Siedem tajemniczych śmierci
http://wirtualnapolonia.com/2011/04/19/siedem-tajemniczych-smierci/

"[...] Minister w rządzie PiS Eugeniusz Wróbel. Siódma ofiara. Zaginął 15 października. Poćwiartowane zwłoki wyłowiono z Zalewu Rybnickiego. Wybitny ekspert od spraw lotniczych. [....]

[...] Minister Wróbel od początku mówił w prywatnych rozmowach że wrak w Siewiernym nie jest wrakiem Tupolewa którym lecieć miała nasza delegacja.[...] ".


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

W dniu 2011-04-19 22:32, Endriu pisze:

Siedem tajemniczych śmierci

Podaj proszę miasto w którym mieszkasz, coś doradzę, ewentualnie szukaj tu http://skroc.pl/d00b

--
Jarecki

Podaj proszę miasto w którym mieszkasz, coś doradzę, ewentualnie szukaj tu http://skroc.pl/d00b

Siedź cicho Jarku Cichy, skoro nie masz nic do powiedzenia na temat.


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

"Endriu" <nmp3(noSpam)@interia.pl> ioksae$bjo$1@usenet.news.interia.pl

Siedź cicho Jarku Cichy, skoro nie masz nic do powiedzenia na temat.

Nie wiem, co Ci doradził, ale ja bym doradził wizytę u psychiatry. :)

BTW -- choćby po awionice (a zachowała się całkiem nieźle) można chyba
poznać, że to nie był tuzinkowy TuPoLew... Ale Lew ryczący na sawannie. ;)

Ciekawe, jakie renty otrzymują rodziny ofiar losu? :)
Opłaca się poświecenie kogoś z rodziny? :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Siedź cicho Jarku Cichy, skoro nie masz nic do powiedzenia na temat.

ja tyz twierdziłe że to nie wrak, a jestem w jednym KAWYŁKU.
Może dla tego że nie mam syna który by mnie pociął tak jak tego gościa

jk

Bidoku juz musisz sobie sam odpowiadać bo nikt twoich głupot nie czyta
Jerzy
PS tylko nie odpowiadaj "spierdalaj" bo to już nudne.





__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow 6064 (20110422) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Bidoku juz musisz sobie sam odpowiadać bo nikt twoich głupot nie czyta
Jerzy
PS tylko nie odpowiadaj "spierdalaj" bo to już nudne.

Jednak nie jest takie nudne skoro sam przeczytałeś.....


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Bidoku juz musisz sobie sam odpowiadać bo nikt twoich głupot nie czyta

nie dyskuntuj z trollem

jk

"Jurek" 4db1da16$0$2445$65785112@news.neostrada.pl

Bidoku juz musisz sobie sam odpowiadać
bo nikt twoich głupot nie czyta Jerzy

Ja go czytam. To jak nurzanie się w moczu -- który zbadany,
daje odpowiedź o stanie zdrowia pacjenta lejącego do PiSuaru. ;)

Tupolew spadł, PiS przegrał -- szkoda, że społeczeństwo
musi płacić wyższe podatki, aby pokryć koszty wypadku.

Belka obiecuje rzucenie szmalu (euro) w celu powstrzymania spadku wartości złotówki...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Belka obiecuje rzucenie szmalu (euro) w celu powstrzymania spadku wartości złotówki...

Gdyby do ataku spekulacyjnego na złotówkę zachciały przystąpić Chiny, to lepiej z tą obroną dać sobie spokój.....

Chiński finansowy blietzkrieg
http://urbas.blog.onet.pl/Chinski-finansowy-blietzkrieg,2,ID425566958,n

"[...] W dniu 14 kwietnia 2011 r. Ludowy Bank Chin ogłosił, że aktywa rezerwowe Chin na dzień 31 marca 2011 r. osiągnęły rekordowy poziom 3 bln dolarów. W ciągu roku wzrosły o 24,4 % z 2,4 bln dolarów na koniec 31 marca 2010 r. Dla ustalenia uwagi całe zadłużenie polskiego Skarbu Państwa to równowartość ok. 247 mld dolarów (31 styczeń 2011 r.), a rezerwy walutowe Polski na dzień 31 marca 2011 r. wynoszą 106,6 mld dolarów. [...]".


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

A co do PiS-u, to nie cierpię go tak samo jak ty Leszku.....


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

"Endriu" iotvdg$ri7$1@usenet.news.interia.pl

A co do PiS-u, to nie cierpię go tak samo jak ty Leszku.....

Wątpię. Mnie ochroniarz PiS nie wpuścił na spotkanie PiSu
z wyborcami w roku 2005. Kaczuszki urządziły sobie spotkanie
(w białostockiej filharmonii) za pieniądze podatników, a dla
mnie zabrakło tam miejsca. Dodam jeszcze, że filharmonię też
wspierałem finansowo, kupując bilety na koncerty -- nie
zawsze byłem na tych koncertach ,,honorowym'' gościem. :)

Ponadto PiS proponował ludziom życie na niskim poziomie,
tłumacząc to potrzebą wyrzeczeń -- jak Kościół.

Co do Chin -- od dawna przestrzegam Polaków przed lekceważeniem
,,kolebki cywilizacji'. Chińczycy mają wygórowane mniemanie
o sobie -- o czym czytam od kilkunastu lat. Dla przeciętnego
Polaka (z którym spotykam się na co dzień) chińskie dziecko
z chińskimi rodzicami klepie biedę na klepisku, lutując
badziewną elektronikę drutem rozgrzanym w ognisku.

Ten obraz Chin jest nieprawdziwy -- być może nigdy nie był
prawdziwy, a być może tak kiedyś było, bo jednak miliony
Chińczyków umarły z glodu przy restrukturyzowaniu gospodarki...


Gospodarka chińska była tłamszona przez Amerykanów w odwecie
za zbrodnie wojenne dokonane przez Chińczyków w czasie wojen
azjatyckich -- chodzi głownie o Wietnam i Koreę, ale nie tylko
o te wojny. Zbrodniarze to nie naród -- od samego początku
(od powstania tych zbrodni) Amerykanie zdawali sobie sprawę
z tego, że nie można utożsamiać zbrodniarzy z całym narodem.
Istniały Tajwan i Hongkong, istniała masa koncernów zachodnich
na terenie Chin i masa różnych powiązań pomiędzy Chinami a cywilizacją Zachodu.


Dziś, gdy wojennych zbrodniarzy z tamtych lat prawie nie ma, bo jednak
dziećmi nie byli 40 czy 50 lat temu i żyć wiecznie nie mogą czy mogli,
nie ma sensu w ugniataniu Chin -- stąd właśnie bierze się gwałtowny
rozwój tego państwa, w którym żyje ponoć co czwarty człowiek
mieszkający na Ziemi. :)

-=-

Trudno zgadnąć, co będzie z Europą za kilka lat.
Wiadomo, że Amerykanie nie są zaskoczeni rozwojem
sytuacji w Chinach, choć BObamie stawia się właśnie
zarzuty związane z wypuszczeniem z rąk chińskiej gospodarki...


Ogromne rynki zbytu, ale i ogromna masa ,,rąk do pracy''. :)
Chiny i Indie -- to ponoć niemal połowa ludzi na świecie,
a oba te kraje szybko rozwijają się i mają ogromne aspiracje.

-=-

Aby było jasne -- nie obawiam się Chin. Wręcz odwrotnie -- cieszy
mnie ich szybki rozwój, choć zarazem smuci, gdyż Chińczycy ponoć
zapłacili wysoką cenę (mam na swej myśli dewastację środowiska
naturalnego) za ten postęp.

Chiny wygrają z całym światem, gdy zawrą ,,wieczne'' przymierze
z Tajwanem i uwolnią Tybet sod swoich wpływów, na co się nie zanosi,
ale że w Chinach wszystko możliwe, więc...


Ogromnym przeciwnikiem rozwoju Chin była do niedawna Japonia, szykująca
się nawet na wojnę z Chinami -- choćby i atomową. Zapędy Japończyków
zostały mocno zweryfikowane po niedawnych trzęsieniach ziemi. Z innej
strony -- Amerykanom zależy na dobrych stosunkach z Chinami, które to
stosunki budowano pół wieku. Amerykanie nie mogą natomiast pogodzić
się z tym, co miało miejsce 11 września. Nawet mówiąc o trzęsieniach
ziemi w Japonii , a jakiegoś niepojętego powodu podają datę 11 marca,
choć w Japonii niedawno doszło do całej serii trzęsień ziemi i wyróżnianie
któregoś dnia w całym kataklizmie jest trudne do zrozumienia. :)

Celem Ameryki jest islam -- ale ten konkretny islam, który doprowadził
do wojen i terroryzmu. Na przykład polscy muzułmanie, żyjący niedaleko
mnie, nie stanowią dla Amerykanów żadnego problemu. :)


BTW -- w pobliskim meczecie nie widziałem na ścianach malowideł przedstawiających
Boga. :) Rzymskokatolicka nauka rozwinęła kult obrazków i figur -- łamiąc przykazanie
dekalogi, które po prostu wyrzucono, nie zważając na słowa zapisane a Apokalipsie,
zapowiadające to, co stanie się z ludźmi, którzy cos dorzuca lub coś wyrzuca
z wiadomych pism.

Ja od lat czerpię korzyści z rozwoju Chin i Indii -- kupuje tanie
i całkiem dobre ubrania. :) Dobrze by było, gdyby i samochody
produkowane przez Chińczyków potaniały. Moje Nowe Volvo S40 kupiłbym
wówczas nie za 100 tałzenów, ale za... Powiedzmy... 30 tałzenów...

-=-

Nie obawiając się też Ukraińców, zawołam po ichniemu -- na pohybel
PiSowi, Radiu Rydzyka, Makulskiemu i całemu kościołowi rzymskokatolickiemu!

-=-

A aby nie było wesoło, napiszę, że z deszczu wpadłem pod rynnę!
Teraz jestem w Kościele, który zabiera mi DOSŁOWNIE wszystko, co zdoła
mi zabrać! Na szczęście jest to mój własny kościół, ale mimo tego -- przykro,
gdy człowiek wszystko musi oddać kościołowi...


Mój Kościół, w odróżnieniu od Kościoła rzymskokatolickiego, zakłada istnienie Boga.
Rzymskokatolicki zakłada istnienie słabego Boga (Benedykt XVI lęka się Chin) lub
nawet nieistnienie Boga (metropolita białostocki, arcybiskup Ozorowski zatrudnia
ateistę jako profesora uniwersytetu w Katedrze Teologii Katolickiej UwB narzucającego
innym ludziom poglądy ateistyczne) ale zarzuca Bogu bezczynność, gdyż Bóg, choć pod
Jeżewem dzieci Korterii popalił żywym :) ogniem, spoczął na laurach i od ponad roku
nie czyni nic w mojej sprawie -- a ja, będąc alergikiem, mam pleśń na suficie łazienki
i nie mogę pokonać zła budowanego przez wspomnianego Ozorowskiego...

Czym alergikowi grozi pleśń -- śmiercią i potwornym cierpieniem.

Trudno mi powiedzieć, że Bogu obojętna jest moja sytuacja, ale
jednak uważam, że zbrodniarze (Ozorowski i jemu podobni) muszą zostać ukarani.

Klęski PiS to dla mnie za mało. To wstęp, albo raczej początek wstępu.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

A co do PiS-u, to nie cierpię go tak samo jak ty Leszku.....


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/