Wobec rezygnacji Tuska z kandydowania, Sikorski wydaje się mieć
największe szanse na wybór.
Tusk tą decyzją dowiódł, ze nie zależy mu na ciepłej posadce ale chce
zmieniać rzeczywistość i chce mieć do tego instrumenty

W dniu 2010-01-28 12:00, zbig pisze:

Było już o rezygnacji Donaldu. Wie, że w wyborach prezydenckich znowu by
przegrał. Niech startują i wygrywają ci, którzy nie jadą na pustych
obietnicach.

Było już o rezygnacji Donaldu. Wie, że w wyborach prezydenckich znowu by
przegrał. Niech startują i wygrywają ci, którzy nie jadą na pustych
obietnicach.

He, He. A kto by wygrał miszczu?

W dniu 2010-01-28 14:00, zbig pisze:

Pisa em ju o kandydatach na prezydenta i co oni sob prezentuj . O
Sikorskim r wnie pisa em. Poszukaj w archiwum grupy.

Pisa em ju o kandydatach na prezydenta i co oni sob prezentuj . O
Sikorskim r wnie pisa em. Poszukaj w archiwum grupy.

Jeszcze mi tak nie odbiło, żeby poszukiwać gdzieś twoich wypocin.
Albo coś napiszesz do rzeczy albo sp....j

W dniu 2010-01-28 14:39, zbig pisze:

>> Pisa em ju o kandydatach na prezydenta i co oni sob prezentuj . O
>> Sikorskim r wnie pisa em. Poszukaj w archiwum grupy.
> Jeszcze mi tak nie odbiło, żeby poszukiwać gdzieś twoich wypocin.
> Albo coś napiszesz do rzeczy albo sp....j

Głupiś.

Głupiś.

Paszoł won ćwoku

W dniu 2010-01-28 12:00, zbig pisze:

Wobec rezygnacji Tuska z kandydowania, Sikorski wydaje się mieć
największe szanse na wybór.
Tusk tą decyzją dowiódł, ze nie zależy mu na ciepłej posadce ale chce
zmieniać rzeczywistość i chce mieć do tego instrumenty

Było już o rezygnacji Donaldu. Wie, że w wyborach prezydenckich znowu by
przegrał. Niech startują i wygrywają ci, którzy nie jadą na pustych
obietnicach.