Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Seremet: Binienda chciał obliczeń od prokuratury

Seremet: Binienda chciał obliczeń od prokuratury

Data: 2012-06-27 20:45:17
Autor: Marek Czaplicki
Seremet: Binienda chciał obliczeń od prokuratury
On 2012-06-27 20:38, Bogdan Idzikowski wrote:
Prokurator generalny twierdzi, że profesor Wiesław Binienda chciał od
prokuratorów dane do obliczeń modeli katastrofy smoleńskiej. Andrzej
Seremet ocenia więc zachowanie eksperta jako "niepoważne" i pyta według
jakich danych stworzył sw± tezę o rozbiciu tupolewa.
Je¶li to prawda, że Binienda chciał dane do obliczeń od prokuratury, to
s± jaja jak berety.


Przecież wystarczyłby gdyby zaprenumerował sztandarowe pisma prawicy i danych miałby aż nadto. :-)

Data: 2012-06-27 21:13:55
Autor: Bogdan Idzikowski
Seremet: Binienda chciał obliczeń od prokuratury

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:jsfkbu$nsb$1inews.gazeta.pl...
On 2012-06-27 20:38, Bogdan Idzikowski wrote:
Prokurator generalny twierdzi, że profesor Wiesław Binienda chciał od
prokuratorów dane do obliczeń modeli katastrofy smoleńskiej. Andrzej
Seremet ocenia więc zachowanie eksperta jako "niepoważne" i pyta według
jakich danych stworzył sw± tezę o rozbiciu tupolewa.
Je¶li to prawda, że Binienda chciał dane do obliczeń od prokuratury, to
s± jaja jak berety.


Przecież wystarczyłby gdyby zaprenumerował sztandarowe pisma prawicy i danych miałby aż nadto. :-)

Chyba na takich pracował? I wyszło mu jak wyszło. Chciał mieć lepsze?

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoj± karierę polityczn±".

Data: 2012-06-27 21:38:26
Autor: Marek Czaplicki
Seremet: Binienda chciał obliczeń od prokuratury
On 2012-06-27 21:13, Bogdan Idzikowski wrote:

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:jsfkbu$nsb$1inews.gazeta.pl...
On 2012-06-27 20:38, Bogdan Idzikowski wrote:
Prokurator generalny twierdzi, że profesor Wiesław Binienda chciał od
prokuratorów dane do obliczeń modeli katastrofy smoleńskiej. Andrzej
Seremet ocenia więc zachowanie eksperta jako "niepoważne" i pyta według
jakich danych stworzył sw± tezę o rozbiciu tupolewa.
Je¶li to prawda, że Binienda chciał dane do obliczeń od prokuratury, to
s± jaja jak berety.


Przecież wystarczyłby gdyby zaprenumerował sztandarowe pisma prawicy i
danych miałby aż nadto. :-)

Chyba na takich pracował? I wyszło mu jak wyszło. Chciał mieć lepsze?


Wydaje mi się, że bardziej chodzi o "zdyskredytowanie" danych prokuratury niż "zdobycie" rzetelnych danych dzięki którym można by przeprowadzić jakie¶ modelowania matematyczne. WyobraĽmy sobie bowiem, co by się działo na "prawicy" gdyby dane uzyskane przez Biniende od prokuratury dałyby diametralnie inny wynik niż ten publikowany w przekaziorach prawicowych?

Data: 2012-06-27 22:10:30
Autor: Bogdan Idzikowski
Seremet: Binienda chciał obliczeń od prokuratury

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:jsfnfj$ssb$1inews.gazeta.pl...
On 2012-06-27 21:13, Bogdan Idzikowski wrote:

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:jsfkbu$nsb$1inews.gazeta.pl...
On 2012-06-27 20:38, Bogdan Idzikowski wrote:
Prokurator generalny twierdzi, że profesor Wiesław Binienda chciał od
prokuratorów dane do obliczeń modeli katastrofy smoleńskiej. Andrzej
Seremet ocenia więc zachowanie eksperta jako "niepoważne" i pyta według
jakich danych stworzył sw± tezę o rozbiciu tupolewa.
Je¶li to prawda, że Binienda chciał dane do obliczeń od prokuratury, to
s± jaja jak berety.


Przecież wystarczyłby gdyby zaprenumerował sztandarowe pisma prawicy i
danych miałby aż nadto. :-)

Chyba na takich pracował? I wyszło mu jak wyszło. Chciał mieć lepsze?


Wydaje mi się, że bardziej chodzi o "zdyskredytowanie" danych prokuratury niż "zdobycie" rzetelnych danych dzięki którym można by przeprowadzić jakie¶ modelowania matematyczne. WyobraĽmy sobie bowiem, co by się działo na "prawicy" gdyby dane uzyskane przez Biniende od prokuratury dałyby diametralnie inny wynik niż ten publikowany w przekaziorach prawicowych?

Przecież prokuratura nie ma danych o konstrukcji skrzydła. Bo na co jej to potrzebne? Takie dane to chyba tylko uzyskać można u projektantów i budowniczych samolotu. Ponoć Binienda uzyskał te dane z instrukcji budowy samolotu. To jest kpina z naukowego podej¶cia do problemu.
I dlatego unika spotkania z prokuratur±, by tych danych, jakimi się posługiwał nie udostępnić. To byłby koniec Biniendy, jako poważnego naukowca.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoj± karierę polityczn±".

Data: 2012-06-27 22:33:38
Autor: Marek Czaplicki
Seremet: Binienda chciał obliczeń od prokuratury
On 2012-06-27 22:10, Bogdan Idzikowski wrote:
Wydaje mi się, że bardziej chodzi o "zdyskredytowanie" danych
prokuratury niż "zdobycie" rzetelnych danych dzięki którym można by
przeprowadzić jakie¶ modelowania matematyczne. WyobraĽmy sobie bowiem,
co by się działo na "prawicy" gdyby dane uzyskane przez Biniende od
prokuratury dałyby diametralnie inny wynik niż ten publikowany w
przekaziorach prawicowych?

Przecież prokuratura nie ma danych o konstrukcji skrzydła. Bo na co jej
to potrzebne? Takie dane to chyba tylko uzyskać można u projektantów i
budowniczych samolotu. Ponoć Binienda uzyskał te dane z instrukcji
budowy samolotu. To jest kpina z naukowego podej¶cia do problemu.
I dlatego unika spotkania z prokuratur±, by tych danych, jakimi się
posługiwał nie udostępnić. To byłby koniec Biniendy, jako poważnego
naukowca.


Nie zastanawiałem się nad tym jakie i jakiego rodzaju dane s± potrzebne ludziom, którzy prowadz± ¶ledztwo w sprawie katastrofy. Uważam, że s± fachowcami i znaj± się na swojej robocie. Przynajmniej tak jak ja na swojej. :-)

Data: 2012-06-27 22:50:46
Autor: Bogdan Idzikowski
Seremet: Binienda chciał obliczeń od prokuratury

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:jsfqn2$g2t$1inews.gazeta.pl...
On 2012-06-27 22:10, Bogdan Idzikowski wrote:
Wydaje mi się, że bardziej chodzi o "zdyskredytowanie" danych
prokuratury niż "zdobycie" rzetelnych danych dzięki którym można by
przeprowadzić jakie¶ modelowania matematyczne. WyobraĽmy sobie bowiem,
co by się działo na "prawicy" gdyby dane uzyskane przez Biniende od
prokuratury dałyby diametralnie inny wynik niż ten publikowany w
przekaziorach prawicowych?

Przecież prokuratura nie ma danych o konstrukcji skrzydła. Bo na co jej
to potrzebne? Takie dane to chyba tylko uzyskać można u projektantów i
budowniczych samolotu. Ponoć Binienda uzyskał te dane z instrukcji
budowy samolotu. To jest kpina z naukowego podej¶cia do problemu.
I dlatego unika spotkania z prokuratur±, by tych danych, jakimi się
posługiwał nie udostępnić. To byłby koniec Biniendy, jako poważnego
naukowca.


Nie zastanawiałem się nad tym jakie i jakiego rodzaju dane s± potrzebne ludziom, którzy prowadz± ¶ledztwo w sprawie katastrofy. Uważam, że s± fachowcami i znaj± się na swojej robocie. Przynajmniej tak jak ja na swojej. :-)

Słyszałem co¶ o ekspertach.
A może się przesłuszałem? ;-)

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoj± karierę polityczn±".

Data: 2012-06-27 22:56:25
Autor: Marek Czaplicki
Seremet: Binienda chcia³ obliczeñ od pro kuratury
On 2012-06-27 22:50, Bogdan Idzikowski wrote:

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jsfqn2$g2t$1inews.gazeta.pl...
On 2012-06-27 22:10, Bogdan Idzikowski wrote:
Wydaje mi siÄ™, ĹĽe bardziej chodzi o "zdyskredytowanie" danych
prokuratury niż "zdobycie" rzetelnych danych dzięki którym można by
przeprowadzić jakieś modelowania matematyczne. Wyobraźmy sobie bowiem,
co by się działo na "prawicy" gdyby dane uzyskane przez Biniende od
prokuratury dałyby diametralnie inny wynik niż ten publikowany w
przekaziorach prawicowych?

Przecież prokuratura nie ma danych o konstrukcji skrzydła. Bo na co jej
to potrzebne? Takie dane to chyba tylko uzyskać można u projektantów i
budowniczych samolotu. Ponoć Binienda uzyskał te dane z instrukcji
budowy samolotu. To jest kpina z naukowego podejścia do problemu.
I dlatego unika spotkania z prokuraturÄ…, by tych danych, jakimi siÄ™
posługiwał nie udostępnić. To byłby koniec Biniendy, jako poważnego
naukowca.


Nie zastanawiałem się nad tym jakie i jakiego rodzaju dane są
potrzebne ludziom, którzy prowadzą śledztwo w sprawie katastrofy.
UwaĹĽam, ĹĽe sÄ… fachowcami i znajÄ… siÄ™ na swojej robocie. Przynajmniej
tak jak ja na swojej. :-)

Słyszałem coś o ekspertach.
A może się przesłuszałem? ;-)


W tym rzecz, że po katastrofie w Polsce i jak można zauważyć poza granicami zaroiło się od fachowców od awioniki. Ale jak zawsze są różnice. Fachowcy z prokuratury, którzy prowadzą śledztwo nie mogą opierać się w swych badaniach na "instrukcjach obsługi", bo każdy sąd takie dowody wyśmieje. Oni muszą śledztwo prowadzić rzetelnie i kompetentnie. Samo to, że "zespół" Macierewicza jest tylko "zespołem", nie jakąś komisją sejmową daje wystarczająco dużo do myślenia.

Seremet: Binienda chciał obliczeń od prokuratury

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona