Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.telefonia.gsm   »   Simplus - zmiana na microsim

Simplus - zmiana na microsim

Data: 2012-09-14 09:05:30
Autor: Tomek
Simplus - zmiana na microsim

Użytkownik "Piotr" <brak@brak.pl> napisał:

Czy jak się ma simplusa i chcę wymienić karte sim na microsim czy jest konieczne by przyjść z właścicielem numeru czy wystarczy przynieść kartę i nie robią problemu?


Pewnie jak pójdziesz do banku z czyjąś kartą kredytową, to też Ci wymienią bez problemu, prawda?

Data: 2012-09-14 14:21:25
Autor: Piotr
Simplus - zmiana na microsim
W dniu 2012-09-14 09:05, Tomek pisze:

Użytkownik "Piotr" <brak@brak.pl> napisał:

Czy jak się ma simplusa i chcę wymienić karte sim na microsim czy jest
konieczne by przyjść z właścicielem numeru czy wystarczy przynieść
kartę i nie robią problemu?


Pewnie jak pójdziesz do banku z czyjąś kartą kredytową, to też Ci
wymienią bez problemu, prawda?


Tylko, że dziwne jest to, że miałem mixplusa (już wykorzystałem wszystkie doładowania) z umową na ojca. Postanowiłem mieć abonament i normalnie na numer ktory jest zapisany na mojego tatę zmieniłem na abonament sam bez żadnego upoważnienia....
Dlatego pytam.

Nie bardzo wiem po co ktoś by miał wymieniać kartę kredytowa - w jakim celu?

Pzdr

Data: 2012-09-14 13:26:45
Autor: Waldek Godel
Simplus - zmiana na microsim
Dnia Fri, 14 Sep 2012 14:21:25 +0200, Piotr napisał(a):

Tylko, że dziwne jest to, że miałem mixplusa (już wykorzystałem wszystkie doładowania) z umową na ojca. Postanowiłem mieć abonament i normalnie na numer ktory jest zapisany na mojego tatę zmieniłem na abonament sam bez żadnego upoważnienia....

W trakcie zmiany podawałeś swoje dane, czy ojca? Bo jestem ciekawy kto
popełnił przestepstwo, ty, czy konsultant Plusa.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Data: 2012-09-14 05:35:40
Autor: krzysztofsf
Simplus - zmiana na microsim
On 14 Wrz, 14:26, Waldek Godel <nos...@orangegsm.info> wrote:
Dnia Fri, 14 Sep 2012 14:21:25 +0200, Piotr napisał(a):

> Tylko, że dziwne jest to, że miałem mixplusa (już wykorzystałem
> wszystkie doładowania) z umową na ojca. Postanowiłem mieć abonament i
> normalnie na numer ktory jest zapisany na mojego tatę zmieniłem na
> abonament sam bez żadnego upoważnienia....

W trakcie zmiany podawałeś swoje dane, czy ojca? Bo jestem ciekawy kto
popełnił przestepstwo, ty, czy konsultant Plusa.


Stawiam na konsultanta - zrobil wczesniej cesje numeru bez podpisanej
cesji na papierze.

Ci konsultanci to zaraza.
Musialem synowi wytlumaczyc roznice pomiedzy wlascicielem numeru a
uzytkownikiem, bo wydzwaniali do niego na wykupiony przeze mnie i na
mnie abonament t-mobile, pytali czy jest wlascicielem telefonu (no
jest wlascicielem, dostal od nas aparat na imieniny) i oferowali
uruchamianie roznych dodatkowych uslug. Bez chocby podstawowej
przepytywanki z danych osobowych, jak robia banki przy takim wciskani
produktow. Wystarczy odebrac czyjac rozmowe przy jakiejs okazji
pozgadzac sie na wszystko....

Data: 2012-09-14 15:09:21
Autor: Piotr
Simplus - zmiana na microsim
W dniu 2012-09-14 14:35, krzysztofsf pisze:
On 14 Wrz, 14:26, Waldek Godel <nos...@orangegsm.info> wrote:
Dnia Fri, 14 Sep 2012 14:21:25 +0200, Piotr napisał(a):

Tylko, że dziwne jest to, że miałem mixplusa (już wykorzystałem
wszystkie doładowania) z umową na ojca. Postanowiłem mieć abonament i
normalnie na numer ktory jest zapisany na mojego tatę zmieniłem na
abonament sam bez żadnego upoważnienia....

W trakcie zmiany podawałeś swoje dane, czy ojca? Bo jestem ciekawy kto
popełnił przestepstwo, ty, czy konsultant Plusa.


Stawiam na konsultanta - zrobil wczesniej cesje numeru bez podpisanej
cesji na papierze.

Ci konsultanci to zaraza.
Musialem synowi wytlumaczyc roznice pomiedzy wlascicielem numeru a
uzytkownikiem, bo wydzwaniali do niego na wykupiony przeze mnie i na
mnie abonament t-mobile, pytali czy jest wlascicielem telefonu (no
jest wlascicielem, dostal od nas aparat na imieniny) i oferowali
uruchamianie roznych dodatkowych uslug. Bez chocby podstawowej
przepytywanki z danych osobowych, jak robia banki przy takim wciskani
produktow. Wystarczy odebrac czyjac rozmowe przy jakiejs okazji
pozgadzac sie na wszystko....



No, tutaj jest wyraźne nadużycie, bo to Pan za to wszystko będzie płacił (!)

W mojej sytuacji (jestem pełnoletni i mam kartę kredytowa - czyli wg plusa jestem wypłacalny) to ja płacę abonament. Więc nawet gdybym ukradł tą kartę sim ojcu, potem oddał - to on by sobie dzwonil - a ja bym za to płacił. Niezły interes. ;)

Pozdrawiam
Piotr

Data: 2012-09-14 16:10:37
Autor: Kierowca Bombowca
Simplus - zmiana na microsim
Użytkownik "Piotr" <brak@brak.pl> napisał
W mojej sytuacji (jestem pełnoletni

No to zacznij się zachowywać jak dorosły i załatw cesję numeru.
Ile kosztował ten kawałek plastiku, do którego niezbędny jest inny, niż normalny, rozmiar karty sim? Mniej czy więcej niż wizyta u notariusza? A gdyby jedynym warunkiem otrzymania bezpłatnie iZłoma było stawienie się w miejscu odległym o 350 km od domu, to byś w pociąg wsiadł, czy nie?

Data: 2012-09-14 16:49:29
Autor: Piotr
Simplus - zmiana na microsim
W dniu 2012-09-14 16:10, Kierowca Bombowca pisze:
Użytkownik "Piotr" <brak@brak.pl> napisał
W mojej sytuacji (jestem pełnoletni

No to zacznij się zachowywać jak dorosły i załatw cesję numeru.
Ile kosztował ten kawałek plastiku, do którego niezbędny jest inny, niż
normalny, rozmiar karty sim? Mniej czy więcej niż wizyta u notariusza? A
gdyby jedynym warunkiem otrzymania bezpłatnie iZłoma było stawienie się
w miejscu odległym o 350 km od domu, to byś w pociąg wsiadł, czy nie?





Nie chciałem już opowiadać losów rodzin, ale widać dla niektórych jest to konieczne.. Dobrze... No to opowiadam.

1) Ja zamieniałem mixplusa (już z wykorzystanymi doładowaniami) na abonament. Ja mam do salonu Plusa około 1 minutę drogi. Spróbowałem nie fatygować taty jazdą 350 km tylko sam wszystko załatwić. Jak by się nie udało, to tato by bez problemu przyjechał do mnie te 350 km lub załatwił/wysłał upoważnienie - bez żadnego problemu. Do tego zależało mi na czasie, bo chciałem przy okazji zmienić telefon, bo mój nawalał. Spróbowałem to zrobić żeby mój tato nie musiał się fatygować i mi się na szczęście udało. Po co się męczyć jak można coś załatwić prościej i szybciej? Jakby się nie udało to trudno, zrobiłbym to dłużej, (troszkę) drożej i fatygując tatę.

2) Sprawa zamiany karty SIM na MICROSIM wygląda tak, że chcę kupić dziewczynie na urodziny nowy telefon, bo wiem, że bardzo potrzebuje. Najlepiej by było gdyby tak się dało by dostała telefon i od razu mogła przełożyć kartę i używać,ale niestety ten model który kupiłem (ona mi kiedyś o tym wspominała, że chce) używa micro-sim. Wiem, że i tak będę się musiał z nią (lub sam) wybrać do salonu już po wręczeniu. Karta jest chyba zarejestrowana na jej ojca. Jemu jest obojętnie jakiego telefonu będzie córka używała, mało tego, nawet mu na rękę, że ktoś za niego kupi. TO człowiek, który na pewno nic nie ma przeciwko temu, ale to jednocześnie koleś któremu wybrać się do salonu to WIELKI problem (mimo iż to z pół godzinki tramwajem). Do tego za bardzo to go w ogole nie można o nic poprosić... Ciężki charakter i z nim to moja dziewczyna nie ma kontaktu (nikt nie ma), więc czym bardziej można załatwić coś bez niego, tym lepiej. Wiem też, że po ucieszeniu się z prezentu minka jej lekko zrzędnie, jak jej powiem, że "tylko" tato musi skoczyć do Plusa.
Też nie wiem kiedy on to zrobi - jak się wybierze za pół roku....
Ewentualnie mógłby jakiś papierek w domu podpisać, ale tak się chyba nie da.

Problem dla mnie naprawdę duży, tu nie chodzi tylko o wygodę jak w pierwszym przypadku...


Pozdrawiam
Piotr

Data: 2012-09-14 16:51:25
Autor: Piotr
Simplus - zmiana na microsim
W dniu 2012-09-14 16:49, Piotr pisze:
W dniu 2012-09-14 16:10, Kierowca Bombowca pisze:
Użytkownik "Piotr" <brak@brak.pl> napisał
W mojej sytuacji (jestem pełnoletni

No to zacznij się zachowywać jak dorosły i załatw cesję numeru.
Ile kosztował ten kawałek plastiku, do którego niezbędny jest inny, niż
normalny, rozmiar karty sim? Mniej czy więcej niż wizyta u notariusza? A
gdyby jedynym warunkiem otrzymania bezpłatnie iZłoma było stawienie się
w miejscu odległym o 350 km od domu, to byś w pociąg wsiadł, czy nie?





Nie chciałem już opowiadać losów rodzin, ale widać dla niektórych jest
to konieczne.. Dobrze... No to opowiadam.

1) Ja zamieniałem mixplusa (już z wykorzystanymi doładowaniami) na
abonament. Ja mam do salonu Plusa około 1 minutę drogi. Spróbowałem nie
fatygować taty jazdą 350 km tylko sam wszystko załatwić. Jak by się nie
udało, to tato by bez problemu przyjechał do mnie te 350 km

Tzn. pewnie ja bym jechał, nie tato.

Data: 2012-09-14 15:05:34
Autor: Piotr
Simplus - zmiana na microsim
W dniu 2012-09-14 14:26, Waldek Godel pisze:
Dnia Fri, 14 Sep 2012 14:21:25 +0200, Piotr napisał(a):

Tylko, że dziwne jest to, że miałem mixplusa (już wykorzystałem
wszystkie doładowania) z umową na ojca. Postanowiłem mieć abonament i
normalnie na numer ktory jest zapisany na mojego tatę zmieniłem na
abonament sam bez żadnego upoważnienia....

W trakcie zmiany podawałeś swoje dane, czy ojca? Bo jestem ciekawy kto
popełnił przestepstwo, ty, czy konsultant Plusa.


Oczywiście podałem swoje dane i swoją kartę kredytową (by móc podpisać umowę na abonament).

A tak w praktyce... to do jakich nadużyć mogło dojść?

Jeśli kartę ukradłem komuś, to właściciel powinien zablokować numer. Przecież przepisując numer na siebie to ja płacę abonament, więc na pewno nie wyjdzie przekręt, że abonament jest na właściciela.

W NAJGORSZYM razie zakładając, że ukradłem ojcu kartę sim i na siebie podpisałem abonament (nie wiem po co ktoś miałby tak robić) to w najgorszym razie właściciel by musiał pójść do plusa i to cofnąć (co pewnie by bez problemu zrobili bo by sprawdzili, że mixplus był na kogoś innego).

Nie bardzo widzę tutaj jakieś duże niebezpieczeńśtwo. Chyba jedynie jakaś złośliwość i straszna nuda by musiała mnie pociągnąć bym robił coś wbrew woli właściciela...



Jestem bardzo wdzięczny, że udało mi się to załatwić bez udziału mojego taty. Inaczej by była zabawa w notariusza i poczte lub tata by musiał jechać 350 km.


Cieszę się, że jeszcze czasami liczy się człowiek a nie prawo. (Pomijam oczywiście sytuacje gdzie mogą być jakieś oczywiste przekręty - np. wypłata pieniędzy z konta którego nie jest się właścicielem itp.)



P.S. Wiadomo, że takich danych nie ma oficjalnie, ale jeśli praktyka zamiany mixplusa (już skończonego) na abonament można robić bez właściciela to ciekawe ile z tego powodu było jakiś nieporozumień/oszustw... Domyślam się, że około zero, skoro w BOK nadal takie coś można zrobić.


Pozdrawiam

Data: 2012-09-14 17:32:55
Autor: Waldek Godel
Simplus - zmiana na microsim
Dnia Fri, 14 Sep 2012 15:05:34 +0200, Piotr napisał(a):

W trakcie zmiany podawałeś swoje dane, czy ojca? Bo jestem ciekawy kto
popełnił przestepstwo, ty, czy konsultant Plusa.

Oczywiście podałem swoje dane i swoją kartę kredytową (by móc podpisać umowę na abonament).

A tak w praktyce... to do jakich nadużyć mogło dojść?


Przejęcia numeru bez zgody abonenta. No chyba, że ojciec był z tobą albo
napisał pisemne upoważnienie, to wszystko w porządku.

Ale plątasz się w zeznaniach - jeżeli podałeś swoje dane i swoją kartę i
zrobiłeś cesję, to ty jesteś wlaścicielem numeru. Jeżeli nie, to nie
powinni przyjąć od ciebie żadnych poleceń. Owszem, teoretycznie możliwe
jest, że numer jest na ojca a płacone jest z twojej karty. Ale jeżeli ty go
używasz, to po prostu zrób cesję na siebie.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Data: 2012-09-15 17:03:23
Autor: Piotr
Simplus - zmiana na microsim
W dniu 2012-09-14 18:32, Waldek Godel pisze:
Dnia Fri, 14 Sep 2012 15:05:34 +0200, Piotr napisał(a):

W trakcie zmiany podawałeś swoje dane, czy ojca? Bo jestem ciekawy kto
popełnił przestepstwo, ty, czy konsultant Plusa.

Oczywiście podałem swoje dane i swoją kartę kredytową (by móc podpisać
umowę na abonament).

A tak w praktyce... to do jakich nadużyć mogło dojść?


Przejęcia numeru bez zgody abonenta. No chyba, że ojciec był z tobą albo
napisał pisemne upoważnienie, to wszystko w porządku.

Ale plątasz się w zeznaniach - jeżeli podałeś swoje dane i swoją kartę i
zrobiłeś cesję, to ty jesteś wlaścicielem numeru. Jeżeli nie, to nie
powinni przyjąć od ciebie żadnych poleceń. Owszem, teoretycznie możliwe
jest, że numer jest na ojca a płacone jest z twojej karty. Ale jeżeli ty go
używasz, to po prostu zrób cesję na siebie.



Nie był ze mną ojciec, nie miałem pisemnego upoważnienia. Poszedłem do Plusa, powiedziałem, że chcę mieć telefon na abonament bez zmiany numeru. Poprosił mnie o podanie numeru telefonu, następnie kartę SIM, dowód osobisty i jakiś dokument świadczący, że jestem wypłacalny (dałem swoją kartę kredytową). No i tyle... Po chwili dostałem umowę do podpisania i nowy telefon.

Umowę oczywiście dostałem na siebie itd.


Pzdr

Data: 2012-09-15 16:24:07
Autor: Waldek Godel
Simplus - zmiana na microsim
Dnia Sat, 15 Sep 2012 17:03:23 +0200, Piotr napisał(a):

Nie był ze mną ojciec, nie miałem pisemnego upoważnienia. Poszedłem do Plusa, powiedziałem, że chcę mieć telefon na abonament bez zmiany numeru. Poprosił mnie o podanie numeru telefonu, następnie kartę SIM, dowód osobisty i jakiś dokument świadczący, że jestem wypłacalny (dałem swoją kartę kredytową). No i tyle... Po chwili dostałem umowę do podpisania i nowy telefon.

Umowę oczywiście dostałem na siebie itd.


Więc konsultant w salonie zdecydowanie przekroczył uprawnienia, a nawet
prawo. Przekazał numer osobie trzeciej i pokrewieństwo pomiędzy osobami nie
ma tu znaczenia. W zasadzie twój ojciec mógłby pozwać Plusa i wygrać sprawę w cuglach.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

Data: 2012-09-15 21:45:20
Autor: J.F.
Simplus - zmiana na microsim
Dnia Sat, 15 Sep 2012 16:24:07 +0100, Waldek Godel napisał(a):
Dnia Sat, 15 Sep 2012 17:03:23 +0200, Piotr napisał(a):
Nie był ze mną ojciec, nie miałem pisemnego upoważnienia. Poszedłem do Plusa, powiedziałem, że chcę mieć telefon na abonament bez zmiany numeru. Poprosił mnie o podanie numeru telefonu, następnie kartę SIM, dowód osobisty i jakiś dokument świadczący, że jestem wypłacalny (dałem swoją kartę kredytową). No i tyle... Po chwili dostałem umowę do podpisania i nowy telefon.
Umowę oczywiście dostałem na siebie itd.

Więc konsultant w salonie zdecydowanie przekroczył uprawnienia, a nawet
prawo. Przekazał numer osobie trzeciej i pokrewieństwo pomiędzy osobami nie
ma tu znaczenia. W zasadzie twój ojciec mógłby pozwać Plusa i wygrać sprawę w cuglach.

Widac prowizja za klienta abonentowego jest wysoka :-)

J.

Simplus - zmiana na microsim

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona