Witam!
Dzisiaj zaobserwowałem zjawisko dość dziwne, mianowicie wózek tylnej
przerzutki (Shimano Deore LX, długi wózek, 'normalna' sprężyna) tak jakby
skacze... Tzn: wygląda to tak, jakby jakaś dziwna siła go naciągała w
kierunku korby, a potem inna dziwna siła (sprężyna pewnie) przywracała go
do normalnej pozycji.
Pytanie: co to może być? Kółeczka się kręcą, napęd jest dość usyfiony (ale
spróbujcie utrzymać w taką pogodę napęd w czystości...), ma około 10 000km.
Może zacząć od wyczyszczenia przerzutki? Jakieś porady jak się za to
zabrać?

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Marek 'marcus075' Karweta pisze:

Witam!
Dzisiaj zaobserwowałem zjawisko dość dziwne, mianowicie wózek tylnej
przerzutki (Shimano Deore LX, długi wózek, 'normalna' sprężyna) tak jakby
skacze... Tzn: wygląda to tak, jakby jakaś dziwna siła go naciągała w
kierunku korby, a potem inna dziwna siła (sprężyna pewnie) przywracała go
do normalnej pozycji.
Pytanie: co to może być? Kółeczka się kręcą, napęd jest dość usyfiony (ale
spróbujcie utrzymać w taką pogodę napęd w czystości...), ma około 10 000km.
Może zacząć od wyczyszczenia przerzutki? Jakieś porady jak się za to
zabrać?

Bywa, że blokuje się ogniwko łańcucha i porywa ze sobą dolne kółeczko przerzutki. Pokręć pedałami do tyłu i obserwuj łańcuch na dolnym kółku.

Seco

Bartosz 'Seco' Suchecki bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne
skreślić):

Marek 'marcus075' Karweta pisze:

Witam!
Dzisiaj zaobserwowałem zjawisko dość dziwne, mianowicie wózek tylnej
przerzutki (Shimano Deore LX, długi wózek, 'normalna' sprężyna) tak jakby
skacze... Tzn: wygląda to tak, jakby jakaś dziwna siła go naciągała w
kierunku korby, a potem inna dziwna siła (sprężyna pewnie) przywracała go
do normalnej pozycji.
Pytanie: co to może być? Kółeczka się kręcą, napęd jest dość usyfiony (ale
spróbujcie utrzymać w taką pogodę napęd w czystości...), ma około 10 000km.
Może zacząć od wyczyszczenia przerzutki? Jakieś porady jak się za to
zabrać?

Bywa, że blokuje się ogniwko łańcucha i porywa ze sobą dolne kółeczko przerzutki. Pokręć pedałami do tyłu i obserwuj łańcuch na dolnym kółku.

Ok, dzięki!
Czy to jest groźne? ;-) Można tym jakiś element napędu uszkodzić? Pomijam
niedogodności.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Marek 'marcus075' Karweta pisze:

Bartosz 'Seco' Suchecki bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne
skreślić):

Marek 'marcus075' Karweta pisze:

Witam!
Dzisiaj zaobserwowałem zjawisko dość dziwne, mianowicie wózek tylnej
przerzutki (Shimano Deore LX, długi wózek, 'normalna' sprężyna) tak jakby
skacze... Tzn: wygląda to tak, jakby jakaś dziwna siła go naciągała w
kierunku korby, a potem inna dziwna siła (sprężyna pewnie) przywracała go
do normalnej pozycji.
Pytanie: co to może być? Kółeczka się kręcą, napęd jest dość usyfiony (ale
spróbujcie utrzymać w taką pogodę napęd w czystości...), ma około 10 000km.
Może zacząć od wyczyszczenia przerzutki? Jakieś porady jak się za to
zabrać?

Bywa, że blokuje się ogniwko łańcucha i porywa ze sobą dolne kółeczko przerzutki. Pokręć pedałami do tyłu i obserwuj łańcuch na dolnym kółku.

Ok, dzięki!
Czy to jest groźne? ;-) Można tym jakiś element napędu uszkodzić? Pomijam
niedogodności.

Niegroźne lecz wkurzające :-)  A eliminujesz łapiąc łańcuch oburącz
i wyginąjc ogniwko na boki :-)

Marek 'marcus075' Karweta wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

Pytanie: co to może być? Kółeczka się kręcą, napęd jest dość usyfiony (ale
spróbujcie utrzymać w taką pogodę napęd w czystości...), ma około 10 000km.
Może zacząć od wyczyszczenia przerzutki? Jakieś porady jak się za to
zabrać?

Podobną historię miałem ze starym łańcuchem pc38 - okazało się, że dwa ogniwka w jakiś sposób magiczny się k'sobie zagięły,,,
sprawdź zatem najlepeij łańcuch...

sz

Marek 'marcus075' Karweta pisze:

skacze... Tzn: wygląda to tak, jakby jakaś dziwna siła go naciągała w
kierunku korby, a potem inna dziwna siła (sprężyna pewnie) przywracała go
do normalnej pozycji.

Rozumiem, że przy kręceniu korbami do tyłu. Może być zesztywniałe ogniwko łańcucha (powinno dać się rozruszać), albo bębenek się zacina (jeśli skoki są częstsze niż okres obiegu łańcucha).

Pytanie: co to może być? Kółeczka się kręcą, napęd jest dość usyfiony (ale
spróbujcie utrzymać w taką pogodę napęd w czystości...), ma około 10 000km.
Może zacząć od wyczyszczenia przerzutki? Jakieś porady jak się za to
zabrać?

  ...bardzo dobrze kombinujesz,odkręć kółka napinające i prowadzące i   dokładnie je wyczyść oraz prowadnice wózka...takie zjawisko jak opisujesz   ma miejsce wtedy gdy mazidło z łańcucha zbiera się twardnieje na opisanych
  elementach wózka...ja takie czyszczenie robie raz na sezon...oczywiście
  sworznie kółek przed montażem posmaruj bedzie ok.

  Ignac
  --

Marek 'marcus075' Karweta bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne
skreślić):

Kółeczka się kręcą

Przy czyszczeniu napędu zidentyfikowałem winowajcę. Jest nim górne kółeczko
przerzutki, które ma walnięte "łożysko", czy jak to nazwać.
Informuję z kronikarskiego obowiązku.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

hmmm... a to kółka w przerzutce mają łożyska ?  co to za przerzutka ?
ja mam chyba jakieś ultra low model, bo u mnie jest tylko tuleja
metalowa i dwie takie opaski ...

hmmm... a to kółka w przerzutce mają łożyska ?  co to za przerzutka ?
ja mam chyba jakieś ultra low model, bo u mnie jest tylko tuleja
metalowa i dwie takie opaski ...

  ...mają ta tulejka to właśnie jest łożysko...tzw.ślizgowe a w mechanice są
  jeszcze łożyska toczne (czyli kulkowe)i pewnie te miałeś na mysli.
  A co do zepsutej tulejki kółeczka to naprawdę prawie nie spotykana awaria.
  Życie potrafi jednak zaskakiwać.

  Ignac
 --

Mateusz pisze:

hmmm... a to kółka w przerzutce mają łożyska ?

Mają. Wszystkie. Łożyska są nie tyko toczne, np. kulkowe, ale także ślizgowe.

Mateusz bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

hmmm... a to kółka w przerzutce mają łożyska ?

Najwyraźniej.
Ba. Kupiłem jakieś, które podobno mają łożyska maszynowe. Jakoś w to nie
wierzę, ale chrzanię. Ważne, że sklep miał na stanie, a nie wróżył
sprowadzania przez miesiąc od Pawlaka.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

On 2009-12-17, Marek 'marcus075' Karweta wrote:

Mateusz bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

hmmm... a to kółka w przerzutce mają łożyska ?

NajwyraĹşniej.
Ba. Kupiłem jakieś, które podobno mają łożyska maszynowe. Jakoś w to nie
wierzę, ale chrzanię. Ważne, że sklep miał na stanie, a nie wróżył
sprowadzania przez miesiąc od Pawlaka.

Też się psują - mi po 3kkm zezgrzypiała się maszynówka w dolnym kółeczku
z XT. Napuszczenie FL zielonego niby podratowało, ale czuć w palcach, że
łożysko już nie te.

Ciekawe, czy te BBB na maszynówkach są lepsze. ;)

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Marek 'marcus075' Karweta wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

Przy czyszczeniu napędu zidentyfikowałem winowajcę. Jest nim górne kółeczko
przerzutki, które ma walnięte "łożysko", czy jak to nazwać.
Informuję z kronikarskiego obowiązku.

Jak mi pisałeś o kółeczku, to myślałęm, ze ząbki...
Coś Ty jej zrobił, że łożysko poszło?
Nie wiedziałem, że tak się da:)

Bartek

szaman pisze:

Coś Ty jej zrobił, że łożysko poszło?
Nie wiedziałem, że tak się da:)

Już ze 3 razy wymieniałem kółeczka (LX, XT), bo ceramiczne tulejki były popękane...

--
Solar             www.solar.blurp.org              GG 1834424
"Religia stanowi obrazę dla ludzkiej godności.
Tylko religia może sprawić, że dobrzy ludzie robią złe rzeczy."
                                   Steven Weinberg

szaman bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):

Marek 'marcus075' Karweta wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

Przy czyszczeniu napędu zidentyfikowałem winowajcę. Jest nim górne kółeczko
przerzutki, które ma walnięte "łożysko", czy jak to nazwać.
Informuję z kronikarskiego obowiązku.

Jak mi pisałeś o kółeczku, to myślałęm, ze ząbki...
Coś Ty jej zrobił, że łożysko poszło?
Nie wiedziałem, że tak się da:)

Jeżdżę, drogi kolego, jeżdżę! ;->

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Marek 'marcus075' Karweta wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::

Jeżdżę, drogi kolego, jeżdżę! ;->

ano, ja też jeżdżę, ale kółeczko np. od acerki ma 26kkmów i zyje:)

p.s.
dziś mnarny co prawda, ale rekord zimna rowerowy: -15 :)

Bartek