Data: 2009-03-12 17:11:04 | |
Autor: Karol Y | |
Serwis skody, zas³yszane. | |
Witam, niedawno by³em u mechanika (prywaciarza) i siedz±c tak i czekaj±c na zakoñczenie naprawy pos³ucha³em jak to tam z jego now± g³ówn± robot± w serwisie skody (rozmawia³ z kolegami, po godzinach robi prywatnie w swoim warsztacie).
Opowiada³ jak to po dwóch tygodniach zmienia znacznie zdanie o tej marce. Przyje¿d¿aj± auta na pierwszy przegl±d, a tu np. skrzynia na 2 z 6 ¶rub przykrêcona, silnik nie dokrêcony do poduszki, lu¼na ¶ruba w kole. Przy jednej robocie znalaz³ brakuj±c± ¿arówkê w liczniku. Odno¶nie skrzyni (bo to by³ jego pierwszy przypadek), mówi do majstra ¿e z³o¿y³ wszystko i mu 4 ¶rub brakuje. Ten mu ka¿e to zostawiæ, bo normalka. Zadzwoni± do producenta, ¿e s± braki, to tam im mówi±, ¿e auto przechodzi³o techniczny przegl±d przed wyjazdem i ¿e nie mo¿liwe. Jak chc± to niech uzupe³ni± we w³asnym zakresie. A potem klient s³yszy - Panie to ma tak telepaæ silnikiem, to normalne... |
|
Data: 2009-03-12 17:45:36 | |
Autor: Pan Piskorz | |
Serwis skody, zas³yszane. | |
A potem klient s³yszy - Panie to ma tak telepaæ silnikiem, to normalne... spadaj trollu P. |
|
Data: 2009-03-12 18:08:09 | |
Autor: Karol Y | |
Serwis skody, zas³yszane. | |
A potem klient s³yszy - Panie to ma tak telepaæ silnikiem, to normalne... LOL, ciekaw by³em reakcji zwrotnej, ale na to, to nie wpad³em :-P Nie chcesz wierzyæ, to nie wierz. |
|
Data: 2009-03-12 18:36:29 | |
Autor: Pan Piskorz | |
Serwis skody, zas³yszane. | |
Nie chcesz wierzyæ, to nie wierz. bo piszesz g³upoty, ¿aden producent aut nie pozwoli³by sobie za braki zmniejszaj±ce bezpieczeñstwo, bo to konkurencja wykry³aby wnet, by³em u¿ytkownikiem skody 4 lata i 6 dni i o jako¶ci wykonania i niezawodno¶ci z³ego s³owa powiedzieæ nie mogê, nie kupi³em kolejnej skody tylko temu, ¿e modele porz±dnie wyposa¿one s± drogie P. |
|
Data: 2009-03-12 18:42:37 | |
Autor: Karol Y | |
Serwis skody, zas³yszane. | |
Nie chcesz wierzyæ, to nie wierz. A czy ja napisa³em, ¿e takie auta schodz± z linii produkcyjnej jeden za drugim? Podkre¶li³em tylko, ¿e prze³o¿ony z braku odpowiednich ¶rub kaza³ pracownikowi to zostawiæ i oddaæ auto jako sprawdzone. |
|
Data: 2009-03-12 18:56:35 | |
Autor: Pan Piskorz | |
Serwis skody, zas³yszane. | |
kaza³ pracownikowi to zostawiæ i oddaæ auto jako sprawdzone. to bardzo dupiaty serwis, ja skodziarzom polecam ASO w Gliwicach (Lelek) i w Tychach, odardzam katowickie (¦liwka), w Tychach moje auto na warsztat wzi±³ faktyczny pasjonat motoryzacji, wo³a³ mnie wielokrotnie i pokazywa³, co trzeba naprawiæ i efekt po naprawie, fabka zwiedzi³a kawa³ Europy i nigdy nie zawiod³a, nawet we fragmencie, warsztat odwiedzany by³ jedynie wg ksi±¿ki, co 15kkm, w ka¿dym nowym, serwisowanym aucie, dowolnej marki, bez kolizji, awaria drogowa jest wynikiem wyj±tkowego pecha P. |
|
Data: 2009-03-12 19:03:38 | |
Autor: JG | |
Serwis skody, zas³yszane. | |
Pan Piskorz pisze:
(...) w ka¿dym nowym, serwisowanym aucie, dowolnej marki, bez kolizji,Nowe - tzn. do ilu tysiêcy km? :) pozdrawiam, JG |
|
Data: 2009-03-13 08:33:07 | |
Autor: Pan Piskorz | |
Serwis skody, zas³yszane. | |
awaria drogowa jest wynikiem wyj±tkowego pechaNowe - tzn. do ilu tysiêcy km? :) nowe, potem regularnie serwisowane, opony w dobrym stanie itp. bez ¶ciemy i druciarstwa P. |
|
Data: 2009-03-13 08:45:51 | |
Autor: Robert_J | |
Serwis skody, zas³yszane. | |
w ka¿dym nowym, serwisowanym aucie, dowolnej marki, bez kolizji,Nowe - tzn. do ilu tysiêcy km? :) Szczerze mówi±c w ¿adnym moim aucie nie przytrafi³a mi siê jeszcze awaria drogowa uniemo¿liwiaj±ca jazdê :-) (pomijaj±c oczywi¶cie perschinga). Obecne ma 110.000 km, poprzednie mia³em do 180.000 (marka po¶lednia), jeszcze poprzednie (to akurat cienkol) dostuka³ prawie do 100.000... Dawniej ju¿ nie wyliczam... Ale wszystkie auta by³y regularnie serwisowane, acz niekoniecznie w ASO :-). Dlatego przychylam siê do twierdzenia ¿e to musi byæ naprawdê pech ;-) |
|
Data: 2009-03-13 09:37:10 | |
Autor: JG | |
Serwis skody, zas³yszane. | |
Robert_J pisze:
Szczerze mówi±c w ¿adnym moim aucie nie przytrafi³a mi siê jeszcze awaria drogowa uniemo¿liwiaj±ca jazdê :-) (pomijaj±c oczywi¶cie perschinga). Obecne ma 110.000 km, poprzednie mia³em do 180.000 (marka po¶lednia), jeszcze poprzednie (to akurat cienkol) dostuka³ prawie do 100.000... Dawniej ju¿ nie wyliczam... Ale wszystkie auta by³y regularnie serwisowane, acz niekoniecznie w ASO :-). Dlatego przychylam siê do twierdzenia ¿e to musi byæ naprawdê pech ;-)A mi siê zdarzy³o ju¿ w prawie ka¿dym aucie, a serwisujê regularnie. By³y to usterki, którym ciê¿ko by³oby zapobiec, st±d pytanie o jak stare auta nam chodzi :) W Fordzie S-Maksie zdarzy³o mi siê roz³adowanie baterii w kluczyku :) Temu móg³bym mo¿e i zapobiec, ale nie by³o ¿adnych symptomów wskazuj±cych na zu¿ycie - po 1,5 roku przesta³a dzia³aæ i ju¿. Teraz po prostu wo¿ê zapas. W Lagunie przedni zaczep do holowania by³ w u¿yciu kilka razy: - pompa paliwa (~150 tys. km) - zerwanie paska klinowego (~180 tys. km), który uszkodzi³ i zerwa³ pasek rozrz±du W VW Polo jedyn± tak± usterk± by³o zerwanie linki sprzêg³a - w przypadku ka¿dej innej (nawet skrzyni do wymiany) by³em w stanie dojechaæ o w³asnych si³ach do serwisu. pozdrawiam, JG |
|
Data: 2009-03-13 15:25:23 | |
Autor: J.F. | |
Serwis skody, zas³yszane. | |
U¿ytkownik "Pan Piskorz" <piskorz1@buziaczek.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:gpbicj$eun$1inews.gazeta.pl...
fabka zwiedzi³a kawa³ Europy i nigdy nie zawiod³a, nawet we fragmencie, Wiesz, sierra tez przejechala troche mimo ze co 15kkm to byl tylko odwiedzany "warsztat" wymiany oleju w ka¿dym nowym, serwisowanym aucie, dowolnej marki, bez kolizji, Np pecha kupienia Nubiry. Trzy razy na lawecie ... i to jest srednia dla kilku aut. Choc w sumie auta zle nie wspominam a lawety .. assistance wliczone w cene .. Prywatnie czasem mam nawet ochote sobie kupic ... ale wtedy sobie przypominam: ten halas, to spalanie, juz raz powiedzialem NIE. J. |
|
Data: 2009-03-14 11:19:41 | |
Autor: Pa_blo | |
Serwis skody, zas³yszane. | |
U¿ytkownik "Pan Piskorz" <piskorz1@buziaczek.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:gpbicj$eun$1inews.gazeta.pl...
Zabiles komus dziecko, ze taki wyrok dostales? Picasso |
|
Data: 2009-03-16 12:08:42 | |
Autor: Pan Piskorz | |
Serwis skody, zas³yszane. | |
fabka zwiedzi³a kawa³ Europy i nigdy nie zawiod³a.. ?? jaki wyrok P. |
|
Data: 2009-03-13 02:06:07 | |
Autor: Micha³ | |
Serwis skody, zas³yszane. | |
bo piszesz g³upoty, tu siê bardzo nie zgodzê, jest wiele marek które nie maj± w polityce robienia bezpiecznych samochodów, i nie bêd± dbali o usterki które na bezpieczeñstwo maj± znikomy wp³yw - bo i tak samo auto jest niebezpieczne. ale przynajmniej na reklamach mói± o tym "poczucie bezpieczeñstwa" ;) producenci bezpiecznych te¿ nie dbaj± o to. pozdrawiam. -- |
|
Data: 2009-03-12 23:46:15 | |
Autor: Wild Root | |
Serwis skody, zas³yszane. | |
W po¶cie <gpb4d2$1ue$1@node1.news.atman.pl>
m.in. przeczytaæ mo¿na: Witam, niedawno by³em u mechanika (prywaciarza) i siedz±c tak i czekaj±c Phiiii, mój dobry przyjaciel pracuje w ASO Volkswagena, dlatego nigdy nie zdecyduje siê na ta markê (skoro mechanik tam pracuj±cy stanowczo odradza mi te samochody). Wcze¶niej pracowa³ w Hondzie i za jego namow± na t± w³a¶nie markê da³em siê namówiæ i nie ¿a³ujê. A co siê o nowych VW nas³ucha³em przy wódce to moje. VW i Skoda to prawie to samo, wiêc nie mam powodów aby Ci nie wierzyæ. Na temat VW s³ysza³em lepsze kawa³ki. tylko pozwól pozostawiê je do w³asnej wiadomo¶ci, bo gdy mówi to mechanik z ASO to fakt, a gdy ja powtórzê to ju¿ bêdzie niepotwierdzona plotka. -- Wild Root |
|
Data: 2009-03-13 03:35:17 | |
Autor: Bombel | |
Serwis skody, zas³yszane. | |
Phiiii, mój dobry przyjaciel pracuje w ASO Volkswagena, dlatego nigdy nieMój kumpel te¿ pracujê w ASO VW i jest odwrotnie niesamowitym fanem tej marki. Mówi ¿e jak bêdzie zmienia³ samochód to tylko VW albo mercedes. Ile ludzi tyle opinii :) --Bombel |
|
Data: 2009-03-13 12:02:28 | |
Autor: mateusx6 | |
Serwis skody, zas³yszane. | |
Phiiii, mój dobry przyjaciel pracuje w ASO Volkswagena, dlatego nigdy nieMój kumpel te¿ pracujê w ASO VW i jest odwrotnie niesamowitym fanem tej marki. Mówi ¿e jak bêdzie zmienia³ samochód to tylko VW albo mercedes. Ile ludzi tyle opinii :) -- bo serwis bedzie mial taniej... i czesci pewnie tez :) |
|
Data: 2009-03-13 15:27:58 | |
Autor: J.F. | |
Serwis skody, zas³yszane. | |
U¿ytkownik "Wild Root" <root@localhost.localdomain> napisa³ w wiadomo¶ci news:2915728.ds0dVrZ83dlocalhost.localdomain...
Phiiii, mój dobry przyjaciel pracuje w ASO Volkswagena, dlatego nigdy nie Ja tam tez sie troche nasluchalem, ale z drugiej strony - macierzysta firma za Odra jezdzila VW/Audi, i jakos narzekan nie slyszalem. J. |
|
Data: 2009-03-13 16:16:04 | |
Autor: topek | |
Serwis skody, zas³yszane. | |
nas³ucha³em przy wódce to moje. VW i Skoda to prawie to samo, wiêc nie mamTo sporo tlumaczy. Takich "madrosci ludowych", przy wodce to ja tez niemalo slyszalem. Fakt malego powinowactwa z prawda nie ma wiekszego znaczenia. Masz uwierzyc miszczowi na slowo a jak nie wierzysz tos nie funfel do wodki. Podsumowujac: ludzie pierdola nieraz takie glupoty, ze sie czlowiek zastanawia, po co i komu to sluzy? topek -> jak zawsze pozdrawiajacy ps: fakt mojego obecnego ujezdzania VW nie ma najmniejszego znaczenia. Jest to reakcja na szerszy problem typu: "jedna pani, drugiej pani" albo "u nas w maglu" -- |
|
Data: 2009-03-13 17:36:32 | |
Autor: Wild Root | |
Serwis skody, zas³yszane. | |
W po¶cie <gpe0s4$dfs$1@inews.gazeta.pl>
m.in. przeczytaæ mo¿na: ps: fakt mojego obecnego ujezdzania VW nie ma najmniejszego znaczenia. Z tego powodu historii, które s³ysza³em nie powielam. Z drugiej strony ludzie z nisk± samoocen± maj± tendencjê (celem podniesienia "presti¿u") do gloryfikowania swojego miejsca pracy, tym samym licz±c na wy¿sz± ocenê siebie w oczach swoich znajomych... My sami wiêc musimy niejako przefiltrowaæ tre¶ci do nas docieraj±ce i oceniæ co jest wiarygodne, a co nie. -- Wild Root |
|