Grupy dyskusyjne

Siode?ka do ty?u

	Data: 2011-02-22 15:32:46
Autor: Kapsel
Siode?ka do ty?u
Zawsze mnie to intrygowało i znów trafiłem na fotkę i w końcu postanowiłem zapytać. Dlaczego w rowerach do ostrej jazdy terenowej (zjazdu?) i jakichś "freerunów" siodełka są tak opuszczone tak bardzo do tyłu? Przecież to chyba nie jest wygodne tak siedzieć... Właściwie, biorąc jak nisko są założone, to po co w ogóle one tam są? -- Kapsel http://kapselek.net kapsel(malpka)op.pl

	Data: 2011-02-22 16:06:20
Autor: Wojciech Waga
Siode?ka do ty?u
W dniu 22.02.2011 15:32, Kapsel pisze: Zawsze mnie to intrygowało i znów trafiłem na fotkę i w końcu postanowiłem zapytać. Dlaczego w rowerach do ostrej jazdy terenowej (zjazdu?) i jakichś "freerunów" siodełka są tak opuszczone tak bardzo do tyłu? Przecież to chyba nie jest wygodne tak siedzieć... Właściwie, biorąc jak nisko są założone, to po co w ogóle one tam są? Lepiej - są takie co się składają same ( i900 , joplin). Generalnie chodzi o balans. Jak jedziesz w dół i siedzisz za wysoko to łatwiej przelecieć przez kierownicę ;). pozdr. w.

	Data: 2011-02-22 16:09:28
Autor: Bukol
Siode?ka do ty?u
W dniu 2011-02-22 16:06, Wojciech Waga pisze: W dniu 22.02.2011 15:32, Kapsel pisze: Zawsze mnie to intrygowało i znów trafiłem na fotkę i w końcu postanowiłem zapytać. Dlaczego w rowerach do ostrej jazdy terenowej (zjazdu?) i jakichś "freerunów" siodełka są tak opuszczone tak bardzo do tyłu? Przecież to chyba nie jest wygodne tak siedzieć... Właściwie, biorąc jak nisko są założone, to po co w ogóle one tam są? Lepiej - są takie co się składają same ( i900 , joplin). Generalnie chodzi o balans. Jak jedziesz w dół i siedzisz za wysoko to łatwiej przelecieć przez kierownicę ;). No i lepiej w dupsko dostać płaskim siodełkiem :D a wygoda schodzi tu raczej na ostatni plan - oni całą trasę i tak stoją :) -- admin@rowerowepodhale.eu admin@smnw.pl www.rowerowepodhale.eu www.smnw.pl

	Data: 2011-02-23 10:10:48
Autor: pHarry
Siode?ka do ty?u
Wystarczy wyobrazic sobie taki rower w warunkach dla niego naturalnych, czyli na stromym zjezdzie. Siodlo "cudownie" robi sie poziome, co nie ;) Prawda ze nie przesiaduje sie na nim. Ale czasem mozna, zwlaszcza nie tak normalnie "calym tylkiem", tylko udami. I sluzy ono przede wszystkim do kontroli roweru wlasnie nogami. A takze jako zabezpieczenie przy mocnym przyziemieniu. A te automatyczne sztyce to raczej sluza tym, ktorzy potrzebuja normalnie pedalowac. W enduro. A wiec i z bardziej poziomo ustawionymi siodlami.
	Data: 2011-02-23 19:29:42
Autor: Kapsel
Siode?ka do ty?u
Wed, 23 Feb 2011 10:10:48 -0800 (PST), pHarry napisał(a): Prawda ze nie przesiaduje sie na nim. Ale czasem mozna, zwlaszcza nie tak normalnie "calym tylkiem", tylko udami. I sluzy ono przede wszystkim do kontroli roweru wlasnie nogami. A takze jako zabezpieczenie przy mocnym przyziemieniu. Łał, po prostu wyjaśniłeś mi wszystko :)) A miałem takie przeświadczenie, że te siodełka to są tylko dla bajeru ot tak bez sensu... człowiek całe życie się uczy ^_^ -- Kapsel http://kapselek.net kapsel(malpka)op.pl