In article <lp0qa3$bqq$1@node1.news.atman.pl>, Lechu <rugala@wp.pl> wrote:
<cytat>
?Po(C)(C)owa wycieczek wędrowała w Tatrach bez przewodnika" - taką depeszę PAP opublikował wczoraj portal wyborcza.pl i Gazeta Krakowska, pewnie w podobnej formule ?kopiuj - wklej" ukaże się i gdzie indziej.
Jeśli rzeczywiście skontrolowano 71 wycieczek z czego organizatorzy 34 nie zgodzili się opłacić haraczu przewodnickiej mafii, bardzo dobrze świadczy o ich obywatelskiej świadomości i sile oddziaływania mojego bloga, na którym obszernie rok temu wyjaśniłem, że zarządzenie dyrektora o potocznie mówiąc ?obowiązku wynajmowania przewodnika przez grupy szkolne" jest nieważną klauzulą umowną.
Źle świadczy o służbach, które zamiast zwalczać rzeczywiste zagrożenia tatrzańskiej przyrody, w sposób awanturniczy uganiają siłę za grupami dzieciaków, ośmieszają instytucję parku narodowego, przekraczają uprawniania działając w interesie nie własnej firmy tylko zewnętrznych usługodawców. Trudno nie nazwać tego inaczej, jak bezczelnym układem korupcyjnym. <koniec cytatu>
Całość > http://wolneprzewodnictwo.blog.pl/2014/06/16/damscy-bokserzy-w-sluzbie-tpn/
Hm, burzliwa dyskusja pod wpisem zakonczyla sie po 2 dniach.
A mnie ciekawi czy sprawa miala jakis ciag dalszy.
Swoja droga nie rozumiem, jakie to ekstremalne warunki musialyby panowac zeby szlak z Suchej Przeleczy do Murowanca uznac za trudny.
--
TA