Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Sikorski pakuje manatki, ale to wina PiS

Sikorski pakuje manatki, ale to wina PiS

Data: 2014-06-22 12:43:07
Autor: u2
Sikorski pakuje manatki, ale to wina PiS
http://wszolek.salon24.pl/591903,sikorski-pakuje-manatki-ale-to-wina-pis

Ktoś jeszcze zdziwiony po nalocie ABW i prokuratury na redakcję "Wprost"? Nowe fragmenty stenogramów z podsłuchów, które jutro będą krążyć po mediach, obciążają partię i Radosława Sikorskiego. PO, zdaniem Sławomira Nowaka, zwyczajnie miała przekupić Zbigniewa Religę, by poparł Donalda Tuska w 2005 r. i zrezygnował z walki z wyborczej. Tymczasem Radosław Sikorski może już powoli pakować manatki z gmachu MSZ - jego słowa o "murzyńskości Polaków", "robieniu laski Amerykanom" i "nic nie wartym sojuszu polsko-amerykańskim", zarejestrowane na taśmach podczas spotkania z Janem Vincentem Rostowskim, zakończyłyby karierę każdego dyplomaty. Sikorski przedstawia też byłemu ministrowi finansów wizję układu Tuska z Seremetem i proponuje "zaje...ć" PiS komisją śledczą ws. Antoniego Macierewicza.

To nic, że afera prawdopodobnie i tak zakończy kruchy żywot gabinetu Donalda Tuska, bo jest dowodem na rozkład państwa - przecież nawet szefowie MSW i CBA dali się podsłuchać - oraz elit politycznych. Część dziennikarzy z "Wyborczej" ma odmienne zdanie. Deale pod stołem, wciąganie banku centralnego do politycznej wojenki, blokowanie nieprzyjemnych spraw w urzędach skarbowych, protegowanie ludzi. Do tego dochodzi negacja polityki zagranicznej, prowadzonej przez Polskę z ust ministra spraw zagranicznych i spłacenie długów Relidze za poparcie Donalda Tuska w wyborach prezydenckich - a to tylko fragmenty, jakie cytowała Monika Olejnik w Radiu Zet - i na nic pójdą wysiłki Wojciecha Czuchnowskiego, który dopatrzył się nagrywacza w osobie Marka Opioły, posługując się kontrolowanym przeciekiem ABW. A tak przy okazji - ktoś pisał, że posługiwanie się materiałami nielegalnymi przez dziennikarza jest nieetyczne i karygodne. Czy to nie uwagi nestora, Stefana Bratkowskiego? Dlaczego nie wydał kolejnego oświadczenia po publikacji materiału, który rzekomo pochodzi ze śledztwa ABW i prokuratury?

Gdyby "Wyborcza" mogła, to za aferę podsłuchową obwiniłaby "Najważniejszego Pasażera". Przecież naciskał na podsłuchujących, którzy kłócili się w dodatku przed "Sową" i na siłę nagrywali polityków z obozu rządzącego - parafrazując bajki, pisane o Smoleńsku przez tzw. dziennikarzy śledczych.

Niestety, nie może, bo Lech Kaczyński nie żyje. Zatem poczekajmy na komentarz Czuchnowskiego na temat zarejestrowanych słów ministra spraw zagranicznych oraz sensacji, ujawnionej w najbardziej głupi sposób, jak to tylko możliwe, przez Sławomira Nowaka. Do boju "Gazeto"!
--
Generał Skalski o żydach w UB :
http://www.youtube.com/watch?v=ScSz0xY5W88

Data: 2014-06-22 17:15:38
Autor: MarkWoydak
Sikorski pakuje manatki, ale to wina PiS

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:53a6b33c$0$2374$65785112news.neostrada.pl...
http://wszolek.salon24.pl/591903,sikorski-pakuje-manatki-ale-to-wina-pis

Jacy jesteście naiwni. Szczekajcie, szczekajcie. Karawana ma w dupie wsze ujadanie.

MW

Data: 2014-06-23 04:11:49
Autor: stevep
Sikorski pakuje manatki, ale to wina PiS
W dniu .06.2014 o 12:43 u2 <u_2@o2.pl> pisze:

http://wszolek.salon24.pl/591903,sikorski-pakuje-manatki-ale-to-wina-pis

Ktoś jeszcze zdziwiony po nalocie ABW i prokuratury na redakcję  "Wprost"? Nowe fragmenty stenogramów z podsłuchów, które jutro będą  krążyć po mediach, obciążają partię i Radosława Sikorskiego. PO, zdaniem  Sławomira Nowaka, zwyczajnie miała przekupić Zbigniewa Religę, by poparł  Donalda Tuska w 2005 r. i zrezygnował z walki z wyborczej. Tymczasem  Radosław Sikorski może już powoli pakować manatki z gmachu MSZ - jego  słowa o "murzyńskości Polaków", "robieniu laski Amerykanom" i "nic nie  wartym sojuszu polsko-amerykańskim", zarejestrowane na taśmach podczas  spotkania z Janem Vincentem Rostowskim, zakończyłyby karierę każdego  dyplomaty. Sikorski przedstawia też byłemu ministrowi finansów wizję  układu Tuska z Seremetem i proponuje "zaje...ć" PiS komisją śledczą ws.  Antoniego Macierewicza.

To nic, że afera prawdopodobnie i tak zakończy kruchy żywot gabinetu  Donalda Tuska, bo jest dowodem na rozkład państwa - przecież nawet  szefowie MSW i CBA dali się podsłuchać - oraz elit politycznych. Część  dziennikarzy z "Wyborczej" ma odmienne zdanie. Deale pod stołem,  wciąganie banku centralnego do politycznej wojenki, blokowanie  nieprzyjemnych spraw w urzędach skarbowych, protegowanie ludzi. Do tego  dochodzi negacja polityki zagranicznej, prowadzonej przez Polskę z ust  ministra spraw zagranicznych i spłacenie długów Relidze za poparcie  Donalda Tuska w wyborach prezydenckich - a to tylko fragmenty, jakie  cytowała Monika Olejnik w Radiu Zet - i na nic pójdą wysiłki Wojciecha  Czuchnowskiego, który dopatrzył się nagrywacza w osobie Marka Opioły,  posługując się kontrolowanym przeciekiem ABW. A tak przy okazji - ktoś  pisał, że posługiwanie się materiałami nielegalnymi przez dziennikarza  jest nieetyczne i karygodne. Czy to nie uwagi nestora, Stefana  Bratkowskiego? Dlaczego nie wydał kolejnego oświadczenia po publikacji  materiału, który rzekomo pochodzi ze śledztwa ABW i prokuratury?

Gdyby "Wyborcza" mogła, to za aferę podsłuchową obwiniłaby  "Najważniejszego Pasażera". Przecież naciskał na podsłuchujących, którzy  kłócili się w dodatku przed "Sową" i na siłę nagrywali polityków z obozu  rządzącego - parafrazując bajki, pisane o Smoleńsku przez tzw.  dziennikarzy śledczych.

Niestety, nie może, bo Lech Kaczyński nie żyje. Zatem poczekajmy na  komentarz Czuchnowskiego na temat zarejestrowanych słów ministra spraw  zagranicznych oraz sensacji, ujawnionej w najbardziej głupi sposób, jak  to tylko możliwe, przez Sławomira Nowaka. Do boju "Gazeto"!

Pobożne życzenia oszołomów.
--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Sikorski pakuje manatki, ale to wina PiS

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona