Witam,

Muszę wysłać urządzenie wielofunkcyjne Brother do serwisu, gdyż nie wykrywa mi czarnego kartridża.
W związku z powyższym mam takie pytania:
1. Czy nieoryginalne kartridże (ActiveJet) mogą być powodem odmówienia naprawy gwarancyjnej?
2. Czy lepiej wysłać do serwisu Blasc czy Comp?
3. Czy wysyłać drukarkę do głównej siedziby czy najbliższego oddziału?

Pozdrawiam!

Jeszcze jedno pytanko,
4. Czy drukarkę należy wysłać z włożonymi kartridżami czy bez kartridży czy też z kartridzami wyjętymi z drukarki?

4. Czy drukarkę należy wysłać z włożonymi kartridżami czy bez kartridży czy też z kartridzami wyjętymi z drukarki?

Jak chcesz, zeby przy okazji zalalo drukarke to wyslij z tuszami.
Zreszta w instrukcji obslugi wszystko powinno byc objasnione.

skontaktuj się z producentem tuszu , ale najpierw spróbuj go wymienić w sklepie w którym go kupiłeć.

ps. napisz konkretniej co to za drukarka , bo tak to ci nikt nie pomoże.

skontaktuj się z producentem tuszu , ale najpierw spróbuj go wymienić w sklepie w którym go kupiłeć.

To raczej nie wina producenta tuszu, gdyż zamiennik jest firmy ActiveJet, więc prawie najlepszy i najdroższy na rynku. Pozatym pozostałe kolory drukarka widzi bez problemów.

ps. napisz konkretniej co to za drukarka , bo tak to ci nikt nie pomoże.

Drukarka to Brother MFC-J625DW

W dniu .07.2015 o 22:13 <earthwalker> pisze:

witam.

100% wina nie oryginalnego tuszu, wymień tusz.

skontaktuj się z producentem tuszu , ale najpierw sprĂłbuj go wymienić w  sklepie w ktĂłrym go kupiłeć.

To raczej nie wina producenta tuszu, gdyĹź zamiennik jest firmy  ActiveJet, więc prawie najlepszy i najdroĹźszy na rynku. Pozatym  pozostałe kolory drukarka widzi bez problemĂłw.

ps. napisz konkretniej co to za drukarka , bo tak to ci nikt nie pomoĹźe.

Drukarka to Brother MFC-J625DW

--
UĹźywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

100% wina nie oryginalnego tuszu, wymień tusz.

Nie po to została kupiona ta drukarka, żeby drukować na tuszach, które kosztują powyżej 50zł za kolor. Pozatym te kartridże nie mają chipów więc nie wiem w czym może być problem.

earthwalker wrote:

100% wina nie oryginalnego tuszu, wymień tusz.

Nie po to została kupiona ta drukarka, żeby drukować na tuszach, które
kosztują powyżej 50zł za kolor. Pozatym te kartridże nie mają chipów
więc nie wiem w czym może być problem.

Gdybyś był producentem drukarek, też byś nie gwarantował swoimi pieniędzmi za kartridże robione przez kogoś innego, w których niewiadomo co jest.

Gdybyś był producentem drukarek, też byś nie gwarantował swoimi pieniędzmi za kartridże robione przez kogoś innego, w których niewiadomo co jest.

Zgodze się z powyższym, tylko, że ja nie reklamuję zatkania dyszy ale brak wykrywania czarnego kartridża. Nie chcę kupować oryginalnego kartridża za 100zł aby się przekonać czy wina leży w samym kartridżu, gdyby oryginał nie sprawiał problemów to wówczas przyznaję pełną rację producentowi, ale chyba każdy się zgodzi, że nieoryginalny kartridż nie może uszkodzić czujnika tuszu?
Przypuszczam, że to czujnik albo się zepsuł sam z siebie albo odpięła/poluzowała się wiązka kabla od gdniaza.

On Thu, 23 Jul 2015 11:08:03 +0200, earthwalker wrote:

Zgodze się z powyższym, tylko, że ja nie reklamuję zatkania dyszy ale brak wykrywania czarnego kartridża. Nie chcę kupować oryginalnego kartridża za 100zł aby się przekonać czy wina leży w samym kartridżu, gdyby oryginał nie sprawiał problemów to wówczas przyznaję pełną rację producentowi, ale chyba każdy się zgodzi, że nieoryginalny kartridż nie może uszkodzić czujnika tuszu?
Przypuszczam, że to czujnik albo się zepsuł sam z siebie albo odpięła/poluzowała się wiązka kabla od gdniaza.

Wpakuj inny egzemplarz kartridĹźa teĹź ActiveJeta, moĹźe to  on jest uwalony a
nie drukarka?

--
howgh
szemrany
"Trzeba z żywymi naprzód iść, po życie sięgać nowe,
a nie w uwiędłych laurów liść z uporem stroić głowę"

W dniu .07.2015 o 11:08 <earthwalker> pisze:

Gdybyś był producentem drukarek, teĹź byś nie gwarantował swoimi  pieniędzmi za kartridĹźe robione przez kogoś innego, w ktĂłrych  niewiadomo co jest.

Zgodze się z powyĹźszym, tylko, Ĺźe ja nie reklamuję zatkania dyszy ale  brak wykrywania czarnego kartridĹźa. Nie chcę kupować oryginalnego  kartridĹźa za 100zł aby się przekonać czy wina leĹźy w samym kartridĹźu,  gdyby oryginał nie sprawiał problemĂłw to wĂłwczas przyznaję pełną rację  producentowi, ale chyba kaĹźdy się zgodzi, Ĺźe nieoryginalny kartridĹź nie  moĹźe uszkodzić czujnika tuszu?
Przypuszczam, Ĺźe to czujnik albo się zepsuł sam z siebie albo  odpięła/poluzowała się wiązka kabla od gdniaza.

nadal potrzymuję swoje zdanie. mam tą drukarkę i na jednym zamienniku  chodziła na drugim nie chciała. oryginał zawsze wykrywał. w róşnych  konfiguracjach ktĂłrykolwiek kolor/czarny, a później przestał wykrywać inny  wykryty wcześniej kolor.


--
UĹźywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

W dniu 2015-07-23 o 11:08, earthwalker pisze:

Gdybyś był producentem drukarek, też byś nie gwarantował swoimi
pieniędzmi za kartridże robione przez kogoś innego, w których
niewiadomo co jest.

Zgodze się z powyższym, tylko, że ja nie reklamuję zatkania dyszy ale
brak wykrywania czarnego kartridża. Nie chcę kupować oryginalnego
kartridża za 100zł aby się przekonać czy wina leży w samym kartridżu,
gdyby oryginał nie sprawiał problemów to wówczas przyznaję pełną rację
producentowi, ale chyba każdy się zgodzi, że nieoryginalny kartridż nie
może uszkodzić czujnika tuszu?
Przypuszczam, że to czujnik albo się zepsuł sam z siebie albo
odpięła/poluzowała się wiązka kabla od gdniaza.

Reklamujesz drukarkę a nie tusze. Można przecież wyobrazić sobie sytuację gdy oryginalne tusze się skończyły i pożyczasz je od kolegi. Problem się pojawia, ale tusze musisz oddać. Moim zdaniem możesz więc zanieść samą drukarkę do serwisu a ich psim obowiązkiem jest sprawdzić co nawaliło.
Jeśli to serwis z "ludzka twarzą" to wsadzą ci swoje kartridze i na poczekaniu wyeliminują problemy z tuszem. Podobną sytuację miałem kiedyś w serwisie HP.

--
LP PL

earthwalker wrote:

Gdybyś był producentem drukarek, też byś nie gwarantował swoimi
pieniędzmi za kartridże robione przez kogoś innego, w których
niewiadomo co jest.

Zgodze się z powyższym, tylko, że ja nie reklamuję zatkania dyszy ale
brak wykrywania czarnego kartridża. Nie chcę kupować oryginalnego
kartridża za 100zł aby się przekonać czy wina leży w samym kartridżu,
gdyby oryginał nie sprawiał problemów to wówczas przyznaję pełną rację
producentowi, ale chyba każdy się zgodzi, że nieoryginalny kartridż nie
może uszkodzić czujnika tuszu?

Wsadziłeś niewiadomo co, może być, że podróbka była na tyle kiepska, że zrobiła zwarcie i spowodowała przepalenie jakiegoś elementu związanego z wykrywaniem kartridża. Oszczędności polegające na używaniu nieoryginalnych kartridży mogą się okazać kosztowne. Każdy producent dużymi literami ostrzega przed wkładaniem nieoryginalnych kartridży.
Chcesz drukować tanio, to kup sobie drukarkę w rodzaju Epson L110 - oryginalne tusze są śmiesznie tanie i starczają na baaardzo długo.

Użytkownik <earthwalker> napisał:

Zgodze się z powyższym, tylko, że ja nie reklamuję zatkania dyszy ale brak wykrywania czarnego kartridża.

Skąd wiesz, że to wina drukarki? W większości przypadków oznacza to uszkodzony wkład.

Nie chcę kupować oryginalnego kartridża ...

To idź do wróżki, a majlepiej do jakiegoś serwisu gdzie wstawią sprawny atrament i będziesz wiedział co jest wadliwe. A jeśli uzywasz zamienników to zapomnij o gwarancji. Drukarka zapisuje w historii typ i nr fabryczny zamontowanego wkładu.

Pzdr

W dniu 2015-07-22 o 22:13, earthwalker pisze:

skontaktuj się z producentem tuszu , ale najpierw spróbuj go wymienić
w sklepie w którym go kupiłeć.

To raczej nie wina producenta tuszu, gdyż zamiennik jest firmy
ActiveJet, więc prawie najlepszy i najdroższy na rynku. Pozatym
pozostałe kolory drukarka widzi bez problemów.

ps. napisz konkretniej co to za drukarka , bo tak to ci nikt nie pomoże.

Drukarka to Brother MFC-J625DW

Moja dziewczyna ma podobny model i też raportowała problemy z zamiennikami. Widać Brother jest zamiennikooporny. Z tym, że u niej powrót do oryginalnych tuszy spowodował ustąpienie "dolegliwości".

--
LP PL

earthwalker wrote:

Muszę wysłać urządzenie wielofunkcyjne Brother do serwisu, gdyż nie
wykrywa mi czarnego kartridża.
W związku z powyższym mam takie pytania:
1. Czy nieoryginalne kartridże (ActiveJet) mogą być powodem odmówienia
naprawy gwarancyjnej?

Tak.

W dniu 2015-07-22 o 19:16, earthwalker pisze:

Witam,

Muszę wysłać urządzenie wielofunkcyjne Brother do serwisu, gdyż nie
wykrywa mi czarnego kartridża.
W związku z powyższym mam takie pytania:
1. Czy nieoryginalne kartridże (ActiveJet) mogą być powodem odmówienia
naprawy gwarancyjnej?

Nawet będą, serwis jak zobaczy zamiennik od razu daje odmowę uznania gwarancji.

Wymień tusz ACJ na nowy tam gdzie kupiłeś, każdy produkt może być wadliwy.

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

Am Mittwoch, 22. Juli 2015 19:16:55 UTC+2 schrieb earthwalker:

Witam,

Muszę wysłać urządzenie wielofunkcyjne Brother do serwisu, gdyż nie wykrywa mi czarnego kartridża.
W związku z powyższym mam takie pytania:
1. Czy nieoryginalne kartridże (ActiveJet) mogą być powodem odmówienia naprawy gwarancyjnej?
2. Czy lepiej wysłać do serwisu Blasc czy Comp?
3. Czy wysyłać drukarkę do głównej siedziby czy najbliższego oddziału?

Pozdrawiam!

Niestety, nie chcę Cię martwić, ale service Brother doskonale zna ten problem. Nieoryginalne tusze przeciekają i uwalają fotodiodę, która rozpoznaje włożony kartridż. Tak, że przy okazji żaden inny kartridż Ci nie pomoże. Producenci drukarek są innego zdania niż ty: "Nie po to została kupiona ta drukarka, żeby drukować na tuszach, które  kosztują powyżej 50zł za kolor. Pozatym te kartridże nie mają chipów więc nie wiem w czym może być problem. " Oni na tym zarabiają, a jak wyjaśniłem powyżej, istnienie czipa. czy też nie nie ma nic wspólnego z Twoim problemem. Wyślesz do serwisu i dostaniesz standardową w tym przypadku odpowiedź - tusz nieoryginalny ZERO Gwarancji.. Jedyne czego możesz spróbować, to reklamacja u producenta tuszu- Twój problem jest spowodowany wadliwą konstrukcją pojemnika z tuszem i to oni są winny awarii drukarki.

Użytkownik "Hans Kloß" <andyniemczuk@gmail.com> napisał w wiadomości news:11b487c2-6611-4975-aaa1-

Nieoryginalne tusze przeciekają i uwalają fotodiodę, która rozpoznaje włożony kartridż.

Z tego co zaobserwowałem to fotodioda jest powyżej otworu z tuszem. Zatem jak tusz może zalać fotodiodę, chyba tylko w przypadku gdy drukarkę postawimy do góry dnem, co w moim przypadku nie miało miejsca?