| Data: 2010-02-05 14:08:15 | |
| Autor: the_foe | |
| Skad ta kurtuazja ? | |
|
W dniu 2010-02-05 13:58, cyc pisze:
Nie moge nadziwic sie przedstawicielowi lewicy w komisji sledczej ds kaczej bo faktem sie staje koalicja SLD-PIS. PiS, a dokladniej Kaczynski, zrozumialo ze w tej ordynacji wyborow nie da sie wygrac tak by miec wiekszosc w Sejmie. Co pokazalo ostatnie zwyciestwo PO. PIS nie ma co liczyc na PSL w dualnej konfiguracji bo po prostu PSL jest na to zbyt ostrozne (dosyc ze elektoraty sie czesciowo zlewaja to na dodatek PIS ma metka zjadaczy koalicjantow). ZOstaje wiec SLD ktore nie ma zadnych juz obiekcji, chce po prostu wrocic do wladzy jakkolwiek. Poza tym sojusz z SLD da PIS mozliwosc sciagniecia PSL (ktore bedzie takze wymagane gdyby PO wzial prezydenture), ktore dobrze sie zna z SLD i bedzie uzywac SLD jako rekawiczki na pazury Kaczynskich. -- the_foe |
|