Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Siódme - nie kradnij, czyli w państwie dzień jak codzień

Siódme - nie kradnij, czyli w państwie dzień jak codzień

Data: 2011-08-02 16:37:50
Autor: obserwator
Siódme - nie kradnij, czyli w państwie dzień jak codzień
Siódme - nie kradnij, czyli w państwie dzień jak codzień

MAK oświadcza, że ich raport jest jedyny prawdziwy i słuszny, a ten polski
kupy się nie trzyma.


http://wszolek.salon24.pl/329821,mak-odpowiada-my-blagamy


W międzyczasie się okazuje, że urzędujący minister spraw wewnętrznych ze
swoimi ludźmi ukradli czyjeś zdjęcie i umieścili je w swoim raporcie z
całkowitym pominięciem takich pierdołów, jak jakieś tam prawo autorskie. Za
późno się z tego wycofać, bo załącznik do raportu się rozszedł po świecie. Ja
też go mam. I rzeczywiście, jak z rządowego .pdf skopiować zdjęcie na stronie
60 i wrzucić do Worda, to na dole pokazuje się sprytnie odcięty przez
chłopaków z MSWiA pasek z napisem "Copyright Rafał Bartnik, Airliners.net"

Jak się udać do airliners.net, to się okazuje, że zdjęcie na str 60 ze 107
stron załącznika, podpisane "Rys. 4. Tablica przyrządów pierwszego i drugiego
pilota samolotu Tu-154M nr 101", to jest w istocie zdjęcie kokpitu Tupolewa
154M nr 102, nr seryjny 90A862, które pan Bartnik wykonal na Okęciu dnia 7
lutego 2008 roku. Znaczy, jak to zdjęcie kradli, to nawet im się nie chciało
sprawdzić, co kradną, i ukradli niewłaściwe.

A co, jeżeli te kokpity nie były identyczne w obu Tupolewach? Cala ilustracja
na nic, że o kompetencji nawet nie wspomnimy.

http://www.airliners.net/photo/Poland-- -Air/Tupolev-Tu-154M/1652162/L/&sid=187135cd063a7d201e643c7d6cfe8288

Data: 2011-08-02 16:42:07
Autor: obserwator
Siódme - nie kradnij, czyli w państwie dzień jak codzień

Link do calego tekstu na niezalezna.pl i wierszyk niezwykle celnie dobrany do
tekstu:

*Teraz czekam już tylko na to, żeby minister spraw zagranicznych odśpiewał
falsetem w telewizji piosenkę "Schizorenia", naturalnie nie pytając Renaty
Przemyk o prawa autorskie.

 Chyba jestem anormalna
Głosy słyszę w głowie swej
Krąży za mną jakaś tajna
Chuć o której mało wiem

Gdy co rano w lustro włażę
Ładnej buzi warto chcieć
Ona jęczy nie przesadzaj
Lepiej jest intelekt mieć

Więc wybiegam na ulicę
By wystawy wzrokiem gryźć
Ona piszczy nie przeliczaj
Zdrowie niech wystarczy ci

Kiedy topię ją w herbacie
Mam nadzieję pójdzie precz
Ona się od dna odbija
A ja w nim pogrążam się

Padam z nóg i Boga błagam
Winy odpuść a ją weź
Ona się zza drzwi wyłania
Mruga okiem cedzi śmiech

Chwytam nóż by podciął żyły
W myśli własny pada trup
Ona ryczy nie tragizuj
Lepiej flaszkę wódki kup http://niezalezna.pl/14102-siodme-nie-kradnij

--


Siódme - nie kradnij, czyli w państwie dzień jak codzień

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona