Hanna Shen - korespondentka mediów polskich na Tajwanie:

 https://m.youtube.com/watch?v=1xF8aFgrCiM
 https://youtube.com/watch?v=1xF8aFgrCiM

W dniu czwartek, 6 lutego 2020 02:24:16 UTC+1 użytkownik Jacek Bialy napisał:

Hanna Shen - korespondentka mediów polskich na Tajwanie:

 https://m.youtube.com/watch?v=1xF8aFgrCiM
 https://youtube.com/watch?v=1xF8aFgrCiM

Jakiś USański szpion go wykradł, wypuścił na Chińczyków (albo to było uderzenie punktowe przez U.S. jak małe ptaszki śpiewają...) i okazuje się teraz, że wśród białych jest mniej zaraźliwy i szkodliwy niż zwykły katar.

W dniu czwartek, 6 lutego 2020 02:24:16 UTC+1 użytkownik Jacek Bialy napisał: 

Hanna Shen - korespondentka mediów polskich na Tajwanie: 
 
 https://m.youtube.com/watch?v=1xF8aFgrCiM

 

 https://youtube.com/watch?v=1xF8aFgrCiM

 

    -- - Jakiś USański szpion go wykradł, wypuścił na Chińczyków (albo to było uderzenie punktowe przez U.S. jak małe ptaszki śpiewają...) i okazuje się teraz, że wśród białych jest mniej zaraźliwy i szkodliwy niż zwykły katar.
-- -- -- -- -- --

Jak dotąd wirus najbardziej szkodzi mieszkańcom wschodnich Chin, co można tłumaczyć ich obniżoną odpornością na infekcje, zważając na poziom zanieczyszczeń środowiska w tym kraju i zły sposób odżywiania się.
A jeśli ktoś tego wirusa wypuścił, to najbardziej podejrzewałbym ludzi z  Hongkongu, którym na styczeń szykowała się 'bratnia pomoc' ze strony chińskich towarzyszy.

JB

    -- - Jakiś USański szpion go wykradł, wypuścił na Chińczyków (albo to było uderzenie punktowe przez U.S. jak małe ptaszki śpiewają...) i okazuje się teraz, że wśród białych jest mniej zaraźliwy i szkodliwy niż zwykły katar. 
-- -- -- -- -- --  

Jak dotąd wirus najbardziej szkodzi mieszkańcom wschodnich Chin, co można tłumaczyć ich obniżoną odpornością na infekcje, zważając na poziom zanieczyszczeń środowiska w tym kraju i zły sposób odżywiania się.
-- -- -- --
Poza tym pomyśl logicznie - SARS i MERS też usańce wypuszczali?  Po to, żeby przenosić tam własne fabryki?

JB

W dniu czwartek, 6 lutego 2020 03:18:02 UTC+1 użytkownik Jacek Bialy napisał:

W dniu czwartek, 6 lutego 2020 02:24:16 UTC+1 użytkownik Jacek Bialy napisał: 
> Hanna Shen - korespondentka mediów polskich na Tajwanie: 
> 
>  https://m.youtube.com/watch?v=1xF8aFgrCiM
 
>  https://youtube.com/watch?v=1xF8aFgrCiM
 

    -- - Jakiś USański szpion go wykradł, wypuścił na Chińczyków (albo to było uderzenie punktowe przez U.S.. jak małe ptaszki śpiewają...) i okazuje się teraz, że wśród białych jest mniej zaraźliwy i szkodliwy niż zwykły katar.
-- -- -- -- -- --

Jak dotąd wirus najbardziej szkodzi mieszkańcom wschodnich Chin, co można tłumaczyć ich obniżoną odpornością na infekcje, zważając na poziom zanieczyszczeń środowiska w tym kraju i zły sposób odżywiania się.
A jeśli ktoś tego wirusa wypuścił, to najbardziej podejrzewałbym ludzi z  Hongkongu, którym na styczeń szykowała się 'bratnia pomoc' ze strony chińskich towarzyszy.

JB

Jest jeszcze wersja, że badania nad tym wirusem były międzynarodowe i nikt go w teorii nie miał wykorzystywać do celów militarnych. Co nie znaczy, że ktoś go nie mógł w praktyce.

Za tą wersją przemawia coś, na co w ubiegłym roku natrafiłem i powiem szczerze, zlekceważyłem, ponieważ "wojna energetyczna" (używając terminu cybernetycznego nieżyjącego prof. Kosseckiego) nie była to i nie jest moja działka. Jak robiłem sobie z Archive.org zbiory przekładów na język angielski klasycznych powieści chińskich, to przez cały rok 2019 połowę haseł "Chinese novel" odnosiło się nie do literatury pięknej, ale do jakichś tam wirusów i innych patogenów, na co nie zwracałem zresztą wiele uwagi. Czyli wychodzi na to, że te badania mogły być jawne, a przy okazji ktoś czynił obserwacje do celów tajnych.

Jest jeszcze wersja, że badania nad tym wirusem były międzynarodowe i nikt go w teorii nie miał wykorzystywać do celów militarnych. Co nie znaczy, że ktoś go nie mógł w praktyce. 

Za tą wersją przemawia coś, na co w ubiegłym roku natrafiłem i powiem szczerze, zlekceważyłem, ponieważ "wojna energetyczna" (używając terminu cybernetycznego nieżyjącego prof. Kosseckiego) nie była to i nie jest moja działka. Jak robiłem sobie z Archive.org zbiory przekładów na język angielski klasycznych powieści chińskich, to przez cały rok 2019 połowę haseł "Chinese novel" odnosiło się nie do literatury pięknej, ale do jakichś tam wirusów i innych patogenów, na co nie zwracałem zresztą wiele uwagi. Czyli wychodzi na to, że te badania mogły być jawne, a przy okazji ktoś czynił obserwacje do celów tajnych.
-- -- -- -- -- --

Jeżeli pojawia się pandemia, to badania powinny być jawne, bo wtedy pomoc może przyjść z każdej strony. A jeśli ktoś je utajnił, to najpewniej z zawodowego przyzwyczajenia..
Nie można wykluczać tego, że USA maczaly palce w wykradzeniu tajemnic chińskich laboratoriów. Ale nie sądzę, by amerykańskie służby potrafiły zrobić to same, bez zaangażowania czynników lokalnych (stąd moje podejrzenia na Hongkong).

JB

Am 06.02.20 um 03:30 schrieb Jakub A. Krzewicki:

W dniu czwartek, 6 lutego 2020 03:18:02 UTC+1 użytkownik Jacek Bialy napisał:

W dniu czwartek, 6 lutego 2020 02:24:16 UTC+1 użytkownik Jacek Bialy napisał:

Hanna Shen - korespondentka mediów polskich na Tajwanie:
    https://m.youtube.com/watch?v=1xF8aFgrCiM

 

  https://youtube.com/watch?v=1xF8aFgrCiM

       -- - Jakiś USański szpion go wykradł, wypuścił na Chińczyków (albo to było uderzenie punktowe przez U.S. jak małe ptaszki śpiewają...) i okazuje się teraz, że wśród białych jest mniej zaraźliwy i szkodliwy niż zwykły katar.
-- -- -- -- -- --

Jak dotąd wirus najbardziej szkodzi mieszkańcom wschodnich Chin, co można tłumaczyć ich obniżoną odpornością na infekcje, zważając na poziom zanieczyszczeń środowiska w tym kraju i zły sposób odżywiania się.
A jeśli ktoś tego wirusa wypuścił, to najbardziej podejrzewałbym ludzi z  Hongkongu, którym na styczeń szykowała się 'bratnia pomoc' ze strony chińskich towarzyszy.

JB

Jest jeszcze wersja, że badania nad tym wirusem były międzynarodowe i nikt go w teorii nie miał wykorzystywać do celów militarnych. Co nie znaczy, że ktoś go nie mógł w praktyce.

Za tą wersją przemawia coś, na co w ubiegłym roku natrafiłem i powiem szczerze, zlekceważyłem, ponieważ "wojna energetyczna" (używając terminu cybernetycznego nieżyjącego prof. Kosseckiego) nie była to i nie jest moja działka. Jak robiłem sobie z Archive.org zbiory przekładów na język angielski klasycznych powieści chińskich, to przez cały rok 2019 połowę haseł "Chinese novel" odnosiło się nie do literatury pięknej, ale do jakichś tam wirusów i innych patogenów, na co nie zwracałem zresztą wiele uwagi. Czyli wychodzi na to, że te badania mogły być jawne, a przy okazji ktoś czynił obserwacje do celów tajnych.

Wspominalem o tym gdzie indziej. Amerykanie, Brytyjczycy i Kanadyjczycy produkowali wirusa, Chinczycy im ukradli (pomogl Gates i Soros), poza tym przepowiedzieli go juz Nostradamus i Baba Wanga.

Za Zika i Ebola rowniez stali Amerykancy tudziez Ukraincy. Wczesniej byl HIV.

"Sputnik" sie klania.

--
Wodan akbar!

saluto
SB dr angelologii apokryficznej

https://pokazywarka.pl/ibq71l/
????????????????????????????????????????????????????????????????????
  "As an online discussion among Poles grows longer, the probability of a comparison involving a security service, (fake) refugees, or calling the opponent an agent of influence, a Volksdeutsch, a Putin's accomplice, a Jew or an idiot approaches 1" (The new Godwin's Law)

W dniu 2020-02-06 o 11:04, Sylvio Balconetti pisze:

Wspominalem o tym gdzie indziej. Amerykanie, Brytyjczycy i Kanadyjczycy produkowali wirusa, Chinczycy im ukradli (pomogl Gates i Soros), poza tym przepowiedzieli go juz Nostradamus i Baba Wanga.

Za Zika i Ebola rowniez stali Amerykancy tudziez Ukraincy. Wczesniej byl HIV.

"Sputnik" sie klania.

Jeżeli ktoś jeszcze wierzy, że koronowany wirus przeskoczył z kaczki wu-han na potomków Bruce Lee na jakimś targu to jest naiwny jak dziecko.


--
Runt

"Do polityki nie idzie się dla pieniędzy!" - (c) J.Kaczyński

Am 06.02.20 um 13:08 schrieb Runt:

W dniu 2020-02-06 o 11:04, Sylvio Balconetti pisze:

Wspominalem o tym gdzie indziej. Amerykanie, Brytyjczycy i Kanadyjczycy produkowali wirusa, Chinczycy im ukradli (pomogl Gates i Soros), poza tym przepowiedzieli go juz Nostradamus i Baba Wanga.

Za Zika i Ebola rowniez stali Amerykancy tudziez Ukraincy. Wczesniej byl HIV.

"Sputnik" sie klania.

Jeżeli ktoś jeszcze wierzy, że koronowany wirus przeskoczył z kaczki wu-han na potomków Bruce Lee na jakimś targu to jest naiwny jak dziecko.

Podobno z nietoperza. Widywalem targowiska w Tajlandii, ogladalem filmy o obyczajach kulinarnych w Chinach i Indonezji, wiec niczemu sie nie dziwie, szczegolnie jak masz 38° w cieniu wieczorem. Przewodnik w Tajlandii opowiadal, ze ludzie na wsi jedza wszystko, co sie rusza. A podroznym radzi sie, zeby w tropikach i roznych problematycznych krajach pic napoje butelkowane (i tez nie "kranówke") i nie kusić sie na sprzedaz uliczna.
Btw. Pare naszych wspoltowarzyszy podrozy mialo spore klopoty zoladkowo-jelitowe - czegos sie najedli lub plywali w niezbyt czystej rzece? Jedna rodzina (rodzice z dzieckiem) spedzila troche czasu w klozecie i u lekarza zamiast podziwiac wyspy Galapagos, a kolezanka po powrocie z Kostaryki wyladowala w szpitalu.
--
Wodan akbar!

saluto
SB dr angelologii apokryficznej

https://pokazywarka.pl/ibq71l/
????????????????????????????????????????????????????????????????????
  "As an online discussion among Poles grows longer, the probability of a comparison involving a security service, (fake) refugees, or calling the opponent an agent of influence, a Volksdeutsch, a Putin's accomplice, a Jew or an idiot approaches 1" (The new Godwin's Law)

W dniu 2020-02-06 o 15:09, Sylvio Balconetti pisze:

Am 06.02.20 um 13:08 schrieb Runt:

Jeżeli ktoś jeszcze wierzy, że koronowany wirus przeskoczył z kaczki wu-han na potomków Bruce Lee na jakimś targu to jest naiwny jak dziecko.

Podobno z nietoperza. Widywalem targowiska w Tajlandii, ogladalem filmy o obyczajach kulinarnych w Chinach i Indonezji, wiec niczemu sie nie dziwie, szczegolnie jak masz 38° w cieniu wieczorem. Przewodnik w Tajlandii opowiadal, ze ludzie na wsi jedza wszystko, co sie rusza. A podroznym radzi sie, zeby w tropikach i roznych problematycznych krajach pic napoje butelkowane (i tez nie "kranówke") i nie kusić sie na sprzedaz uliczna.

Byłem kiedyś na Bali. Polski Sanepid wyrywałby włosy z czaszek.
Totalny syf, ofiary bóstwom ze zdechłych zwierzaków, brud.
Woda tylko z butelek i to znanych marek, jedzenie "kontynentalne" tylko w sprawdzonych knajpach. Żadnych wynalazków lokalnych. Nikt z nas nie miał sensacji żołądkowych. Tubylcy jedzą wszystko co się da, to prawda. Nic im nie jest. W Chinach byliśmy "biznesowo" więc nie nawiedzaliśmy przybytków nędzy i rozpaczy. Gospodarze zadbali o to by pokazać nam piękno "środka". Nie byliśmy na prowincji ale "znajomi" Chińczycy mówili, że nie jest tak źle jak było kiedyś.

Zauważ, że na "wirusie" traci gospodarka Chin i o to pewnie chodziło.

Problem w tym, że towary made in UE to również towary chińskie etykietowane w UE. Nagminna praktyka. Np. beczka przecieru pomidorowego made in PRE z Chin wędruje do Włoch, tam makaroniarze dolewają wody, dodają "składniki" i sru... jest made in Italy.

Podtrzymuję zdanie, że "wirus" wymknął się z laboratoriów lub został "rozrzucony" w miejscu gdzie można łatwo zrobić zasłonę dymną i tłumaczyć maluczkim, że to od "nietoperzy" czy innego insekta.


--
Runt

"Do polityki nie idzie się dla pieniędzy!" - (c) J.Kaczyński

  -- - Podtrzymuję zdanie, że "wirus" wymknął się z laboratoriów lub został 
"rozrzucony" w miejscu gdzie można łatwo zrobić zasłonę dymną i 
tłumaczyć maluczkim, że to od "nietoperzy" czy innego insekta. 
-- -- -- -- --

Hong Kong znany był od dawna z organizacji mafijnych zwanych 'triadami'. I tylko tacy mogli wniknąć w struktury KPCh na tyle głęboko, żeby wykraść wirusa z jedynego, dobrze strzeżonego laboratorium w Chinach.
Lecz z drugiej strony, gdybym ja to miał robić, to z tym zarażonym szczurem odjechałbym gdzieś dalej, na przykład do Pekinu, albo do Szanghaju - wszak targowiska z żywą gadziną są w Chinach wszędzie.

JB

W dniu 2020-02-07 o 11:47, Jacek Bialy pisze:

   -- - Podtrzymuję zdanie, że "wirus" wymknął się z laboratoriów lub został
"rozrzucony" w miejscu gdzie można łatwo zrobić zasłonę dymną i
tłumaczyć maluczkim, że to od "nietoperzy" czy innego insekta.
-- -- -- -- --

Hong Kong znany był od dawna z organizacji mafijnych zwanych 'triadami'. I tylko tacy mogli wniknąć w struktury KPCh na tyle głęboko, żeby wykraść wirusa z jedynego, dobrze strzeżonego laboratorium w Chinach.
Lecz z drugiej strony, gdybym ja to miał robić, to z tym zarażonym szczurem odjechałbym gdzieś dalej, na przykład do Pekinu, albo do Szanghaju - wszak targowiska z żywą gadziną są w Chinach wszędzie.

Musicie jeszcze trochę się podszkolić towarzyszu. Stwarzanie pozorów to podstawa.

--
Runt

"Do polityki nie idzie się dla pieniędzy!" - (c) J.Kaczyński

Jak dotąd wirus najbardziej szkodzi mieszkańcom wschodnich Chin, co można tłumaczyć ich obniżoną odpornością na infekcje, zważając na poziom zanieczyszczeń środowiska w tym kraju i zły sposób odżywiania się.
-- -- -- --
Dlaczego w Tybecie nie stwierdzono dotąd obecności wirusa?  Bo tam składowane są odpady radioaktywne, co nie przyczynia się do epidemii wirusów, tylko do innych chorób.

JB

W dniu czwartek, 6 lutego 2020 02:24:16 UTC+1 użytkownik Jacek Bialy napisał:

Hanna Shen - korespondentka mediów polskich na Tajwanie:

 https://m.youtube.com/watch?v=1xF8aFgrCiM
 https://youtube.com/watch?v=1xF8aFgrCiM

https://www.o2.pl/artykul/koronawirus-zabil-24-tys-osob-wyciek-przerazajacych-danych-6475682787427969a

W dniu czwartek, 6 lutego 2020 14:01:17 UTC+1 użytkownik mcmlx...@gmail.com napisał:

W dniu czwartek, 6 lutego 2020 02:24:16 UTC+1 użytkownik Jacek Bialy napisał:
> Hanna Shen - korespondentka mediów polskich na Tajwanie:
> >  https://m.youtube.com/watch?v=1xF8aFgrCiM
>  https://youtube.com/watch?v=1xF8aFgrCiM

https://www.o2.pl/artykul/koronawirus-zabil-24-tys-osob-wyciek-przerazajacych-danych-6475682787427969a

Ciekawe, że nie przenosi się z białego na białego... to Chińczycy na ten katar mrą.

W dniu czwartek, 6 lutego 2020 02:24:16 UTC+1 użytkownik Jacek Bialy napisał: 
> Hanna Shen - korespondentka mediów polskich na Tajwanie: 
> 
>  https://m.youtube.com/watch?v=1xF8aFgrCiM

 

>  https://youtube.com/watch?v=1xF8aFgrCiM

 

 
 https://www.o2.pl/artykul/koronawirus-zabil-24-tys-osob-wyciek-przerazajacych-danych-6475682787427969a

 

   -- - Ciekawe, że nie przenosi się z białego na białego... to Chińczycy na ten katar mrą.


Nie tylko Chińczycy się zarażają.  W Australii jest już kilkanaście przypadków - bodajże więcej niż na Tajwanie.
Jest dowiedzione, że zartrute środowisko i niewłaściwe odżywianie obniżają odporność na infekcje. Do tego dochodzą czynniki cywilizacyjne, jak cenzura, autocenzura, nieufność wobec władz, a być może nawet sabotaż..

JB

W dniu czwartek, 6 lutego 2020 15:54:58 UTC+1 użytkownik Jacek Bialy napisał:

> W dniu czwartek, 6 lutego 2020 02:24:16 UTC+1 użytkownik Jacek Bialy napisał: 
> > Hanna Shen - korespondentka mediów polskich na Tajwanie: 
> > 
> >  https://m.youtube.com/watch?v=1xF8aFgrCiM
 
> >  https://youtube.com/watch?v=1xF8aFgrCiM
 
> 
> https://www.o2.pl/artykul/koronawirus-zabil-24-tys-osob-wyciek-przerazajacych-danych-6475682787427969a
 

   -- - Ciekawe, że nie przenosi się z białego na białego... to Chińczycy na ten katar mrą.


Nie tylko Chińczycy się zarażają.  W Australii jest już kilkanaście przypadków - bodajże więcej niż na Tajwanie.

Niemal wszystkie pochodzenia chińskiego, jeżeli ma to biały to zaraził się bezpośrednio od Chińczyka. A w Europie niemal zero przyrostu.

Nie tylko Chińczycy się zarażają.  W Australii jest już kilkanaście przypadków - bodajże więcej niż na Tajwanie. 

   -- - Niemal wszystkie pochodzenia chińskiego, jeżeli ma to biały to zaraził się bezpośrednio od Chińczyka.

Biały człowiek nie wcina węży i nietoperzy (mieszkaniec Tajwanu chyba też nie). Ciekawe, jak sprawa rozwinie się w Tybecie (gdzie większość stanowią już Chińczycy) oraz we Wschodnim Turkiestanie.  -- - A w Europie niemal zero przyrostu. 

Nu - Europa miała czas się postawić na nogi.

JB

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/koronwirus-z-wuhan-zmarl-chinski-lekarz-ktory-ostrzegal-przed-epidemia/qzbclr7

Podobno człowiek jest w 95 procentach podobny do goryla. ;-)

  -- - Podobno człowiek jest w 95 procentach podobny do goryla. ;-) 

Nu - tak między nami wirusami:  Gdybym to ja chciał wywołać epidemię nie rzucając na nikogo podejrzeń, to nie zrobiłbym tego w Wuhan, gdzie jest znane w świecie laboratorium wirusologiczne. Tak więc albo przypadek, albo ktoś chciał celowo wskazać na to laboratorium (jakby ktoś chciał kogoś przd czymś ostrzec).

JB

W dniu 2020-02-07 o 12:34, z pisze:

Podobno człowiek jest w 95 procentach podobny do goryla. ;-)

Ty akurat w 99,99999% ;-)))

--
Runt

"Do polityki nie idzie się dla pieniędzy!" - (c) J.Kaczyński