Czołem. Na ten temat można znaleźć sporo opinii userów, ale szukam bardziej opinii gości w białych fartuchach, a najlepiej takich co siedzą w sporcie. Widział ktoś ?

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

W dniu sobota, 28 listopada 2015 11:22:13 UTC+1 użytkownik PeJot napisał:

Czołem. Na ten temat można znaleźć sporo opinii userów, ale szukam bardziej opinii gości w białych fartuchach, a najlepiej takich co siedzą w sporcie. Widział ktoś ?

Przyznam, że nie wiem o co Ci chodzi.
Musisz być bardziej precyzyjny, czyli jaki jest kontekst.
Ja nie używam takiego, więc mogę się wypowiedzieć, jakby co.
Ponadto, to jest porządne forum i tu chyba nikt nie siedzi.

W dniu 2015-11-28 o 17:32, Ignac pisze:

W dniu sobota, 28 listopada 2015 11:22:13 UTC+1 użytkownik PeJot napisał:

Czołem. Na ten temat można znaleźć sporo opinii userów, ale szukam
bardziej opinii gości w białych fartuchach, a najlepiej takich co siedzą
w sporcie. Widział ktoś ?

Przyznam, że nie wiem o co Ci chodzi.

O opinię lekarzy, tych od prostaty i okolic, co oni myślą na temat siodeł z dziurą. Wiem że tu na preclu takich lekarzy nie ma, szukam wypowiedzi w necie. Ot, zachciało mi się myśleć na przyszłość.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

W dniu 28.11.2015 o 19:51, PeJot pisze:

W dniu 2015-11-28 o 17:32, Ignac pisze:

W dniu sobota, 28 listopada 2015 11:22:13 UTC+1 użytkownik PeJot napisał:

Czołem. Na ten temat można znaleźć sporo opinii userów, ale szukam
bardziej opinii gości w białych fartuchach, a najlepiej takich co siedzą
w sporcie. Widział ktoś ?

Przyznam, że nie wiem o co Ci chodzi.

O opinię lekarzy, tych od prostaty i okolic, co oni myślą na temat
siodeł z dziurą. Wiem że tu na preclu takich lekarzy nie ma, szukam
wypowiedzi w necie. Ot, zachciało mi się myśleć na przyszłość.

starsi panowie wolą szerokie siodła, kanapy, ale nie znam nikogo kto życzył sobie siodło z otworem, ze względu na prostate, albo inne schorzenia. raczej żeby się mniej pociły... te okolice
ToMasz

Użytkownik "PeJot"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n3ct38$5pm$1@node1.news.atman.pl...

W dniu 2015-11-28 o 17:32, Ignac pisze:

W dniu sobota, 28 listopada 2015 11:22:13 UTC+1 użytkownik PeJot napisał:

Czołem. Na ten temat można znaleźć sporo opinii userów, ale szukam
bardziej opinii gości w białych fartuchach, a najlepiej takich co siedzą
w sporcie. Widział ktoś ?

Przyznam, że nie wiem o co Ci chodzi.

O opinię lekarzy, tych od prostaty i okolic

Jeśli jakiś lekarz "od prostaty"* powie ci, że dziura w siodle coś zmienia, to szczerze radzę: nie lecz się u niego.

*hint: urolog

In article <n3ct38$5pm$1@node1.news.atman.pl>,
 PeJot <PeJot_slepy_adres@nigdzie.pl> wrote:

W dniu 2015-11-28 o 17:32, Ignac pisze:
> W dniu sobota, 28 listopada 2015 11:22:13 UTC+1 użytkownik PeJot napisał:
>> Czołem. Na ten temat można znaleźć sporo opinii userów, ale szukam
>> bardziej opinii gości w białych fartuchach, a najlepiej takich co siedzą
>> w sporcie. Widział ktoś ?
>
> Przyznam, że nie wiem o co Ci chodzi.

O opinię lekarzy, tych od prostaty i okolic, co oni myślą na temat siodeł z dziurą. Wiem że tu na preclu takich lekarzy nie ma, szukam wypowiedzi w necie. Ot, zachciało mi się myśleć na przyszłość.

Hm, Brooks tez robi takie siodla z dziurami (w skorze jest po prostu wyciety otwor) - modele maja w nazwie Imperial. Co ciekawe - zarowno w wersji meskiej, jak i damskiej.
http://www.brooksengland.com/catalogue-and-shop/saddles/touring+&+trekkin
g/B17+Imperial/
The "registered cutting", as can be read in the 1890 catalogue is "a sure preventive to all perineal pressure".
--
TA

W dniu 28.11.2015 o 11:22, PeJot pisze:

Czołem. Na ten temat można znaleźć sporo opinii userów, ale szukam
bardziej opinii gości w białych fartuchach, a najlepiej takich co siedzą
w sporcie. Widział ktoś ?

Ja nie jestem gościem w białym fartuchu ale wiem o co CI chodzi, więc takie siodełko z otworem służy do tego aby nie uciskać na gruczoł prostaty. Nie są tu potrzebne wypowiedzi lekarzy.

Użytkownik "mbut"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n3clu0$evu$1@speranza.aioe.org...

W dniu 28.11.2015 o 11:22, PeJot pisze:

Czołem. Na ten temat można znaleźć sporo opinii userów, ale szukam
bardziej opinii gości w białych fartuchach, a najlepiej takich co siedzą
w sporcie. Widział ktoś ?

Ja nie jestem gościem w białym fartuchu ale wiem o co CI chodzi, więc takie siodełko z otworem służy do tego aby nie uciskać na gruczoł prostaty.

Taa:
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/e/e0/Digital_rectal_exam_nci-vol-7136-300.jpg/1024px-Digital_rectal_exam_nci-vol-7136-300.jpg

W dniu sobota, 28 listopada 2015 21:00:57 UTC+1 użytkownik Ghost napisał:

Użytkownik "mbut"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n3clu0$evu$1@speranza.aioe.org...

W dniu 28.11.2015 o 11:22, PeJot pisze:
>> Czołem. Na ten temat można znaleźć sporo opinii userów, ale szukam
>> bardziej opinii gości w białych fartuchach, a najlepiej takich co siedzą
>> w sporcie. Widział ktoś ?
>>
>Ja nie jestem gościem w białym fartuchu ale wiem o co CI chodzi, więc takie >siodełko z otworem służy do tego aby nie uciskać na gruczoł prostaty.

Taa:
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/e/e0/Digital_rectal_exam_nci-vol-7136-300.jpg/1024px-Digital_rectal_exam_nci-vol-7136-300.jpg

Nooo... Zwichnięcie prostaty to przecież makabra. :-D

W dniu 30.11.2015 o 09:52, Piotr Ratyński pisze:

W dniu sobota, 28 listopada 2015 21:00:57 UTC+1 użytkownik Ghost napisał:

Użytkownik "mbut"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n3clu0$evu$1@speranza.aioe.org...

W dniu 28.11.2015 o 11:22, PeJot pisze:

Czołem. Na ten temat można znaleźć sporo opinii userów, ale szukam
bardziej opinii gości w białych fartuchach, a najlepiej takich co siedzą
w sporcie. Widział ktoś ?

Ja nie jestem gościem w białym fartuchu ale wiem o co CI chodzi, więc takie
siodełko z otworem służy do tego aby nie uciskać na gruczoł prostaty.

Taa:
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/e/e0/Digital_rectal_exam_nci-vol-7136-300.jpg/1024px-Digital_rectal_exam_nci-vol-7136-300.jpg

Nooo... Zwichnięcie prostaty to przecież makabra. :-D

Nie masz z czego się śmiać, to poważna choroba

Użytkownik "mbut"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n3h332$c3v$1@speranza.aioe.org...

W dniu 30.11.2015 o 09:52, Piotr Ratyński pisze:

W dniu sobota, 28 listopada 2015 21:00:57 UTC+1 użytkownik Ghost napisał:

Użytkownik "mbut"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n3clu0$evu$1@speranza.aioe.org...

W dniu 28.11.2015 o 11:22, PeJot pisze:

Czołem. Na ten temat można znaleźć sporo opinii userów, ale szukam
bardziej opinii gości w białych fartuchach, a najlepiej takich co siedzą
w sporcie. Widział ktoś ?

Ja nie jestem gościem w białym fartuchu ale wiem o co CI chodzi, więc takie
siodełko z otworem służy do tego aby nie uciskać na gruczoł prostaty.

Taa:
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/e/e0/Digital_rectal_exam_nci-vol-7136-300.jpg/1024px-Digital_rectal_exam_nci-vol-7136-300.jpg

Nooo... Zwichnięcie prostaty to przecież makabra. :-D

Nie masz z czego się śmiać, to poważna choroba

Tylko jakim cudem dziura w siodle ma zapobiec uciskowi prostaty, zobacz dokładnie na obrazek.

Tylko jakim cudem dziura w siodle ma zapobiec uciskowi prostaty, zobacz dokładnie na obrazek.

????
ale jestes pewien ze wiesz o czym piszesz?
jako posiadacz stanu zapalnego prostaty wiem ze taka dziura w siodle MOZE pomoc.
ona jest w okreslonym miejscu i boli w okreslonym miejscu.
te miejsca pasuja do siebie....
no ale to trzeba poczuc na wlasnej skorze.
ja jezdze b. malo i mam to gdzies. A boli mnie raz na rok wiec tak na powaznie to moj stan zapalny jest zaleczony...
ale choroba ta jest przewlekla i ma zwyczaj wracac...
pustke w siodle warto rozwazyc.
o ile ktos robi te 50 km dziennie.....

W dniu poniedziałek, 30 listopada 2015 11:38:42 UTC+1 użytkownik abn140 napisał:

ja jezdze b. malo i mam to gdzies. A boli mnie raz na rok wiec tak na powaznie to moj stan zapalny jest zaleczony...
ale choroba ta jest przewlekla i ma zwyczaj wracac...
pustke w siodle warto rozwazyc.
o ile ktos robi te 50 km dziennie.....

Aby wykryć stan zapalny prostaty to trzeba zrobić:
badanie bakteriologiczne nasienia- 30zł z antybiogramem.
Jeśli jest bakteria, a najczęściej escherichia coli,
należy łyknąć stosowny antybiotyk,(tą bakterią możemy
się zarazić od samych siebie,lub od naszej partnerki,
bo są one w naszym kale. Kobiety mają większe szanse na
zakażenie, ze względu na inną budowę anatomiczną i często
dochodzi do wzajemnych zakażeń i końca nie widać).
Nasienie ma być sterylne!!!, bo przenoszone takie stany
zapalne ulegają powikłaniom i prowadzą po np.20/30 latach
do raka prostaty. Należy jeszcze wykonać badanie PSA i wynik też ma być
w normie, można zrobić jeszcze USG prostaty-jak/czy jest
powiększona. Ja robię opisane badania co 3 lata i z "gumką"
się nie rozstaję w czasie kontaktu.

A teraz konkluzja: mając zdrową prostatę można jeździć
bezproblemowo i często na dystanse powyżej 50 km,
bez dziury w siodle. Zdecydowanie, temat nigdy nie był poruszany.

On 2015-11-30 21:27, Ignac wrote:

Aby wykryć stan zapalny prostaty to trzeba zrobić:
badanie bakteriologiczne nasienia- 30zł z antybiogramem.
Jeśli jest bakteria, a najczęściej escherichia coli,
należy łyknąć stosowny antybiotyk,(tą bakterią możemy
się zarazić od samych siebie,lub od naszej partnerki,
bo są one w naszym kale. Kobiety mają większe szanse na
zakażenie, ze względu na inną budowę anatomiczną i często
dochodzi do wzajemnych zakażeń i końca nie widać).
Nasienie ma być sterylne!!!, bo przenoszone takie stany
zapalne ulegają powikłaniom i prowadzą po np.20/30 latach
do raka prostaty.
Należy jeszcze wykonać badanie PSA i wynik też ma być
w normie, można zrobić jeszcze USG prostaty-jak/czy jest
powiększona. Ja robię opisane badania co 3 lata i z "gumką"
się nie rozstaję w czasie kontaktu.

Oooo kuuuurwa!

Prot

W dniu poniedziałek, 30 listopada 2015 21:27:49 UTC+1 użytkownik Ignac napisał:

escherichia coli-tą bakterią możemy
się zarazić od samych siebie,lub od naszej partnerki

Szczególnie sprzyjające warunki takim zakażeniom(a samo
zakażenie nie boli, widać lub nie po pewnym czasie tylko jego skutki)
to siedzący tryb pracy, czy jazda na rowerze, szczególnie w lecie,
gdy intensywnie się pocimy.
Nie należy jednak popadać w jakąś paranoje, tylko stosować zasady
higieny, bo nie bez powodu wynaleziono bidet, czy prysznic.
Jeśli nie mamy dostępu do w/w, można z powodzeniem stosować
papier toaletowy, ale tzw. finisz wykonać nawilżona chusteczką
do higieny intymnej, po "posiedzeniu" w WC.
Apel o higienę, czy badań profilaktycznych-raz w roku, szczególnie należy kierować do kobiet, niestety.
Mimo wszystko nie bać się jazdy na rowerze, nawet w lecie,
bo układ immunologiczny naszym sprzymierzeńcem jest.

W dniu 2015-12-01 o 11:18, Ignac pisze:

Apel o higienę, czy badań profilaktycznych-raz w roku,
szczególnie należy kierować do kobiet, niestety.

A co kobiety mają wspólnego z zapaleniem prostaty?

Coś tam wiesz, coś ci dzwoni, ale mieszasz półprawdy z zupełnymi konfabulacjami, w dodatku jak to ty nie potrafiąc przekazać na piśmie tego co myślisz.

Z reguły twoje posty są dość zabawne, ale teraz zaczynasz przeginać i to w dodatku NTG.

--
bans

W dniu 01.12.2015 o 11:18, Ignac pisze:

W dniu poniedziałek, 30 listopada 2015 21:27:49 UTC+1 użytkownik Ignac napisał:

escherichia coli-tą bakterią możemy
się zarazić od samych siebie,lub od naszej partnerki

Szczególnie sprzyjające warunki takim zakażeniom(a samo
zakażenie nie boli, widać lub nie po pewnym czasie tylko jego skutki)
to siedzący tryb pracy, czy jazda na rowerze, szczególnie w lecie,
gdy intensywnie się pocimy.
Nie należy jednak popadać w jakąś paranoje, tylko stosować zasady
higieny, bo nie bez powodu wynaleziono bidet, czy prysznic.
Jeśli nie mamy dostępu do w/w, można z powodzeniem stosować
papier toaletowy, ale tzw. finisz wykonać nawilżona chusteczką
do higieny intymnej, po "posiedzeniu" w WC.
Apel o higienę, czy badań profilaktycznych-raz w roku,
szczególnie należy kierować do kobiet, niestety.
Mimo wszystko nie bać się jazdy na rowerze, nawet w lecie,
bo układ immunologiczny naszym sprzymierzeńcem jest.

My rozmawiamy o siodełkach a nie o prysznicach, nie wiedziałem, że kobiety mają prostatę hahaha

mbut pisze:

My rozmawiamy o siodełkach a nie o prysznicach, nie wiedziałem, że
kobiety mają prostatę hahaha

te, ktore maja meza to maja. Z dobrodziejstwem inwentarza. :)


Jan Cytawa

W dniu 2015-11-30 o 21:27, Ignac pisze:

A teraz konkluzja: mając zdrową prostatę można jeździć
bezproblemowo i często na dystanse powyżej 50 km,
bez dziury w siodle. Zdecydowanie, temat nigdy nie był poruszany.

PSA u mnie jest OK, martwi mnie natomiast że w kolejce do "ginekologa męskiego" poważnie psuję średnią wieku od dołu, choć doktor twierdzi że widuje znacznie młodszych. W latach młodości człowiekowi było dokładnie wszystko jedno na jakim siodle jeździł, bo i tak w SRach wybór był żaden. I tak sobie dumam czy aby przypadkiem za młodu sobie nie zaszkodziłem.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Ignac wrote:

W dniu poniedziałek, 30 listopada 2015 11:38:42 UTC+1 użytkownik abn140 napisał:

[...]

powaznie to moj stan zapalny [...]
ale choroba ta jest przewlekla [...]

Aby wykryć stan zapalny  [...]

GOSH! Nie bylo mnie tu jakis czas i juz przez chwile myslalem, ze pomylilem drzwi i wszedlem do pokoju z tabliczka pl.rec.geriatria...
:-P

--
PoZdR

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

"Don't try any other colors, red's the only one that works."

– Sheldon Brown, 1944-2008

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

W dniu 2015-12-03 o 08:44, Coaster pisze:

GOSH! Nie bylo mnie tu jakis czas i juz przez chwile myslalem, ze
pomylilem drzwi i wszedlem do pokoju z tabliczka pl.rec.geriatria...

I pl.rec.tetrapiloktomia

--
bans

W dniu 30.11.2015 o 13:03, mbut pisze:

W dniu 29.11.2015 o 11:38, abn140 pisze:

Tylko jakim cudem dziura w siodle ma zapobiec uciskowi prostaty, zobacz
dokładnie na obrazek.

????
ale jestes pewien ze wiesz o czym piszesz?
jako posiadacz stanu zapalnego prostaty wiem ze taka dziura w siodle MOZE
pomoc.
ona jest w okreslonym miejscu i boli w okreslonym miejscu.
te miejsca pasuja do siebie....
no ale to trzeba poczuc na wlasnej skorze.
ja jezdze b. malo i mam to gdzies. A boli mnie raz na rok wiec tak na
powaznie to moj stan zapalny jest zaleczony...
ale choroba ta jest przewlekla i ma zwyczaj wracac...
pustke w siodle warto rozwazyc.
o ile ktos robi te 50 km dziennie.....

  siodełka rowerowe z dziurą w środku mają na celu chronić prostatę,
poza tym istotny jest dobór szerokości siodła, tak żeby podpierało Twoje
kości kulszowe i odciążało właśnie prostatę.

Przeczytaj ten artykuł i nie będziesz musiał się dopytywać ludzi, którzy mogą wprowadzić Cię w błąd:

http://im226.blogspot.com/2008/08/dobr-siodeka.html

W dniu poniedziałek, 30 listopada 2015 14:30:41 UTC+1 użytkownik mbut napisał:

W dniu 30.11.2015 o 13:03, mbut pisze:
> W dniu 29.11.2015 o 11:38, abn140 pisze:
>>>
>>> Tylko jakim cudem dziura w siodle ma zapobiec uciskowi prostaty, zobacz
>>> dokładnie na obrazek.
>> ????
>> ale jestes pewien ze wiesz o czym piszesz?
>> jako posiadacz stanu zapalnego prostaty wiem ze taka dziura w siodle MOZE
>> pomoc.
>> ona jest w okreslonym miejscu i boli w okreslonym miejscu.
>> te miejsca pasuja do siebie....
>> no ale to trzeba poczuc na wlasnej skorze.
>> ja jezdze b. malo i mam to gdzies. A boli mnie raz na rok wiec tak na
>> powaznie to moj stan zapalny jest zaleczony...
>> ale choroba ta jest przewlekla i ma zwyczaj wracac...
>> pustke w siodle warto rozwazyc.
>> o ile ktos robi te 50 km dziennie.....
>>
>>
>   siodełka rowerowe z dziurą w środku mają na celu chronić prostatę,
> poza tym istotny jest dobór szerokości siodła, tak żeby podpierało Twoje
> kości kulszowe i odciążało właśnie prostatę.

Przeczytaj ten artykuł i nie będziesz musiał się dopytywać ludzi, którzy mogą wprowadzić Cię w błąd:

http://im226.blogspot.com/2008/08/dobr-siodeka.html

Przy doborze trzeba się kierować procentowym udziałem produktów określonych producentów siodełek w jakichś zawodach?

Pozdr-
-Rowerex

On 2015-11-30 15:00, Rowerex wrote:

W dniu poniedziałek, 30 listopada 2015 14:30:41 UTC+1 użytkownik mbut napisał:

W dniu 30.11.2015 o 13:03, mbut pisze:

Przeczytaj ten artykuł i nie będziesz musiał się dopytywać ludzi, którzy
mogą wprowadzić Cię w błąd:

http://im226.blogspot.com/2008/08/dobr-siodeka.html

Przy doborze trzeba się kierować procentowym udziałem produktów określonych producentów siodełek w jakichś zawodach?

Czyż internet to nie jest wspaniałe narzędzie? ;-)

pozdr
Prot

W dniu 30.11.2015 o 13:03, mbut pisze:

W dniu 29.11.2015 o 11:38, abn140 pisze:

Tylko jakim cudem dziura w siodle ma zapobiec uciskowi prostaty, zobacz
dokładnie na obrazek.

????
ale jestes pewien ze wiesz o czym piszesz?
jako posiadacz stanu zapalnego prostaty wiem ze taka dziura w siodle MOZE
pomoc.
ona jest w okreslonym miejscu i boli w okreslonym miejscu.
te miejsca pasuja do siebie....
no ale to trzeba poczuc na wlasnej skorze.
ja jezdze b. malo i mam to gdzies. A boli mnie raz na rok wiec tak na
powaznie to moj stan zapalny jest zaleczony...
ale choroba ta jest przewlekla i ma zwyczaj wracac...
pustke w siodle warto rozwazyc.
o ile ktos robi te 50 km dziennie.....

  siodełka rowerowe z dziurą w środku mają na celu chronić prostatę,
poza tym istotny jest dobór szerokości siodła, tak żeby podpierało Twoje
kości kulszowe i odciążało właśnie prostatę.

Tu poczytaj: http://im226.blogspot.com/2008/08/dobr-siodeka.html

Użytkownik "abn140"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n3h8vd$qbt$1@speranza.aioe.org...

Tylko jakim cudem dziura w siodle ma zapobiec uciskowi prostaty, zobacz dokładnie na obrazek.

????
ale jestes pewien ze wiesz o czym piszesz?

Tak

jako posiadacz stanu zapalnego prostaty wiem ze taka dziura w siodle MOZE pomoc.

Watpię

ona jest w okreslonym miejscu i boli w okreslonym miejscu.
te miejsca pasuja do siebie....

Mówisz, ze twoja prostata jest dokładnie pod skórą i trafia oraz mieści się dokładnie w otworze siodełkowym?

W dniu poniedziałek, 30 listopada 2015 09:58:14 UTC+1 użytkownik mbut napisał:

W dniu 30.11.2015 o 09:52, Piotr Ratyński pisze:

Nooo... Zwichnięcie prostaty to przecież makabra. :-D

Nie masz z czego się śmiać, to poważna choroba

Z lat mojej młodości pamiętam, ze prostatę można zwichnąć jedynie podczas stosowania jakiś nie prawomyślnych obecnie pozycji podczas stosunku płciowego, czyli dziura OK, ale nie do końca ta. :-D
Obecnie jestem w wieku kiedy prostata najczęściej to już jest problem, ale nie słyszałem, żeby ktoś mniej cierpiał z jej powodu gdy ma dziurę w siodełku rowerowym. Ja w każdym bądź razie dziury w siodełku nie mam, a jedynie samo siodełko jest odpowiednio wyprofilowane, z silikonowymi wkładkami i prostat jak na razie nie zgłaszała żadnych przeciwwskazań.

--
Piotr Ratyński

Dnia Mon, 30 Nov 2015 11:50:20 -0800, Piotr Ratyński napisał(a):

Z lat mojej młodości pamiętam, ze prostatę można zwichnąć jedynie
podczas stosowania jakiś nie prawomyślnych obecnie pozycji podczas
stosunku płciowego, czyli dziura OK, ale nie do końca ta. :-D Obecnie
jestem w wieku kiedy prostata najczęściej to już jest problem, ale nie
słyszałem, żeby ktoś mniej cierpiał z jej powodu gdy ma dziurę w
siodełku rowerowym. Ja w każdym bądź razie dziury w siodełku nie mam, a
jedynie samo siodełko jest odpowiednio wyprofilowane, z silikonowymi
wkładkami i prostat jak na razie nie zgłaszała żadnych przeciwwskazań.

A ta dziura nie miała raczej przeciwdziałać uciskowi żył? Żeby krążenie krwi było lepsze?





--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

W dniu 2015-11-30 o 23:28, Piotr aka dracorp pisze:

Dnia Mon, 30 Nov 2015 11:50:20 -0800, Piotr Ratyński napisał(a):

Z lat mojej młodości pamiętam, ze prostatę można zwichnąć jedynie
podczas stosowania jakiś nie prawomyślnych obecnie pozycji podczas
stosunku płciowego, czyli dziura OK, ale nie do końca ta. :-D Obecnie
jestem w wieku kiedy prostata najczęściej to już jest problem, ale nie
słyszałem, żeby ktoś mniej cierpiał z jej powodu gdy ma dziurę w
siodełku rowerowym. Ja w każdym bądź razie dziury w siodełku nie mam, a
jedynie samo siodełko jest odpowiednio wyprofilowane, z silikonowymi
wkładkami i prostat jak na razie nie zgłaszała żadnych przeciwwskazań.

A ta dziura nie miała raczej przeciwdziałać uciskowi żył? Żeby krążenie krwi było lepsze?

Ech, dziura pewnie ma za zadanie działać li tylko i wyłącznie
marketingowo, ale jeśli już bym miał się doszukiwać jakiegoś jej sensu,
to tylko i wyłącznie "miejsca na jajka" ;)

--
Liwiusz

W dniu 01.12.2015 o 00:18, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-11-30 o 23:28, Piotr aka dracorp pisze:

Dnia Mon, 30 Nov 2015 11:50:20 -0800, Piotr Ratyński napisał(a):

Z lat mojej młodości pamiętam, ze prostatę można zwichnąć jedynie
podczas stosowania jakiś nie prawomyślnych obecnie pozycji podczas
stosunku płciowego, czyli dziura OK, ale nie do końca ta. :-D Obecnie
jestem w wieku kiedy prostata najczęściej to już jest problem, ale nie
słyszałem, żeby ktoś mniej cierpiał z jej powodu gdy ma dziurę w
siodełku rowerowym. Ja w każdym bądź razie dziury w siodełku nie mam, a
jedynie samo siodełko jest odpowiednio wyprofilowane, z silikonowymi
wkładkami i prostat jak na razie nie zgłaszała żadnych przeciwwskazań.

A ta dziura nie miała raczej przeciwdziałać uciskowi żył? Żeby krążenie
krwi było lepsze?

Ech, dziura pewnie ma za zadanie działać li tylko i wyłącznie
marketingowo, ale jeśli już bym miał się doszukiwać jakiegoś jej sensu,
to tylko i wyłącznie "miejsca na jajka" ;)

Chyba, Ĺźe masz kurze:)

W dniu 2015-12-01 o 00:18, Liwiusz pisze:

Ech, dziura pewnie ma za zadanie działać li tylko i wyłącznie
marketingowo, ale jeśli już bym miał się doszukiwać jakiegoś jej sensu,
to tylko i wyłącznie "miejsca na jajka" ;)

Bez przesady. Dziura daje niezłą wentylację i nie jest to wymysł typowo marketingowy. Dwa, ucisk na w jej miejscu też jest mniejszy.
Mam porównanie bo jeździłem na podobnych modelach siodeł z i bez tego wynalazku.

--
Tęskno i nudno jest na tym naszym świecie, proszę państwa.

In article <n3ilgu$6rb$1@node2.news.atman.pl>,
 Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote:

W dniu 2015-11-30 o 23:28, Piotr aka dracorp pisze:

> A ta dziura nie miała raczej przeciwdziałać uciskowi żył? Żeby krążenie > krwi było lepsze?

Ech, dziura pewnie ma za zadanie działać li tylko i wyłącznie
marketingowo, ale jeśli już bym miał się doszukiwać jakiegoś jej sensu,
to tylko i wyłącznie "miejsca na jajka" ;)

A co z siodlami z dziura dla kobiet?
Jak juz tu pisalem w tym watku, Brooks produkuje takie od lat.
Czy myslicie, ze to w ramach gender?
--
TA

Dnia Tue, 01 Dec 2015 00:18:37 +0100, Liwiusz napisał(a):

Ech, dziura pewnie ma za zadanie działać li tylko i wyłącznie
marketingowo, ale jeśli już bym miał się doszukiwać jakiegoś jej sensu,
to tylko i wyłącznie "miejsca na jajka" ;)

Ale żeś wymyślił. Wyobraź sobie że masz taką dziurę na jajka i nagle masz OTB plus kastrację :)




--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

UĹźytkownik "Piotr aka dracorp"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:n3kskm$c9h$1@dont-email.me...

Dnia Tue, 01 Dec 2015 00:18:37 +0100, Liwiusz napisał(a):

Ech, dziura pewnie ma za zadanie działać li tylko i wyłącznie
marketingowo, ale jeśli już bym miał się doszukiwać jakiegoś jej sensu,
to tylko i wyłącznie "miejsca na jajka" ;)

Ale żeś wymyślił. Wyobraź sobie że masz taką dziurę na jajka i nagle masz
OTB plus kastrację :)

Panowie - gdzie i jakiej wielkości wy te jajka macie, że włażą wam w tą siodełkową dziurkę?

W dniu 01.12.2015 o 21:37, Ghost pisze:

UĹźytkownik "Piotr aka dracorp"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n3kskm$c9h$1@dont-email.me...

Dnia Tue, 01 Dec 2015 00:18:37 +0100, Liwiusz napisał(a):

Ech, dziura pewnie ma za zadanie działać li tylko i wyłącznie
marketingowo, ale jeśli już bym miał się doszukiwać jakiegoś jej sensu,
to tylko i wyłącznie "miejsca na jajka" ;)

Ale żeś wymyślił. Wyobraź sobie że masz taką dziurę na jajka i nagle masz
OTB plus kastrację :)

Panowie - gdzie i jakiej wielkości wy te jajka macie, że włażą wam w tą
siodełkową dziurkę?

mikro jajka:)

W dniu poniedziałek, 30 listopada 2015 20:50:22 UTC+1 użytkownik Piotr Ratyński napisał:

W dniu poniedziałek, 30 listopada 2015 09:58:14 UTC+1 użytkownik mbut napisał:
> W dniu 30.11.2015 o 09:52, Piotr Ratyński pisze:
>> Nooo... Zwichnięcie prostaty to przecież makabra. :-D
>>
> Nie masz z czego się śmiać, to poważna choroba
> Z lat mojej młodości pamiętam, ze prostatę można zwichnąć jedynie podczas stosowania jakiś nie prawomyślnych obecnie pozycji podczas stosunku płciowego, czyli dziura OK, ale nie do końca ta. :-D
Obecnie jestem w wieku kiedy prostata najczęściej to już jest problem, ale nie słyszałem, żeby ktoś mniej cierpiał z jej powodu gdy ma dziurę w siodełku rowerowym. Ja w każdym bądź razie dziury w siodełku nie mam, a jedynie samo siodełko jest odpowiednio wyprofilowane, z silikonowymi wkładkami i prostat jak na razie nie zgłaszała żadnych przeciwwskazań.

-- Piotr Ratyński

a odlać się możesz bez problemów?

W dniu wtorek, 1 grudnia 2015 10:57:30 UTC+1 użytkownik tade...@poczta.onet.pl napisał:

a odlać się możesz bez problemów?

Siedząc na siodełku jeszcze nie próbowałem, ale po zejściu z roweru problemów jeszcze nie mam, chociaż nie sikam tak daleko jak 40 lat temu. :) --
Piotr Ratyński

W dniu 01.12.2015 o 15:02, Piotr Ratyński pisze:

W dniu wtorek, 1 grudnia 2015 10:57:30 UTC+1 użytkownik tade...@poczta.onet.pl napisał:

a odlać się możesz bez problemów?

Siedząc na siodełku jeszcze nie próbowałem, ale po zejściu z roweru problemów jeszcze nie mam, chociaż nie sikam tak daleko jak 40 lat temu. :)

Ten otwór właśnie do tego służy, aby sobie w czasie jazdy siknąć :):)