Data: 2013-10-17 03:55:41 | |
Autor: Kris | |
Siekiera - czy to ma sens? | |
W dniu czwartek, 17 października 2013 12:25:08 UTC+2 użytkownik Majka napisał:
Nowa dobra ciężka siekiera to wydatek od 60 do 300 złotych, tylko po co, skoro kolejna przestanie być siekierą, jak trzonek się złamie..Kup tą: http://www.fiskars.pl/Ogrod/Produkty/Drewno-i-galezie/Siekiery/122480-Siekiera-rozlupujaca-X25 lub tą: http://www.fiskars.pl/Ogrod/Produkty/Drewno-i-galezie/Siekiery/122500-Siekiera-rozlupujaca-X27 I kłopoty się skończa. Ta największa dostaniesz za niewiele ponad 200zł, ta mniejsza minimalnie tańsza. Uzywam od kilku lat, rabię rocznie kilkadziesiąt metrów drewna i odkąd kupiłem Fiskarsa zapomniałem co to łamiące się trzonki, wypadające kliny, moczenie siekiery w wodzie itp. |
|
Data: 2013-10-17 17:20:53 | |
Autor: Dawid | |
Siekiera - czy to ma sens? | |
W dniu 2013-10-17 12:55, Kris pisze:
Kup tą:Przecież pisze, że nawet fiskarsa załatwił.Po prostu nie umie posługiwać się siekierą, wali na oślep i nawet najlepsza siekiera tego nie wytrzyma. |
|