Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Siodelka z Lidla.

Siodelka z Lidla.

Data: 2017-03-13 13:48:22
Autor: wO.Ă´hoo!
Siodelka z Lidla.
W dniu 13.03.2017 o 10:57, ąćęłńóśźż pisze:
Przymierzał ktoś do własnej d... ?

Przymiarka nic nie daje. Ewentualnie mało. Liczy się rozstaw guzów kulszowych. One mają być podpierane. W dobrych sklepach rowerowych mają krzesełka z 'pamięcią' i jak się na nich klapnie, to można to zmierzyć i wtedy wybrać między siodełkami o odpowiedniej szerokości. Wielu myśli, że wygodne siodełko to szerokie, miękkie siodełko. Tak nie jest.

Sam nie mam specjalnie dobranego siodełka, bo fabryczne jest przyzwoite, a koszt nowego niemały, ale gdybym wymieniał i wydawał (niemałe) pieniądze, to wolałbym 'przepłacić' byle na tysiącach kolejnych kilometrów mieć maksymalnie komfortowo.

Data: 2017-03-13 13:55:55
Autor: wO.Ă´hoo!
Siodelka z Lidla.
W dniu 13.03.2017 o 13:48, wO.ôhoo! pisze:
Przymiarka nic nie daje. Ewentualnie mało.

Ewentualnie dużo, ale w takich warunkach:
https://youtu.be/hteUPJjL32o?t=6m20s

Data: 2017-03-13 15:00:25
Autor: Piotr aka dracorp
Siodelka z Lidla.
Dnia Mon, 13 Mar 2017 13:48:22 +0100, wO.ôhoo! napisał(a):

Przymiarka nic nie daje. Ewentualnie mało. Liczy się rozstaw guzów
kulszowych. One mają być podpierane. W dobrych sklepach rowerowych mają
krzesełka z 'pamięcią' i jak się na nich klapnie, to można to zmierzyć i
wtedy wybrać między siodełkami o odpowiedniej szerokości. Wielu myśli,
że wygodne siodełko to szerokie, miękkie siodełko. Tak nie jest.
Rozstaw kości to nie wszystko. Z czasem wychodzą niuanse. Ja z tego powodu mam reklamówkę siodełek do sprzedania. Zbieram się tylko żeby zdjęcia zrobić.
 
Sam nie mam specjalnie dobranego siodełka, bo fabryczne jest przyzwoite,
a koszt nowego niemały, ale gdybym wymieniał i wydawał (niemałe)
pieniądze, to wolałbym 'przepłacić' byle na tysiącach kolejnych
kilometrów mieć maksymalnie komfortowo.
Też bym wolał ale znajdź takie siodło.




--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr.r.public at gmail dot com

Data: 2017-03-13 18:49:04
Autor: ąćęłńóśźż
Siodelka z Lidla.
Przejechałem dziś odrobinkę na tym 'Wittkop Medicus Trekking'.
Pierwsza cecha taka, że nie jest śliskie, siedzi się troche jak na gumie, bez poślizgu - dziwne, chyba wolałbym śliskie.
Druga to wina mojej sztycy (Suntour), że nie ma mikrometrycznego poziomowania siodełka, i tradycyjnie idealny poziom wypada mi pomiędzy ząbkami :-(
Trzecia do dość wysokie (grube, choć po odjęciu jarzemka zadziwiająco lekkie), musiałem sztycę wsunąć na maksa i i jeszcze z pół centymetra bym chętnie schował.
Czwarta to niestety nie jestem miarodajny do testowania siodełka żelowego, bo mam sztycę amortyzowaną, i teraz jest taka "amortyzacja na amortyzacji", aż za dużo tej amortyzacji, niczego odwłokiem nie czuć ;-))
Piąta to da się w miare mocno przesunąć do przodu i to dla mnie najwazniejsza dodatnia cecha (znów z przyczyny sztycy amortyzowanej Suntour, która przemieszcza uchwyt siodełka pare centymetrów do tyłu).
Za 39,95 zł to raczej warto (to są siodełka produkcji niemieckiej, z roku 2016 lub 2015, z pierwotną ceną katalogową 34,95 EUR, teraz niemiecki Lidl je sprzedaje po 9,95 EUR z notką "upust -71%").
"Górskie" (wąskie i długie) są tylko białe, bo czarne już w Niemczech się wysprzedały.
Kusi mnie "górskie", ale białe siodełko?? Za bardzo zwraca uwagę (np. rower przypiety gdzies na mieście na parę godzin, z bardzo daleka widać co akurat nie jest zaletą).


-- -- -
Też bym wolał ale znajdź takie siodło.

Data: 2017-03-13 18:58:04
Autor: Piotr aka dracorp
Siodelka z Lidla.
Dnia Mon, 13 Mar 2017 18:49:04 +0100, ąćęłńóśźż napisał(a):

Kusi mnie "górskie", ale białe siodełko?? Za bardzo zwraca uwagę (np.
rower przypiety gdzies na mieście na parę godzin, z bardzo daleka widać
co akurat nie jest zaletą).
Mówisz że białe bardziej prowokuje, no popatrz.




--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr.r.public at gmail dot com

Data: 2017-03-13 12:18:41
Autor: Olivander
Siodelka z Lidla.
duch

Data: 2017-03-14 00:41:29
Autor: Piecia aka dracorp
Siodelka z Lidla.
W dniu poniedziałek, 13 marca 2017 18:48:42 UTC+1 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
Przejechałem dziś odrobinkę na tym 'Wittkop Medicus Trekking'.
Pierwsza cecha taka, że nie jest śliskie, siedzi się troche jak na gumie, bez poślizgu - dziwne, chyba wolałbym śliskie.
Nieśliskie ma swoje plusy. Przy niehoryzontalnej pozycji siodła nie będziesz się aż tak bardzo zsuwał.

--
Piotr

Data: 2017-03-14 15:09:02
Autor: wO.Ă´hoo!
Siodelka z Lidla.
W dniu 14.03.2017 o 08:41, Piecia aka dracorp pisze:
Przy niehoryzontalnej pozycji siodła...

Ale te siodełka nie są do BMX. ;)
Z doświadczenia (a jestem bardzo 'czuły' na zmiany): przy siodełku ustawionym na właściwej wysokości (wieeelu ma źle, bo przyzwyczajenie robi swoje) optymalne ustawienie zawiera się w granicach 0-0,5°. Minus 1 stopień i wiadomo co się dzieje. Plus jeden zwyczajnie gniecie, więc zapewne szkodzi na potomność. Mowa oczywiście o facetach, ale kobiet na grupie i tak nie widzę. :(

Data: 2017-03-14 15:49:29
Autor: ąćęłńóśźż
Siodelka z Lidla.
I dlatego regulacja w jarzemku powinna być mikrometryczna (np. dwie śruby: jedna z przodu jarzemka, druga z tyłu - tak mam w jakimś Bontrager ze średniej półki).
A w sztycy niby lepszej Suntour NCX (i w wielu innych) niestety są "ząbki", co daje skokową regulację pochylenia :-((


-- -- -
optymalne ustawienie zawiera się w granicach 0-0,5°. Minus 1 stopień i wiadomo co

Data: 2017-03-14 15:55:58
Autor: wO.Ă´hoo!
Siodelka z Lidla.
W dniu 14.03.2017 o 15:49, ąćęłńóśźż pisze:
I dlatego regulacja w jarzemku powinna być mikrometryczna (np. dwie śruby: jedna z przodu jarzemka, druga z tyłu - tak mam w jakimś Bontrager ze średniej półki).
A w sztycy niby lepszej Suntour NCX (i w wielu innych) niestety są "ząbki", co daje skokową regulację pochylenia :-((

Ja mam UNO bez ząbków i chwilę schodzi, ale ustawiłem na granicy 0-0.2°.

Data: 2017-03-14 19:47:27
Autor: z
Siodelka z Lidla.
W dniu 2017-03-14 o 15:55, wO.ôhoo! pisze:
Ja mam UNO bez ząbków i chwilę schodzi, ale ustawiłem na granicy 0-0.2°.

W mordę.
To siodełko nie pozwala na normalną regulację przód-tył.
Co szkodziło poprowadzić pręty dłużej prosto.
Znowu będę uprawiał druciarstwo i przesuwać do przodu ;-(

z

Data: 2017-03-15 15:09:43
Autor: z
Siodelka z Lidla.
A po odwróceniu sztycy jest znowu za blisko :)
W mordę. Nikt nie wymyślił redukcji/dystansu/przelotki na taką ewentualność?

z

Data: 2017-03-14 19:22:54
Autor: Piotr aka dracorp
Siodelka z Lidla.
Dnia Tue, 14 Mar 2017 15:49:29 +0100, ąćęłńóśźż napisał(a):

I dlatego regulacja w jarzemku powinna być mikrometryczna (np. dwie
śruby: jedna z przodu jarzemka, druga z tyłu - tak mam w jakimś
Bontrager ze średniej półki).
A w sztycy niby lepszej Suntour NCX (i w wielu innych) niestety są
"ząbki", co daje skokową regulację pochylenia :-((
Weź nic nie mów. Szlag mnie trafia z tego powodu.
Teraz wiem żeby na to patrzeć przed zakupem.



--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr.r.public at gmail dot com

Data: 2017-03-14 20:46:45
Autor: ąćęłńóśźż
Siodelka z Lidla.
Dzis rano ukręciłem na tym końcówkę klucza ampolowego, kiepska stal ;-))


-- -- -
Szlag mnie trafia z tego powodu.

Data: 2017-03-14 19:23:54
Autor: Piotr aka dracorp
Siodelka z Lidla.
Dnia Tue, 14 Mar 2017 15:09:02 +0100, wO.ôhoo! napisał(a):

W dniu 14.03.2017 o 08:41, Piecia aka dracorp pisze:
Przy niehoryzontalnej pozycji siodła...

Ale te siodełka nie są do BMX. ;)
Ale jest różna pozycja na rowerze, różne geometrie i różne własne predyspozycje.

--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr.r.public at gmail dot com

Data: 2017-03-14 21:14:07
Autor: wO.Ă´hoo!
Siodelka z Lidla.
W dniu 14.03.2017 o 20:23, Piotr aka dracorp pisze:
różne własne predyspozycje.

Czyt.: przyzwyczajenia, o czym wspomniałem. Jak się długo jeździ na zbyt nisko ustawionym siodle, to trudno za jednym zamachem przestawić na właściwą wartość, bo będzie bolało, ale można się 'rozciągać' po kilka milimetrów i dojść do swojego optimum, które w większości przypadków będzie zbliżone do uśrednionej wartości z różnych metod ustalania wysokości.

Siodelka z Lidla.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona