Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.film   »   Sherlock - serial

Sherlock - serial

Data: 2014-03-24 09:03:50
Autor: FEniks
Sherlock - serial
W dniu 2014-03-24 00:11, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Witam,
http://en.wikipedia.org/wiki/Sherlock_%28TV_series%29
Czytalem juz o tym serialu, widzialem jakies trailery na YT.
Teraz natknalem sie na jeden odcinek w TVP2.
Dla mnie bomba.
Bardzo holmesowskie w klimacie...

Według mnie trochę jednak przesadzony pod względem Holmesowych zdolności dedukcyjnych. Oglądam serial z córką, bo jej się podoba, chociaż nie zawsze nadąża - trochę za szybkie tempo, więc często muszę tłumaczyć, o co chodzi. ;)
A' propos - chętnie pokazałabym jej stary angielski serial o Holmesie dla porównania. Chodzi mi o taki, który był w TV bodajże w latach 80. Gdzie go można zdobyć?

Ewa

Data: 2014-03-24 09:34:21
Autor: hikikomorisan
Sherlock - serial /kross/
On 24.03.2014 09:03, FEniks wrote:
W dniu 2014-03-24 00:11, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Witam,
http://en.wikipedia.org/wiki/Sherlock_%28TV_series%29
Czytalem juz o tym serialu, widzialem jakies trailery na YT.
Teraz natknalem sie na jeden odcinek w TVP2.
Dla mnie bomba.
Bardzo holmesowskie w klimacie...

Według mnie trochę jednak przesadzony pod względem Holmesowych zdolności
dedukcyjnych. Oglądam serial z córką, bo jej się podoba, chociaż nie
zawsze nadąża - trochę za szybkie tempo, więc często muszę tłumaczyć, o
co chodzi. ;)

Filmy i seriale beda coraz szybsze, dynamiczniejsze, kolorowe - bardziej w formule teledysku. Bo takie sa kolejne pokoleynia - przyzwyczajone do "szybciej szybciej". Poczawszy od najmlodszych lat spedzanych przy TV gdzie bajki maja opracowany rytm - czestotliwosc gagow nie rzadziej niz co XX sekund. Gdzies czytalem, ze obecnie to jest XX sekund, ale za kilka/nascie lat moze to juz byc gag co X sekund. I chodzi o ogladalnosc bajek, jak gag jest rzadziej niz co XX sekund to dzieciak przerzuca na inny kanal...

Zycie przyspiesza, wiec i przyspieszenie we wszystkim. Ma sie dziac szybciej, wiecej - inaczej widz sie znudzi. Wiec "przyspieszenie" to najprostszy sposob przytrzymania widza. Jak cos sie zdarza czesto na ekranie, to widz nie pojdzie po kawe, bo straci serie "gagow". Co innego przy 2-minutowej scenie pokazujacej krajobraz ;) Mozna zrobic kawe i przejrzec 10 innych kanalow czy cos sie nie dzieje...

Data: 2014-03-24 10:08:31
Autor: Skylla
Sherlock - serial /kross/
Tia, pod koniec XIX wieku sądzono, że w naszych czasach miasta będą tonąć w końskim łajnie... Tak więc spokojnie z tym przewidywaniem :-)
S.

Data: 2014-03-24 12:47:18
Autor: hikikomorisan
Sherlock - serial /kross/
On 24.03.2014 10:08, Skylla wrote:
Tia, pod koniec XIX wieku sądzono, że w naszych czasach miasta będą
tonąć w końskim łajnie... Tak więc spokojnie z tym przewidywaniem :-)
S.


To nie przewidywanie, to obserwacja trendu ;P






--


Zgadzam sie placic trzydziesci zlotych abonamentu RTV /czy jak to sie nie bedzie nazywac/ ale pod warunkiem, ze znikna z kanalow TV publicznej reklamy oraz polowa odmozdzajacych programow pseudo-rozrywkowych. Jesli TV publiczna zacznie dostarczac wartosciowe tresci to nie ma problemu z utrzymywaniem przydatnej spolecznie, edukacyjnie i rozrywkowo inicjatywy...

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/braun-tvp-nie-utrzyma-sie-z-oplaty-audiowizualnej-bez-reklam/5w52l

Data: 2014-03-25 08:18:47
Autor: Marcin N
Sherlock - serial /kross/
W dniu 2014-03-24 12:47, hikikomorisan pisze:
On 24.03.2014 10:08, Skylla wrote:
Tia, pod koniec XIX wieku sądzono, że w naszych czasach miasta będą
tonąć w końskim łajnie... Tak więc spokojnie z tym przewidywaniem :-)
S.


To nie przewidywanie, to obserwacja trendu ;P

W XIX wieku mĂłwili to samo: obserwowali trend.

Tyle, że życie nie składa się z liniowych trendów a bardziej z sinusów.

Podobnie dzisiaj politycy "obserwują trend" wśród nowo narodzonych dzieciach i wyciągają wnioski na "za 50 lat". Taka sama bzdura.

Twoje stwierdzenie "gag co X sekund" ma równie dużą wartość, co gadanie polityków.

--
MN

Data: 2014-03-25 20:52:31
Autor: hikikomorisan
Sherlock - serial /kross/
On 25.03.2014 08:18, Marcin N wrote:

Twoje stwierdzenie "gag co X sekund" ma równie dużą wartość, co gadanie
politykĂłw.

Dobrze, poszukam opini fachowcow, ktora kiedys czytalem.

Bedziesz mogl ponownie zaprzeczac faktom.









--


Zgadzam sie placic trzydziesci zlotych abonamentu RTV /czy jak to sie nie bedzie nazywac/ ale pod warunkiem, ze znikna z kanalow TV publicznej reklamy oraz polowa odmozdzajacych programow pseudo-rozrywkowych. Jesli TV publiczna zacznie dostarczac wartosciowe tresci to nie ma problemu z utrzymywaniem przydatnej spolecznie, edukacyjnie i rozrywkowo inicjatywy...

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/braun-tvp-nie-utrzyma-sie-z-oplaty-audiowizualnej-bez-reklam/5w52l

Data: 2014-03-24 11:46:44
Autor: FEniks
Sherlock - serial /kross/
W dniu 2014-03-24 09:34, hikikomorisan pisze:
On 24.03.2014 09:03, FEniks wrote:
W dniu 2014-03-24 00:11, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Witam,
http://en.wikipedia.org/wiki/Sherlock_%28TV_series%29
Czytalem juz o tym serialu, widzialem jakies trailery na YT.
Teraz natknalem sie na jeden odcinek w TVP2.
Dla mnie bomba.
Bardzo holmesowskie w klimacie...

Według mnie trochę jednak przesadzony pod względem Holmesowych zdolności
dedukcyjnych. Oglądam serial z córką, bo jej się podoba, chociaż nie
zawsze nadąża - trochę za szybkie tempo, więc często muszę tłumaczyć, o
co chodzi. ;)

Filmy i seriale beda coraz szybsze, dynamiczniejsze, kolorowe - bardziej w formule teledysku. Bo takie sa kolejne pokoleynia - przyzwyczajone do "szybciej szybciej". Poczawszy od najmlodszych lat spedzanych przy TV gdzie bajki maja opracowany rytm - czestotliwosc gagow nie rzadziej niz co XX sekund. Gdzies czytalem, ze obecnie to jest XX sekund, ale za kilka/nascie lat moze to juz byc gag co X sekund. I chodzi o ogladalnosc bajek, jak gag jest rzadziej niz co XX sekund to dzieciak przerzuca na inny kanal...

Zycie przyspiesza, wiec i przyspieszenie we wszystkim. Ma sie dziac szybciej, wiecej - inaczej widz sie znudzi. Wiec "przyspieszenie" to najprostszy sposob przytrzymania widza. Jak cos sie zdarza czesto na ekranie, to widz nie pojdzie po kawe, bo straci serie "gagow". Co innego przy 2-minutowej scenie pokazujacej krajobraz ;) Mozna zrobic kawe i przejrzec 10 innych kanalow czy cos sie nie dzieje...


Hm, hm... może coś w tym jest, ale... ja wychowałam się na Misiu Uszatku (córka zresztą też), a za nowoczesnym Holmesem nadążam bez problemu. Nawet mnie lekko nudzi przewidywalnością. ;)

Ewa

Data: 2014-03-24 12:54:50
Autor: hikikomorisan
Sherlock - serial /kross/
On 24.03.2014 11:46, FEniks wrote:
W dniu 2014-03-24 09:34, hikikomorisan pisze:
On 24.03.2014 09:03, FEniks wrote:
W dniu 2014-03-24 00:11, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Witam,
http://en.wikipedia.org/wiki/Sherlock_%28TV_series%29
Czytalem juz o tym serialu, widzialem jakies trailery na YT.
Teraz natknalem sie na jeden odcinek w TVP2.
Dla mnie bomba.
Bardzo holmesowskie w klimacie...

Według mnie trochę jednak przesadzony pod względem Holmesowych zdolności
dedukcyjnych. Oglądam serial z córką, bo jej się podoba, chociaż nie
zawsze nadąża - trochę za szybkie tempo, więc często muszę tłumaczyć, o
co chodzi. ;)

Filmy i seriale beda coraz szybsze, dynamiczniejsze, kolorowe -
bardziej w formule teledysku. Bo takie sa kolejne pokoleynia -
przyzwyczajone do "szybciej szybciej". Poczawszy od najmlodszych lat
spedzanych przy TV gdzie bajki maja opracowany rytm - czestotliwosc
gagow nie rzadziej niz co XX sekund. Gdzies czytalem, ze obecnie to
jest XX sekund, ale za kilka/nascie lat moze to juz byc gag co X
sekund. I chodzi o ogladalnosc bajek, jak gag jest rzadziej niz co XX
sekund to dzieciak przerzuca na inny kanal...

Zycie przyspiesza, wiec i przyspieszenie we wszystkim. Ma sie dziac
szybciej, wiecej - inaczej widz sie znudzi. Wiec "przyspieszenie" to
najprostszy sposob przytrzymania widza. Jak cos sie zdarza czesto na
ekranie, to widz nie pojdzie po kawe, bo straci serie "gagow". Co
innego przy 2-minutowej scenie pokazujacej krajobraz ;) Mozna zrobic
kawe i przejrzec 10 innych kanalow czy cos sie nie dzieje...


Hm, hm... może coś w tym jest, ale... ja wychowałam się na Misiu Uszatku
(córka zresztą też), a za nowoczesnym Holmesem nadążam bez problemu.
Nawet mnie lekko nudzi przewidywalnością. ;)

No wlasnie. Po pierwsze dajesz rade "przelknac" spokojniejsza bajke czy film, bez wiercenia sie w fotelu tylko dlatego ze jest za malo akcji. Sprawdza sie - czym skorupka za mlodu.....

Po drugie - szybki film musi byc prostszy i bardziej przewidywalny, zwlaszcza gdy oglada sie kolejny klon wedle jednego schematu. Dlaczego musi byc przewidywalny? Bo to rozrywka, co ma trafiac do kogos wiecej niz do mlodych einsteinow z cybermozgami. I tak juz beda bardzo zaskoczeni "zwrotami akcji". I tym wszystkimi "no kto by pomyslal..." ;D

PRzewidywalnosc poteguje samozadowolenie "ha, wiedzialem, jestem dobry, zgadlem o co chodzilo". Wiec szybki, prosty, przewidywalny film lechce ego widza mlodego /rym, rym, rym! ;D/ - a co za tym idzie, widz lubi takie kino, bo dzieje sie a on jest "najlepszy".

Wlasciwie chyba nic odkrywczego nie napisalem :/






--


Zgadzam sie placic trzydziesci zlotych abonamentu RTV /czy jak to sie nie bedzie nazywac/ ale pod warunkiem, ze znikna z kanalow TV publicznej reklamy oraz polowa odmozdzajacych programow pseudo-rozrywkowych. Jesli TV publiczna zacznie dostarczac wartosciowe tresci to nie ma problemu z utrzymywaniem przydatnej spolecznie, edukacyjnie i rozrywkowo inicjatywy...

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/braun-tvp-nie-utrzyma-sie-z-oplaty-audiowizualnej-bez-reklam/5w52l

Data: 2014-03-25 08:19:46
Autor: Marcin N
Sherlock - serial /kross/
W dniu 2014-03-24 12:54, hikikomorisan pisze:

Wlasciwie chyba nic odkrywczego nie napisalem :/

Prawda. Same komunały.

--
MN

Data: 2014-03-24 10:37:23
Autor: Titus Atomicus
Sherlock - serial
In article <532fe6e6$0$2138$65785112@news.neostrada.pl>,
 FEniks <xxx@poczta.fm> wrote:

W dniu 2014-03-24 00:11, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
> Witam,
> http://en.wikipedia.org/wiki/Sherlock_%28TV_series%29
> Czytalem juz o tym serialu, widzialem jakies trailery na YT.
> Teraz natknalem sie na jeden odcinek w TVP2.
> Dla mnie bomba.
> Bardzo holmesowskie w klimacie...

Według mnie trochę jednak przesadzony pod względem Holmesowych zdolności dedukcyjnych. Oglądam serial z córką, bo jej się podoba, chociaż nie zawsze nadąża - trochę za szybkie tempo, więc często muszę tłumaczyć, o co chodzi. ;)
A' propos - chętnie pokazałabym jej stary angielski serial o Holmesie dla porównania. Chodzi mi o taki, który był w TV bodajże w latach 80. Gdzie go można zdobyć?

Chodzi ci o ten tv Grenada, z Jeremy Brettem?
Na YT. I na allegro (wyszlo w Polsce kilka razy na dvd).
--
TA

Data: 2014-03-24 11:50:01
Autor: FEniks
Sherlock - serial
W dniu 2014-03-24 10:37, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

Chodzi ci o ten tv Grenada, z Jeremy Brettem?
Na YT. I na allegro (wyszlo w Polsce kilka razy na dvd).

Tak, to ten. Dzięki, poszukam go sobie.

Ewa

Data: 2014-03-24 22:35:22
Autor: Atlantis
Sherlock - serial
W dniu 2014-03-24 09:03, FEniks pisze:

Według mnie trochę jednak przesadzony pod względem Holmesowych zdolności
dedukcyjnych.

Wiesz, jakby nie patrzeć to w książkach było podobnie. Sherlock mógł tak
łatwo rozwiązywać te wszystkie zagadki, bo operował w uproszczonej,
literackiej wersji rzeczywistości, w której ludzie zachowywali się w
sposób przewidywalny, wręcz stereotypowy. Autor powieści kryminalnej ma
ten komfort, że on z góry zna rozwiązanie zagadki i potem dowolnie
podkłada swojemu bohaterowi ślady i poszlaki. ;)

Pamiętaj, że Arthur Conan Doyle wcale nie przypominał Sherlocka Holmesa,
chociaż czytelnicy tak chcieli go widzieć. Dawał się wodzić za nos
rozmaitym hochsztaplerom zajmującym się okultyzmem, a demonstracją jego
naiwności okazało się "kupienie" mistyfikacji przygotowanej przez kilka
nastolatek, które sfabrykowały zdjęcia wróżek/elfów. ;)

Data: 2014-03-24 22:56:15
Autor: Titus Atomicus
Sherlock - serial
In article <lgq8eq$3cf$1@portraits.wsisiz.edu.pl>,
 Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl> wrote:

W dniu 2014-03-24 09:03, FEniks pisze:

> Według mnie trochę jednak przesadzony pod względem Holmesowych zdolności
> dedukcyjnych.

Wiesz, jakby nie patrzeć to w książkach było podobnie. Sherlock mógł tak
łatwo rozwiązywać te wszystkie zagadki, bo operował w uproszczonej,
literackiej wersji rzeczywistości, w której ludzie zachowywali się w
sposób przewidywalny, wręcz stereotypowy. Autor powieści kryminalnej ma
ten komfort, że on z góry zna rozwiązanie zagadki i potem dowolnie
podkłada swojemu bohaterowi ślady i poszlaki. ;)

Pamiętaj, że Arthur Conan Doyle wcale nie przypominał Sherlocka Holmesa,
chociaż czytelnicy tak chcieli go widzieć.

E, Arthur Conan-Doyle to tylko redaktor Watsona.
Mi b. odpowiada przedstawienia tej historii w filmie 'Without a Clue' z M. Cainem i B. Kingsleyem.
:-)
--
TA

Data: 2014-04-07 00:10:36
Autor: Titus Atomicus
Sherlock - serial
Witam,

Po 'Skandalu w Belgravii', 'Psy Baskarvillow' byly jakos slabsze.
Dzisiejszy odcinek - 'Ostatnia zagadka' znow w gore. Tylko jak scenarzysci dadza sobie rade z ciagiem dalszym?
Swoja droga pytalem syna znajomych - 13 latka. Dla niego Sherlock Holmes to jedynie ten film Guya Ritchi...
A przeciez bez znajomosci opowiadan A Conan-Doyla te obecny serial nie ma najmniejszego sensu.

--
TA

Data: 2014-04-07 23:12:09
Autor: FEniks
Sherlock - serial
W dniu 2014-04-07 00:10, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Swoja droga pytalem syna znajomych - 13 latka. Dla niego Sherlock Holmes
to jedynie ten film Guya Ritchi...
A przeciez bez znajomosci opowiadan A Conan-Doyla te obecny serial nie
ma najmniejszego sensu.

Próbowałam pokazać ten stary serial Granady mojej 11-latce. Po kilkunastu minutach stwierdziła, że nuda. ;)
Po części obwiniam o to słabą jakość filmu na YT. Może następne podejście zrobię z Psem Baskervillów, ale z tego co pamiętam, to dość straszny był, może za bardzo.

Ewa

Data: 2014-04-08 03:29:26
Autor: Titus Atomicus
Sherlock - serial
In article <534314a9$0$2162$65785112@news.neostrada.pl>,
 FEniks <xxx@poczta.fm> wrote:

W dniu 2014-04-07 00:10, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
> Swoja droga pytalem syna znajomych - 13 latka. Dla niego Sherlock Holmes
> to jedynie ten film Guya Ritchi...
> A przeciez bez znajomosci opowiadan A Conan-Doyla te obecny serial nie
> ma najmniejszego sensu.

Próbowałam pokazać ten stary serial Granady mojej 11-latce. Po kilkunastu minutach stwierdziła, że nuda. ;)
Po części obwiniam o to słabą jakość filmu na YT. Może następne podejście zrobię z Psem Baskervillów, ale z tego co pamiętam, to dość straszny był, może za bardzo.

Mozna dostac na dvd.
No i ja mialem na mysli opowiadania w wersji ksiazkowej.
--
TA

Data: 2014-04-08 15:35:07
Autor: FEniks
Sherlock - serial
W dniu 2014-04-08 03:29, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
In article <534314a9$0$2162$65785112@news.neostrada.pl>,
  FEniks <xxx@poczta.fm> wrote:

W dniu 2014-04-07 00:10, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Swoja droga pytalem syna znajomych - 13 latka. Dla niego Sherlock Holmes
to jedynie ten film Guya Ritchi...
A przeciez bez znajomosci opowiadan A Conan-Doyla te obecny serial nie
ma najmniejszego sensu.
Próbowałam pokazać ten stary serial Granady mojej 11-latce. Po
kilkunastu minutach stwierdziła, że nuda. ;)
Po części obwiniam o to słabą jakość filmu na YT. Może następne
podejście zrobię z Psem Baskervillów, ale z tego co pamiętam, to dość
straszny był, może za bardzo.

Mozna dostac na dvd.

Aż tak zdeterminowana nie jestem. ;) Zwłaszcza że każdy odcinek jest na osobnej płycie, z tego co się zdążyłam zorientować.

No i ja mialem na mysli opowiadania w wersji ksiazkowej.

Wiem, co miałeś na myśli. A ja odniosłam się do tego, o czym wcześniej była mowa w tym wątku.

Ewa

Data: 2014-04-08 16:24:43
Autor: Titus Atomicus
Sherlock - serial
In article <5343fb09$0$2244$65785112@news.neostrada.pl>,
 FEniks <xxx@poczta.fm> wrote:

W dniu 2014-04-08 03:29, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
> In article <534314a9$0$2162$65785112@news.neostrada.pl>,
>   FEniks <xxx@poczta.fm> wrote:
>
>> W dniu 2014-04-07 00:10, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
>>> Swoja droga pytalem syna znajomych - 13 latka. Dla niego Sherlock Holmes
>>> to jedynie ten film Guya Ritchi...
>>> A przeciez bez znajomosci opowiadan A Conan-Doyla te obecny serial nie
>>> ma najmniejszego sensu.
>> Próbowałam pokazać ten stary serial Granady mojej 11-latce. Po
>> kilkunastu minutach stwierdziła, że nuda. ;)
>> Po części obwiniam o to słabą jakość filmu na YT. Może następne
>> podejście zrobię z Psem Baskervillów, ale z tego co pamiętam, to dość
>> straszny był, może za bardzo.
>>
> Mozna dostac na dvd.

Aż tak zdeterminowana nie jestem. ;) Zwłaszcza że każdy odcinek jest na osobnej płycie, z tego co się zdążyłam zorientować.
Nie. Z reguly dwa odcinki na plycie.
Z kilkoma nielicznymi wyjatkami. M.in. tym wyjatkiem byl Pies Baskervillow (jeden film na plycie).
A plyty tanie. Ja chyba po 10zl kupowalem.

--
TA

Data: 2014-04-13 23:36:34
Autor: Titus Atomicus
Sherlock - serial
In article <Titus_Atomicus-FCE50C.00103607042014@node1.news.atman.pl>,
 Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

Witam,

Po 'Skandalu w Belgravii', 'Psy Baskarvillow' byly jakos slabsze.
Dzisiejszy odcinek - 'Ostatnia zagadka' znow w gore. Tylko jak scenarzysci dadza sobie rade z ciagiem dalszym?

Pusty Karawan...
Jakos te wyjasnienia dotyczace triku ze smiercia w poprzednim odcinku jakos malo przekonywujace, chyba ze jeszcze cos maja w zanadrzu.
btw Czy mi sie wydawalo, ze w finalnej(?) wersji podrzucili na kilkanascie sekund czyjes zwloki zeby nastepnie zamienic je Sherlokiem?
No i scena z uratowaniem Watsona z ogniska miala przeciez miejsce 5 listopada, wieczorem.
A ewidentnie nastepnego dnia bohaterowie mowia ze jest 5 listopada.
:-(
No i ten 'Palac Mysli' w wykonaniu Watsona w wagonie-pulapce kupy sie trzyma...
--
TA

Data: 2014-04-20 16:50:36
Autor: Titus Atomicus
Sherlock - serial
No i nie ma dzis Sherlocka :-(
--
TA

Data: 2014-04-28 03:07:11
Autor: Titus Atomicus
Sherlock - serial
Oznaki trojga (wg Znak Czterech)
Poza nazwiskami - major Sholto i Jonathan Small, no i slubem Watsona z Mary Morstan (plus zabojca z dmuchawka z retrospekcji z calkiem innej sprawy) nic sie nie zgadza. Na dodatek ta metoda zabojstwa za pomoca zaawansowanej technologicznie sprzaczki calkiem wydumana.
:-(
--
TA

Data: 2014-05-06 04:22:07
Autor: Titus Atomicus
Sherlock - serial
'Jego ostatnia przysiega' (His last How), choc oczywiscie to nawiazanie do 'His last Bow', choc fabula jest calkiem inna.
Sporo aluzji i nawiazan do kanonicznych Holmesow.
Do tego stopnia, ze odnosi sie wrazenie ze scenarzysci upchneli do tego koncowego (jak na razie) odcinka to wszytsko czego nie zdazyli wykorzystac wczesniej.
Bo fabula jest zasadniczo z opowiadania o Charlesie Augustusie Milvertonie - tutaj jest Ch. A.  Magnussen, villain calkiem jak z Bondow, ale pojawia sie i Wiggins (z Baker Street Irregulars z wczesniejszych opowiadan), jest AGRA (choc ten epizodzik jakos mi sie nie podobal), jest Pusty Dom (jak bedziecie w Londynie, odwiedzcie koniecznie adres 23-24 Leinster Gardens - ja tam kiedys zaszedlem pod wplywem lektury Wahadla Foucalta), no i jest przczelarstwo w Sussex i wiatr od wschodu.
--
TA

Data: 2014-05-06 12:57:47
Autor: Seoman
Sherlock - serial
Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:Titus_Atomicus-9AFF28.04220706052014@node2.news.atman.pl...
no i jest przczelarstwo w Sussex

Jak mniemam, chodziło o pszczelarstwo :)

Pozdrawiam,
Seoman

Data: 2014-05-21 06:21:12
Autor: Titus Atomicus
Sherlock - serial
In article <lkaf8l$i0p$1@usenet.news.interia.pl>,
 "Seoman" <rao17.usun@to.op.pl> wrote:

Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:Titus_Atomicus-9AFF28.04220706052014@node2.news.atman.pl...
> no i jest przczelarstwo w Sussex

Jak mniemam, chodziło o pszczelarstwo :)

Istotnie.
Tak mi wstyd :-(
--
TA

Data: 2014-03-24 23:08:27
Autor: FEniks
Sherlock - serial
W dniu 2014-03-24 22:35, Atlantis pisze:
W dniu 2014-03-24 09:03, FEniks pisze:

Według mnie trochę jednak przesadzony pod względem Holmesowych zdolności
dedukcyjnych.
Wiesz, jakby nie patrzeć to w książkach było podobnie. Sherlock mógł tak
łatwo rozwiązywać te wszystkie zagadki, bo operował w uproszczonej,
literackiej wersji rzeczywistości

Hm, niby tak, ale w dzisiejszej rzeczywistości Sherlock stroniący od komputerów i innych tego typu nowości? Dziwne dość. Choć doceniam sentymentalizm. ;)

Ewa

Sherlock - serial

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona