Data: 2016-07-31 15:59:01 | |
Autor: Sebastian Biały | |
Się mi dziura zrobiła w łatce | |
Taka sytuacja:
Rok temu zaliczylem wkręt w oponę. Gumiarz załozył od środka łatkę na klej i pozamiatane. Wracam Ci ja sobie przedwczoraj A1 (gdzies około 140km/h) z jakieś 200km. Zjechalem w polne drogi i po chwili flak. Zakładam że miało to jakis zwiazek z ostygnięciem opony. Gumiarz oponkę obejrzał i pokazał mi *dziurę* w łatce dokładnie w miejscu gdzie istnieje prawdziwa dziura oponie. Tak jak gdyby cisnienie powietrza przebiło łatkę na wylot. Z goraca zrobiła się miękka? Oczywiście mozliwe jest tez ze wygrałem w totka i złapałem inny wkręt dokładnie w to samo miejsce... Pytanie czy fakt że w łatce zrobiła się dziura: a) świadczy o tym że kiepska łatka? b) daje do zrozumienia że po autostradzie nie jeździ się naprawianymi oponami? Sam nie wiem co o tym mysleć. Przejechanie się 10km z predkością rzędu 140kmh powoduje że opony sa gorące. Może to dziadowskie opony są (michelin)? Wasze opony są gorące? |
|
Data: 2016-07-31 16:09:49 | |
Autor: ToMasz | |
SiÄ mi dziura zrobiĹa w Ĺatce | |
Gumiarz oponkę obejrzał i pokazał mi *dziurę* w łatce dokładnie wnie. łatka trzyma bo ciśnienie ją dopycha do opony. inaczej niemiała by szans. ale od zewnątrz, dalej jest dziura, przez którą dostaje się piach i woda. ta mieszanka, tarcie, zmiany nacisku przy każdym obrocie doprowadziły do zmniejszenia wytrzymałości łatki, a ciśnienie i ciepło zrobiły resztę. Taka jest moja teoria ToMasz |
|
Data: 2016-07-31 18:00:49 | |
Autor: Budzik | |
Się mi dziura zrobiła w łatce | |
Użytkownik ToMasz tomasz@poczta.fm.com.pl ...
Gumiarz oponkę obejrzał i pokazał mi *dziurę* w łatce dokładnie wnie. łatka trzyma bo ciśnienie ją dopycha do opony. inaczej niemiała by szans. ale od zewnątrz, dalej jest dziura, przez którą dostaje się piach i woda. ta mieszanka, tarcie, zmiany nacisku przy każdym obrocie doprowadziły do zmniejszenia wytrzymałości łatki, a ciśnienie i ciepło zrobiły resztę. No ale przeciez to nie tak, ze sie w srodku opony klei łatke taka jak rowerowa, klei się tez dziure wkładając w nią łatke w formie gumowego wezyka... |
|
Data: 2016-07-31 20:18:26 | |
Autor: Czarek | |
Się mi dziura zrobiła w łatce | |
W dniu 31.07.2016 o 20:00, Budzik pisze: Użytkownik ToMasz tomasz@poczta.fm.com.pl ...Nie tyle wężyka co gumowego sznura pokrytego klejem, dotyczy to opon bezdętkowych i do tej operacji nie ma potrzeby zdejmowania opony z felgi a nawet spuszczania z niej powietrza. Jak łatają/łatali opony dętkowe to nie pamiętam ;-) -- Czarek |
|
Data: 2016-07-31 21:11:05 | |
Autor: twistedme | |
Się mi dziura zrobiła w łatce | |
W dniu 2016-07-31 o 20:18, Czarek pisze:
Miałem dokładnie taką samą sytuację jakiś miesiąc temu. Podchodzę do auta a tam półflak, zacząłem oglądać i widzę, że wystaje jakiś kawałek gumy, pomyślałem, że coś rozerwało oponę, ale dlaczego powietrze nie zeszło do końca i od razu, tylko na postoju? Dotknąłem palcami, a to coś się kleiło, jak pociągnąłem, to odkryłem okrągłą dziurę i powietrze zeszło już normalnie... Zamówiłem mobilną wulkanizację, gość powiedział że się zdarza, może za cienkie to wypełnienie, może złej jakości. Wyciągnął stare do reszty, spreparował otwór jakimś "szydłem", włożył nowe wypełnienie, napompował i wziął 25 zł. Do dzisiaj, odpukać, nic się nie dzieje. |
|
Data: 2016-07-31 22:01:41 | |
Autor: z | |
Się mi dziura zrobiła w łatce | |
W dniu 2016-07-31 o 21:11, twistedme pisze:
Zamówiłem mobilną wulkanizację, gość powiedział że się zdarza, może za No proszę. Wszystko dziadzieje. Nawet sznurki do wulkanizacji made in china. Dzisiaj też miałem naprawianą też za 25 zł. Chyba będę sprawdzał czy sznurek się trzyma. A może już lepiej kupić nowe opony? ;) Gumiarze ostatnio namawiają na wymianę zaworków. Za pół roku: "Panie zaworki do wymiany całe sparciałe" "Przecież sam mi Pan pół roku temu wymieniał: Czy to tylko dziadowstwo czy już celowe działanie? :-) z |
