Data: 2011-06-02 00:15:58 | |
Autor: Bartek Kacprzak | |
Shaq | |
Witam
Taki news a tu cisza: http://www.nba.com/shaqretires/?cid=nba.3529.3&vid=default lezka sie w oku kreci. A pamietam jego pierwsze mecze :) i lamanie koszy. pozdrawiam Bartek Kacprzak |
|
Data: 2011-06-02 09:32:57 | |
Autor: s | |
Shaq | |
Taki news a tu cisza: Poniekad wina w tym samego bohatera. Dawno juz, tak naprawde, zakonczylo sie prawdziwe Shaqowe granie w NBA. Wiec ten news to juz tylko formalnosc, a nie grom z jasnego nieba. Podobnie jak informacja na temat Rubio. Gdyby szedl do NBA wczesniej, pewnie szedlby w glorii i chwale. Teraz juz chyba takiego hype'a nie ma. Pozdr Slawek |
|
Data: 2011-06-02 00:50:37 | |
Autor: sooobi | |
Shaq | |
Podobnie jak informacja na temat Rubio. Rubio do NBA?:) W koncu!!!! hahhahaah |
|
Data: 2011-06-02 01:06:31 | |
Autor: Bartek Kacprzak | |
Shaq | |
On 2 Cze, 09:32, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
Poniekad wina w tym samego bohatera. Dawno juz, tak naprawde, zakonczyloJego statsy w tego sezonu mowia inaczej, zreszta jak porownac sobie jego wiek i dokonania graczy w podobnym wieku to IMO gral na calkiem niezlym poziomie. Ale tak jak mowisz, ta wiadomosc przeczuwalem po jego ostatnim wystepie w PO. Podobnie jak informacja na temat Rubio.Zastanawiam sie po co. W tym sezonie raczej sie uwstecznil niz poczynil krok do przodu. Teraz go po prostu zjedza na parkiecie. pozdr Bartek Kacprzak |
|
Data: 2011-06-02 10:25:18 | |
Autor: s | |
Shaq | |
Jego statsy w tego sezonu mowia inaczej, Jego statsty z tego sezonu zaprzeczaja tezie, ze prawdziwe Shaqowe granie dawno juz sie skonczylo? zreszta jak porownac sobie Owszem, nadal bywal przydatny. Jordan tez bywal przydatny, gdy wracal po raz ktorys, a jednak nie brak bylo glosow, ze im dluzej taki gracz jest na parkiecie, tym gorzej dla jego statusu legendy. Nie to, zebym sie do tych glosow przychylal, bo ani legenda Shaqa ani Jordana raczej nie ucierpiala, ale faktem jest, ze te koncowki sa juz troche na sile. Shaq wiosna, gdy byl najbardziej potrzebny, zasadniczo juz tylko siedzial. I ok, Celtow kosztowal minimum, wiec trudno tu mowic o chybionym zakupie, ale gdyby tak zsumowac kase, ktora wydali na O'Pierdzieli i przypomniec sobie, ze mogli za te pieniadze szukac mlodszych, zdrowszych role players... Nie wiem, jak wygladaly relacje z Tonym Allenem, ponoc Boston oferowal mu taka sama kase jak Grizz, ale... przydalby sie przeciwko Heat. Pozdr Slawek |
|
Data: 2011-06-02 02:28:09 | |
Autor: Bartek Kacprzak | |
Shaq | |
On 2 Cze, 10:25, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
> Jego statsy w tego sezonu mowia inaczej,Moze rzeczywiscie wyrazilem sie niezbyt fortunnie. Prawdziwy Shaq juz dawno przestal grac z racji wieku, ale i tak byl przydatny. W Celtics w meczach z jego udzialem bylo 21 zwyciestw na 25 meczy. > zreszta jak porownac sobieHmm, wydaje mi sie, ze legenda akurat obu tych graczy nie moglaby ucierpiec chocby nie wiem co zrobili :) W koncu to akurat oni obaj uksztaltowali koszykowke od lat 90. Shaq wiosna, gdy byl najbardziej potrzebny, zasadniczo juz tylkoAle akurat IMO zdrowy Shaq bylby skuteczna pomoc w tych granych minutach. Zwlaszcza w starciu z graczami wjezdzajacymi pod kosz. Nie wiem, jak wygladaly relacje z Tonym Allenem, ponoc Boston oferowalTeraz nie da sie juz tego sprawdzic ale wlasnie Shaq skutecznie blokowalby pomalowane w starciach z Heat. W ataku tez raczej nikt nie moglby go powstrzymac w odleglosci 2 - 3 metrow od kosza. A Shaq jak malo kto umie sie zastawic i przepchnac :) pozdr Bartek Kacprzak |
