# Sekretarz stanu USA John Kerry podczas prywatnego spotkania przyznał, Ĺźe  amerykański wywiad ma nagrania potwierdzające, Ĺźe prorosyjscy separatyści  na wschodzie Ukrainy są sterowani przez władze w Moskwie - twierdzi  amerykański portal "The Daily Beast".

Kerry wypowiadał się na ten temat w piątek, podczas zamkniętego spotkania  z wysokimi rangą urzędnikami państwowymi i ekspertami z USA, krajĂłw Europy  Zachodniej i Japonii - pisze "The Daily Beast".

Było to spotkanie Komisji TrĂłjstronnej - organizacji pozarządowej  skupiającej politykĂłw i biznesmenĂłw w celu promowania bliĹźszej współpracy  między tymi regionami świata.
Nagrania z rozmowami agentĂłw

- Wywiadowi udało się zdobyć nagrania z rozmowami agentĂłw dostających  swoje rozkazy z Moskwy. KaĹźdy moĹźe zauwaĹźyć róşnice w akcencie, idiomach  czy języku. Wiemy dokładnie kto daje te rozkazy, wiemy skąd one pochodzą -  miał mĂłwić na spotkaniu sekretarz stanu. Nie wymienił on jednak nazwisk  osĂłb, ktĂłre miały wydawać polecenia separatystom. "The Daily Beast"  twierdzi, Ĺźe Kerry podkreślił, Ĺźe udział Rosji w zamieszkach na wschodzie  Ukrainy jest oczywisty.

- To nie przypadek, Ĺźe zidentyfikowano kilku ludzi, ktĂłrzy byli na Krymie  i w Gruzji, a teraz są na wschodzie Ukrainy. To obraza dla kaĹźdego  inteligentnego człowieka, juĹź nie wspominając o naszych wyobraĹźeniach, jak  powinno się postępować w XXI wieku. To napaść, tak zachowuje się państwo  bandyckie. To najgorszy rodzaj zachowań - miał mĂłwić Kerry. #
Ze strony:
http://skroc.pl/c25b2

--
stevep
-- -- -
UĹźywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

użytkownik stevep napisał:

# Sekretarz stanu USA John Kerry podczas prywatnego spotkania przyznał, że  amerykański wywiad ma nagrania potwierdzające, że :

Zgodnie z odpowiedzią, jakiej przed laty udzieliło słuchaczowi zaniepokojonemu możliwością wybuchu wojny Radio Erewań - wojen już nie będzie, natomiast rozgorzeje taka walka o pokój, że nie zostanie nawet kamień na kamieniu. Toteż wojen na świecie dzisiaj już nie ma, a zamiast nich są operacje pokojowe, misje stabilizacyjne, ewentualnie kinetyczne operacje militarne.
U nas też mają miejsce masowe demonstracje, ale nigdy nie trwają dłużej, niż do późnego wieczora, bo rano uczestnicy tych demonstracji muszą iść do pracy. Na Ukrainie najwyraźniej jest inaczej.
................................................

Przypomniałem tedy, że podobnie było podczas Pomarańczowej Rewolucji, z tym, że wtedy na podtrzymanie w demonstrantach umiłowania pokoju i demokracji 20 milionów dolarów wyłożył znany finansowy grandziarz Jerzy Soros(pejs*) - co wprawdzie już później, niemniej jednak ujawnił brytyjski "Guardian".
www.michalkiewicz.pl/

* dopiska