|
Data: 2016-08-01 01:02:55 | |
Autor: sirapacz | |
Się mi dziura zrobiła w łatce | |
Gumiarze ostatnio namawiają na wymianę zaworków. zaworek grosze kosztuje - wymiana zaworek+robota 5pln natomiast skutki olania tego już przerabiałem jak mi się....nadłamał:) nijak tego się tymczasowo zalatac nie da. co pol roku to przesada ale co 3 lata juz warto pomyslec Czy to tylko dziadowstwo czy już celowe działanie? :-) dla 2 zlotych zarobku? obstawiam przezorne dzialanie bo wlasnie dziadowstwo. moze ktos mu kiedys zrobil awanturę? ja bym mial pretensje bo dając gumiarzowi kola na przekladkę oczekuję, że je obejrzy, wyważy czy zerknie na ten durny zaworek. co też czyni:) |
|
Data: 2016-08-01 06:59:58 | |
Autor: z | |
Się mi dziura zrobiła w łatce | |
W dniu 2016-08-01 o 01:02, sirapacz pisze:
zaworek grosze kosztuje - wymiana zaworek+robota 5pln Stare zaworki wytrzymywały 10 15 lat. Jest postęp :) z |
|
Data: 2016-08-01 12:22:23 | |
Autor: J.F. | |
Się mi dziura zrobiła w łatce | |
Użytkownik "sirapacz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nnm038$2ne$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
Gumiarze ostatnio namawiają na wymianę zaworków. Czy to tylko dziadowstwo czy już celowe działanie? :-) dla 2 zlotych zarobku? obstawiam przezorne dzialanie bo wlasnie dziadowstwo. moze ktos mu kiedys zrobil awanturę? Jesli nie sparciale, to widac i 2 zl cenne, jesli sparciale - to dziadostwo, no ale czego sie spodziewac po zaworkach za 1zl w hurcie :-) Co pewien czas wymienic warto, ale jesli teraz tak krotko trwaja ... no, ciekawe .. J. |
|
Data: 2016-07-31 21:36:15 | |
Autor: Sebastian Biały | |
Się mi dziura zrobiła w łatce | |
On 2016-07-31 20:00, Budzik wrote:
No ale przeciez to nie tak, ze sie w srodku opony klei łatke taka jak Dokładnie tak się robi. , klei się tez dziure wkładając w nią łatke w formie gumowego Podobno tylko czasami. Gumiarz sam ocenia czy wypełni otwór czy wystarczy łatka. Wypełnia sie otwory ponoć przy większych dziurach, przy małych wstawia się samą latkę lub rozwierca do wiekszej średnicy zeby wstawić "węzyk". Dopytałem bo opony naprawiano mi na dwa sposoby w tym samym miejscu i z ciekawości zapytałem. |
|
Data: 2016-07-31 20:40:59 | |
Autor: Tomasz Gorbaczuk | |
SiÄ mi dziura zrobiĹa w Ĺatce | |
W dniu .07.2016 o 15:59 Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl> pisze:
Sam nie wiem co o tym mysleć. Przejechanie się 10km z predkością rzędu 140kmh powoduje że opony sa gorące. Może to dziadowskie opony są (michelin)? Wasze opony są gorące? Opony, przy sprawnym aucie robią się gorące jak mają za małe ciśnienie (choć u Ciebie dystans za mały aby miało to wpływ) U mnie producent podaje inne ciśnienie na autostrady (3,2 bar) i inne do codziennego użytku (2,5 bar). Jako ciekawostkę podam: Wracałem wczoraj i dzisiaj z południa europy. Na miejscu jeździłem na cywilnym ciśnieniu, z lenistwa (gorąco) nie chciało mi się przed powrotem dopompować do zalecanego. Gdzieś we Francji przy tankowaniu dotknąłem opony - była gorąca(po trasie non stop 500km z max 140-150km/h). Myślałem, że zapiekły mi się hamulce - po kontroli okazało się, że wszystkie 4 opony były tak samo gorące. W Hiszpanii, przy dużo wyższych temp powietrza ale dużo niższych prędkościach nie było takiego problemu. Po dopompowaniu do zalecanego kontrola w Niemczech, opony ciepłe (ale nie gorące) po trasie z dużo większymi prędkościami. Sprawdzajcie ciśnienie przed większymi trasami. TG |
|
Data: 2016-07-31 21:40:51 | |
Autor: Sebastian Biały | |
Się mi dziura zrobiła w łatce | |
On 2016-07-31 20:40, Tomasz Gorbaczuk wrote:
U mnie producent podaje inne ciśnienie na autostrady (3,2 bar) i inne do Hmm sprawdzę z ciekawości, pompuje zawsze na 2.4. Dzięki. |
|
Data: 2016-07-31 21:52:17 | |
Autor: J.F. | |
Się mi dziura zrobiła w łatce | |
Dnia Sun, 31 Jul 2016 15:59:01 +0200, Sebastian Biały napisał(a):
Rok temu zaliczylem wkręt w oponę. Gumiarz załozył od środka łatkę na klej i pozamiatane. W az takiego totka nie wierze, choc wykluczyc nie mozna. Predzej: -wkret zostal w oponie, teraz sie przechnal, przedziurawil, -uszkodzil sie wtedy kord opony i teraz z dziury wystaje stalowy drucik, -latka sie rozdarla zmeczeniowo, bo na dziurce mocno "pracowala". Gruby ten wkret byl ? Szeroka dziura w oponie ? Bo cisnienie powietrza od srodka raczej latki nie przebilo, ale moze opona w te dziure jakies smieci z drogi lapala i one ostre byly .. Pytanie czy fakt że w łatce zrobiła się dziura: Mysle ze b, ale ... "bez zapasu". Przeciez sie nie rozpadla. Sam nie wiem co o tym mysleć. Przejechanie się 10km z predkością rzędu 140kmh powoduje że opony sa gorące. Może to dziadowskie opony są (michelin)? Wasze opony są gorące? Nie macalem, ale mysle ze nie. To w F1 sa gorace. Cisnienie masz dobre ? J. |
|
Data: 2016-07-31 22:06:28 | |
Autor: Sebastian Biały | |
Się mi dziura zrobiła w łatce | |
On 2016-07-31 21:52, J.F. wrote:
-wkret zostal w oponie, teraz sie przechnal, przedziurawil, Wyjety przy pierwotnym przebiciu w całości. -uszkodzil sie wtedy kord opony i teraz z dziury wystaje stalowy Co prawda wejście jest na krawędzi bieżnika ale wyjście bylo w "plaskiej" części. Nic z otworu nie wystawało co mogło by uszkodzić łatke, czysta guma. -latka sie rozdarla zmeczeniowo, bo na dziurce mocno "pracowala". Diabli wiedzą, ale to oznacza że łatka jest nic nie warta. Gruby ten wkret byl ? Blachowkręt, trudno powiedziec, koło 3mm średnicy, po wyjeciu (bez latki jeszcze) opona zachowywała cisnienie przez 2 doby więc niewiele uszkodził. Szeroka dziura w oponie ? Wręcz niewidoczna po wyjsciu od środka i mały (fi 2mm) krater w biezniku. Bo cisnienie powietrza od srodka raczej latki nie przebilo, ale moze No może. To dalej oznacza że technologia łatania jest do d... i trzeba jednak wypełnić dziurę czymś. Przeciez sie nie rozpadla. Ale chyba 140km/h na flaku źle rokuje :D Co prawda nie jechalem, ale dawno temu złapałem flaka przy 80km/h i opona spadła z felgi jednym rantem zanim się zatrzymałem. Cisnienie masz dobre ? 2.4. Wlasnie się dowiedzialem że na A pompuje sie wiecej. Zobaczymy. |
|
Data: 2016-08-01 00:09:06 | |
Autor: J.F. | |
Się mi dziura zrobiła w łatce | |
Dnia Sun, 31 Jul 2016 22:06:28 +0200, Sebastian Biały napisał(a):
On 2016-07-31 21:52, J.F. wrote: Rok wytrzymala, to jednak cos ... Bo cisnienie powietrza od srodka raczej latki nie przebilo, ale mozeNo może. To dalej oznacza że technologia łatania jest do d... i trzeba jednak wypełnić dziurę czymś. To tez na swiecie wypelniaja, nawet opony sciagac nie trzeba. Nasi gumiarze wola latki, nie wiem czemu. Kto ma racje tez nie wiem - za malo gum lapie :-) Przeciez sie nie rozpadla.Ale chyba 140km/h na flaku źle rokuje :D Co prawda nie jechalem, ale dawno temu złapałem flaka przy 80km/h i opona spadła z felgi jednym rantem zanim się zatrzymałem. Trudno powiedziec. Jak masz doswiadczenie, to wyczujesz i sie zatrzymasz. Jak nie masz ... to moze masz nowe auto i czujniki. IMO - nie jest to bardzo ryzykowne, ale prezydent moze miec inne zdanie :-) Cisnienie masz dobre ?2.4. Wlasnie się dowiedzialem że na A pompuje sie wiecej. Zobaczymy. 2.4 powinno wystarczyc i na autostradzie, nie bedzie opona jakos blyskawicznie sie niszczyla ani nagrzewala. J. |
|
Data: 2016-08-01 07:04:47 | |
Autor: z | |
Się mi dziura zrobiła w łatce | |
W dniu 2016-08-01 o 00:09, J.F. pisze:
Nasi gumiarze wola latki, nie wiem czemu.Rzadko łapię gumy ale nigdy nie zakładano łatki :-) W Polsce oczywiście z |
|