|
Data: 2011-06-02 11:51:51 | |
Autor: s | |
Shaq | |
W Celtics w meczach z jego udzialem bylo 21 zwyciestw na 25 meczy. Jak Ty to policzyles?:-) Bo w sezonie gral wiecej meczow. A sam "wplyw" Shaqa na wiekszy wskaznik zwyciestw zafalszowany jest przez okres wiosenny, gdy Shaq juz siedzial na dobre, a i reszta weteranow zbierala sily na playoffs, skutkiem czego bilans z tamtego okresu dupska nie urywa. Ale akurat IMO zdrowy Shaq bylby skuteczna pomoc w tych granych SÄk w tym, ze Shaq i zdrowy to tak jak Duncan i wygadany. I nawet nie liczylem osobiscie na stary wariant Shaqa sprezonego na playoffs. To juz nie bardzo dziala od lat. Teraz nie da sie juz tego sprawdzic ale wlasnie Shaq skutecznie No wlasnie stracil juz argument, ktory tak naprawde decydowal, czyli prace nog. Inaczej - powtarzam, to byl dobry pomysl za minimum, bo niespecjalnie obardzony ryzykiem. Moze i nawet nie bylo glupie kupienie dwoch O'Neali z nadzieja, ze 2 x 0,5 bedzie sie rownac 1. A ze nie wypalilo... coz... Nie zawsze Ainge musi trafiac. I wlasnie fakt, ze nie wypalilo sprawil, ze news o emeryturze Shaqa dostrzeglem, ale jakos mniej uroczyscie :-) Chyba nawet juz ten Rubio przykul moja uwage bardziej... I byc moze bedzie tak w szerszym odbiorze. Oczywiscie, zegnamy kogos wyjatkowego, ale jakby w tle tego, co sie dzieje teraz. Finaly, negocjacje, etc... Pozdr Slawek |
|
Data: 2011-06-02 04:20:31 | |
Autor: Bartek Kacprzak | |
Shaq | |
On 2 Cze, 11:51, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:
> W Celtics w meczach z jego udzialem bylo 21 zwyciestw na 25 meczy.Nie liczylem, podalem za: http://sport.wp.pl/kat,120288,title,Moje-zycie-z-Shaqiem,wid,13467879,nba_wiadomosc.html?P%5Bpage%5D=2 na drugiej stronie. Jesli tam jest blad sorry. Sęk w tym, ze Shaq i zdrowy to tak jak Duncan i wygadany.Patrze w jego statystyki i srednio w ostatnich sezonach mial 60 meczy na sezon, ostatni w Cavs mial ich mniej. A zdrowie raczej mu dopisywalo. Oczywiscie zdazaja sie kontuzje ale raczej wynikalo to z gry niz ze stanu zdrowia. Ja tam jestem pod wrazeniem, ze facet wazacy >140 kg moze jeszcze sie tak ruszac. Z drugiej strony organizmu nie da sie oszukac. No wlasnie stracil juz argument, ktory tak naprawde decydowal, czyliAle w Bostonie na 20 minut grania mial prawie 10 punktow. To chyba nie jest zle? 1 blok i 5 zbiorek? Inaczej - powtarzam, to byl dobry pomysl za minimum, bo niespecjalnieNie wypalilo bo niestety 40 lat na karku zrobilo swoje. I wlasnie fakt, ze nie wypalilo sprawil, ze news o emeryturze ShaqaRubio, Rubio... kto to jest ten Rubio? ;) Moim zdaniem to dopiero bedzie krotka kariera. I byc moze bedzie tak w szerszym odbiorze. Oczywiscie, zegnamy kogosNo coz, pewnie masz racje ale mnie osobiscie szkoda. Po prostu odchodzi kolejny gracz, ktory na mnie zrobil wielkie wrazenie i dzieki ktoremu ja tez troche poprawilem swoja gre. :) Taki sentyment. pozdr Bartek Kacprzak |
|
Data: 2011-06-02 13:50:33 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Shaq | |
W dniu 2011-06-02 13:20, Bartek Kacprzak pisze:
Ale w Bostonie na 20 minut grania mial prawie 10 punktow. To chyba nie W Bostonie był już bardzo jednostronny. TS% .659 - świetnie, rewelacyjnie! Nie uwierzycie, ale to najlepszy wynik w karierze Shaqa. Miał jeszcze tylko trzy sezony z TS%>.600 - ..602, .605 i .623. ORB% 8.3 - najniższy wynik, średnia kariery 11.7. Tylko dwa sezony poniżej 10. Wśród 21 centrów, którzy zagrali w sezonie co najmniej 750 minut i mieli ponad 20 mpg, Shaq jest dopiero na 16 miejscu, zaraz za Gortatem i Hawesem. Co prawda Horford i Marc Gasol są jeszcze dalej. DRB% 20.1 - najniższy wynik w karierze, średnia 23.6. Wśród kwalifikujących się centrów - 17 na 21. Camby ma 35.6, Howard 30.6, Gortat 27.4. AST% 5.9 - dramat! Shaq zawsze był jednym z najlepiej podających centrów. Średnia z kariery - 13.9. Jeszcze rok temu w Cleveland miał 11.3. Po przyjściu do LAL Jacksona Shaq zaliczył dwa sezony 19.3 i 18.8 (dla porównania - tegoroczny lider wśród centrów, Horford, ma 17.5 - a nie gra on tyle tyłem do kosza, jak Shaq w czasach świetności). Teraz stał się czarną dziurą. BLK% 4.4 - w normie. Średnia z kariery 4.6 TOV% 17.8 - kolejny dramat! Średnią miał 11.9. Wśród 21 centrów tylko DeAndre Jordan ma wyższy wskaźnik - 18.8. Shaq zazwyczaj miał mniej więcej tyle samo asyst, co strat. W tym sezonie po raz pierwszy w karierze TO/As wyraźnie przekroczyło 2. Ergo: Shaq stał się graczem bardzo jednostronnym. Oferował li i jedynie punkty, za to zdobywał je niezwykle efektywnie. Było to prawdopodobnie efektem ubocznym najniższego w karierze USG% - 20.1 (średnia 29.5, najniższy wskaźnik do tej pory - 23.5, a tak w ogóle tylko dwa, opróćz tego, sezony poniżej 25). Użyteczność gracza, który nadaje się już tylko do wchodzenia z ławki i zdobywania kilku punktów, który nie potrafi już nawet zbierać na poziomie średniej ligowej, który zalicza masakrycznie dużo strat, i do tego wszystkiego częściej jest kontuzjowany niż zdrowy - jest minimalna. Dobrze, że się wycofał wcześniej, niż zrobił to np. Ewing. |
|
Data: 2011-06-03 08:51:00 | |
Autor: Hubertus Blues | |
Shaq | |
Tomasz Radko <trad@interia.pl> napisał(a): (...)
Ewing? Ten nie przegiął za mocno, AFIR to raczej klub brzydko pojechał, bo kto jak kto ale Ewing zasłużył na zakończenie kariery w Nowym Jorku. Z pamięci mam inny przykład przesadnego przeciągania momentu zakończenia kariery - Robert Parish. Czyż to nie Parish wyciskał rekord rozegranych meczów w NBA? -- pozdr Hubertus Blues "... z szaconkiem bo się może skończyc źle..." -- |
|
Data: 2011-06-03 11:09:14 | |
Autor: s | |
Shaq | |
Z pamięci mam inny przykład przesadnego przeciągania momentu zakończenia Mnie sie kojarzyl Jabbar z tym rekordem, ale (sam nie wierze, ze to pisze) moge sie mylic. Ten tez mocnym zjazdem zakonczyl. Pozdr Slawek |
|
Data: 2011-06-03 13:29:29 | |
Autor: Hubertus Blues | |
Shaq | |
s <s@krzak.wp.pl> napisał(a):
> Z pamięci mam inny przykład przesadnego przeciągania momentu zakończenia A nawet sprawdziłem (moje lenistwo tymczasem się zdrzemnęło) Pierwsza piątka w NBA, RS: Rank Player G 1. Robert Parish* 1611 2. Kareem Abdul-Jabbar* 1560 3. John Stockton* 1504 4. Karl Malone* 1476 5. Kevin Willis 1424 http://www.basketball-reference.com/leaders/g_career.html A fakt, że Parish niemiłosiernie siłowo ten rekord dziobał nie świadczy fakt ze na liście najwięcej rozegranych minut w RS jest dopiero 10-ty: Rank Player MP 1. Kareem Abdul-Jabbar* 57446 2. Karl Malone* 54852 3. Elvin Hayes* 50000 4. Wilt Chamberlain* 47859 5. John Stockton* 47764 6. Reggie Miller 47619 7. Gary Payton 47117 8. Jason Kidd 46689 9. John Havlicek* 46471 10. Robert Parish* 45704 Cała lista tu: http://www.basketball-reference.com/leaders/mp_career.html -- pozdr Hubertus Blues "... z szaconkiem bo się może skończyc źle..." -- |
|
Data: 2011-06-03 11:25:00 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Shaq | |
W dniu 2011-06-03 10:51, Hubertus Blues pisze:
Tomasz Radko <trad@interia.pl> napisał(a): (...) W ostatnich dwóch sezonach Ewing miał eFG% .435. Suma OffWinShares (wg BR) z tych dwóch sezonów to -0.5. WS/48 0.054. Shaq takiej kiły mimo wszystko nie grał. Podobnie nieefektywny był ostatni sezon Olajuwona. Nawet Jabbarowi eFG% spadło w ostatnim sezonie poniżej .500 pierwszy raz w karierze. Wyjątkiem był DRob, który w ostatnim sezonie ciągle miał WS/48 .172! I ciągle był w stanie zagrać 64 mecze. Na tle najlepszych centrów Shaq wypada bardzo dobrze. Skończył, gdy ciągle był jeszcze efektywny. Z pamięci mam inny przykład przesadnego przeciągania momentu zakończenia W przypadku PArisha żenujące były ostatnie cztery sezony, ale tylko jeden z nich (trzeci od końca) był równie zły, jak ostatnie dwa sezony Ewinga. |
|
Data: 2011-06-04 12:27:17 | |
Autor: wiLQ | |
Shaq | |
Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:
Na tle najlepszych centrów Shaq wypada bardzo dobrze. Skończył, gdyAle pominales, ze w 2 ostatnich sezonach rozegral 90 gier [plus opuscil spora czesc playoffs co wczesniej mu sie nie zdarzalo], wiec pod wzgledem zdrowotnym chyba jednak mogl duzo lepiej zakonczyc kariere. -- pzdr wiLQ @ weaksideawareness.wordpress.com |
|
Data: 2011-06-04 21:48:15 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Shaq | |
W dniu 2011-06-04 13:27, wiLQ pisze:
Tomasz Radko napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac: "Użyteczność gracza, który nadaje się już tylko do wchodzenia z ławki (...) i do tego wszystkiego częściej jest kontuzjowany niż zdrowy - jest minimalna". Wilku Nikt mi nie ukradł konta pocztowego (przynajmniej do tej pory). Jeżeli coś pojawiło się z tego konta, jest to moja wypowiedź. Dlatego za mocno przesadną uważam opinię, iż pominąłem fizyczne sypanie się O'Neala. |
|
Data: 2011-06-02 02:55:19 | |
Autor: sooobi | |
Shaq | |
Nie to, zebym sie do tych glosow przychylal, bo ani legenda Shaqa ani Ano na siłe ale zapewne milosc i przywiazanie do sportu jest za silne. Ot nagle masz przestac robic to co robiles od dziecka. Moze niektorzy potrzebuja czasu zeby oswoic sie z ta mysla. |
|
Data: 2011-06-02 12:06:25 | |
Autor: s | |
Shaq | |
Ano na siłe ale zapewne milosc i przywiazanie do sportu jest za silne. Pewnie. Ale jezeli chcemy odpowiedziec na pytanie, dlaczego wiadomosc o emeryturze Shaqa nie odbija sie jakims szerokim echem... W moim przypadku wychodzi na to, ze juz chyba oswoilem sie z pozegnaniem Grubego juz w momencie, gdy polegl w Cleveland i poszedl w głąb rotacji Bostonu. A może i wcześniej... Pozdr Slawek |
|
Data: 2011-06-03 11:35:38 | |
Autor: wiLQ | |
Shaq | |
Bartek Kacprzak napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:
> Podobnie jak informacja na temat Rubio. Moze wlasnie dlatego? Zaklada, ze zmiana druzyny i zasad mu pomoze sie rozkrecic, a w Europie juz wiecej nie moze osiagnac. -- pzdr wiLQ @ weaksideawareness.wordpress.com |