Witam,

sprzedaję moje siodło WTB Devo. Po zmianie ramy ulotniła się kompatybilność z
moim tyłkiem :(. A szkoda, bo siodło jest bardzo fajne. Może ktoś się
zainteresuje.

http://allegro.pl/show_item.php?item=664487768


--   Pozdrawiam,
Krees
krystianlarix@poczta.beztego.wp.pl

--

Krees wrote:
[...]

sprzedaję moje siodło WTB Devo. Po zmianie ramy ulotniła się kompatybilność z
moim tyłkiem [...]

Uau, czy u Ciebie w druga strone tez tak dziala? ;-)
Troche to dziwne. Z drugiej strony to nie skorzane siodlo, ktore zawsze z toba zostaje, choc ramy zmieniasz...


--
PoZdR

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

"Don't try any other colors, red's the only one that works."

– Sheldon Brown, 1944-2008

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Coaster <manypeny@mac.com> napisał(a):

Krees wrote:
[...]
> sprzedaję moje siodło WTB Devo. Po zmianie ramy ulotniła się kompatybilno
ść z
> moim tyłkiem [...]

Uau, czy u Ciebie w druga strone tez tak dziala? ;-)

Tzn.? Czy po zmianie tyłka znika kompatybilność z moją ramą? :)
Wybacz, ale na tematy tak osobiste nie zwykłem rozmawiać publicznie ;).

Troche to dziwne.

Czemu? Poprzednia rama wymuszała pochyloną pozycję, nacisk na kości kulszowe
był niewielki, ciężar opierał się na rękach. Obecna rama jest krótsza, do tego
dochodzi amortyzator, tak więc ciężar ciała podpierają w większym stopniu 4
litery. I siodło okazało się być zbyt sportowe :(.

Z drugiej strony to nie skorzane siodlo, ktore zawsze z toba zostaje, choc ramy zmieniasz...

Otóż to. Gdybym miał Brooksa, to zapewne bym go nie zmienił. Ale póki co mnie
nie stać. Zamiast tego mam Bontragera FS 2000 i też jestem zadowolony.


--   Pozdrawiam,
Krees


--

Krees wrote:
[...] Gdybym miał Brooksa, to zapewne bym go nie zmienił. Ale póki co mnie

nie stać.  [...]

Ja kupilem kiedys uzywanego Pro w pieknym stanie za 60 zl - nie stac Cie? Trzeba tylko szukac...

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Coaster <manypeny@mac.com> napisał(a):

Krees wrote:
[...] Gdybym miał Brooksa, to zapewne bym go nie zmienił. Ale póki co mnie
> nie stać.  [...]

Ja kupilem kiedys uzywanego Pro w pieknym stanie za 60 zl - nie stac Cie? Trzeba tylko szukac...

Nie stać mnie na czekanie Bóg wie jak długo na taką okazję. Tak to może sobie
robić Titus Atomicus ;). Ja używam roweru na co dzień do jazdy; sprzęt ma pracować, a nie wisieć na
ścianie w oczekiwaniu na cud ;).


--   Pozdrawiam,
Krees

--

Krees wrote:
[...]

Nie stać mnie na czekanie Bóg wie jak długo na taką okazję. Tak to może sobie
robić Titus Atomicus ;). Ja używam roweru na co dzień do jazdy; sprzęt ma pracować, a nie wisieć na
ścianie w oczekiwaniu na cud ;).

[...]
Szczerze - mocno subiektywizujesz. Przeciez teraz masz siodelko, sprzet pracuje - _w miedzyczasie_ sobie spokojnie polujesz na dobre siodelko - jaki masz z tym problem?
Bo ja widze tu tylko Twoje lenistwo lub brak checi tlumaczony brakiem kasy :-P

PS. Na ebay.co.uk w ogole nie musisz 'polowac' na uzywane siodla typu B17 czy Team Pro. Sa w duzej ilosci. Tyle, ze trzeba na podstawie foty umiec ocenic stan siodla.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Coaster <manypeny@mac.com> napisał(a):

Krees wrote:
[...]
> Nie stać mnie na czekanie Bóg wie jak długo na taką okazję. Tak to może sobie
> robić Titus Atomicus ;). > Ja używam roweru na co dzień do jazdy; sprzęt ma pracować, a nie wisieć na
> ścianie w oczekiwaniu na cud ;).
[...]
Szczerze - mocno subiektywizujesz. Przeciez teraz masz siodelko, sprzet pracuje - _w miedzyczasie_ sobie spokojnie polujesz na dobre siodelko - jaki masz z tym problem?

Żadnego. I na dodatek zupełnie nie rozumiem, czemu się mnie czepiasz.

Bo ja widze tu tylko Twoje lenistwo lub brak checi tlumaczony brakiem kasy :-P

I na dodatek próbujesz obrażać. Moją kasą będę rozporządzał sam i zgodnie z
moimi priorytetami, nie potrzebuję do tego Wujka Dobrej Rady ;).

PS. Na ebay.co.uk w ogole nie musisz 'polowac' na uzywane siodla typu B17 czy Team Pro. Sa w duzej ilosci.

Ale po co? Przecież mam już dobre siodło, z którego jestem w 100% zadowolony.
Sprawdzone, na którym przejechałem ponad 10 tys. kilometrów - Bontrager FS 2000. Powtórzę, w_y_r_a_ź_n_i_e - gdybym miał dużo kasy, to kupiłbym sobie Brooksa.
Nie mam, nie zamierzam też na niego ciułać, bo mam listę innych,
potrzebniejszych rowerowych wydatków. I tyle.

 Tyle, ze trzeba na podstawie foty umiec ocenic stan siodla.

Kolejna szpileczka? Nie potrafisz inaczej? Zapewniam Cię, że potrafię. To i sporo innych rzeczy związanych z rowerami. --   Pozdrawiam,
Krees


--   Pozdrawiam,
Krees

--

 Tyle, ze trzeba na podstawie foty umiec ocenic stan siodla.

Kolejna szpileczka? Nie potrafisz inaczej? Zapewniam Cię, że potrafię. To i sporo innych rzeczy związanych z rowerami. --   Pozdrawiam,
Krees


--   Pozdrawiam,
Krees

Krees ja Ci wierzę :)
Nawet się zastanawiam, bo potrzebuje wygodnego siodła około 200g.
Jak sprzęt jest dobry i zrobiłeś na nim wiele tysięcy km to nie dziwie się, że darmo nie chcesz puszczać.
Tak jak szanujesz części rowerowe tak szanujesz i siebie

Krees wrote:

Coaster <manypeny@mac.com> napisał(a):

Krees wrote:
[...]

Nie stać mnie na czekanie Bóg wie jak długo na taką okazję. Tak to może sobie
robić Titus Atomicus ;). Ja używam roweru na co dzień do jazdy; sprzęt ma pracować, a nie wisieć na
ścianie w oczekiwaniu na cud ;).

[...]
Szczerze - mocno subiektywizujesz. Przeciez teraz masz siodelko, sprzet pracuje - _w miedzyczasie_ sobie spokojnie polujesz na dobre siodelko - jaki masz z tym problem?

Żadnego. I na dodatek zupełnie nie rozumiem, czemu się mnie czepiasz.

Niby gdzie sie czepiam? Publikujesz publicznie tekst a ja sie do niego odnosze - moze mam Ci przytakiwac wbrew rozsadkowi i swojemu zdaniu na temat?

Bo ja widze tu tylko Twoje lenistwo lub brak checi tlumaczony brakiem kasy :-P

I na dodatek próbujesz obrażać. Moją kasą będę rozporządzał sam i zgodnie z
moimi priorytetami, nie potrzebuję do tego Wujka Dobrej Rady ;).

Nie popadaj w paranoje. Nikt tu ciebie nie obraza. Stwierdzam fakt, ze nie maz ochoty na cos a tlumaczysz to czyms innym.

PS. Na ebay.co.uk w ogole nie musisz 'polowac' na uzywane siodla typu B17 czy Team Pro. Sa w duzej ilosci.

Ale po co? Przecież mam już dobre siodło, z którego jestem w 100% zadowolony.
Sprawdzone, na którym przejechałem ponad 10 tys. kilometrów - Bontrager FS 2000.

Ja sie odnosilem do tego, z ktorego musisz zrezygnowac. Jak sam napisales:
[...] sprzedaję moje siodło WTB Devo. Po zmianie ramy ulotniła się kompatybilność z moim tyłkiem [...]
[...] Obecna rama jest krĂłtsza, do tego dochodzi amortyzator, tak więc ciężar ciała podpierają w większym stopniu 4 litery. I siodło okazało się być zbyt sportowe  :( [...]

Powtórzę, w_y_r_a_ź_n_i_e - gdybym miał dużo kasy, to kupiłbym sobie Brooksa.
Nie mam, nie zamierzam też na niego ciułać, bo mam listę innych,
potrzebniejszych rowerowych wydatkĂłw. I tyle.

Ale powtarzam _wyrazniej_ - po co kupowac Brooksa za duza kase skoro mozna za mala? Po co? Na swiecie Pelno uzywanych Brooksow w dobym stanie i cenie. Sciemniasz. Nie chcesz i juz. A jakbys dostal w prezencie?

 Tyle, ze trzeba na podstawie foty umiec ocenic stan siodla.

Kolejna szpileczka?

Jaka szpileczka? Ty to jednak przewrazliwiony jestes masz dzis nerwowy dzien?

Nie potrafisz inaczej?

Zapewniam Cię, że potrafię.

Hmm, z kim rozmawiasz? ;-)

[...]

--   Pozdrawiam,
Krees


--   Pozdrawiam,
Krees

W jaskini jestes, takie echo? ;-)


PS. Nie badz taki sztywny i obrazalski... bo cie zjedza motyle ;-)

--
PoZdR

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

"Don't try any other colors, red's the only one that works."

– Sheldon Brown, 1944-2008

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Zaprawdę, rozmowa z Tobą, kolego, przypomina kopanie się z koniem. Totalnie
bez sensu. Ja swoje, Ty swoje i do niczego to nie prowadzi.

A ja po prostu chcę sprzedać używane siodełko, pomyślałem sobie, że może
akurat ktoś z precla mógłby być nim zainteresowany. Bez dorabiania do tego
ideologii, bez doszukiwania się jakiś podtekstów, Brooksów, srooksów i innych
pierdół. Ale tak prosto się tu nie da, jak widać...
Niedługo będę wystawiał ramę GT Avalanche - zastanawiam się, czy dawać info na
precla, bo jeszcze się okaże, że tak naprawdę to chcę kupić sobie nowego Speca
tylko jeszcze sam o tym nie wiem, a w międzyczasie złożyłem nowy rower na
ramie innej firmy, którą kupiłem z lenistwa, bo rzeczonego speca nie
potrafiłem/nie chciałem sobie znaleźć na alledrogo/ebayu ;)).

Co do obrażania innych - jak rozumiem, zarzucanie komuś, że jest leniem
powinno być odbierane jako komplement? A czy gdybyś Ty został nazwany, dajmy
na to, podstarzałą zrzędą, to byłbyś zadowolony i jeszcze podziękował? Wydaje
mi się, że jednak nie ;).

Kończmy ten żałosny wątek, naprawdę :).


--   Pozdrawiam,
Krees

--

Użytkownik "Krees" <krees_wawa@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h1cpvf$s5u$1inews.gazeta.pl...

Kończmy ten żałosny wątek, naprawdę :).

Ale sie spinasz... Nie lubie dyskutować z Coasterem bo to przypomina "kopanie sie z koniem" ale w tym przypadku nie wiem o co Ci chodzi. Strasznie bierzesz wszystko do siebie. Wiecej luzu :)

Pozdrawiam
kosik

kosik wrote:

[...] Nie lubie dyskutować z Coasterem [...]

Buuuu, ale sie poplakalem... I jak ja teraz wysusze klawiature?!
:-)


--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Krees wrote:

Zaprawdę, rozmowa z Tobą, kolego, przypomina kopanie się z koniem. Totalnie
bez sensu. Ja swoje, Ty swoje i do niczego to nie prowadzi.

Wiesz, dyskutuje z wieloma osobami ale tylko niektore sa wybitnie przewrazliwione. Szczerze mowiac, nie myslalem, ze Ty tez masz taki problem.

A ja po prostu chcę sprzedać używane siodełko,

Czlowieku dlaczego Ty sie tu tlumaczysz? Kto Ci broni?

pomyślałem sobie, że może
akurat ktoś z precla mógłby być nim zainteresowany. Bez dorabiania do tego
ideologii, bez doszukiwania się jakiś podtekstów, Brooksów, srooksów i innych
pierdół. Ale tak prosto się tu nie da, jak widać...

IIRC, to Ty dorabiasz ideologie-martyrologie jaki to jestes zaszczuty i poszkodowany. Twoje siodelko w ogole mnie nie interesuje. Ja stwierdzilem po prostu, odnoszac sie do Twoich wypowiedzi na temat Brooksa i cen, ze nie jest prawda, iz na Brooksa trzeba wydac duzo kasy. TTBOMK Wypowiedz w temacie powiaznym z glownym rowery > siodelko > wygoda. Ty nie wiadomo dlaczego robisz flejma. Robisz to specjalnie?

Niedługo będę wystawiał ramę GT Avalanche - zastanawiam się, czy dawać info na
precla, bo jeszcze się okaże, że tak naprawdę to chcę kupić sobie nowego Speca
tylko jeszcze sam o tym nie wiem, a w międzyczasie złożyłem nowy rower na
ramie innej firmy, którą kupiłem z lenistwa, bo rzeczonego speca nie
potrafiłem/nie chciałem sobie znaleźć na alledrogo/ebayu ;)).

Alez kogo to moze interesowac? LAB&TYD. Jak niechcesz normalnie dyskutowac (niekoniecznie smiertelnie powaznie) najlepiej odwiedz swojego terapeute skoro masz takie problemy. I siadaj tylko plecami do sciany i nie schylaj sie po mydlo ;-)

Co do obrażania innych - jak rozumiem, zarzucanie komuś, że jest leniem
powinno być odbierane jako komplement? A czy gdybyś Ty został nazwany, dajmy
na to, podstarzałą zrzędą, to byłbyś zadowolony i jeszcze podziękował? Wydaje
mi się, że jednak nie ;).

SOHF? Nie obrazam sie z byle powodu jak panienka. Nie zarzucalem tez, komus, ze jest leniem. To nadinterpretacja. Napisalem "lenistwo lub brak checi". Lenistwo, leniuszek, len - jakos nie widze tu obrazy.

Kończmy ten żałosny wątek, naprawdę :).

YWIA. Konczmy ten Twoj zalosny watek, panie Obrazalski ;-)

PS. Nie wiem jak Ty, ale ja polemizuje tylko ze stwierdzeniem nie z Osoba jak Ty. Nic do Ciebie nie mam, nawet w ogole Cie nie znam, a Ty niewiadomo dlaczego sie obrazasz.

FYE - EOT

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

On Jun 18, 12:01 pm, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:

IIRC
TTBOMK
LAB&TYD
SOHF?
YWIA.
FYE - EOT

OMG!

;)

--
Pzdr,
Dorota.

IIRC
TTBOMK
LAB&TYD
SOHF?
YWIA.
FYE - EOT
OMG!

WTF? HGW! :)

Alfer_z_pracy wrote:

IIRC
TTBOMK
LAB&TYD
SOHF?
YWIA.
FYE - EOT
OMG!

WTF? HGW! :)

AWGTHTGTTA?!
:-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

On 18 Cze, 13:00, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:

Alfer_z_pracy wrote:
>> IIRC
>> TTBOMK
>> LAB&TYD
>> SOHF?
>> YWIA.
>> FYE - EOT
>> OMG!

> WTF? HGW! :)

AWGTHTGTTA?!
:-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

ej tam ... tyle skrótów ... a nie możecie normalnie napisać: "kurwa! "
i po sprawie

Coaster <manypeny@mac.com> napisał(a):

Alfer_z_pracy wrote:

To wiem -- > >> IIRC

>> TTBOMK
>> LAB&TYD
>> SOHF?
>> YWIA.
>> FYE - EOT

To wiem -- > >> OMG!

> >

To wiem -- > > WTF? HGW! :)

AWGTHTGTTA?!

Resztę wyjaśniać, ale szybko, bom wiedzy głodny.

rmikke

--

Ryszard Mikke <rmikke@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał(a):

Coaster <manypeny@mac.com> napisał(a): > Alfer_z_pracy wrote:

To wiem -- > >> IIRC
> >> TTBOMK
> >> LAB&TYD
> >> SOHF?
> >> YWIA.
> >> FYE - EOT
To wiem -- > >> OMG!
> > > > To wiem -- > > WTF? HGW! :)
> > AWGTHTGTTA?!

Resztę wyjaśniać, ale szybko, bom wiedzy głodny.

A przepraszam, EOT też wiem.

rmikke

--

Szprota aka Stefandora wrote:

On Jun 18, 12:01 pm, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:

IIRC
TTBOMK
LAB&TYD
SOHF?
YWIA.
FYE - EOT

OMG!

;)

TNX1.0E6
:-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"More experienced cyclists learn to "get light"
for a fraction of a second while going over rough
patches; newbies tend to sit harder on the saddle,
increasing the risk of pinch flats."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Coaster <manypeny@mac.com> napisał(a):

Wiesz, dyskutuje z wieloma osobami ale tylko niektore sa wybitnie przewrazliwione. Szczerze mowiac, nie myslalem, ze Ty tez masz taki problem.

Szczerze mówiąc, to nie mam :). W rzeczywistości jestem zrównoważonym, wesołym
człowiekiem, którego ciężko jest wyprowadzić z równowagi, że o poważnym
wqrwieniu nie wspomnę. Tym bardziej jest to trudne w necie, kiedy nie stoi się
z rozmówcą twarzą w twarz i można pisać na chłodno, bez emocji.

IIRC, to Ty dorabiasz ideologie-martyrologie jaki to jestes zaszczuty i poszkodowany.

:-D :-D :-D

Ty nie wiadomo dlaczego robisz flejma. Robisz to specjalnie?

No nareszcie! Już myślałem, że nigdy na to nie wpadniesz! Brawa dla tego Pana! :)
A poważnie - tak, to była umyślna prowokacja. Rozwinąłem tego flejmika z
trzech powodów:

1. Bardzo prozaiczny - ale pozostawię go dla siebie :),
2. Nazwijmy go poznawczym - poczyniłem pewne obserwacje, zweryfikowałem pewne
hipotezy, wyciągnąłem wnioski; plan wykonany :),
3. Cóż... od pewnego momentu miałem niezły ubaw :D :D. Może to niezbyt ładne,
ale wciąganie Cię w pozorowany konflikt, prowokowanie do zaczepek sprawiło mi
dziką radochę. W momencie, kiedy moim zdaniem, wyczerpaliśmy meritum sprawy, a
Ty, swoim zwyczajem, zacząłeś się czepiać pierdół, postanowiłem się trochę
zabawić. Cóż... jakby to powiedzieć, MSPANC ;) - skoro tak lubisz akronimy :p.

Alez kogo to moze interesowac? LAB&TYD. Jak niechcesz normalnie dyskutowac (niekoniecznie smiertelnie powaznie) najlepiej odwiedz swojego terapeute skoro masz takie problemy. I siadaj tylko plecami do sciany i nie schylaj sie po mydlo ;-)

Tutaj miałem zamiar kontynuować flejma w obranej konwencji, napisać coś o
Twoich chorych fantazjach, ciężkim dzieciństwie (wiesz, "zły dotyk boli przez
całe życie"), walnąć coś o spoconym facecie gustującym w małych chłopcach, a
na koniec wysłać Cię na kozetkę do psychiatry (dupką do dołu) :D. Albo
strzelić jakiegoś focha i się "obrazić" :D :D.
Ale czas już chyba spoważnieć :).

PS. Nie wiem jak Ty, ale ja polemizuje tylko ze stwierdzeniem nie z Osoba jak Ty. Nic do Ciebie nie mam, nawet w ogole Cie nie znam, a Ty niewiadomo dlaczego sie obrazasz.

Ja Ciebie również nie znam, i też nic do Ciebie nie mam. Mało tego, ja Cię
nawet lubię czytać, choć, jak to w życiu bywa, nie zawsze się z Twoimi
poglądami zgadzam. Mam nadzieję, że nie będziesz miał mi za złe, że robiłem
sobie z Ciebie jaja :). Jeśli naprawdę jesteś takim cool luzakiem, a nie
starałeś się tylko przyjąć takiej pozy w tym wątku, to stwierdzisz, że masz to
w doopie - jeśli nie, to...

 "najlepiej odwiedz swojego terapeute skoro masz takie problemy"  :-D


Na koniec, pozdrawiając, muszę Ci się przyznać, że jednym wywarłeś na mnie
kolosalne wrażenie:

IIRC
TTBOMK
LAB&TYD
SOHF?
YWIA.
FYE - EOT

Że też Ci się chłopie chciało... 8-0

Aż to skwituję akronimowo:

LOL
ROTFLMAO


--   Pozdrawiam,
Krees
 --