od
prokuratorów dane do obliczeń modeli katastrofy smoleńskiej. Andrzej
Seremet ocenia więc zachowanie eksperta jako "niepoważne" i pyta
według jakich danych stworzył swą tezę o rozbiciu tupolewa.
[...]

http://tiny.pl/hlx6r
[ http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/395965,seremet-binienda-chcial-obliczen-od-prokuratury.html ]

====================================

Jeśli to prawda, że Binienda chciał dane do obliczeń od prokuratury,
to sÄ… jaja jak berety.

Że _teraz_ prokuratura krytykuje Biniendę za to że mu danych nie dała a
facet nie był idiotą (prokuratorem?) i znalazł _inne_ źródła? :-)
Czyżby według Seremeta prokuratura miała być jedyną składnicą danych
konstrukcyjnych Tu-134 i wymiarów Brzozy które są "całkowicie nie do
uzyskania" z innych publicznych źródeł? :-)

Bez danych z prokuratury lub PKBWL to co wyliczył Binienda i tak można
traktować jako "przedostatnie przybliżenie" a jak se jaśnie pan
prokurator Seremet chce krytykować obliczenia to może się tak rzuci tymi
które on uznaje za lepsze/dokładniejsze? :-)

Ten siÄ™ nie myli kto nic nie robi.
Seremet potrafi sprawić wrażenie że bardzo się stara nie pomylić :-)

Binienda nie jest ekspertem prokuratury. Binienda nie jest żadnym ekspertem. Binienda jest królikiem wyciągniętym z kapelusza przez Macierewicza. I dokonuje sztuczek do jakich został wyczarowany. A naiwniacy mu wierzą, bo otacza go nimb "wielkiego" naukowca z USA.
Jest, jak ci "szarlatani", sprzedający na dzikim zachodzie cudowne lekarstwa, pomagające na wszystkie choroby i na porost włosów.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Seremet: Binienda chciał obliczeń od prokuratury

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona