Witam,

Uzupelniam o test swiecenia w srednich temperaturach.

I tak Pava swiecila w temp. od 5 do 9 stopni na aku Energizer 4 x 2450 mAh - 5h 35 minut po czym zaswiecila sie zielona dioda i nie chcialo mi sie spradzac kiedy zapali sie czerwona dioda, ale po 55 minutach nadal mialem zilona diode. :) Test tym razem byl rozcagniety na kilka dni.

Reasumujac w powyzszych tem. lampka swiecila na pelnej mocy co najmniej 6 godzin, czyl mamy okolo o godzine czas swiecenia krotszy niz w tepm 20 stopni.


I wrazenia z testu. Powiem od razu na stronce testowej Dominka M. nie widac zbyc duzej roznicy pomiedzy trybem pelnej mocy a slabszym, natomiast w warunkach drogowych na trybie slabszym nie polecam jazdy powyzej 30km/h,  a tryb mocny daje sobie niezle rade. Producent podaje zasieg ok. 50 metrow i rzeczywiscie mamy co najmniej taki zasieg. Lampka bardzo dobrze nadaje sie na szose, ma dobre odciecie swiatlo-cien (i dzieki temu we mgle tez niezle sobie radzila :) ), czyli  mozemy miec duzy zasieg swiatel i jednoczesnie samochody z naprzeciwka nie mrugaja nam swiatlami, ze ich oslepiamy (co oczywiscie jest nie zbyt dobre, jak duzo jezdzimy po lesie, cos za cos.). W porownaniu z Cateye 320, zastanawiam jak sobie przedtem radzilem w nocy - roznica jest bardzo duza. ALe i nie roznice chodzi, lampka ma bardzo dobry rozklad swiatla, mamy jakby dwa swiatla w jednym drogowe i krotkie, i tak "drogowe" siweci dalej i strumien swiatla jest bardziej  skupiony, natomiast "krotkie" swieca oczywiscie krocej, ale za to duzo szerzej. - jak dla mnie rewelacjal. Ale zeby nie bylo, ze slodze, to na bardzo ciemnym asfalcie i w dodatku mokrym - Pava jest troche za slaba na jazde powyzej 30km/h - no chyba, ze znamy droge. :)
Barwa swiatla jest, jak dla mnie bardzo dobra - jest ciepla i na pewno nie jest trupio niebieska.

Do lasu na bardzo szybka jazdde moze byc za slaba, ale na bardzo szybka jazde ! Zresza, jak las to musi byc i czolowka.

A dodam, ze w absolutnych ciemnosciach samochody mylily mnie ze skuterem, czekajac na mnie :) bardzo dlugo na drogach podporzadkowanych.

Dodam tez, ze lampke mam tak zacisnieta na kierownicy, ze w kazdej chwili zmieniam sobie zasieg, bardzo mi sie to przydaje !!! nie mowiac o tym, ze "karze" niektore samochody ktore mnie np. z blisko wyprzedzaja - a lampka dopiero mi sie przesuwa, jak skacze z kraweznikow.

I powiem, ze na poczatku bylem zawiedziony, ze nie trybu mrugania, ale przy tej mocy lampki, stwierdzam, ze sam bym dlugo nie wytrzymal.

I refleksja, ze piesi na sciezce w nocy jednak wiedza, po ktorej stronie sie chodzi, widzac mocne swiatlo, jak podjezdzam do nich od tylu, od razu schodza na wlasciwa strone, a niektorzy prawie na pobocze, hm.. lampki tej mocy w Lublinie to jeszcze rzadkosc.

Pozdr. Roobert K...


....................

Witam,

Uzupelniam test czasu swiecenia Sigma Pava na nowych akumulatorkach Energizer 2450 mAh

Warunki - temp. 22
Zasilanie - 4 x aku Energizer 2450mAh, swiezo naladowane ladowarka Techo Line BC 700, aku nowe.

Lampka swiecila tylko w trybie pelnej mocy - tylko to mnie interesuje. :)

I tak po 6 godzinach i 5 minut dopiero zapalila sie zielona dioda, a po godzinie zapalila sie czerwona dioda i lampka przeszla w slabszy tryb swiecenia.

Reasumujac na aku Energizer 2450 mAh lamka swiecila az 7 godzin i 5 minut, jak dla mnie super.

Zapodam jeszcze test czasu swiecenia w warunkach niskich temperatur.

Pozdr.

Rooobert K...

-- -- -- -- --



 po tescie czasu "oswiecenia" Sigmy Pava ...

Warunki - temp. 22
Zasilanie - 4 x aku Sanyo Eneloop 2000mAh, swiezo naladowane ladowarka Techo Line BC 700, aku maja ok. 1,5 roku.

Interesowal mnie tylko tryb pelnej mocy lampki, producent podawal czas swiecenia ok. 5 godzin.

Niestety nie udalo mi sie przeprowadzic czasu swiecenia za jednym razem.
I tak pierwszego dnia lampka swiecila mi 4 godziny, a nastepnego dnia swiecila 50 minut po czym zaswiecila sie zielona dioda informujaca, ze nalezy powoli konczyc trening :P (wtedy napiecie jest ok. 4,5V, czyli aku juz sa "prawie" wyczerpane - napiecie podaje za strona Dominika M.),i tak na "zielonej diodzie lampka swiecila kolejne 50 minut, po czym zapalila sie czerwona dioda (czyli napiecie ok. 4V) i lampka zaczela swiecic w slabszym trybie. Dalej nie sprawdzalem. Lampka sie za bardzo nie grzeje, jest troche cieply metalowy pierscien, ktory pelni pewnie role "chodziwa" dla diody, lekko cieple sa baterie po czesci z oddawania energii, jak i z "ciepla" diody, co moze pozytywnie wplywac na pojemnosc akumulatorkow w zimne dni.

Resumujac lapmka swiecila 5 godzin 40 minut na aku Sanyo Eneloop 2000mAh razy 4 - jak dla mnie suuper.

Zapodam jeszcze test swiecenia na aku Energizer 2450 mAh, ktore musze z kilka razy uformowac bo sa new.

Pozdr.

Rooobert K..

--
Wysłano z serwisu Usenet --