Data: 2010-02-27 20:56:53 | |
Autor: Ivam | |
Sezon rozpoczety :) | |
Użytkownik "Tytus" <tytus1@gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hmbrl4$dnd$1@inews.gazeta.pl...
I odpalilo bez czarodziejskich rozdzek z pol obrotu nawet kurna nie musialem we serwisowce paczec gdzie mam benzyne gdzie gazniki a gdzie smar sylykonowy do nacierania - znaczy sie dla amatora sprzet. A coz to za cudowna maszyna? A do motorynek w ogole byly serwisowki? Ja nie mialem - musialem do wszystkiego sam dochodzic:( Ale tak na serio to pozazdroscic! Ja tylko MZ'te wyciagam, bo mam spory kawalek od domu do asfaltu i duza szansa, ze na fazerku bym nie dojechal. Ostatnio koles starym terrano sie utopil na "drodze" kolo mojego domu. -- pzdr: Ivam |
|