Data: 2011-07-06 15:37:53 | |
Autor: Hans Kloss | |
Sezon polowań na platfonsa uważam za otwarty | |
Najpierw "Rzeczpospolita" ujawniła przekręty w strukturach partyjnych
w lubuskiem, gdzie platformiacy raczyli zapisywać do partii kogo popadnie, nawet nie pytając ludzi o zdanie. Sprawę bada już prokuratura. Oczywiście gdy sprawa została nagłośniona, ku radości gawiedzi wywalono na zbity pysk szefa tamtejszej PO oraz rozwiązano lubuskie struktury partii Teraz należy zbadać "świadome członkostwo w PO" w innych regionach, bo niby czemu lubuskie miało by być wyjątkowe? Może nawet okazać się, że sam Tusk nie wie, że do PO należy, bo bez jego wiedzy ktoś go do partii zapisał. Trochę później Trybunał Konstytucyjny orzekł, że nie wolno obrażać Prezydenta Polski. Ten, kto używa w stosunku do Głowy Państwa słów obraźliwych, obelżywych popełnia przestępstwo. W świetle tej decyzji okazuje się, że "ałtorytet" PO - elektryk Wałęsa Lech, to przestępca. Istnieje też szansa, że "sierżant" sejmu Niesiołowski, dołączy "z paragrafu" do kumpla Wałesy i razem sobie jak "git herbatniki" pod celą pogrypsują. Sam Premier pojechał poopowiadać bajki do Brukseli. Nawet zgrabnie mu to szło. Typowy zestaw obietnic i zachcianek, oraz klepanych od czterech lat farmazonów o tym z czego mamy być dumni i jak się mobilizować, by osiągnąć sukces. Wszystko super i prawidłowo, tylko, że nawet tu w ojczyźnie premiera nikt jeszcze tego sukcesu nawet na rodzimym podwórku nie widział i zapewne już nie zobaczy. Przemówienie bardzo podobało się. Szczególnie lewakom i partyjnym kolegom Tuska Niestety byli też tacy, którzy zrównali z ziemią całą szopkę Tuska i wyśmiali opowiadane baje. Na dokładkę, poseł Zbigniew Ziobro przypomniał premierowi, a uświadomił zagranicznym europarlamentarzystom, że ten który udaje Gierka (albo Greka, jak kto woli) i plecie dyrdymały o standardach demokratycznych, sam wprowadza do życia publicznego zwyczaje białoruskie i prześladuje krytycznych wobec swojej władzy blogerów. Na koniec jeszcze wystąpił jeden komunistyczno-pezetpeerowski działacz, obecnie socjaldemokrata, który w obecności gremium europosłów określił funkcjonariuszy ABW jako "uzbrojoną bandę". Biedny zapomniał, że jeszcze do 1989 roku sam zasilał jedną "bandę". Ten to były "bandyta" swoją wypowiedzią miał wspierać premiera. To kolejna wtopa. Numer cztery. Więcej na : http://1yarrok.salon24.pl/322154,jeden-dwa-trzy-zly-dzien-dla-platformy J-23 |
|
Data: 2011-07-07 13:54:40 | |
Autor: Leprechaun | |
Sezon polowań na platfonsa uważam za otwarty | |
Użytkownik "Hans Kloss" <mrdevilyn@gmail.com> napisał w wiadomości news:4d55110c-c00f-475c-9071-cba8b7cfadb0u26g2000vby.googlegroups.com... Najpierw "Rzeczpospolita" ujawniła przekręty w strukturach partyjnych w lubuskiem, gdzie platformiacy raczyli zapisywać do partii kogo popadnie, nawet nie pytając ludzi o zdanie. Hans, zapoluj wpierw na siebie ty PiS-owski MATOLE! BomBel |
|
Data: 2011-07-07 08:54:33 | |
Autor: Hans Kloss | |
Sezon polowań na platfonsa uważam za otwarty | |
On 7 Lip, 13:54, "Leprechaun" <brudypolityc...@pralnia.tw> wrote:
BomBel Zostaniesz zgnojony śmieciu, hurtem razem z innymi platfonskimi przydupasami. Odchodzisz w niebyt, znikasz.... J-23 |
|