Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze

Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze

Data: 2010-12-09 17:01:10
Autor: Gabriel 'wilk'
Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
W dniu 2010-12-09 12:52, Jan-xx pisze:
Hej!

Jezdze ostatnio mercem W124. Generalnie bardzo podobalo mi sie to auto,
ale czar prysnal na sliskiej nawierzchni. I nie chodzi o to, ze jak to
RWD, zarzuca dupa w poslizgu, ale o to, ze ten naped nie ma w ogole
przyczepnosci. Nie ma zadnych szans wyjechac tam, gdzie wyjezdzam
ciezkim Mondeo z przednim napedem. Ba - zablokowac sie mozna nawet na
plaskiej ulicy, w malutkim oblodzonym dolku. Mam plyte chodnikowa wozic
w bagazniku? Serio pytam. BTW lepsze opony mam w mercu niz w Mondeo.
Nie przesadzaj :-) Ja jezdzilem kanciakiem i borewiczem przez kilka lat i to w srogie i obfite w snieg zimy i jakos nie bylo wiekszych problemow - wystarczylo wlozyc do bagaznika worek piasku lub kraweznik :-)
No i tak troche OT - po co w takim samochodzie, ktory przeciez do
szalenstw nie jest przeznaczony, zrobili RWD?
WOW, a kanciak lub poldolot to sa maszyny iscie sportowe, nie wspomne o mluchu ale ten sie nie liczy bo mial silnik z tylu :-)
pozdrawiam


--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
   Oskar Wilde

Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona