Data: 2009-07-06 17:38:18 | |
Autor: Huascar | |
Silniki spalinowe - nietypowe pytanie | |
Witam!
Mam takie pytanie do znawcow tematu: czy silniki samochodow wiekszej pojemnosci (V8 - V12) nadaja sie na jednostki napedowe do malych samolotow typu bf108 w zastepstwie oryginalu? Jesli nie, co je dyskwalifikuje? pozdrawiam H. |
|
Data: 2009-07-06 18:32:10 | |
Autor: Paweł Kasztelan. | |
Silniki spalinowe - nietypowe pytanie | |
Huascar pisze:
Witam!Raczej się nie nadają. Jeśli miały by się nadawać to wymagają masy zmian i poprawek. Przede wszystkim układ smarowania musi być niewrażliwy na zmiany położenia silnika i zmiany przyśpieszeń. Chłodzenie jest następnym problemem. Ogrzewanie paliwa i gaźnika, kolektora ssącego to też problem. Ogólnie to silniki samochodowe chłodzone cieczą nie za bardzo się nadają do lotnictwa. Tu trochę więcej : http://www.flyboys.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=159&Itemid=121 Pozdrawiam. Paweł Kasztelan. |
|
Data: 2009-07-07 09:32:40 | |
Autor: kugel | |
Silniki spalinowe - nietypowe pytanie | |
Kolega Paweł Kasztelan myli się bardzo. Jest wiele silników samochodowych doskonale nadających się do zabudowania w samolocie (Subaru , Mazda , Nissan , VW , Suzuki , Skoda itd.) . Oczywiście taki silnik trzeba odpowiednio przygotować.
http://www.airtrikes.net/engines.shtml http://www.rotaryaviation.com/book.html http://ramengines.com/id2.html http://glasairproject.com/GlasairI/subaruengine.html kugel |
|
Data: 2009-07-07 11:04:48 | |
Autor: Paweł Kasztelan. | |
Silniki spalinowe - nietypowe pytanie | |
kugel pisze:
Kolega Paweł Kasztelan myli się bardzo. Jest wiele silników samochodowych doskonale nadających się do zabudowania w samolocie (Subaru , Mazda , Nissan , VW , Suzuki , Skoda itd.) . Oczywiście taki silnik trzeba odpowiednio przygotować.Oj chyba nie myli się aż tak bardzo :) 1) Nie napisałem że się nie nadają tylko że "Raczej się nie nadają" 2)W pytaniu było o silniki " wiekszej pojemnosci (V8 - V12)" 3)Pytanie było o silnik do samolotu. Motolotnie mają mniejsze wymagania co do akrobacji, temperatury i pułapu na jakim latają. Silniki samochodowe chłodzone powietrzem i małe silniki samochodowe i motocyklowe chłodzone cieczą znajdują jak najbardziej zastosowanie w małym lotnictwie ale nie oto chodziło. Pozdrawiam. Paweł Kasztelan. |
|
Data: 2009-07-07 10:03:21 | |
Autor: Huascar | |
Silniki spalinowe - nietypowe pytanie | |
Dziekuje za rzeczowe wyjasnienia. Chcialbym jednak podrazyc temat nieco glebiej. Jeśli miały by się nadawać to wymagają masy zmian i poprawek.Przede wszystkim układ smarowania musi być niewrażliwy na zmiany położenia silnika i zmiany przyśpieszeń. Czyli ew. "spokojny lot" na malej wysokosci, bez akrobacji i szalonych manewrow teoretycznie powinien sie udac. Prawde mowiac w pracujacych, rozgrzanych silnikach samochodow tez nie ma oleju w postaci lepkiego plynu, tylko olejowy pyl. Chłodzenie jest następnym problemem.Ogrzewanie paliwa i gaźnika, kolektora ssącego to też problem. Jak rozumiem chodzi o utrzymanie takiej temp. ukladu paliwowego, ktora nie pozwoli na jego zamarzanie i przegrzewanie. Czyli przewody, pompa paliwowa, pompa wody (gaznikow w silnikach V12 nie ma). Co prawda w powietrzu warunki sa inne, ale przeciez samochody ruszaja z parkingu w temp. -30 i uklad paliwowy i chlodzenia to wytrzymuje (co innego akumulator). Oczywiscie rozwazamy wariant wstawienia V12 do malego samolotu i lotow na pulapie do 1000-2000m. Moze sie myle, ale na tych wysokosciach powietrze nie jest chyba na tyle rozrzedzone, zeby odbilo sie to na pracy silnika? Predkosci ktore moznaby uzyskac (200-300 km/h?) tez chyba nie powinny powodowac jakichs anomalii. W koncu samochody z takimi slinikami obliczone sa na takie predkosci. pozdrawiam H. |
|
Data: 2009-07-07 10:32:31 | |
Autor: LoboV | |
Silniki spalinowe - nietypowe pytanie | |
Huascar pisze:
Predkosci ktore moznaby uzyskac (200-300 km/h?) tez chyba nie powinny powodowac jakichs anomalii. W koncu samochody z takimi slinikami obliczone sa na takie predkosci. Przede wszystkim MASA takiego silnika będzie prawdopodobnie zbyt duża. Inna sprawa to oblodzenie w silnikach gaźnikowych. Nie wiem jak tam się sprawa ma przy wtrysku, ale nawet w słoneczny dzień, przy +12 'C widziałem wyjmowanie grudy lodu z gaźnika Rotaxa. Pozdrawiam lobov |
|
Data: 2009-07-07 11:16:46 | |
Autor: Huascar | |
Silniki spalinowe - nietypowe pytanie | |
Przede wszystkim MASA takiego silnika będzie prawdopodobnie zbyt duża. Niekoniecznie (kontynuujac przyklad Bf108): Silnik Argus 10C V8 240HP => 213 kg. Silnik Mercedes-Benz V8 330HP => 190-212 kg. Inna sprawa to oblodzenie w silnikach gaźnikowych. Nie wiem jak tam się sprawa ma przy wtrysku, ale nawet w słoneczny dzień, przy +12 'C widziałem wyjmowanie grudy lodu z gaźnika Rotaxa. Tylko czy nie jest to konsekwencja chlodzenia silnika powietrzem? pozdrawiam H. |
|
Data: 2009-07-07 11:51:30 | |
Autor: Paweł Kasztelan. | |
Silniki spalinowe - nietypowe pytanie | |
Huascar pisze:
Tylko czy nie jest to konsekwencja chlodzenia silnika powietrzem?Nie. To na skutek spadku ciśnienia i co za tym idzie temperatury w gardzieli gaźnika. Jeżeli temp. na zewnątrz silnika będzie dodatnia np. +5 C to w gaźniku może już następować zamarzanie. Do tego jeszcze duża wilgotność (lot w chmurach) i silnik obcina. |
|
Data: 2009-07-07 11:58:05 | |
Autor: Paweł Kasztelan. | |
Silniki spalinowe - nietypowe pytanie | |
Paweł Kasztelan. pisze:
Huascar pisze:http://www.flyboys.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=157&Itemid=120 |
|
Data: 2009-07-07 13:12:20 | |
Autor: Huascar | |
Silniki spalinowe - nietypowe pytanie | |
To na skutek spadku ciśnienia i co za tym idzie temperatury w gardzieli gaźnika. Jeżeli temp. na zewnątrz silnika będzie dodatnia np. +5 C to w gaźniku może już następować zamarzanie. Do tego jeszcze duża wilgotność (lot w chmurach) i silnik obcina.http://www.flyboys.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=157&Itemid=120 Z artukulu wynika, ze silniki wtryskowe radza sobie lepiej niz gaznikowe a glownym mankamentem jest powietrze dostajace sie do paliwa. Nadal nurtuje mnie pytanie, czy lot takiego silnika na wys. np. 1000m. rozni sie czyms od szybkiej jazdy samochodem w temp. -20? Prawde mowiac, mialem okazje jechac w takich warunkach, gdzie na szybie zamarzal zimowy plyn do spryskiwaczy, ale silnik i wszystkie uklady pracowaly bez zadnych problemow. H. |
|
Data: 2009-07-07 17:51:21 | |
Autor: Paweł Kasztelan. | |
Silniki spalinowe - nietypowe pytanie | |
Huascar pisze:
Nadal nurtuje mnie pytanie, czy lot takiego silnika na wys. np. 1000m. rozni sie czyms od szybkiej jazdy samochodem w temp. -20? Prawde mowiac, mialem okazje jechac w takich warunkach, gdzie na szybie zamarzal zimowy plyn do spryskiwaczy, ale silnik i wszystkie uklady pracowaly bez zadnych problemow.Tak jak piszesz silnik powinien działać ale jest jakaś szansa np. 5-10% że coś pójdzie nie tak. Firmy które proponują przerobienie silników samochodowych dają jakieś gwarancje że bedzie to działać w powietrzu. Sprawdzają silnik na hamowni a może i w jakiejś chłodni. Zajęcie się tym od zera wiąże się z masą problemów do rozwiązania a koszta i ryzyko mogą być potworne. Przede wszystkim trzeba porozmawiać z kimś kto skończył studia na np. http://www.prz.edu.pl/pl/wbmil/index.php?page=podyplomowe/silniki_lotnicze/silniki_lotnicze i potraktować zdanie tej osoby bardzo poważnie. Chyba że dało by się namówić jakąś uczelnie na przerobienie takiego silnika w ramach pracy dyplomowej. Kosztowało by to pewnie nadal drogo ale jakaś wiedza fachowa była by gratis :) Potem otwierasz firmę o zasięgu światowym i oferujesz takie silniki na sprzedaż ale dla jednej sztuki to raczej się nie opłaci. Zawsze można zrobić to trochę na wariata ale wtedy każdy start, lot i lądowanie musisz planować pod kątem " gdzie siadam jak obetnie ". Nawet zamontowanie takiego silnika powinien przeprowadzić mechanik samolotowy. On rozbierze taki silnik na części i sprawdzi czy nie ma wad np. mikropęknięcia, nadmierne zużycie itp. Inna sprawa czy jakiś mechanik się pod tym podpisze :) Pozdrawiam. Paweł Kasztelan. |
|
Data: 2009-07-07 19:47:13 | |
Autor: Huascar | |
Silniki spalinowe - nietypowe pytanie | |
Jeszcze jedno mnie zastanawia. Dlaczego tak wiele malych samolotow ma smiglo z dwiema a nie trzema czy czterema lopatami?
H. |
|
Data: 2009-07-07 21:10:16 | |
Autor: Paweł Kasztelan. | |
Silniki spalinowe - nietypowe pytanie | |
Huascar pisze:
Jeszcze jedno mnie zastanawia. Dlaczego tak wiele malych samolotow ma smiglo z dwiema a nie trzema czy czterema lopatami?Zależnie jaki masz silnik to dobierasz do niego śmigło. Tak na szybko : http://www.papiorek.com.pl/WKKPapiorek-smigla.pdf |
|
Data: 2009-07-09 01:15:42 | |
Autor: Dariusz K. Ładziak | |
Silniki spalinowe - nietypowe pytanie | |
Użytkownik Huascar napisał:
Jeszcze jedno mnie zastanawia. Dlaczego tak wiele malych samolotow ma smiglo z dwiema a nie trzema czy czterema lopatami? Bo jest sprawniejsze? Najsprawniejsze jest w ogóle śmigło jednołopatowe tyle ze musiałoby być albo naprawdę sporej średnicy albo strasznie wysokoobrotowe. Stąd kompromisowo używa się śmigieł kilkułopatowych ale generalnie im mniej łopat tym sprawniejsze... -- Darek |
|
Data: 2009-07-07 19:46:44 | |
Autor: Maciek | |
Silniki spalinowe - nietypowe pytanie | |
pompa wody (gaznikow w silnikach V12 nie ma). Co ma układ cylindrów do sposobu zasilania paliwem? http://www.youtube.com/watch?v=mutb7KgA9NM ten ma 3 gaźniki. Też mnie kręcą "V-ki", ale p co miałbyś to ładować do samolotu? I tak nie będziesz słyszał jak pracuje. Słyszałeś kiedyś jak brzmi silnik takiej np. cessny? Mają boxery, więc powinny brzmieć nieźle, ale śmigło wszystko zakłóca i dobry vw garbus brzmi lepiej. Maciek K. P.S. Posłuchaj dźwięku w zlinkowanym filmiku na jakichś dobrych głośnikach, to za chwilę (sam przez to przechodziłem) będziesz chciał zbudować takie małe cudeńko;-) |
|
Data: 2009-07-10 18:40:52 | |
Autor: saturn5 | |
Silniki spalinowe - nietypowe pytanie | |
Ciekawe ze nikt nie raczyl wspomniec o tym ze silnik lotniczy potrzebuje dwoch
niezaleznych elektrycznych systemow zaplonu z dwoma swiecami na kazdy cylinder - i juz mamy niezla przerobke. -- |