Data: 2016-05-18 13:43:25 | |
Autor: atm | |
Serwis gwarancyjny Reby - warto? | |
Jest Reba kupiona w kwietniu zeszlego roku, przejechala niewiele: 2kkm.
Wg warunkow gwarancji po roku powinna byc wyslana na serwis gwarancyjny do sprzedawcy. Jesli tego nie zrobie, strace pozostaly rok gwarancji. Serwis z przesylka wyjdzie cos ok 150zl plus klopot z rozbieraniem roweru. Bawicie sie w to? Czy, pomijajac gwarancje, warto to zrobic? |
|
Data: 2016-05-18 05:00:41 | |
Autor: MichaĹ KieĹ | |
Serwis gwarancyjny Reby - warto? | |
Trudno zgadnąć, 2kkm przekłada się pewnie na jakieś 130 godzin jazdy, jeśli w standardowych warunkach, bez jakiegoś masakrycznego błota albo pustynnego kurzu, to pewnie wciąż dobrze pracuje. Ja pewnie bym oddał żeby utrzymać gwarancję, bo nie wiadomo co się stanie za kolejnych 130 godzin.
|
|
Data: 2016-05-18 13:56:47 | |
Autor: bans | |
Serwis gwarancyjny Reby - warto? | |
W dniu 2016-05-18 o 13:43, atm pisze:
Jest Reba kupiona w kwietniu zeszlego roku, przejechala niewiele: 2kkm. Ja bym olał. -- bans |
|
Data: 2016-05-18 15:33:48 | |
Autor: kawoN | |
Serwis gwarancyjny Reby - warto? | |
W dniu 18.05.2016 o 13:43, atm pisze:
Jest Reba kupiona w kwietniu zeszlego roku, przejechala niewiele: 2kkm. Mam coś jakiegoś powietrznego suntoura. Nawet sobie liczyłem godziny jazdy i aktualnie mam przekroczone coś o 80h od teoretycznego przeglądu. Działa jak dawniej. Raz był serwisowany ale drugi raz mi się nie chce bawić w rozbieranie. Jako że nie katuje go po górach (był może kilka razy) - to olewam temat serwisowania. pozdr, kawoN |
|
Data: 2016-05-18 15:44:01 | |
Autor: bans | |
Serwis gwarancyjny Reby - warto? | |
W dniu 2016-05-18 o 15:33, kawoN pisze:
Jako że nie katuje go po górach (był może kilka Ja katowałem w górach kilka amorów i do serwisu oddałem tylko raz - kiedy jednego (RS Recon) chciałem sprzedać. Zbędny wydatek. -- bans |
|
Data: 2016-05-18 16:05:25 | |
Autor: twistedme | |
Serwis gwarancyjny Reby - warto? | |
W dniu 2016-05-18 o 15:44, bans pisze:
W dniu 2016-05-18 o 15:33, kawoN pisze:Jak ostatnio napisałem, że po wymianie oleju nie widziałem różnicy, to napisano mi, że mam widocznie wyrób amortyzatoropodobny. |
|
Data: 2016-05-18 17:36:33 | |
Autor: Jawi | |
Serwis gwarancyjny Reby - warto? | |
W dniu 2016-05-18 o 13:43, atm pisze:
Jest Reba kupiona w kwietniu zeszlego roku, przejechala niewiele: 2kkm.Generalnie, art 580 KC mówi, że towar w razie usterki dostarczamy na koszt gwaranta. W przeglądach już tak pewnie nie jest. Cwaniaki. Ale jak sie rower uszkodzi przed okresem 2 lat, to nie skorzystasz z gwarancji tylko oddasz z dowodem zakupu rower sprzedawcy. Czyli, ja bym olał ten przegląd. -- "Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka, że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią" |
|
Data: 2016-05-19 23:07:33 | |
Autor: ToMasz | |
Serwis gwarancyjny Reby - warto? | |
W dniu 18.05.2016 o 17:36, Jawi pisze:
W dniu 2016-05-18 o 13:43, atm pisze:myślenie życzeniowe. W przeglądach już tak pewnie nie jest. Cwaniaki.a sprzedawca Ci pokaże że w instrukcji użytkowania jest mowa o konieczności... której to zaniedbanie... więc wychodzi nieprawidłowa eksploatacja. tak czy siak, po 6mc od daty zakupu na właściciela spada obowiązek wykazania że towar miał wadę w dniu zakupu. a nie zużył się za szybko. ToMasz |
|
Data: 2016-05-18 18:30:52 | |
Autor: solar | |
Serwis gwarancyjny Reby - warto? | |
W dniu 2016-05-18 o 13:43, atm pisze:
Jest Reba kupiona w kwietniu zeszlego roku, przejechala niewiele: 2kkm. Wszystko zależy od tego, czy to otwarta kąpiel, czy zamknięta. Jeśli otwarta, to pewnie możesz olać, jeśli go nie męczyłeś. Jeśli zamknięta, to gorzej. W dolnych goleniach masz wtedy minimalną ilość oleju, który smaruje amora. I ta minimalna ilość oleju jest mało odporna na małe zabrudzenia. Poza tym (jeśli są) wyschnięte gąbeczki pod uszczelkami kurzowymi też zaczynają ścierać lagi. Ja serwis duży (tłumików) robię raz w roku. Ale olej smarujący wymieniam co 2-3 miesiące, tyle, że mój amor lekkiego życia nie ma. -- Solar www.solar.blurp.org Wiara w Boga zaczyna się tam, gdzie kończy się wiara w siebie. |
|
Data: 2016-05-19 06:48:56 | |
Autor: Crimi | |
Serwis gwarancyjny Reby - warto? | |
W dniu 2016-05-18 o 13:43, atm pisze:
Jest Reba kupiona w kwietniu zeszlego roku, przejechala niewiele: 2kkm. Szkoda kasy i zachodu. Olać. |
|
Data: 2016-05-19 17:46:17 | |
Autor: qrt | |
Serwis gwarancyjny Reby - warto? | |
atm <_@vp.pl> Wrote in message:
Jest Reba kupiona w kwietniu zeszlego roku, przejechala niewiele: 2kkm. Reba zasadniczo jest dość pancerna i niezawodna. oczywiście przesmarowac ją po takim czasie i dystansie jak najbardziej warto. Można zrobić samemu albo dać na serwis. Ja robiłem samemu. -- |