Data: 2009-12-16 08:32:39 | |
Autor: Wojtekk | |
Silnik ci±gle zimny (?) | |
Użytkownik "klechu" <klechu13WYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:7b19.00000066.4b287e3anewsgate.onet.pl... Witam Jeżeli jest młodszy niż 50 lat, nie jest dwusuwem, motorowerem, kosiark± do trawy, itp., to zalicza się do tych "nowszych" aut :-) Każdy samochód chłodzony ciecz± ma termostat, który odcina obieg wody w chłodnicy gdy silnik jest zimny. Osłona na grila nie zast±pi sprawnego termostatu. Koszt termostatu z wymian± to najwyżej kilkadziesi±t złotych. Jeżeli silnik nie nagrzewa się do nominalnej temperatury to termostat prawdopodobnie jest do wymiany. Jeżeli silnik był ciepły, a wskazówka nie drgneła, to może uszkodził się czujnik temperatury? Osłona na grila miała (podobno) sens w samochodach z silnikami gaĽnikowymi. Raczej nie chodziło tam o osłonę chłodnicy przed zimnem (przy sprawnym termostacie i tak była odcięta). Przypuszczam, że celem tych osłon było zmniejszenie opływu powietrza wokół silnika. Zazwyczaj zimowy wlot powietrza wyprowadzony był nad kolektor wydechowy i w ten sposób zasysane powietrze było wstępnie podgrzewane. Dzięki temu można było wcze¶niej wył±czać ssanie i zaoszczędzić trochę paliwa. Pozdrawiam Wojtek |
|
Data: 2009-12-16 12:44:15 | |
Autor: RobertP. | |
Silnik ciÄ…gle zimny (?) | |
|
|
Data: 2009-12-16 16:43:11 | |
Autor: Wojtekk | |
Silnik ciÄ…gle zimny (?) | |
Użytkownik "RobertP." <r_p_u_d_l_i_k@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:op.u40371izbpkylhpc-rp.bustec.pl... Myślę że i teraz takie osłonięcie może mieć zauważalny wpływ na to jak szybko silnik się nagrzeje (opływ powietrza o którym wspomniałeś). Szczególnie oszczędny diesel w -20 stopniach (co wymusza również dodatkowe dość intensywne chłodzenie silnika nagrzewnicą, bo przecież nie chcemy przymarznąć do kierownicy). Z doświadczenia wiem że 20km poza miastem to za mało żeby dojść do 90 stopni nawet przy sprawnym termostacie.Myśle, że dużo więcej ciepła ucieka z silnika przez nagrzewnicę, niż przez opływ powietrza. Przy sprawnym termostacie to powietrze będzie w nowoczesnych silnikach bez znaczenia. W przeciwnym przypadku projektanci samochodów pewnie by wpadli na na to, że można zamontować jakąś żaluzję przed chłodnicą (w "starożytnych" samochodach istniały takie rozwiązania). W samochodach gaźnikowych temperatura powietrza miała wpływ na tworzenie mieszanki i osiadanie benzyny na ściankach kolektora dolotowego, dlatego wyeliminowanie napływu zimnego powietrza pod maskę było jeszcze jakoś wytłumaczalne. Pozdrawiam Wojtek |
|