Przyjeżdżaj do Polski i składaj sprawozdanie z tego czy było warto wydawać pieniądze podatnika na wizytę w USA?

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Clinton-rozwiewa-nadzieje-Polakow-wizy-niepredko,wid,14314133,wiadomosc.html

I wytłumacz do diabła w końcu co my mamy za korzyści z sojuszu z tymi terrorystami?

I wytłumacz do diabła w końcu co my mamy za korzyści z sojuszu z tymi
terrorystami?

Takie kolonialne ekspedycje karne są dla wojska świetną okazją do zetkniecia
sie z niewielkim, ale jednak prawdziwym zagroĹźeniem.  Wojsko, ktĂłre nigdy
nie było w prawdziwym boju nadaje się tylko do defilad.  Im więcej wojska
jakiegos państwa bierze udział w takich ekspedycjach, tym lepiej
bezpieczeństwo tego państwa jest chronione.

Rozumieją to świetnie w USA i dlatego ciągle prowadz "wojny" w różnych
częściach świata. Od czasu wojny wietnamskiej nie było żadnej prawdziwej
wojny. Kolonialne ekspedycje karne jak ta w Afganistanie. Iraku czy
zbombardowanie Serbii to nie są prawdziwe wojny, ale pozwalają na
wyszkolenie doświadczonych żołnierzy niezbędnych do prowadzenie prawdziwych
wojen.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

"abc" <abc@wp.pl> pisze:

I wytłumacz do diabła w końcu co my mamy za korzyści z sojuszu z tymi
terrorystami?

Takie kolonialne ekspedycje karne są dla wojska świetną okazją do zetkniecia
sie z niewielkim, ale jednak prawdziwym zagroĹźeniem.  Wojsko, ktĂłre nigdy
nie było w prawdziwym boju nadaje się tylko do defilad.  Im więcej wojska
jakiegos państwa bierze udział w takich ekspedycjach, tym lepiej
bezpieczeństwo tego państwa jest chronione.

Rozumieją to świetnie w USA i dlatego ciągle prowadz "wojny" w różnych
częściach świata. Od czasu wojny wietnamskiej nie było żadnej prawdziwej
wojny. Kolonialne ekspedycje karne jak ta w Afganistanie. Iraku czy
zbombardowanie Serbii to nie są prawdziwe wojny, ale pozwalają na
wyszkolenie doświadczonych żołnierzy niezbędnych do prowadzenie prawdziwych
wojen.

Na prawdziwej wojnie straty (w ludziach) będą przynajmniej o ze dwa
rzędy wielkości większe niż w Irakach i Afganistanach a przewaga
technologiczna *przynajmniej* znacznie mniejsza wiec doświadczanie "nie w pełni się przełoży" ("spore" niedopowiedzenie). Niemniej jednak
jakiś sprawdzian/trening stanowią np. czy żołnierze und oficerząteczka
nie zesrają się z miejsca w gacie, czy potrafią coś sensownego robić
w sytuacji *zagroĹźenia Ĺźycia* i wypleniania *zabĂłjczej* niekompetencji.

Tylko że wszystko się dzieje jakimś kosztem. Ty starannie pomijasz
koszta Iraku i Afganistanu. Irak USA *może* się opłacić (nie ma
gwarancji że tam w ciągu parunastu lat nie zacznie rządzić "Iran").
Irak i Afganistan tak jak zostały przeprowadzone i zbytnio przeciągnięte
*Polsce/RP3* się ni złamanego wuja nie opłacą (IMHO).

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4f57be65$0$1218$65785112news.neostrada.pl...

I wytłumacz do diabła w końcu co my mamy za korzyści z sojuszu z tymi
terrorystami?

Takie kolonialne ekspedycje karne są dla wojska świetną okazją do zetkniecia
sie z niewielkim, ale jednak prawdziwym zagroĹźeniem.  Wojsko, ktĂłre nigdy
nie było w prawdziwym boju nadaje się tylko do defilad.  Im więcej wojska
jakiegos państwa bierze udział w takich ekspedycjach, tym lepiej
bezpieczeństwo tego państwa jest chronione.

Rozumieją to świetnie w USA i dlatego ciągle prowadz "wojny" w różnych
częściach świata. Od czasu wojny wietnamskiej nie było żadnej prawdziwej
wojny. Kolonialne ekspedycje karne jak ta w Afganistanie. Iraku czy
zbombardowanie Serbii to nie są prawdziwe wojny, ale pozwalają na
wyszkolenie doświadczonych żołnierzy niezbędnych do prowadzenie prawdziwych
wojen.

A wszystkie bandziory, co powrócą, to potem z nich wrak człowieka i nieznane choróbska ich toczą...

boukun

W dniu 2012-03-07 20:59, abc pisze:

I wytłumacz do diabła w końcu co my mamy za korzyści z sojuszu z tymi
terrorystami?

Takie kolonialne ekspedycje karne są dla wojska świetną okazją do zetkniecia
sie z niewielkim, ale jednak prawdziwym zagroĹźeniem.  Wojsko, ktĂłre nigdy
nie było w prawdziwym boju nadaje się tylko do defilad.  Im więcej wojska
jakiegos państwa bierze udział w takich ekspedycjach, tym lepiej
bezpieczeństwo tego państwa jest chronione.

Rozumieją to świetnie w USA i dlatego ciągle prowadz "wojny" w różnych
częściach świata. Od czasu wojny wietnamskiej nie było żadnej prawdziwej
wojny. Kolonialne ekspedycje karne jak ta w Afganistanie. Iraku czy
zbombardowanie Serbii to nie są prawdziwe wojny, ale pozwalają na
wyszkolenie doświadczonych żołnierzy niezbędnych do prowadzenie prawdziwych
wojen.

Miałem na myśli jedyny prawdziwy terroryzm który funkcjonuje w dzisiejszym świecie. Terroryzm stosowany przez USA.

Naprawdę sądzisz że jakaś armia nam jest potrzebna? I że jesteśmy w stanie stworzyć taką armie która będzie w stanie nas obronić?

W dniu 2012-03-07 20:53, jadryś pisze:

I wytłumacz do diabła w końcu co my mamy za korzyści

Podziękowanie ;-)

--
Immortal silence gathers illusions inside...

Lorn <ateagina@poczta.fm> pisze:

W dniu 2012-03-07 20:53, jadryś pisze:

I wytłumacz do diabła w końcu co my mamy za korzyści

Podziękowanie ;-)

Ty byś chciał podziękować Sikorskiemu (na odchodne)?
A za co? :-)

W dniu 2012-03-08 11:25, A. Filip pisze:

Lorn<ateagina@poczta.fm>  pisze:

W dniu 2012-03-07 20:53, jadryś pisze:

I wytłumacz do diabła w końcu co my mamy za korzyści

Podziękowanie ;-)

Ty byś chciał podziękować Sikorskiemu (na odchodne)?
A za co? :-)

Nie jesteś głupi domyśl się ;-)

--
Immortal silence gathers illusions inside...

W dniu 2012-03-07 22:28, Lorn pisze:

W dniu 2012-03-07 20:53, jadryś pisze:

I wytłumacz do diabła w końcu co my mamy za korzyści

Podziękowanie ;-)

Z tego nie ma korzyści. USA pilnuje swoich interesów a my im w tym pomagać za słowo dziękuję?

W dniu 2012-03-09 11:32, jadryś pisze:

W dniu 2012-03-07 22:28, Lorn pisze:

W dniu 2012-03-07 20:53, jadryś pisze:

I wytłumacz do diabła w końcu co my mamy za korzyści

Podziękowanie ;-)

Z tego nie ma korzyści. USA pilnuje swoich interesów a my im w tym
pomagać za słowo dziękuję?

Nie czujesz ironii? :>

--
Immortal silence gathers illusions inside...

W dniu 2012-03-09 14:28, Lorn pisze:

W dniu 2012-03-09 11:32, jadryś pisze:

W dniu 2012-03-07 22:28, Lorn pisze:

W dniu 2012-03-07 20:53, jadryś pisze:

I wytłumacz do diabła w końcu co my mamy za korzyści

Podziękowanie ;-)

Z tego nie ma korzyści. USA pilnuje swoich interesów a my im w tym
pomagać za słowo dziękuję?

Nie czujesz ironii? :>

Jasne.

Użytkownik jadryś napisał:

Przyjeżdżaj do Polski i składaj sprawozdanie z tego czy było warto
wydawać pieniądze podatnika na wizytę w USA?

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Clinton-rozwiewa-nadzieje-Polakow-wizy-niepredko,wid,14314133,wiadomosc.html


I wytłumacz do diabła w końcu co my mamy za korzyści z sojuszu z tymi
terrorystami?

    My nie ale on może spotkał na swej drodze jakiegoś "Johna Perkinsa".
    Można go potępiać, gdyby stanął przed dylematem jaki miałby wtedy
    do wyboru?
    http://www.youtube.com/watch?v=Qmd9R0I8mDM

W dniu 2012-03-09 20:17, Klin > pisze:

Użytkownik jadryś napisał:

Przyjeżdżaj do Polski i składaj sprawozdanie z tego czy było warto
wydawać pieniądze podatnika na wizytę w USA?

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Clinton-rozwiewa-nadzieje-Polakow-wizy-niepredko,wid,14314133,wiadomosc.html I wytłumacz do diabła w końcu co my mamy za korzyści z sojuszu z tymi
terrorystami?

   My nie ale on może spotkał na swej drodze jakiegoś "Johna Perkinsa".
   Można go potępiać, gdyby stanął przed dylematem jaki miałby wtedy
   do wyboru?
   http://www.youtube.com/watch?v=Qmd9R0I8mDM

No tak..