Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Siedem cudow PRL

Siedem cudow PRL

Data: 2010-05-01 23:35:35
Autor: zenek
Siedem cudow PRL
Siedem cudów PRL

1. Każdy miał pracę.
2. Mimo, że każdy miał pracę, nikt nigdy nie pracował.
3. Nawet mimo tego, że nikt nie pracował, plan był zawsze wykonany w ponad 100%.
4. Nawet mimo tego, że plan był wykonywany w ponad 100%, nie można było niczego kupić.
5. Nawet mimo tego, że nie można było niczego kupić, wszyscy mieli wszystko.
6. Nawet mimo tego, że wszyscy mieli wszystko, wszyscy kradli.
7. Mimo tego, że wszyscy kradli, nigdy niczego nie brakowało.

Data: 2010-05-01 23:45:27
Autor: Anatol
Siedem cudow PRL

Użytkownik "zenek" <zenek@op.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hri6r5$28t$1news.onet.pl...

7. Mimo tego, że wszyscy kradli, nigdy niczego nie brakowało.

Nigdy nie brakowało tylko octu - pewnie go nie kradli. Swoj± drog± ciekawe kto kradł centrale telefoniczne.


Anatol

Data: 2010-05-02 03:40:40
Autor: Jakub A. Krzewicki
Siedem cudow PRL
sobota, 1 maja 2010 23:45. carbon entity 'Anatol' <c355@usuntowp.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter:

Nigdy nie brakowało tylko octu - pewnie go nie kradli. Swoją drogą ciekawe
kto kradł centrale telefoniczne.

Ja m.in jako klajniak brałem udział z dzieckami sąsiadów w takiej kradzieży... no może nie całych centrali tylko wynoszenia metali kolorowych z koszy na złom. Tylko trzeba było biegać szybciej niż ten gałgan dzielnicowy.

I nie byĹ‚o problemu ze sprzedaĹĽÄ… w punkcie skupu, bo w rodzinie miaĹ‚em osoby z kierownictwa spĂłldzielni metali kolorowych... bezpartyjne ;) Później u cinkciarza wymieniaĹ‚o siÄ™ na bony i szĹ‚o do peweksu kupić gumÄ™ "Donald" (a później nieco innÄ… ;) ) tudzieĹĽ  zbieraĹ‚o na "atarynkÄ™". W szkole graĹ‚o siÄ™ prymusa z zachowaniem wzorowym i uczestniczyĹ‚o w samorzÄ…dzie szkolnym -- - Ĺ›mierć frajerom.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

Data: 2010-05-02 10:28:40
Autor: Anatol
Siedem cudow PRL

Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <drukpakunley@gmail.org> napisał w wiadomości news:hril6o$jo$1news.onet.pl...

Nigdy nie brakowało tylko octu - pewnie go nie kradli. Swoją drogą ciekawe
kto kradł centrale telefoniczne.

Ja m.in jako klajniak brałem udział z dzieckami sąsiadów w takiej
kradzieży... no może nie całych centrali tylko wynoszenia metali kolorowych
z koszy na złom. Tylko trzeba było biegać szybciej niż ten gałgan
dzielnicowy.

I nie było problemu ze sprzedażą w punkcie skupu, bo w rodzinie miałem osoby
z kierownictwa spĂłldzielni metali kolorowych... bezpartyjne ;)

Teraz teĹĽ kradnÄ… co sie da a pomimo tego central telefonicznych nie brakuje.


Anatol

Data: 2010-05-02 13:00:05
Autor: cytryna
Siedem cudow PRL

Teraz też kradn± co sie da a pomimo tego central telefonicznych nie brakuje.


Anatol
****************************************************************************

Wierchuszka drugiej "S",spadkobiercy KORu i miło¶nicy TW Bolka dobrze wiedz±, jak użyteczne s± centrale telefoniczne do kablowania. A bez kablowania nie ma
pod rzadami PO mowy o karierze. Taki TW Znak, TW Leonard przez 20 lat ukrywali
swoj± radosn± twórczo¶ć kierowan± do gen.Cze¶ka, a teraz jakie z nich ministry,
marszałki, biznesmeny i w ogóle pozytywne postaci w kropce nad i.
Tow.Anatolu bez centrali telefonicznej w POwskiej Polszy nie ma życia, jeszcze
tylko brak na masow± skalę nieznanych sprawców, oSOWAłych ZOMOwców i idzie stare w nowym opakowaniu. Czuwaj druhu, nie trac ducha, Wronki zapraszaja.

--


Data: 2010-05-02 12:23:47
Autor: Grzegorz Z.
Siedem cudow PRL
cinkciarza wymieniało się na bony i szło do peweksu kupić gumę "Donald" (a póĽniej nieco inn± ;) ) tudzież  zbierało na "atarynkę".

800XL i XC12 za bony.... echh....


--
"Przyjemnie jest robić zakupy w niedzielę i słyszeć w¶ciekłe
szarpanie za dzwony zdenerwowanych plebanów"

Data: 2010-05-02 08:20:23
Autor: awe
Siedem cudow PRL

Użytkownik "zenek" <zenek@op.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hri6r5$28t$1news.onet.pl...
Siedem cudów PRL

1. Każdy miał pracę.
2. Mimo, że każdy miał pracę, nikt nigdy nie pracował.
3. Nawet mimo tego, że nikt nie pracował, plan był zawsze wykonany w ponad 100%.
4. Nawet mimo tego, że plan był wykonywany w ponad 100%, nie można było niczego kupić.
5. Nawet mimo tego, że nie można było niczego kupić, wszyscy mieli wszystko.
6. Nawet mimo tego, że wszyscy mieli wszystko, wszyscy kradli.
7. Mimo tego, że wszyscy kradli, nigdy niczego nie brakowało.
-- -- -- -- -- -- -
dobre dobre, ale to chyba ty kradles, wiesz lewacy tak maja, byle sie nie narobic i troche popierdolic o "klasie robotniczej", ktora zreszta pogardzaja.
awe

Data: 2010-05-02 08:25:48
Autor: jadrys
Siedem cudow PRL
W dniu 2010-05-01 23:35, zenek pisze:
Siedem cudów PRL

1. Każdy miał pracę.
2. Mimo, że każdy miał pracę, nikt nigdy nie pracował.
3. Nawet mimo tego, że nikt nie pracował, plan był zawsze wykonany w ponad 100%.
4. Nawet mimo tego, że plan był wykonywany w ponad 100%, nie można było niczego kupić.
5. Nawet mimo tego, że nie można było niczego kupić, wszyscy mieli wszystko.
6. Nawet mimo tego, że wszyscy mieli wszystko, wszyscy kradli.
7. Mimo tego, że wszyscy kradli, nigdy niczego nie brakowało.

Tylko punkt nr. odpowiada prawdzie.

--
Kapitalizm jest chorob± (zaraz±) z któr± należy walczyć..
Instaluj±c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-05-02 08:26:49
Autor: jadrys
Siedem cudow PRL
W dniu 2010-05-02 08:25, jadrys pisze:
W dniu 2010-05-01 23:35, zenek pisze:
Siedem cudów PRL

1. Każdy miał pracę.
2. Mimo, że każdy miał pracę, nikt nigdy nie pracował.
3. Nawet mimo tego, że nikt nie pracował, plan był zawsze wykonany w ponad 100%.
4. Nawet mimo tego, że plan był wykonywany w ponad 100%, nie można było niczego kupić.
5. Nawet mimo tego, że nie można było niczego kupić, wszyscy mieli wszystko.
6. Nawet mimo tego, że wszyscy mieli wszystko, wszyscy kradli.
7. Mimo tego, że wszyscy kradli, nigdy niczego nie brakowało.

Tylko punkt nr. odpowiada prawdzie.


Nr 1.

--
Kapitalizm jest chorob± (zaraz±) z któr± należy walczyć..
Instaluj±c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-05-02 10:31:49
Autor: u2
Siedem cudow PRL
W dniu 2010-05-02 08:26, jadrys pisze:
Tylko punkt nr. odpowiada prawdzie.


Nr 1.


Nieprawda.

Data: 2010-05-02 23:01:42
Autor: jadrys
Siedem cudow PRL
W dniu 2010-05-02 10:31, u2 pisze:
W dniu 2010-05-02 08:26, jadrys pisze:
  
Tylko punkt nr. odpowiada prawdzie.

      
Nr 1.
    

Nieprawda.
  

Prawda.

--
Kapitalizm jest chorob± (zaraz±) z któr± należy walczyć..
Instaluj±c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-05-03 10:59:14
Autor: u2
Siedem cudow PRL
W dniu 2010-05-02 23:01, jadrys pisze:
W dniu 2010-05-02 10:31, u2 pisze:
W dniu 2010-05-02 08:26, jadrys pisze:
 
Tylko punkt nr. odpowiada prawdzie.

      
Nr 1.
    

Nieprawda.
  

Prawda.

Tak, sowiecka Pravda.

Data: 2010-05-03 11:24:59
Autor: !he®sk!
Siedem cudow PRL
On Mon, 03 May 2010 10:59:14 +0200, u2 <u_2@o2.pl> wrote:


Tak, sowiecka Pravda.

  " Wspomnienia niebieskiego mundurka.." czyli opowiesc
 o czasach dobrobytu...    Tatus pracowal w hucie im. Lenina, mamusia w PGR  "Swietlana   przyszlosc" wiec jako przedstawiciele wladzy robotniczo-chlopskiej
 mielismy wszystko za darmoche. Kazdy na poczatku roku dostawal
 nowiutkie ksiazki do szkoly, a nie tak jak u zgnilych kapitalistow,
 kupowal od kogos ze starszej klasy. Najwazniejszy tytul to "Jak
 hartowala sie stal..." zaczytywalismy sie w niej od "deski do deski".
 Kapital, to chlopaki znali na pamiec. To na wypadek gdyby w okolicy
 pojawil sie wrogi element z zachodu. Moglismy go wtedy przygwozdzic
 argumentami, cytujac faceta z broda albo faceta co to wiecznie zywy.

 Dlatego ci kapitalisci bali sie przyjezdzac do PRL-u... Dorosli,  ktorzy wyjezdzali na zachod w delgacje sluzbowa byli przez tych
 kapitalistow porywani, by wycisnac z nich cala wiedze
 o wyzszosci socjalizmu nad kapitalizmem. Malo kto wracal...  W TV byly b.ciekawe filmy. Glownie produkcji bliskich bratnich
 krajow. Niektore byly bardzo ciekawe. Zwlaszcza te nadawane
 w dniu koscielnego swieta -  Boze Cialo.

 Do kina chodzilismy rowniez za darmo. Cala klasa. Pani dostawala  bilety na wlasciwy film np. "Dwaj w stepie", saga o dazeniu narodu
 bratniego do stworzenia raju na ziemi.  Ciekawy byl rowniez film
 takiego jednego co to nosil medale na mundurze i pizamie.
 Film mial tytul "Mala ziemia". Trwal cos okolo 3-4 godzin.
 Siedzielismy w kinie wpatrzeni w ekran z wybaluszonymi oczami...
 Rambo to male piwo w porownaniu z tym facetem. Sam sobie  przyznawal medale i w koncu nie wiedzial, ktory za co.      To byla sztuka. Do teatru tez brali z "lapanki". Bilety tez byly za  darmo. Na ciekawa sztuke chodzily cale zaklady, razem z rodzinami.
 Bilety zalatwialy zwiazki zawodowe. Byl tylko jeden wlasciwy wiec nie
 bylo problemu z walka o prawa robotniko-chlopo-inteligenta. Zwiazki
 te organizowaly wyjazdy na grzyby, w listopadzie lub grudniu wyjazdy
 do dobrze zorganizowanych osrodkow gospodarczych o nazwie PGR.
 Zbierano wtedy ziemniaki. Bylo ich tyle, ze w normalnym czasie ich
 nie potrafiono zebrac. Nie ma cos sie dziwic. Polecenia rozpoczecia
 prac polowych wydawane byly z takiego jednego centralnego miejsca.
 Facet pisal pismo do wszystkich "chlopy siac..."   I "chlopy" siali i sadzili. To nic, ze na poludniu zielenila sie
 trawa, a w suwalskim lezal jeszcze snieg. Centrum wiedzialo lepiej.

 W rozliczeniu za socjalistyczne i "pryncypialne" podejscie do
 problemow rolnictwa przydzielano te ziemniaki zbierajacym.  Komu trafily sie niezbyt zmarzniete pial z zachwytu nad madroscia
 robotniczo-chlopskiego przywodcy. Np. gdy byl nieurodzaj, to nic.
 Przeciez te, ktore nie urosly, to przeciez i tak by zgnily. Albo jak
 byl nieurodzaj burakow cukrowych to mowiono, ze za to jest w nich
 wiecej cukru. Zadawono sobie b.madre pytania. Np. Ile jest cukru
 w cukrze ? I niektorzy na ten temat nawet pisali prace doktorskie...

 Fajne byl zabawy w zgadywanke. To taka kulturalno-oswiatowa  zabawa. Np. Ile swinia ma ogonow ? Albo: Do czego sluza haki
 w sklepie miesnym ? Naciekawsze bylo to, ze ten ktory znal  prawdziwa odpowiedz byl nazywany wrogiem ludu. Licznie  odwiedzajacy nasz kraj obywatele bratnich krajow mysleli, ze te
 haki to szatnia w teatrze... Jeszcze za darmo byly wycieczki  np. do Bulgarii. Cala klasa robotniczo-chlopska placila skladki  zwiazkowe, by ich przedstawiciele jezdzili latem poznawac  rewelacyjne metody gospodarcze w Zlotych Piaskach albo na
 Krymie. By na biezaco sledzic te osiagniecia co roku jezdzily
 te same osoby. Nawet z rodzinami. Wszystko za darmo.

 Byly wymiany kulturalne z zagranica. Taka wielka orkiestra  jak pojechala na zachod to wracalo dwie-trzy osoby. Reszta  dala sie omamic "jarmarczna tandeta". Dlatego jezdzono glownie
 tam gdzie byl dobrobyt i ludzie oddychali prawdziwa wolnoscia.

 Wszystko bylo za darmo. Nawet niektorzy pracowali za darmo.
 Nazywalo sie to czyn spoleczny albo partyjny. Zwykle bylo to
 w niedziele. W pierwszym wypadku ludzie w ciagu dwu-trzech
 godzin robili tyle, ile przez caly tydzien. Umozliwialo to wykazanie
 sie wielkim zrywem robotniczym. Polak potrafi... Czy partyjny byl
 tez w niedziele, ale tylko czasem. Przewaznie w normalny dzien
 w czasie normalnych godzin pracy. Pokazywano wieczorem w DTV
 jak nasi "ojcowie narodu" sadzili np. drzewka albo kopali rowek.
 Nowiutkimi szpadlami... w nowiutkich kaskach na glowie...
 Cala Polska wstrzymywala oddech... Nauka byla oczywiscie  tez za darmo. Jeden facet facet ogladajac DTV nauczyl sie nawet
 spawac. Pokazywano go w telewizji jako dowod, ze jednak mozna.

 Wszystko bylo "fundowane". Glownie piwo na pochodzie 1-majowym.
 Dlatego na pochody walily tlumy. W sklepie piwo i napoje chlodzace
 byly glownie zima. To dlatego, ze nie trafiono z produkcja. Zadzialal
 wrogi element. Nikt nie spodziewal sie lata i upalow. Zima zawsze  zaskakiwala drogowcow. Zreszta bylo wtedy malo samochodow.  Popularnym autem byla "Pobieda" czyli "Warszawa". Ludzie  pracy natomiast woleli wygodne srodki komunikacji miejskiej zwane
 autobusami. Masowo stali na przystankach i kazdy chcial jechac  tym samym autobusem. Chec przejazdzki byla tak silna, ze wyrywano  drzwi... Tam gdzie byly silniejsze osrodki robotnicze jezdzily
 tramwaje.  Kazdy tez chcial  jechac tramwajem. Ludzie wisieli na
 lamkach i zderzakach. Takie zjawisko nazywano winogronami.
 Ludzie nie bardzo wiedzieli jak wygladaja prawdziwe, bo niby skad.  U nas nie rosly. Tak jak nie rosly cytryny i pomarancze.  O bananach nie wspomne. Pomarancza  byla tak egzotyczna,  ze obdarowywano sie jedna sztuka z okazji swiat.
 Bylo ich bardzo malo, bo przewaznie zgnily w czasie transportu.
 Oczywiscie wine ponosily wiadome sily i przeciwne wiatry.  Takie byly czasy gdy rzadzili PRL-em protoplasci dzisiejszej lewicy,
 a osiagniecia w budowie socjalizmu wychwala Trybuna Ludu.

 -- -- koniec ? -- --



--

 HeSk

"Nieprawd± jest, jakoby Internet był ziemi± niczyj±
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Data: 2010-05-03 11:52:05
Autor: u2
Siedem cudow PRL
W dniu 2010-05-03 11:24, !he®sk! pisze:
 Pomarancza  byla tak egzotyczna,  ze obdarowywano sie jedna sztuka z okazji swiat.


Nie ściemniaj trollu, pomarańczy było pod dostatkiem, ale ja wolałem
jabłka. Kiedyś były naprawdę niezłe, nie to co teraz.

Data: 2010-05-03 11:58:14
Autor: !he®sk!
Siedem cudow PRL
On Mon, 03 May 2010 11:52:05 +0200, u2 <u_2@o2.pl> wrote:

>  Pomarancza  byla tak egzotyczna, >  ze obdarowywano sie jedna sztuka z okazji swiat.
Nie ¶ciemniaj trollu,

 sam jestes trollem mazurkim.
pomarańczy było pod dostatkiem,

 buuuuuhahhahahahahahahhahahahhahahahhahahhahaaaaaa !

ale ja wolałem jabłka.

 raczej wino z jablek ;o)))

Kiedy¶ były naprawdę niezłe, nie to co teraz.

 jasne. komuna byla piekna rzecz.


--

 HeSk

"Nieprawd± jest, jakoby Internet był ziemi± niczyj±
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Data: 2010-05-03 12:01:37
Autor: u2
Siedem cudow PRL
W dniu 2010-05-03 11:58, !he®sk! pisze:
Kiedyś były naprawdę niezłe, nie to co teraz.

 jasne. komuna byla piekna rzecz.

Pomyliłeś komunę z komunią.

Data: 2010-05-02 10:35:46
Autor: Anatol
Siedem cudow PRL

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hrj5vq$292$1news.onet.pl...

Tylko punkt nr. odpowiada prawdzie.


Nr 1.

Nawet nr 1 nie odpowiadał prawdzie - tyle że w PRL ludzie bez pracy mieli status  poszukuj±cych pracy lub "niebieskich ptaków", bez prawa do oficjlanego statusu bezrobotnego.

Anatol

Data: 2010-05-02 10:41:51
Autor: Wlodzimierz Zabotynski
Siedem cudow PRL

"Anatol" <c355@usuntowp.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:hrjdh4$mem$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:hrj5vq$292$1news.onet.pl...

>> Tylko punkt nr. odpowiada prawdzie.
>>
>
> Nr 1.

Nawet nr 1 nie odpowiadał prawdzie - tyle że w PRL ludzie bez pracy mieli
status  poszukuj±cych pracy lub "niebieskich ptaków", bez prawa do
oficjlanego statusu bezrobotnego.

Anatol


   ,Prawo oficjalnego statusu bezrobotnego' w prylu budujacym socjalizm,
   a od czasow edziagierka wysoko rozwinietego socjalizmu?  :-)

   AR

Data: 2010-05-02 23:00:11
Autor: jadrys
Siedem cudow PRL
W dniu 2010-05-02 10:35, Anatol pisze:

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hrj5vq$292$1news.onet.pl...

Tylko punkt nr. odpowiada prawdzie.


Nr 1.

Nawet nr 1 nie odpowiadał prawdzie - tyle że w PRL ludzie bez pracy mieli status  poszukuj±cych pracy lub "niebieskich ptaków", bez prawa do oficjlanego statusu bezrobotnego.

Anatol

No bo trudno było przyznać taki status osobie na któr± czekały tysi±ce ofert pracy.

--
Kapitalizm jest chorob± (zaraz±) z któr± należy walczyć..
Instaluj±c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-05-02 23:47:03
Autor: Anatol
Siedem cudow PRL

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hrkp8k$a6a$1news.onet.pl...


Nawet nr 1 nie odpowiadał prawdzie - tyle że w PRL ludzie bez pracy mieli status  poszukuj±cych pracy lub "niebieskich ptaków", bez prawa do oficjlanego statusu bezrobotnego.

Anatol

No bo trudno było przyznać taki status osobie na któr± czekały tysi±ce ofert pracy.

Na wsi albo w małym , prowincjonalnym  miasteczku ? Teraz status bezrobotnego dostaje ten który nie pracuje, bez względu na motywy.


Anatol

Data: 2010-05-03 08:52:21
Autor: cyc
Siedem cudow PRL

Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hrkrsq$d0s$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hrkp8k$a6a$1news.onet.pl...


Nawet nr 1 nie odpowiadał prawdzie - tyle że w PRL ludzie bez pracy mieli status  poszukuj±cych pracy lub "niebieskich ptaków", bez prawa do oficjlanego statusu bezrobotnego.

Anatol

No bo trudno było przyznać taki status osobie na któr± czekały tysi±ce ofert pracy.

Na wsi albo w małym , prowincjonalnym  miasteczku ? Teraz status bezrobotnego dostaje ten który nie pracuje, bez względu na motywy.


Anatol

Zebys sie nie jak zadka kupka zes...al , to nie dasz rady wmowic ludziom , ktorzy zyli wtedy , ze w PRL-u bylo bezrobocie . Rozni nawiedzeni idioci w swoim propagandowym szalenstwie i w swoim zacietrzewieniu usiluja argumentopwac , ze bylo jakoby jakies "ukryte bezrobocie " , " strukturalne bezrobocie " i inne bzdury ale prawda jest tylko jedna . W PRL-u bezrobocia nie bylo i kazden kto chcial mial prace , ba , powiem wiecej ! , kazden byl prawem zobowiazany do pracy ! . Nikt tez nie chodzil glodny , obdarty i nie mieszkal pod mostem .
Tylko kompletni gotujacy sie z nienawisci szalency moga twierdzic , ze bylo inaczej i mowic o nich , ze klamia , to wyraz nadzywczajnego potraktowania tych durniow .

cyc

Data: 2010-05-03 10:52:55
Autor: Anatol
Siedem cudow PRL

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hrlrre$856$1news.onet.pl...

Zebys sie nie jak zadka kupka zes...al , to nie dasz rady wmowic ludziom , ktorzy zyli wtedy , ze w PRL-u bylo bezrobocie . Rozni nawiedzeni idioci w swoim propagandowym szalenstwie i w swoim zacietrzewieniu usiluja argumentopwac , ze bylo jakoby jakies "ukryte bezrobocie " , " strukturalne bezrobocie " i inne bzdury ale prawda jest tylko jedna . W PRL-u bezrobocia nie bylo i kazden kto chcial mial prace , ba , powiem wiecej ! , kazden byl prawem zobowiazany do pracy ! .

Były miliony mieszkanców wsi, gospodyń domowych, "niebieskich ptaków" czy Cyganów kórzy nie pracowali na oficjalnym etacie. Przed 1989 te osoby nie miały żadnych możliwo¶ci uzyskania statusu bezrobotnego i otrzymania tylko z tego z powodu zasiłku.

Nikt tez nie chodzil glodny , obdarty i nie mieszkal pod mostem .

Teraz nie można nikogo zmusić sił± do pracy albo nawet do pobytu w noclegowniach w największe mrozy - w PRL taki styl życia był tępiony przez władze.


Anatol

Data: 2010-05-03 13:05:30
Autor: cyc
Siedem cudow PRL

Użytkownik "Anatol" <c355@usuntowp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hrm2tb$i2k$1inews.gazeta.pl...

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hrlrre$856$1news.onet.pl...

Zebys sie nie jak zadka kupka zes...al , to nie dasz rady wmowic ludziom , ktorzy zyli wtedy , ze w PRL-u bylo bezrobocie . Rozni nawiedzeni idioci w swoim propagandowym szalenstwie i w swoim zacietrzewieniu usiluja argumentopwac , ze bylo jakoby jakies "ukryte bezrobocie " , " strukturalne bezrobocie " i inne bzdury ale prawda jest tylko jedna . W PRL-u bezrobocia nie bylo i kazden kto chcial mial prace , ba , powiem wiecej ! , kazden byl prawem zobowiazany do pracy ! .

Były miliony mieszkanców wsi, gospodyń domowych, "niebieskich ptaków" czy Cyganów kórzy nie pracowali na oficjalnym etacie. Przed 1989 te osoby nie miały żadnych możliwo¶ci uzyskania statusu bezrobotnego i otrzymania tylko z tego z powodu zasiłku.

Nikt tez nie chodzil glodny , obdarty i nie mieszkal pod mostem .

Teraz nie można nikogo zmusić sił± do pracy albo nawet do pobytu w noclegowniach w największe mrozy - w PRL taki styl życia był tępiony przez władze.


Anatol

Nie pracowali bo nie chcieli . Model jednej pracujacej osoby w rodzinie byl modelem przedwojennym i w czasach tzw. " komuny " byl kultywowany .
Matka byla w domu po to aby utrzymywac dom i wychowywac dzieci .
Do powrotu tego modelu rodziny nawoluja dzisiaj ksieza nieswiadomi tego , ze teraz nawet dwie pensje w domu to zabyt malo aby utrzymac go na przecietnym poziomie !. Za  komuny jedna pensja wystarczyla na jako takie zycie i w wielu rodzianach maz i matki nie pracowaly  , bo tak chciali one , ich mezowie i ich dzieci . Moja matka tez nigdy nie pracowala , choc miala b ..wysokie kwalifikacje ale tego chcielismy wszyscy . To byl nasz i jej wybor !! . Rozumiesz roznice miedzy ta sytuacja  a dzisiejszym bezrobociem ? .


cyc

Data: 2010-05-03 14:13:43
Autor: Anatol
Siedem cudow PRL

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hrmam3$bov$1news.onet.pl...

Nie pracowali bo nie chcieli .

Wielu obecnych bezrobotnych też nie chce pracować - widać to było mniej więcej w połowie 2008 r gdy przy 10% bezrobociu brakowało r±k do pracy i były plany importu kilkuset tysięcy Chińczyków i Ukrainców.


Za  komuny jedna pensja wystarczyla na jako takie zycie i w wielu rodzianach maz i matki nie pracowaly  , bo tak chciali one , ich mezowie i ich dzieci .

Jeżeli nie był potrzebny samochód, TV color, telefon, pralka automatyczna, nowoczesne zachodnie leki, kosmetyki, pasta do zębów czy odzież zgodne z zachodnimi standardami, a wyżywienie sprowadzało się głównie do kartofli, chleba, mleka, kiszonej , kapusty, podrobów, smalcu i kilku kilogramów jakiegokolwiek mięsa miesięcznie to jedna przeciętna pensja mogła wstarczyć dzięki olbrzymim wydatkom państwa na dostacje do cen żywno¶ci czy energii.

Teraz też wystarczy.


Anatol

Siedem cudow PRL

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona