Data: 2010-05-01 23:45:27 | |
Autor: Anatol | |
Siedem cudow PRL | |
Użytkownik "zenek" <zenek@op.pl> napisał w wiadomo¶ci news:hri6r5$28t$1news.onet.pl... 7. Mimo tego, że wszyscy kradli, nigdy niczego nie brakowało. Nigdy nie brakowało tylko octu - pewnie go nie kradli. Swoj± drog± ciekawe kto kradł centrale telefoniczne. Anatol |
|
Data: 2010-05-02 03:40:40 | |
Autor: Jakub A. Krzewicki | |
Siedem cudow PRL | |
sobota, 1 maja 2010 23:45. carbon entity 'Anatol' <c355@usuntowp.pl>
contaminated pl.soc.polityka with the following letter: Nigdy nie brakowało tylko octu - pewnie go nie kradli. Swoją drogą ciekawe Ja m.in jako klajniak brałem udział z dzieckami sąsiadów w takiej kradzieży... no może nie całych centrali tylko wynoszenia metali kolorowych z koszy na złom. Tylko trzeba było biegać szybciej niż ten gałgan dzielnicowy. I nie było problemu ze sprzedażą w punkcie skupu, bo w rodzinie miałem osoby z kierownictwa spóldzielni metali kolorowych... bezpartyjne ;) Później u cinkciarza wymieniało się na bony i szło do peweksu kupić gumę "Donald" (a później nieco inną ;) ) tudzież zbierało na "atarynkę". W szkole grało się prymusa z zachowaniem wzorowym i uczestniczyło w samorządzie szkolnym -- - śmierć frajerom. -- tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai |
|
Data: 2010-05-02 10:28:40 | |
Autor: Anatol | |
Siedem cudow PRL | |
Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <drukpakunley@gmail.org> napisał w wiadomości news:hril6o$jo$1news.onet.pl... Nigdy nie brakowało tylko octu - pewnie go nie kradli. Swoją drogą ciekawe Teraz też kradną co sie da a pomimo tego central telefonicznych nie brakuje. Anatol |
|
Data: 2010-05-02 13:00:05 | |
Autor: cytryna | |
Siedem cudow PRL | |
**************************************************************************** Wierchuszka drugiej "S",spadkobiercy KORu i miło¶nicy TW Bolka dobrze wiedz±, jak użyteczne s± centrale telefoniczne do kablowania. A bez kablowania nie ma pod rzadami PO mowy o karierze. Taki TW Znak, TW Leonard przez 20 lat ukrywali swoj± radosn± twórczo¶ć kierowan± do gen.Cze¶ka, a teraz jakie z nich ministry, marszałki, biznesmeny i w ogóle pozytywne postaci w kropce nad i. Tow.Anatolu bez centrali telefonicznej w POwskiej Polszy nie ma życia, jeszcze tylko brak na masow± skalę nieznanych sprawców, oSOWAłych ZOMOwców i idzie stare w nowym opakowaniu. Czuwaj druhu, nie trac ducha, Wronki zapraszaja. -- |
|
Data: 2010-05-02 12:23:47 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
Siedem cudow PRL | |
cinkciarza wymieniało się na bony i szło do peweksu kupić gumę "Donald" (a póĽniej nieco inn± ;) ) tudzież zbierało na "atarynkę". 800XL i XC12 za bony.... echh.... -- "Przyjemnie jest robić zakupy w niedzielę i słyszeć w¶ciekłe szarpanie za dzwony zdenerwowanych plebanów" |