Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Serwis gwarancyjny Reby - warto?

Serwis gwarancyjny Reby - warto?

Data: 2016-05-18 18:30:52
Autor: solar
Serwis gwarancyjny Reby - warto?
W dniu 2016-05-18 o 13:43, atm pisze:
Jest Reba kupiona w kwietniu zeszlego roku, przejechala niewiele: 2kkm.
Wg warunkow gwarancji po roku powinna byc wyslana na serwis gwarancyjny
do sprzedawcy. Jesli tego nie zrobie, strace pozostaly rok gwarancji.
Serwis z przesylka wyjdzie cos ok 150zl plus klopot z rozbieraniem
roweru. Bawicie sie w to? Czy, pomijajac gwarancje, warto to zrobic?

Wszystko zależy od tego, czy to otwarta kąpiel, czy zamknięta. Jeśli otwarta, to pewnie możesz olać, jeśli go nie męczyłeś.
Jeśli zamknięta, to gorzej. W dolnych goleniach masz wtedy minimalną ilość oleju, który smaruje amora. I ta minimalna ilość oleju jest mało odporna na małe zabrudzenia. Poza tym (jeśli są) wyschnięte gąbeczki pod uszczelkami kurzowymi też zaczynają ścierać lagi.
Ja serwis duży (tłumików) robię raz w roku. Ale olej smarujący wymieniam co 2-3 miesiące, tyle, że mój amor lekkiego życia nie ma.

--
Solar             www.solar.blurp.org

Wiara w Boga zaczyna się tam, gdzie kończy się wiara w siebie.

Serwis gwarancyjny Reby - warto?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona