Data: 2011-04-25 12:12:43 | |
Autor: rAzor | |
[OTG] Skad bierzecie muzyke na publiczne prezentacje? | |
Darz bór! Użytkownik... he he - aa raczył napisać:
Witam, Jeśli nie masz zgody właściciela praw autorskich absolutnie nie. Pokaz jest typowo niekomercyjny, klasycznie - zdjecia gdzie bylem, co Nie szkodzi, że niekomercyjny. Co najwyżej - możesz zaryzykować coś w ProShowGold i rozdać znajomym, o ile nie są złośliwi. Ale prezentacja publiczna jest ryzykowna. Nawet w polskich warunkach możesz trafić na ten 1% uczciwego, który zawlecze cię do ZAIKSu, a potem do sądu. Nie trzeba zbyt wiele wysiłku, aby znaleźć w wyszukiwarce jakiegoś muzyka, który za grosze i reklamę swojego nazwiska dostarczy ci furę dobrego materiału. -- Sátoraljaújhely http://www.youtube.com/watch?v=SVNRS_DiHZY&feature=related |
|
Data: 2011-04-29 22:45:34 | |
Autor: J.F. | |
[OTG] Skad bierzecie muzyke na publiczne prezentacje? | |
On Mon, 25 Apr 2011 12:12:43 +0200, rAzor wrote:
Darz bór! Użytkownik... he he - aa raczył napisać: A nie wystarczy cos tam wplacic do Zaiksu ? No jest jeszcze muzyczka, ktorej autorzy juz dawno nie zyja .. J. |
|
Data: 2011-04-30 00:05:09 | |
Autor: Rysiek G. | |
[OTG] Skad bierzecie muzyke na publiczne prezentacje? | |
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:to8mr6dgjo8a80tnrlhv6cdnfg2bvlgo32@4ax.com...
A nie wystarczy cos tam wplacic do Zaiksu ? Tak, jeśli ZAiKS jest upoważniony do zarządzania prawami autorskimi konkretnego utworu. No jest jeszcze muzyczka, ktorej autorzy juz dawno nie zyja. Co nie znaczy że nikt nie posiada praw do tejże (chyba ze został przekroczony okres 70 lat od ustanowienia). Pozdrawiam |
|
Data: 2011-04-30 18:00:19 | |
Autor: J.F. | |
[OTG] Skad bierzecie muzyke na publiczne prezentacje? | |
On Sat, 30 Apr 2011 00:05:09 +0200, Rysiek G. wrote:
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup A Zaiks nie bierze jakos z automatu za wszystkich ? Bo z jednej chyba o siebie zadbali przy projekcie ustawy, a z drugiej - to by bylo troche nieporecznie, gdyby jakies radio, dyskoteka czy nawet weselni grajkowie musialo szukac uprawnionych. No jest jeszcze muzyczka, ktorej autorzy juz dawno nie zyja.Co nie znaczy że nikt nie posiada praw do tejże (chyba ze został przekroczony okres 70 lat od ustanowienia). _dawno_ nie zyja. A i tak placic zaiksowi trzeba :-) J. |
|