Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Serwis Lenovo

Serwis Lenovo

Data: 2009-09-07 13:01:07
Autor: pawel
Serwis Lenovo



Ku przestrodze dla pragnących kupić produkty Lenovo: rok temu kupiony notebook Lenovo 3000 N200, kupiony na Słowacji, z międzynarodową 2-letnią gwarancją, na pudełku data produkcji: 2008-02-01. Obecnie leży popsuty (nie uruchamia się). Serwis stwierdził, że w ich systemie gwarancja na ten egzemplarz upłynęła 31 stycznia tego roku (czyli jakby nie liczyć był jednak rok) i obecnie jest im potrzebny dowód zakupu, żeby gwarancję realizować. Ok - dowód zakupu się po dłuższych poszukiwaniach odnalazł. Obecnie okazuje się, że jeszcze by się przydała karta gwarancyjna i bez niej nie przyjmą do naprawy. Infolinia Lenovo stwierdziła (tym razem, bo wcześniej nic o tym nie mówili), że rzeczywiście serwisy mają takie procedury i oni nie mają na to wpływu, ewentualnie można próbować się dogadać z kierownikiem serwisu, żeby przymknął oko - żenada :-/

Czy z serwisem innych marek jest podobnie? Pytam, bo Lenovo już raczej nie kupię :-) Wkurza mnie, że w dobie komputeryzacji muszę przechowywać garść dokumentów (a pewnie okazałoby się na koniec, że nie przyjmą bez oryginalnego opakowania), żeby zrealizować gwarancję, która nie jest jakoś specjalnie "przeterminowana". Rozumiałbym obiekcje serwisu, gdyby te magiczne 2 lata upłynęły od daty produkcji laptopa, ale nie upłynęły, a mało realne jest, żeby został sprzedany przed wyprodukowaniem :->


W firmie gdzie pracuje najczesciej bierzemy F-S, na dodatek kupujemy je w Niemczech.
W razie awarii, wzywamy serwis (d2d) a opis usterki zamieszczamy po niemiecku.
Jeszcze nigdy nie umiescilem w takiej paczce ani karty gwarancyjnej ani dowodu
zakupu i nigdy nie bylo problemow z serwisem. Za to Samsung polegl na calej linii,
przypadek taki jak Twoj tylko ze mialem wszystkie papiery a i tak krecili nosem.
I dlatego na 50 laptopow mamy tylko 2 Samsungi. Ogolnie serwisy w Polsce traktuja
klientow jak zlo konieczne, patrza na Ciebie krzywo jakbys chcial ich oszukac. U gebelsow
za to przeprosza Cie ze ich sprzet sie zepsul.

Data: 2009-09-08 15:05:17
Autor: freewolny
Serwis Lenovo
W firmie gdzie pracuje najczesciej bierzemy F-S, na dodatek kupujemy je w Niemczech.
W razie awarii, wzywamy serwis (d2d) a opis usterki zamieszczamy po niemiecku.
Jeszcze nigdy nie umiescilem w takiej paczce ani karty gwarancyjnej ani dowodu
zakupu i nigdy nie bylo problemow z serwisem.

No popatrz, a u mnie laptop wysłany w tym samym trybie d2d, do polskiego serwisu FS (dont LetMeRepear), laptop zaginął w firmie kurierskiej. I poł roku bujania się bez laptopa z wymówkami, że ubezpieczyciel, że dokumenty, dowody zakupu.

Damian

Data: 2009-09-11 16:04:50
Autor: tg
Serwis Lenovo
"freewolny" <dnogiec.usun@poczta.onet.pl> wrote in message news:h85kqi$lq6$1inews.gazeta.pl...
Jeszcze nigdy nie umiescilem w takiej paczce ani karty gwarancyjnej ani dowodu
zakupu i nigdy nie bylo problemow z serwisem.

No popatrz, a u mnie laptop wysłany w tym samym trybie d2d, do polskiego serwisu FS (dont LetMeRepear), laptop zaginął w firmie kurierskiej.

i jak to sie ma do problemow z serwisem?

Data: 2009-09-29 22:56:46
Autor: freewolny
Serwis Lenovo

Użytkownik "tg" <aa@bb.cpl> napisał w wiadomości news:f2528$4aaa6749$59641b7f$16452news.upc.ie...
"freewolny" <dnogiec.usun@poczta.onet.pl> wrote in message news:h85kqi$lq6$1inews.gazeta.pl...
Jeszcze nigdy nie umiescilem w takiej paczce ani karty gwarancyjnej ani dowodu
zakupu i nigdy nie bylo problemow z serwisem.

No popatrz, a u mnie laptop wysłany w tym samym trybie d2d, do polskiego serwisu FS (dont LetMeRepear), laptop zaginął w firmie kurierskiej.

i jak to sie ma do problemow z serwisem?

Taki, że mnie nie interesuje, gdzie zaginął. To gwarant organizuje sobie sposób transportu, nie ja. Dlaczego niby ich kłopoty z firmą kurierską, były zrzucane na mnie? Od momentu przekazania kurierowi przesyłki, cała odpowiedzialność za sprzęt przechodzi na gwaranta.

Damian

Serwis Lenovo

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona