Data: 2009-07-31 12:48:47 | |
Autor: Rafał VFR | |
Siodełko z dziurą czy bez? | |
Ja zmieniałem siodło chciałem kupić z dziurą. Ale pogadałem z użytkownikiem, który co prawda chwilił ale wskazał też wady, które spowodowały, że dalej jeżdze na zwykłym. Z wad było mokra dupa jak pada, błoto na dupie i ogólnie na siodełku. Z zalet - dobre miejsce na odłożenie okularów :-) Przede wszystkim mokra dupa dała mi do myślenia - ale to tylko takie tam przemyślenia. -- Pozdrawiam Rafal VFR GG 85456 http://www.put.poznan.pl/~rafal.kowalski |
|
Data: 2009-07-31 13:11:22 | |
Autor: Marek 'Qrczak' Potocki | |
Siodełko z dziurą czy bez? | |
Dnia Fri, 31 Jul 2009 12:48:47 +0200, Rafał VFR napisał(a):
Ja zmieniałem siodło chciałem kupić z dziurą. Ja do chronienia suchej dupy używam błotników a nie siodła, ale ja truskawki cukrem posypuję ;) -- Pozdrawiam z Wrocławia Marek Potocki Przewodnik sudecki klasy 0 |
|
Data: 2009-07-31 13:16:33 | |
Autor: dobrov | |
Siodełko z dziurą czy bez? | |
Marek 'Qrczak' Potocki pisze:
Dnia Fri, 31 Jul 2009 12:48:47 +0200, Rafał VFR napisał(a): Przecież i tak dziura w siodle niewiele zmienia, bo dupa robi się mokra od tylca a nie od spodu; od spodu elementy mocownia coś tam zasłaniają, że o torbie podsiodłowej nie wspomnę :) ale ja Takoż i ja. Kto to widział jeść gorzkie truskawki? |
|