Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Sikorski pakuje manatki, ale to wina PiS

Sikorski pakuje manatki, ale to wina PiS

Data: 2014-06-23 04:11:49
Autor: stevep
Sikorski pakuje manatki, ale to wina PiS
W dniu .06.2014 o 12:43 u2 <u_2@o2.pl> pisze:

http://wszolek.salon24.pl/591903,sikorski-pakuje-manatki-ale-to-wina-pis

Ktoś jeszcze zdziwiony po nalocie ABW i prokuratury na redakcję  "Wprost"? Nowe fragmenty stenogramów z podsłuchów, które jutro będą  krążyć po mediach, obciążają partię i Radosława Sikorskiego. PO, zdaniem  Sławomira Nowaka, zwyczajnie miała przekupić Zbigniewa Religę, by poparł  Donalda Tuska w 2005 r. i zrezygnował z walki z wyborczej. Tymczasem  Radosław Sikorski może już powoli pakować manatki z gmachu MSZ - jego  słowa o "murzyńskości Polaków", "robieniu laski Amerykanom" i "nic nie  wartym sojuszu polsko-amerykańskim", zarejestrowane na taśmach podczas  spotkania z Janem Vincentem Rostowskim, zakończyłyby karierę każdego  dyplomaty. Sikorski przedstawia też byłemu ministrowi finansów wizję  układu Tuska z Seremetem i proponuje "zaje...ć" PiS komisją śledczą ws.  Antoniego Macierewicza.

To nic, że afera prawdopodobnie i tak zakończy kruchy żywot gabinetu  Donalda Tuska, bo jest dowodem na rozkład państwa - przecież nawet  szefowie MSW i CBA dali się podsłuchać - oraz elit politycznych. Część  dziennikarzy z "Wyborczej" ma odmienne zdanie. Deale pod stołem,  wciąganie banku centralnego do politycznej wojenki, blokowanie  nieprzyjemnych spraw w urzędach skarbowych, protegowanie ludzi. Do tego  dochodzi negacja polityki zagranicznej, prowadzonej przez Polskę z ust  ministra spraw zagranicznych i spłacenie długów Relidze za poparcie  Donalda Tuska w wyborach prezydenckich - a to tylko fragmenty, jakie  cytowała Monika Olejnik w Radiu Zet - i na nic pójdą wysiłki Wojciecha  Czuchnowskiego, który dopatrzył się nagrywacza w osobie Marka Opioły,  posługując się kontrolowanym przeciekiem ABW. A tak przy okazji - ktoś  pisał, że posługiwanie się materiałami nielegalnymi przez dziennikarza  jest nieetyczne i karygodne. Czy to nie uwagi nestora, Stefana  Bratkowskiego? Dlaczego nie wydał kolejnego oświadczenia po publikacji  materiału, który rzekomo pochodzi ze śledztwa ABW i prokuratury?

Gdyby "Wyborcza" mogła, to za aferę podsłuchową obwiniłaby  "Najważniejszego Pasażera". Przecież naciskał na podsłuchujących, którzy  kłócili się w dodatku przed "Sową" i na siłę nagrywali polityków z obozu  rządzącego - parafrazując bajki, pisane o Smoleńsku przez tzw.  dziennikarzy śledczych.

Niestety, nie może, bo Lech Kaczyński nie żyje. Zatem poczekajmy na  komentarz Czuchnowskiego na temat zarejestrowanych słów ministra spraw  zagranicznych oraz sensacji, ujawnionej w najbardziej głupi sposób, jak  to tylko możliwe, przez Sławomira Nowaka. Do boju "Gazeto"!

Pobożne życzenia oszołomów.
--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Sikorski pakuje manatki, ale to wina PiS

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona