Data: 2011-08-02 20:20:44 | |
Autor: grzessiek | |
Sikorski powiedział za łagodnie | |
W dniu 02.08.2011 10:24, boukun pisze:
AK dokonała zbrodni na narodzie polskim, wzniecając powstanie... ocena powstania jest bardzo trudna ale trzeba byc zwyczajnych chujem by robic to w ten sposob. g. |
|
Data: 2011-08-02 18:19:21 | |
Autor: obserwator | |
Sikorski powiedział za łagodnie | |
grzessiek <grzessssiek@poczta.onet.pl> napisał(a):
W dniu 02.08.2011 10:24, boukun pisze:jadrys to chuj komuszy: Zadaniem Armii Ludowej była walka z niemieckim okupantem, dywersja antyniemiecka na korzy¶ć Armii Czerwonej, oznaczało to niejednokrotnie rabunkowe rekwizycje[1] na polskiej ludno¶ci a także fizyczn± eliminację żołnierzy Armii Krajowej[1] i innych organizacji podziemnych, nieuznaj±cych dominacji sowieckiej. 17 kwietnia 1944 specjalna grupa bojowa przy Sztabie Głównym AL, dowodzona przez ppłk Jerzego Fonkowicza przeprowadziła wraz z gestapo akcję zdobycia archiwum Delegatury Rz±du na Kraj przy ul. Poznańskiej 12 w Warszawie. W jej wyniku rozbiciu uległa newralgiczna sieć konspiracji Armii Krajowej, a AL uzyskała dane o przedwojennych agentach policji w szeregach ruchu komunistycznego[2]. Po wyzwoleniu spod okupacji niemieckiej zadaniem AL miał być także udział w organizowaniu i obronie tworzonego przez Polsk± Partię Robotnicz± systemu władzy oraz przejęciu władzy na wyzwolonych terenach. Władzę zwierzchni± nad Armi± Ludow± formalnie sprawowała Krajowa Rada Narodowa, a faktycznie Polska Partia Robotnicza. Żołnierze AL stanowili główn± grupę zasilaj±c± szeregi jednego z głównych organów bezpieczeństwa, Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego i Milicji Obywatelskiej. -- |
|
Data: 2011-08-02 18:35:07 | |
Autor: obserwatoe | |
Sikorski powiedział za łagodnie | |
Armia Ludowa naprowadzała gestapo na lokale AK
Z dr. Piotrem Gontarczykiem z Instytutu Pamięci Narodowej rozmawia Jacek Dytkowski Czy można mówić, że Armia Ludowa walczyła ramię w ramię z AK w Powstaniu Warszawskim? Próby lansowania takiej tezy były widoczne wczoraj w trakcie rocznicowych uroczysto¶ci powstańczych. - S± tutaj dwa aspekty. Pierwszy to walka szeregowych żołnierzy AL w Powstaniu Warszawskim. Walczyli oni mniej więcej w podobny sposób jak żołnierze AK. Natomiast czym¶ zupełnie innym jest przynależno¶ć do tej organizacji. Przygotowywała się ona bowiem przed 1 sierpnia 1944 r. też do powstania zbrojnego w Warszawie, tylko że przeciwko polskim organizacjom niepodległo¶ciowym, a na rzecz Sowietów. Zasadniczo więc była to agenturalna organizacja, która nie służyła polskim interesom, ale sowieckim, i to ewidentnie. AL przygotowywała się więc do zrywu zbrojnego, ale przeciwko Polsce. W momencie kiedy jednak Powstanie Warszawskie wybuchło, partyzanci AL nie mieli już innego wyj¶cia, jak wzi±ć w nim udział. Natomiast samo kierownictwo PPR-NKWD - bo tak należy je nazwać - usiłowało rozgrywać swoje polityczne sprawy. Oddzieliłbym to jednak od walki szeregowych żołnierzy, którzy zasadniczo dzielili losy wszystkich powstańców. Przed wybuchem powstania AL współpracowała z gestapo, by denuncjować członków polskiego podziemia niepodległo¶ciowego? - Bez w±tpienia można stwierdzić, że kierownictwo Armii Ludowej w latach okupacji 1943-1944, a prawdopodobnie także wcze¶niej, prowadziło tzw. akcję dezinformacji. Polegała ona na tym, żeby zidentyfikowanych przez siebie działaczy polskiego podziemia, ich lokale konspiracyjne, drukarnie przekazywać po prostu w ręce gestapo. Nie ma w±tpliwo¶ci, że działalno¶ć PPR i NKWD - stawiam tu znak równo¶ci, bo s± one tożsame - zbrojna w terenie, a polityczno-zbrojna w centrali w Warszawie i towarzysz±ca jej propaganda były wymierzone przede wszystkim w Polskie Państwo Podziemne i nasze aspiracje niepodległo¶ciowe. Odbyła się na przykład w lutym 1944 r. wspólna akcja PPR i gestapo na lokal archiwum AK, który mie¶cił się przy ulicy Poznańskiej. Ważn± rolę odegrał tu Bogusław Hrynkiewicz, który pracował jednocze¶nie dla gestapo i PPR. Po tej akcji podzielił on skonfiskowane materiały. Niemcy zabrali dokumenty antyniemieckie, a Marian Spychalski, szef komórki informacyjnej Sztabu Głównego Armii Ludowej, i Władysław Gomułka, I sekretarz KC PPR - antykomunistyczne. Oczywi¶cie wszystkich złapanych w tym lokalu przejęło gestapo i zamordowało. Zaznaczam, że była to wprawdzie wspólna akcja, ale gestapo nie miało dokładnej ¶wiadomo¶ci, z kim prowadzi tę grę. Prawdopodobnie nie wiedzieli, że ludzie, z którymi współpracowali, byli komunistami. http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100802&typ=po&id=po62.txt -- |
|
Data: 2011-08-02 21:47:07 | |
Autor: grzessiek | |
Sikorski powiedział za łagodnie | |
W dniu 02.08.2011 20:35, obserwatoe pisze:
Armia Ludowa naprowadzała gestapo na lokale AK owszem. przyzwoici, normalni Polacy wcieleni do AL coś próbowali robić - po to przecież się zaciągnęli. wyrwał się jeden z drugim do pomocy tym zza rzeki a potem, po latach, zdrajcy i kurwy tłumaczą się - on był z nami, jesteśmy tacy jak on. te postawy pojedynczych ludzi nie mogą jednak niczego zmienić w jednoznacznie negatywnej ocenie AL. g. |
|
Data: 2011-08-02 22:44:05 | |
Autor: boukun | |
Sikorski powiedział za łagodnie | |
Użytkownik "grzessiek" <grzessssiek@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:j19etc$aio$1news.onet.pl... W dniu 02.08.2011 10:24, boukun pisze: Po katastrofie smoleńskiej rok czasu szuka się winnych pośrednich i bezpośrednich tej katastrofy. Normalnie to i za klęskę powstania powinno się pociągnąć do odpowiedzialności ten tzw. rząd londyński... Skurwysynami to byli ci, co dopuścili do tej tragedii... i wcale nie jest trudno to ocenić... boukun |
|
Data: 2011-08-03 03:04:18 | |
Autor: stevep | |
Sikorski powiedział za łagodnie | |
Dnia 02-08-2011 o 20:20:44 grzessiek <grzessssiek@poczta.onet.pl> napisał(a):
W dniu 02.08.2011 10:24, boukun pisze:A przedewszystkim idiot±. -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |